Leśnicy postawili w Rogalinku znak zakaz wjazdu, mieszkańcy zaskoczeni

W tygodniu, na początku ulicy Podgórnej od strony Poznania stanął znak zakazujący wjazdu. Mieszkańcy są zaskoczeni, bo od lat dojeżdżali tędy do domów.

O sprawie poinformowali nas czytelnicy. – Droga od zawsze była normalną drogą dojazdową, zwłaszcza do ul. Sikorskiego od strony Poznania – pisze mieszkaniec. – Utrudnia to [zamknięcie ulicy – red.] funkcjonowanie mieszkańcom samego Rogalinka, którzy stracili bezkolizyjny dojazd do i z Poznania. Rozumiem intencje – tzn. zamknięto ją bowiem jadący z Poznania skracali sobie drogę i wbijali się w ul. Mostową tuż przed światłami ruchu wahadłowego i zapewne część z nich pędziła gruntowym odcinkiem Pogórnej kurząc niemiłosiernie mieszkańcom – pisze czytelnik.

O sprawę zapytaliśmy w Nadleśnictwie Babki, na terenie którego leży droga. – Jest to droga leśna i, zgodnie z ustawą, nie może się po niej odbywać ruch pojazdów – stąd zakaz wjazdu – mówi Dawid Wójkiewicz, zastępca Nadleśniczego Nadleśnictwa Babki. – Na kierowcę, który złamie zakaz, straż leśna może nałożyć mandat karny do 500 złotych – przypomina Wójkiewicz.

– Przez lata przymykaliśmy na to oko i pozwalaliśmy na niewielki ruch na tej ulicy, by mieszkańcom było łatwiej. Problem pojawił się wraz z rozpoczęciem budowy nowego mostu w Rogalinku i wprowadzeniem ruchu wahadłowego. Wielu kierowców zaczęło ulicą Podgórną, która jest ślepa, skracać sobie drogę. Oprócz tego, że zwiększył się ruch, niektórzy kierowcy jeżdżą tędy bardzo szybko, co jest niebezpieczne. Strażnicy leśni byli świadkami sytuacji, w której o mały włos doszłoby do potrącenia dziecka. Musieliśmy zareagować – tłumaczy Dawid Wójkiewicz.

Jak mówi nam zastępca nadleśniczego, nadleśnictwo w zeszłym roku proponowało Mosinie zawarcie porozumienia w sprawie udostępnienia niektórych dróg leśnych. – Władze gminy nie były jednak zainteresowane tą drogą – mówi Dawid Wójkiewicz. – Jesteśmy otwarci na to, by udostępnić tę drogę dla ruchu publicznego. Wtedy będzie możliwość, by korzystali z niej kierowcy. To jednak wymagać będzie od gminy przejęcia odpowiedzialności i obowiązku utrzymania drogi – zaznacza Zastępca Nadleśniczego Nadleśnictwa Babki.

Wykup drogi zaproponowała także radna Ewelina Dudek, składając do burmistrza interpelację w tej sprawie. Jak zapewnił na czwartkowej sesji rady miejskiej zastępca burmistrza Mosiny – Adam Ejchorst, władze Mosiny będą rozmawiać z nadleśnictwem m.in. o sytuacji na ul. Podgórnej w Rogalinku w przyszłym tygodniu.