Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Redakcja GMP | poniedziałek, 24 maj, 2021 | komentarzy 46

Minister środowiska i marszałek województwa chcą wyjaśnień od burmistrza Mosiny

Mosina uzyskała zgodę na zmianę przeznaczenia gruntów w strefie ochronnej ujęcia wody. Jak się okazuje, przy zabieganiu o nią, burmistrz Mosiny nie wspomniał o zapisach, które zakazują takich zmian. Urząd marszałkowski chce wyjaśnień, a resort środowiska ma „podjąć stosowne kroki”.

W części strefy ochrony pośredniej ujęcia wody obowiązuje zakaz zmiany przeznaczenia gruntów z leśnych na nieleśne i rolnych na nierolnicze. Ograniczenie wprowadził rozporządzeniem Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w 2012 roku. Naczelny Sąd Administracyjny, w odpowiedzi na zaskarżenie przez gminę rozporządzenia, orzekł, że władze Mosiny do zapisów muszą się stosować, gdyż są one źródłem powszechnie obowiązującego prawa.

W kwietniu 2019 roku, po pozytywnej opinii marszałka województwa wielkopolskiego oraz Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, burmistrz Przemysław Mieloch występuje do Ministerstwa Środowiska o zgodę na zmianę przeznaczenia działki w okolicach ulic Ptasiej i Śremskiej z leśnego na nieleśny. Wniosek jest związany z miejscowym planem, który ma umożliwić wytyczenie przebiegu obwodnicy oraz poszerzenie strefy przemysłowej w okolicy ulic Leśmiana.

Burmistrz Przemysław Mieloch, występując o zgodę na zmianę przeznaczenia gruntów leśnych, należących do skarbu państwa, o zakazie takich zmian nie wspomniał. Mimo, że grunt znajduje się w obrębie Sowiniec, gdzie obowiązuje zakaz zmiany przeznaczenia gruntów z leśnych na nieleśne.

Zapytaliśmy urząd marszałkowski oraz Ministerstwo Środowiska i Klimatu, jak to się stało, że Mosina zgodę na zmianę przeznaczenia dostała, mimo obowiązujących przepisów, które tego zabraniają.

– Wniosek [gminy – red.] nie był analizowany w kontekście  zmiany przeznaczenia gruntów leśnych stanowiących własność Skarbu Państwa na cele nieleśne, pod kątem jego zgodności z ww. Rozporządzeniem [RZGW z 2012 r. – red]. Wszelkie sporządzane dokumenty planistyczne, w tym także miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego będące aktami prawa miejscowego, na etapie ich przygotowywania, powinny uwzględniać uwarunkowania wynikające z przepisów prawa oraz zapisów innych obowiązujących aktów – odpowiada nam biuro prasowe marszałka województwa.

Urząd marszałkowski wskazuje, że wydał jedynie opinię, która nie jest wiążąca dla ministerstwa przy wydawaniu zgody, o którą wnioskował burmistrz. Biuro prasowe marszałka dodaje, że to jednak nie koniec sprawy. – Wystąpiliśmy do Burmistrza Gminy Mosina o złożenie wyjaśnień w przedmiotowej sprawie – czytamy w odpowiedzi biura prasowego.

Ministerstwo Środowiska i Klimatu potwierdza, że burmistrz nie poinformował resortu o obowiązującym w Mosinie prawie. – Rozporządzenie Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu nie zostało przekazane przez stronę postępowania, tj. Burmistrza Gminy Mosina, wraz z wnioskiem dotyczącym wyrażenia zgody na zmianę przeznaczenia 2,0710 ha gruntów leśnych stanowiących własność Skarbu Państwa na cele nieleśne – informuje nas biuro prasowe MŚiK i dodaje: – Minister Klimatu i Środowiska ponownie przeanalizuje sprawę i podejmie stosowne działania – czytamy. Jakie działania podejmie resort? Tego mamy się dowiedzieć w najbliższym czasie.

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Wasze komentarze (46)

  • Sroka z gniazda w Pecnej
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 20:21:44 |

    Ile jeszcze będziemy płacić;:
    – sprawdza działania urzędu CBA,
    – minister jak czytamy dokona sprawdzenia,
    – marszałek województwa żąda wyjaśnień,
    -WPN też sprawdza,
    – i może jeszcze inne organy jak np RDOŚ,

    Stawiam głośno pytanie: kto ma za te wszystkie sprawdzenia płacić? My już raz płacimy (np podatek od nieruchomości, i inne daniny) jako mieszkańcy gminy za nieudolność włodarza, drugi raz przyjdzie nam płacić jako obywatele (np podatek PPL, VAT i inne daniny) – dwa razy za to samo to już jawna przesada. czy nie byłoby dobrym rozwiązaniem dla wszystkich, aby Rada wzięła się w kupę i załatwiła to co załatwić już powinna dawno. Po co robić koszty mieszkańcom gminy i mieszkańcom RP. Czy ktoś byłby w stanie obliczyć ile kosztuje do tej pory utrzymanie rządów naszego burmistrza w skali całej Polski? To już chyba idzie w miliony.

  • karp
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 20:22:15 |

    Urząd Marszałkowski trochę bagatelizuje swoją wcześniejszą opinię i umywa ręce.
    „Ministerstwo Środowiska i Klimatu potwierdza, że burmistrz nie poinformował resortu o obowiązującym w Mosinie prawie. – Rozporządzenie Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu nie zostało przekazane przez stronę postępowania, tj. Burmistrza Gminy Mosina, wraz z wnioskiem dotyczącym wyrażenia zgody na zmianę przeznaczenia 2,0710 ha gruntów leśnych stanowiących własność Skarbu Państwa na cele nieleśne”
    Burmistrz zataił, ale państwo nie powinno opierać się tylko na dokumentach, które są przekazywane i nie ma formalnego zakazu myślenia. Trzeba sprawdzać. Za poprzedniej władzy była „kamieni kupa” i zdaje się, że ona nie zniknęła.

  • Gość
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 20:42:18 |

    Burmistrz nie lubi przyrody i tyle w temacie. Może wychował się w blokach z betonu, gdzie nie ma miłości do przyrody. Na przyszłość trzeba by pytać kandydata na urząd gdzie się wychował oraz czy kocha przyrodę.

  • karp
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 21:11:14 |

    Przedmówca miał na myśli:
    „W domach z betonu
    Nie ma wolnej miłości
    Są stosunki małżeńskie oraz akty nierządne
    Casanova tu u nas nie gości”
    https://www.youtube.com/watch?v=pwO4y5FN7BA

  • Meloman
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 21:28:45 |

    Dobry kawałek. Właśnie 2 x odsłuchałem. Jednak te stare kawałki chwytają za serce. Kiknąłem sobie do ulubionych na Spotify. Będzie na korku z i do pracy do P-nią jak znalazł. Ten kawałek przenosi zupełnie w inny świat i przede wszystkim do młodości. THX karp.

  • karp
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 21:36:11 |

    Kwestią równie ważną jak Rozporządzenie, o ile nie ważniejszą jest to, że burmistrz nie miał prawa złożyć wniosku o odlesienie. Jego wniosek dotyczy terenów, które w Studium są lasem. Na podstawie obecnego Studium nie mógł więc legalnie przystąpić do opracowania planu miejscowego, w którym las nie jest lasem. Tak możliwość miałby dopiero po uchwaleniu nowego Studium. Jak już pisałem, ten mpzp nadaje się do niszczarki. Podatnik znowu zapłaci za to, że ktoś się bardzo powoli uczy. To, że się w ogóle
    uczy napisałem trochę na wyrost, bo jestem bardzo miłym karpiem.

  • Obserwator
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 21:50:45 |

    Zastanawiam się czy nie czas wziąść sprawy w swoje ręce i pójść za ciosem i utworzyć referendum odwoławcze Ministranta z stanowiska to co ten gość wyprawia to przechodzi wszelkie pojęcia proszę spojrzeć tylko na to jak mamy za smiecona gminę miasto nie wspominając o tym jak wyglądają tereny zielone trawa sięgającą po kolana to tylko na marginesie wymienione poczynania naszego Ministranta ludzie weźmy się w garść i wypierniczmy tą skorumpowana Grupe ludzi !!!!

  • Meloman
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 22:01:15 |

    Może cały ten plan to jest Seminarium magisterskie. Ciekawe kto się broni, kto jest promotorem i kiedy obrona. Jeśli obrona będzie online to mamy okazję posłuchać i zadać pytania.

    Tematem pracy jest podobno wskazanie maksymalnego współczynnika betonizacji gminy Mosina.

  • Płotka
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 22:01:44 |

    @Obserwator – sprawą powinni się zająć radni, bo przecież zostali wybrani po to aby nadzorować burmistrza.Rada powinna dostać ultimatum. Dosyć już tego pieprzenia w bambus.Albo zrobicie porządek albo my z wami zrobimy ordnung.

  • Meloman
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 22:15:06 |

    Płotka: ok. Ordnug muss sein das ist gut aber was bedeutet: pieprzenie w bambus – pierwsze słyszę, bardzo interesujące, rozwiń jak możesz

    • Płotka
      poniedziałek, 24 maj, 2021, 22:29:14 |

      @ meloman – pieprzyć w bambus to inaczej gadać głupoty, kłamać. Używając tego określenia miałem na myśli władzę wykonawczą.

  • karp
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 22:17:58 |

    Ja proponuję wam złożenie do tego planu uwagi o następującej treści: Dostosować zapisy planu miejscowego, w szczególności dotyczące przeznaczenia terenów w granicach opracowania do obecnie obowiązującego Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego gminy Mosina. Uwaga dotyczy przede wszystkim terenów, które w Studium mają przeznaczenie leśne.
    Jeśli burmistrz taki wniosek odrzuci, to będzie musiała go przegłosować Rada.

  • Gość
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 22:32:16 |

    Karp, chyba żartujesz, nie po to burmistrz zdzierał zelówki i gardło żeby teraz tak lekką ręką dać sobie wydrzeć takie kąski.

  • karp
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 22:45:46 |

    No to sorry burmistrza, ale ten numer nie przejdzie. Nawet gdyby przeszła lewa uchwała, to musiałby trafić na wyjątkowo niekumatego pracownika nadzoru.Co do zelówek, to ma szewca na podorędziu.

    • Gość
      poniedziałek, 24 maj, 2021, 22:56:36 |

      już na trzeć wyjątkowo niekumatych pracowników trafiło u marszałka, u leśników i u ministra, u wojewody też by się znalazł

      • karp
        wtorek, 25 maj, 2021, 10:39:07 |

        To niewykluczone.Ja obserwuje co wyprawiają w zagospodarowaniu przestrzennym dopiewskie i muszę przyznać, że mają w nadzorze Wojewody wyjątkowy fart.Odnoszę wrażenie, że ich uchwały sprawdza
        Stewie Wonder.

    • Gość
      poniedziałek, 24 maj, 2021, 23:39:59 |

      jeden niekumaty pracownik już siedzi u marszałka, drugi w lasach, a trzeci u ministra, u wojewody może siedzieć ostatni z tego kwartetu

  • Gefir
    poniedziałek, 24 maj, 2021, 22:57:39 |

    Ja bym temu szewcowi kapci nie dał do naprawy…

    • Gość
      środa, 26 maj, 2021, 13:40:49 |

      Ja też nie.

  • mp4
    wtorek, 25 maj, 2021, 0:49:33 |

    Co to się w tej naszej gminie wyprawia. Burmistrz w tylu sprawach zabierał głos, przez nikogo nie pytany, choć lepiej by pewne swoje mądrości przemilczał i schował dla siebie, a tu proszę m… w kubeł i cicho sza, może nie zauważą i jakoś to będzie. To karygodne.

  • Poncjusz
    wtorek, 25 maj, 2021, 5:33:29 |

    Tylko list do Prezesa Rady Ministrantów rozwiąże problem.

  • Gość
    wtorek, 25 maj, 2021, 9:03:29 |

    Czy Państwo pamiętają jak za poprzedniej kadencji Radna z Czapur miotała się u burmistrza w sprawie swojej działki na którą chciała WZetkę. Wuzetki nie mogła dostać a opisywana na czasmosiny sprawa miała tytuł ,,bardzo przykra sprawa …”
    Burmistrz nie chciał dać wuzetki Radna koniecznie chciała i szukała wszędzie pomocy. Warto zajrzeć do tego artykułu i odświeżyć sobie pamięć.

    [strona niedostępna – red.]

  • Mosinianin
    wtorek, 25 maj, 2021, 10:45:29 |

    To jest idealny moment, dla kogoś kto chciałby się wybić w lokalnej polityce,i zapisać się w historii gminy jako wybawca.
    Wystarczy by zorganizował referendum nad odwołaniem gminnego szkodnika.

  • Gość
    wtorek, 25 maj, 2021, 11:29:10 |

    A ja się pytam gdzie są organa, które powinny już dawno wziąść się za tych przekretasow i wyciągnąć konsekwencje, przecież nawet czytając to, mają wszystko podane jak na dloni. Ilość matactw, malwersacji i zlodziejstwa jest zatrważająca, nawet jak na polskie warunku. Myślę, że radni i pani przewodnicząca rady nie są lepsi, nie robią nic, choć dawno mogliby przerwać ten węzeł gordyjski, tylko z jakichś im tylko znanych powodów nie chcą.

    • orient
      wtorek, 25 maj, 2021, 11:46:01 |

      W przypadku tej gminy organa powinny ścigać za całokształt osiągnięć naszych pokrętnych włodarzy, to już są takie ilości, że nikt tego nie ogarnie. Ale widać brak konsekwencji działań tylko zachęca do dalszych wałów jak widzimy na powyższym przykładzie.

  • Gość
    wtorek, 25 maj, 2021, 12:50:07 |

    Jedna sitwa tylko inaczej przypudrowania.

  • Gość
    wtorek, 25 maj, 2021, 13:34:57 |

    Wydaje mi się, że ten wpis z 2017 na łamach czasmosiny przypomina coś z teraźniejszości.

    Małgosia
    13/07/2017 o 09:11
    Permalink
    Zostały przekazane kompletne akta sprawy, z wpisana błędna liczba kart na piśmie przekazującym -proszę czytać z zrozumieniem. Pani Małgorzato chce Pani sprzedawać działki w polu, to proszę się nie dziwić ze Burmistrz za to odpowiedzialności niechce brać. Załatwia Pani swoje interesy prywatne jako radna. Nie wstyd ? Dlaczego nie piszą Państwo całej prawdy ?

    • orient
      wtorek, 25 maj, 2021, 14:04:38 |

      @Gość jakie prywatne interesy załatwia przewodnicząca? Proszę o więcej informacji. Jeśli tak jest, to wszystko układa się w jedno – cała Rada jest umoczona, a to co robi, to tylko gra pozorów.

  • Gość
    wtorek, 25 maj, 2021, 14:19:52 |

    Orient czytaj uważnie. Mylisz osoby.

    Przeczytaj sobie dokładnie o co i o kogo chodzi;
    [strona niedostępna – red.]

    • orient
      wtorek, 25 maj, 2021, 15:35:38 |

      Dzięki za wyjaśnienie.

  • karp
    wtorek, 25 maj, 2021, 14:20:07 |

    Orient czy ty czasem nie jesteś dezorient?
    Sprawa wuzetki dotyczyła byłej radnej z Czapur, a nie przewodniczącej. To był przykład na nadmierne przewlekanie sprawy. Ze względów politycznych, bądż innych jedni mają bardzo pod górę, a inni z góry. Pan Pyza takich kłopotów nie miał.

    • Gość
      wtorek, 25 maj, 2021, 14:55:50 |

      Karp nie idźcie tą drogą. Manipulujesz. Rok 2017 to już nie były rządy p. Zofii. Nastała nowa ekipa po burmistrz Zofii szła na ustach walki ze znanymi deweloperami, w tym m.in. z tym, którego wspominasz.
      Akurat przewlekliście burmistrza w tej sprawie mogą być uzasadniona (betonizacja w środku pola). W tym wypadku należą się wyrazy uznania dla burmistrza Rysia i jego zastępcy, że potrafił się przeciwstawić swojemu zapleczu politycznemu. Dotychczas taki przypadek nie był znany, przynajmniej u poprzedniczki. To wielka odwaga burmistrza sprawiła, że nie poddał się różnym naciskom, w tym prezentowanym na łamach czasmosiny. Widać przy tej okazji, że p. Przewodnicząca nie dała rady zająć bezstronnego stanowiska w tej sprawie, w w przeciwieństwie do burmistrza. Szkoda, że obecny burmistrz nie wziął sobie tej nauki swojego ówczesnego szefa do serca.

      Tak czy inaczej Karp nie broń ślepo czegoś tylko dla samej zasady. Każdy popełnia błędy i nic w tym nadzwyczajnego. Trzeba tylko umieć się do nich przyznać i wyciągnąć z tego wnioski.

      Dobrze, że burmistrz ówcześnie blokował zabudowę pól. Przecież co do tego nie ma nikt obecnie cienia wątpliwości. Ale wrzucanie jedynego burmistrza, który starał się postawić temu tamę do worka spraw bieżącego burmistrza jest nieuczciwe i krzywdzące i dlatego Karp STAŃ W PRAWDZIE.

      • orient
        wtorek, 25 maj, 2021, 15:45:24 |

        @Gość karp jest bardzo dobrze zorientowany w sprawach gminnych ale nie jest obiektywny bo błędów przewodniczącej nigdy nie dostrzegał i zapewne dostrzegać nie będzie. Widać, że wpatrzony w nią jest jak w obrazek. No nic, ma do tego pełne prawo.
        @karp, Nie jestem ani radnym, ani politykiem, ani nieomylnym człowiekiem, a pytać i rozwiewać wątpliwości jak widać zawsze warto. Ważne, że wątek wyjaśniony i honor przewodniczącej uratowany. Chociaż od siebie dodam jeszcze, że Pani Małgorzata bardzo wybiórczo podchodzi do tematu ostatnich afer i aferzystów. Mimo, że nie przepada za burmistrzem to ewidentnie kryje swoich kolegów po fachu. Od takiej osoby wymagam więcej dociekliwości na sesjach RM. I to nie tylko moje zdanie. Nasza gmina przechodzi kryzys. I nie widzę działań, żeby to się miało zmienić.

        • karp
          wtorek, 25 maj, 2021, 16:13:30 |

          Błądziłeś we mgle, więc skorygowałem.
          No to opisz to krycie kolegów po fachu. Konkretnie
          i z nazwiskami, bo nie wiem o co chodzi, a nie lubię chromolenia.

          • Gość
            wtorek, 25 maj, 2021, 16:20:29 |

            Logika Karpia jest taka:
            Jak burmistrz Ryś blokował betonizacje pól to be.
            Jak burmistrz Mieloch betonizuje pola to też be.
            To się zdecyduj Karp, czy jesteś za czy przeciw betonizacji pól.
            Czy to tylko kwestia położenia w tym sporze p. Przewodniczącej determinuje twój ogląd sytuacji?

            Twoja obrona, że chodzi tylko o kwestie stosowania instytucji przewlekłości jest bezsensowna i aż się dziwie, że taką obronę przyjąłeś. Bo niby jak burmistrz Rys miał zareagować na prawidłowo złożony wniosek radnej. Nie mógł podrzeć wniosku albo udawać, że go nie ma. Wydał odmowę i tyle mógł. To, że radna się broniła to kolejna rzecz. Bo gdyby się radna nie broniła to decyzja otrzymałaby klauzulę ostateczności i przewlekłość by nie zaistniała. Swoją drogą dziwię się, że bronisz koncepcji budowy w szczerych polach, bo tak to wygląda. Nie bronisz, gdy w tle jest obecny burmistrz. To pokrętne zachowanie i liczę, że od tej postawy odejdziesz. Chyba, że jesteś za a nawet przeciw.

            Karp musisz brać pod uwagę, że są jeszcze osoby, które pamiętają wydarzenia z nieodległej przeszłości i jako tako kumają sprawy, które ostatnimi czasy zaprzątają nam głowy. Pani Przewodnicząca nie powinna występować w obronie radnej, która miała do załatwienia prywatny interes. Teraz jak pokazuje obecna sytuacja, jaka ma związek z radnym Wiązkiem, taka koleżeńska pomoc jest nie do przyjęcia i wydaje się delikatnie mówiąc naganna.

            Dlatego mierzmy wszystkim jedną miarą!!!

            Ciekawi mnie głos w tej sprawie p. Przewodniczącej, a mianowicie, czy drugi raz zachowałaby się tak samo. Może doczekamy się wkrótce komentarza z jej strony i sprawa się wyjaśni.

          • orient
            wtorek, 25 maj, 2021, 16:42:11 |

            @karp tu nie trzeba opisywać, wystarczy obejrzeć pierwszą sesję po wyjściu na jaw afery wodociągowej z radnym Wiązkiem w tle. Zamiast dać głos, szansę wypowiedzi, tym, którym na tym ewidentnie zależało ubiła dyskusję. Kuluary, kuluary…

        • F-35
          wtorek, 25 maj, 2021, 17:20:13 |

          Faktycznie dobrze byłoby poznać stanowisko w tej sprawie p.M.Kaptur. Wydaje się po tych wyjaśnieniach powyżej jakby było dwubiegunowe.

          • Gość
            wtorek, 25 maj, 2021, 17:28:05 |

            Wyjaśnień chcą od Burmistrza,a nie od Przewodniczącej Kaptur. Ale tak też można manipulować.

  • Mosinianin
    wtorek, 25 maj, 2021, 14:37:24 |

    Bo na jego usługach był Ambroziewicz ( kier ref plan),a zocha miała w tym swój interes.

  • Molière
    środa, 26 maj, 2021, 7:19:50 |

    Nie doczekamy się komentarza p.Kaptur pewnie nie zasługujemy na niego bo manipulujemy podając fakty albo Przewodnicząca jest zbyt zajęta sprawami gminy i nie ma po prostu czasu.
    À défaut d’un meilleur mot, c’est la vie.

  • Referendum first
    środa, 26 maj, 2021, 7:47:25 |

    I wielki, niezależny komentator Karp nabrał na wszelki wypadek (może ze strachu) wody w usta, żeby nam się tylko nie zachłysnął ha ha ha ha

    Common Karp!

    Dziękuje GMP za umożliwienie prezentowania różnych punktów widzenia. Ten bełkot i beton opozycji już się znużył i opatrzył. Musi przyjść nowe spojrzenie niezależne, nieuwikłanego, odporne na parcie z różnych stron. To tylko mogą sprawić ludzie młodzi, nowi, dobrze wykształceni i przede wszystkim otwarci na świat (precz z zabobonem i ciemnogrodem) oraz miłujący nade wszystko przyrodę. Stare i burmistrz muszą odejść i ustąpić miejsca jak najszybciej młodym! Precz z betonem w gminie i kumoterstwem!

    • karp
      środa, 26 maj, 2021, 9:12:18 |

      Znowu atak? Zrobię sobie nacięcie na pasku, żeby zaznaczyć.Chyba znowu zorganizowany, bo kumoterstwo jest zarzucane ludziom, którzy z nim walczą.Wybierajcie sobie młodych, niezależnych i nieuwikłanych, a i tak okaże się na końcu, że to Waldemary: Czapurski i Żwirski.Jeden przewinie nowej władzy silnik, a drugi dowiezie żwir.

  • Gość
    środa, 26 maj, 2021, 8:34:06 |

    Faktem jest, że opozycja do burmistrza nic nie jest w stanie zrobić. Od dłuższego czasu tuptają w miejscu, a przecież muszą widzieć, że dzieje się źle. Komisja Rewizyjna od dłuższego czasu także milczy. Mnie Odpowiedź nasuwa się jedna …

  • karp
    środa, 26 maj, 2021, 10:04:17 |

    Wasze założenie, że wszystko zrobią radni jest z natury błędne. Oni zbierają się kilka razy w miesiącu i przeważnie łączą funkcję z pracą.
    Nie będzie bezkarnego jeżdżenia po karpiu i ja wam też coś wrzucę do ogródka. Jak to jest, że w temacie niezwiązanym z rybami potrafi się zebrać koalicja zdolna do krytykowania karpia, a 30 tysięczna społeczność nie potrafi złożyć jednej sensownej uwagi do planu miejscowego?
    Nie widać, że mpzp które się ostatnio pojawiają
    są niezgodne z waszym Studium? Dajecie się robić w bambuko jak dzieci, a czepiacie się karpia? Jakoś przez 10 lat nie potrafiliście zauważyć, że w ZUK nie istniały zamówienia i ktoś was rąbał na kasę. To wy wybraliście Don Riccardo i Waldemarów.Ogarnijcie się trochę.

  • Zbychu
    środa, 26 maj, 2021, 13:27:57 |

    Skoro poruszany jest temat środowiska to może warto byłoby zainteresować się problemem smogu? Problem wraca jak bumerang w trakcie jesieni kiedy jest już za późno na jakiekolwiek działania.

  • Ewa
    środa, 26 maj, 2021, 18:43:20 |

    I Lubońskiego truciciela Luveny

Skomentuj