Weronika Zwierzchowska | poniedziałek, 13 wrz, 2021 |

Połączyli sport, muzykę i sztukę

Boisko przy szkole podstawowej nr 1 w Mosinie stało się sceną dla artystów i miejscem do rywalizacji dla lokalnych sportowców. Grupa Światłoczuli zajęła się wykonywaniem portretów camerą minuterrą, których wystawa odbyła się w ogromnym formacie.

MSN Street, Rap i Art było inicjatywą lokalnych mieszkańców przygotowaną we współpracy z Mosińskim Ośrodkiem Kultury. Impreza była adresowana dla grupy osób od 16 lat. Podczas koncertów raperów nie zabrało młodzieży, która mogła posłuchać koncertów młodych i lokalnych artystów.  Wystąpili między innymi Seekret, A.S.T., Blah D, Tobi, a gwiazdami wieczoru byli Trill Pem i Wiatr. – Tutaj jest dużo debiutantów, którzy nie grali wcześniej koncertów, pomimo że mają dużą widownię. Dzięki temu słuchacze mogli zobaczyć ich na żywo, gdzie normalnie mogliby nie mieć takiej możliwości. Do tego jest to promowanie lokalnej twórczości – mówi Radosław Trzciński, jeden z organizatorów wydarzenia.

Inicjatywa przyciągała szczególnie młode osoby, fanów rapu. – Nigdy nie byłem na takim koncercie, więc chciałem zobaczyć i przetestować coś nowego oraz oderwać się od rutyny. Takich koncertów powinno być więcej, bo jest to szansa dla młodych osób na wybicie, zaistnienie w świecie – swoimi opiniami dzielą się Dawid i Kuba.

Grupa Światłoczuli przygotowała pokazy technik fotografii alternatywnej camerą minuterrą oraz warsztaty XIX-wiecznej techniki fotograficznej. Wykonano format 3 x 3 m za pomocą cyjanotypii. Tym samym sposobem uczestnicy mogli zrobić sobie pamiątkowe koszulki. Portrety wykonywane publiczności w trakcie imprezy za pomocą camery minuterry zostały zaprezentowane na ścianie budynku. – Odbiór uczestników był bardzo dobry. Mamy dużo fajnych portretów. Ludzie się przy tym fajnie bawili. Na koniec zrobiliśmy projekcję zdjęć wykonanych tą camerą – opowiada Adam Gust, pomysłodawca MSN Street Art.

Propozycją dla fanów koszykówki był streetballowy turniej rozgrywany w formie 3 osobowych składów drużyn. – Streetball jest konkurencją organizowaną na olimpiadzie przez FIBA. Dzisiaj dotarło do nas 24 zawodników, co sprawiło nam dużo frajdy, wiele fajnych meczów, których poziom był zadowalający – tłumaczy Gaspar Rybaczewski, organizujący rozgrywki.

Założeniem koszykarskich rozgrywek było losowe tworzenie składów, żeby zawodnicy mogli się zintegrować i grać w nowych grupach. Dla zwycięzców przewidziane były nagrody w postaci sprzętu sportowego.

Skomentuj