Popularny klub fitness w Mosinie zamyka się. Nie wytrzymał rządowych ograniczeń
– Kochani niestety to jest ten moment, kiedy czas powiedzieć pas – napisała w poruszającym liście właścicielka klubu fitness Loft w Mosinie. Przedsiębiorcy nie wytrzymali ograniczeń nakładanych na branżę przez rząd.
Loft fitness działał przy ul. Farbiarskiej od 3 marca 2015. – Przez 5 lat wkładaliśmy w to miejsce całe swoje serce – mówi Magda Grajcar, właścicielka klubu. – To w pierwszej kolejności była nasza pasja, sposób na życie, mniej biznes – dodaje.
Teraz jednak przez pandemię koronawirusa i ograniczenia nakładane przez rząd m.in. na branżę fitness, Magda Grajcar jest zmuszona zamknąć Loft. – Od marca dostaliśmy 20 tysięcy złotych od państwa, a my tylko miesięcznie mamy kosztów prawie 20 tysięcy. Pomoc wystarczyła na jeden miesiąc – opowiada właścicielka klubu. – Właściciel budynku zgodził się na chwilowe obniżenie czynszu, ale on także ma zobowiązania i ta sytuacja nie mogła dłużej trwać – mówi Magda Grajcar.
Jak opowiada przedsiębiorczyni, pomimo chwilowego otwarcia branży, nie udało się w tym czasie odbić z finansowego dołka. – Pierwszy raz zostaliśmy zamknięci w marcu – w najlepszym dla nas okresie. Pozwolono nam otworzyć klub na wakacje, ale wtedy zawsze mamy niższe wpływy – opowiada właścicielka Loft. – Teraz znowu od kilku miesięcy jesteśmy zupełnie zamknięci. Nie mamy z czego płacić rachunków, czynszu – to mogło oznaczać tylko jedno – mówi Magda Grajcar.
Właścicielka dodaje, że na decyzji o zamknięciu zaważył także brak perspektyw na zmianę sytuacji branży. – Nawet jeśli zostalibyśmy niedługo otwarci, to znowu w gorszym dla nas czasie. Otwarcie na pewno wiązałoby się także z ograniczeniami dotyczącymi ilości osób na sali, środków dezynfekcji czy ochrony. To również koszty – mówi Magda Grajcar. – Nie wiemy też, na jaki czas znowu byśmy byli otwarci, czy zaraz nie będzie kolejnej fali zachorowań i jakie decyzje podejmie rząd – dodaje.
– Nie wiem, co dalej. To ogromy cios dla mnie i całej załogi. Na pewno budujące jest wsparcie ludzi, którzy doceniają to, co stworzyliśmy przez 5 lat, ale co dalej zrobimy, nie wiem – kończy Magda Grajcar.
Drodzy klubowicze, przyjaciele, współpracownicy
Piszę do Was ten list, ponieważ chce Wam przekazać ważną rzecz.
2104…Opublikowany przez LOFT Fitness Środa, 10 lutego 2021
Tagi: koronawirus, Mosina, pandemia
Wasze komentarze (9)
Tymczasem gminny OSiR ma się dobrze, zamykają konkurencję, Adrenalina też pewnie ledwo dyszy, będzie można podnieść ceny, może będzie na wodociąg dla znajomków.
Ale niby dlaczego to ma być wina OSiR-u?
Winni są w innym miejscu.
Zbyt długo pozwalamy na pseudo rządy tych maniaków .
Miejmy nadzieje ze ci nieudacznicy i wałkarze z pisu po nastepnych wyborach zostana rozliczeni. Wiezienia czekają.
Wysłuchaj nas panie. Ramen
Co za bzdury wypisują, PIS może w Twoim pojeciu korona wirusa nam sprowadził. Inne Państwa jakie maja zaostrzenia i tak u nas powinni zrobić. Naraz wszystkim taka krzywda się dzieje.
Tylko w innych państwach w czasie pandemii wspierani są przedsiębiorcy, a nie brzuchy beneficjentów 500+ z których i tak nie będzie pożytku bo jak osiągną 18 rok życia pójdą na zasiłek dla bezrobotnych lub rentę socjalną
Ale inne państwa ratują przedsiębiorców a cwaniaczki z pisu tylko kombinują ile jeszcze i jak kasy bokiem z tego wyjąć dla siebie. Taka mała różnica.
Inne państwa płacą tym których zamykają …