Aktualizacja: Gmina Mosina zobowiązana do remontu tunelu na Sowinieckiej
Jak bumerang wraca temat przejścia podziemnego na ulicy Sowinieckiej w Mosinie. Decyzją Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, po wielu latach batalii administracyjno-sądowych, Gmina Mosina została zobowiązana do jego remontu.
Aktualizacja: Okazuje się, że na remont będzie trzeba jeszcze trochę poczekać. 4 listopada burmistrz odwołał się od decyzji WWINB. Sprawę skomentowali już niektórzy mosińscy radni.
W związku ze zwiększającą się częstotliwością jazdy pociągów, przejście kolejowe na ulicy Sowinieckiej zamykane jest w ciągu dnia nawet co kilka minut. Tuż obok przejazdu znajduje się podziemne przejście, w przeszłości z powodzeniem wykorzystywane przez pieszych. Po latach zaniedbań, w 2017 roku zostało zamknięte, ze względu na zagrożenie dla poruszających się tam osób. Jak informowała wówczas jedna z czytelniczek, „brak tam oświetlenia, nie wspominając już o dziurach i wyrwach w schodach i płytkach i czyhającym niebezpieczeństwie”.
Obiekt zlokalizowany pod linią kolejową Wrocław – Poznań został wybudowany na przełomie 1986–1987 roku. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w projektach modernizacji linii kolejowej nie uwzględniły remontu przejścia dla pieszych, pomimo wniosków ze strony Gminy Mosina wskazujących, iż obiekt jest nierozerwalnie związany z linią kolejową i przejazdem kolejowym – jako przejście podziemne dla pieszych stanowiące jego integralną część (2010 rok).
Z racji, iż Gmina Mosina nie poczuwała się do zarządzania obiektem, a co za tym idzie, przeprowadzania niezbędnych napraw, w lipcu 2016 r. podjęła czynności celem ustalenia właściciela obiektu. 21 października br. Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Poznaniu po raz drugi wydał decyzję, która nakazuje gminie w terminie do 31 grudnia 2022 doprowadzenie przejścia do użyteczności. Wcześniej burmistrz Przemysław Mieloch odwoływał się od decyzji inspektoratu.
– Apeluję do burmistrza Przemysława Mielocha by nie odwoływał się od decyzji i nie uchylał od obowiązku zapewnienia bezpiecznego przejścia. Już widzimy intensywność zamykania przejazdu a to dopiero początek… (…) Panie Burmistrzu proszę się nie odwoływać od tej decyzji – zadbajmy wspólnie o bezpieczeństwo mieszkańców. Odwagi! – zaapelował wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mosinie Dominik Michalak.
– Po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego Gmina Mosina ma obowiązek usunięcia w terminie do 31 grudnia 2022 nieprawidłowości w stanie technicznym ww. przejścia podziemnego oraz stanu mogącego zagrozić życiu lub zdrowiu ludzi przez wykonanie remontu: schodów obu klatek schodowych, kanałów zbierania wód opadowych, tynków wraz z malowaniem powierzchni ścian i stropu, oświetlenia zainstalowanego w obiekcie budowlanym, balustrad okalających klatki schodowe – poinformowała radna Jolanta Szymczak.
Jak informowaliśmy w artykule „Decyzyjny ping-pong” w wyniku biurokratycznych zawirowań w sprawie ustalenia zarządcy obiektu, mieszkańcy przez ponad 4 lata nie mogli korzystać z tunelu. W urzędzie brakowało jakiejkolwiek dokumentacji na ten temat. Organ nadzoru budowlanego wskazywał gminę jako podmiot zarządzający, a po odwołaniu się od tej decyzji przez Gminę – Wojewódzki Inspektorat Budowlany oraz Główny Inspektorat Budowlany wskazywał na Zarząd Dróg Powiatowych. Zarząd Dróg Powiatowych nie poczuwał się do bycia odpowiedzialnym za przejście, dlatego się odwołał od tej decyzji i wygrał w tej sprawie w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym oraz Naczelnym Sadzie Administracyjnym.
Ostateczną decyzję wydał Wielkopolskie Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, który zobowiązał Gminę Mosina do usunięcia nieprawidłowości. Czy teraz remont przejścia pozostaje teraz w gestii mosińskiego magistratu?
Aktualizacja 05.11.2021
Jak się ukazuje, na remont przejścia będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. 4 listopada burmistrz odwołał się od decyzji WWINB do Głównego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Sprawę skomentowali już niektórzy mosińscy radni.
– Apel do Burmistrza nie pomógł – złożył odwołanie od decyzji zobowiązującej Gminę do remontu przejścia podziemnego w ciągu ulicy Sowinieckiej. Pomimo tej błędnej decyzji nie zamierzamy być bierni. Temat mamy przedyskutować na poniedziałkowej sesji. Oby Burmistrz wycofał to zaskarżenie. Przepraszam wszystkich, za tę decyzję Burmistrza. Jest mi wstyd – skomentował wiceprzewodniczący RM Dominik Michalak.
– Tyle miesięcy pracy na marne. Burmistrz kolejny raz dał do zrozumienia, że bezpieczeństwo mieszkańców nie jest ważne. Przejęcie podziemnego przejścia dla pieszych w ciągu ulicy Sowinieckiej znowu oddaliło się w czasie. A miał tylko zwrócić się do Wojewody, aby w wyniku komunalizacji lub darowizny Gmina Mosina mogła tym przejściem dysponować. Możliwe byłoby dokonanie stosownych napraw, remontów, schodów, klatek schodowych, oświetlenia, balustrad- wszystkiego co wskazał do usunięcia Inspektor Nadzoru Budowlanego. Na ostatniej Sesji Rady Miejskiej w Mosinie prosiłam pana burmistrza, aby się już nie odwoływał od tej decyzji Wielkopolskiego Inspektora Nadzoru Budowlanego . „Jak grochem o ścianę” – skomentowała radna Jolanta Szymczak.
Aktualizacja 09. 11.2021
Na wniosek radnych gminy Mosina, remont przejścia zostanie przeprowadzony przez gminę. Burmistrz przychylił się do przesłanego przez radnych oświadczenia, i według zapewnień, wycofa swoje odwołanie do Głównego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Decyzje zapadły podczas ostatniej sesji RM, która odbyła się w dniu 8 listopada 2021.
Tagi: Dominik Michalak, gmina Mosina, przejście podziemne, Przemysław Mieloch, Radni o gminie, władze Mosiny
Wasze komentarze (80)
Temat wydaje się z natury i prosty i trudny. Dziwi mnie fakt ze nie przyznało się do przejścia ani PKP przy modernizacji ani ZDP – skoro obiekt leży przy drodze powiatowej. Efekt zaniedbań z przed lat spowodował taką batalie sądową. Ciekawe czy obiekt ma chociaż książkę obiektu? I kto ją ma? – winien zarządca. Jak zwykle w Polsce każdy odpycha problem jak najdalej zamiast wspólnie wyremontować i zmodernizować przejście.
Guzik prawda. Chora polska patologia urzędnicza, a autor sam sobie przeczy w tym tekście. Jak dalej pójdzie gmina czyli MY, a nie burmistrz i radny będziemy utrzymywać wszystko co u nas leży. Tory, podkłady, sieć trakcyjną, nastawnię, perony, windę etc. A PKP? Już raz je utrzymujemy z podatków co trafiają do Warszawy. Teraz drugi raz będziemy subsydiować z gminnej czyli naszej kasy? Chore. Odwoływać się do skutku. Mam nadzieje, że burmistrz ma jeszcze jakieś resztki honoru.
Dokładnie tak! Za jakiś czas będziemy remontować za gminne pieniądze tunel na Śremskiej…
Ty znasz historie tego tunelu, kto to budował i kto jest właścicielem działek? Człowieku anty-kolejarzu ogarnij się. Ja pamiętam jak budowali tunel, kto budował, kto finansował. Widać mało wiesz o lokalnej historii
Dworzec we Wrocławiu Niemcy wybudowali. Będziesz oczekiwał by go Niemcy utrzymywali? Żyjesz historią dobrze poinformowany człowieku, ale straciłeś kontakt z rzeczywistością. Zarządcą infrastruktury kolejowej jest PKP PLK S.A. utrzymywane z Twoich i moich podatków
Tunel nie wchodzi w skład działek kolejowych – widziałem poprzednie wyroki. Temat zarządzania przejściem toczy się pomiędzy naszą Gmina a Starostwem Powiatowym – PKP PLK nie jest stroną.
a, to jest wiadomość dla Radnej z pieczątką. Nie czekając, aż ktoś się przyzna do tego tunelu, proponuję rozpisać konkurs na jego patrona.Może Albin Habowski ?
A może Płotki – nowej prezes zuk?
ta kandydatura nie wróży nic dobrego. Jeżeli tak się stanie to będzie to kolejna porażka ,,Natenczas,,.
Raczej szejka ZUK. Natenczas przedmiotem obrad sesji, będzie również sprawa rzekomej wypłaty zawyżonych wynagrodzeń dla RN ZUK i PUK. Anonimowe pismo w tej sprawie wpłynęło do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych.
Mnie jednak bardziej ciekawi czy ta sesja będzie przełomowa dla pamięci radnego Wiązka i przypomni on sobie o dopłatach bezpośrednich.Może to pozornie nie na temat, ale jednak trochę na temat, bo to też podziemie.
Pinionżki trzeba pozyskiwać z zewnątrz. Pinionżki dla wsi. Na świetlice. Wasz ekonom Don Ricardo
Don Ricardo pisze scenariusz dla Ranczo Wilkowyje.
20 km od Poznania takie wypowiedzi to zwyczajny obciach i poruta.Najlepsze co mogłoby go spotkać, to rada przyjaciela: Rychu, daj sobie spokój. To nie te czasy kiedy nie matura lecz chęć szczera…
@Płotka – Może nasz ekonom wiejski z Krosna, miał na myśli zlecenie drukowania w firmie zewnętrznej pieniędzy. Wydrukować można tyle ile się zamówi. W sumie logiczne. na chłopski rozum. Rozum Don Ricardo. Nasz rząd tak teraz robi.
Radny Cybulski też szczytuje inteligencją. W kanale jest mało wody. No jak nie pada to jest mało wody. Chyba jesteśmy zbyt bogatą gminą, skoro Cebula chce wyrywać wodorosty. A o małej retencji radny słyszał? Pewnie tak jak o art. 24f
to kolejny, wielki mosiński myśliciel !
Jak powszechnie wiadomo, piniondze można pozyskać z targowiska.
nie ma pinindzy !
Mapa mpzp przysłoniła wizerunek pana burmistrza na dużym ekranie. To obrazobórcze.
rozbawił mnie radny Kasprowicz uzasadniając zwłokę w rozpatrzeniu skarg wakacjami. Tak często Rada zarzuca Burmistrzowi opieszałość, a sama nie jest lepsza.
To jest skandal ! Idę do Rady po pomoc na wiosnę a odpowiadają mi na jesień. Imponujące tempo !.
czyżby Mielocha zesłano na wyspę Heleny ?
oczywiście powinno być: Wyspę Heleny.
Ciekawi mnie czy taki tunel na Śremskiej, z dumą otwierany przez burmistrzów i mosińskich oficjeli czeka ten sam los. U nas wszystko jest możliwe…
Chciałbym nieśmiało spytać czy będzie kiedyś następny
artykuł.Widzę jakiś kryzys weny twórczej.
faktycznie nudy.
W Luboniu też redaktorzy z DHL. Już przyjąłem do wiadomości, że jest przyjazna atmosfera.
Może jednak Pierzchalski coś zostawił w szufladzie?
Zostawił gumkę myszkę!
Aktualizacja:
Burmistrz złożył odwołanie od decyzji zobowiązującej Gminę do remontu przejścia podziemnego.
– Przepraszam wszystkich, za tę decyzję Burmistrza. Jest mi wstyd – skomentował wiceprzewodniczący RM Dominik Michalak.
może ktoś z radnych zapyta ostatniego naczelnika Miasta i Gminy Mosina jak to z tym przejściem ostatecznie było.Skorzystanie przez Burmistrza z prawa do odwołania mimo wszytko nie może w tym przypadku podlegać krytyce. To ustawa o samorządzie gminnym nakłada na Burmistrza odpowiedzialność za podejmowane decyzje o charakterze finansowym i majątkowym.Ma on zatem pełne prawo a nawet obowiązek do korzystania w razie jakichkolwiek wątpliwości wynikających z postanowień innych organów, do wyjaśniania ich na drodze sądowej. Radni nie mają się zatem czego wstydzić i tym bardziej przepraszać za decyzję Burmistrza.
Płotka jak tam dzisiaj dzień w urzędzie? Na ostatnim zebraniu dosłownie takie samo tłumaczenie z ust burmistrza wyjęte!
@Karl- dzień minął dobrze.Jako siedemdziesięciolatek mam ten luksus, że nie muszę już chodzić do pracy.
Jak wiesz co powinien zrobić Burmistrz to napisz i merytorycznie uzasadnij.To, że Tobie jak i mnie nie podoba się zarządzanie Gminą przez Przemysława Mielocha nie oznacza, że każdy jego krok ma podlegać krytyce. W tym przypadku krytyka decyzji Burmistrza jest ze strony Radnych zupełnie nie na miejscu.Poczekajmy na rozstrzygnięcie sądu. Już niedawno pisałem, że radni nie ponoszą żadnej odpowiedzialności i w związku z tym piszą i mówią co im się wydaje. Merytoryki to ja im nie zazdroszczę !
podobno Burmistrz w poniedziałek ma się wycofać z odwołania. Jeżeli tak się stanie to jestem bardzo ciekaw jakie poda motywy.Chciałbym poznać uzasadnienie odwołania. W sieci jest tylko pierwsza strona odwołania.
Na dodatek w tym przypadku już była pełna droga sądowa i co? NIC.
Nie znam sprawy bliżej, więc nie będę się wypowiadał zdecydowanie.To jest jednak dopiero na etapie odwołania do GINB na decyzję WINB.Potem ktoś odwoła się do WSA w Warszawie, potem do NSA.Długa droga przed wami.
Już całą drogę ta sprawa przeszła od WINB, GINB, WSA, NSA – i teraz znowu powrót do WNIB. Kolejne stracone lata
W tym ciągu zdarzeń zabrakło mi jeszcze NASA.
można jeszcze dołożyć NATO przecież podziemne przejście to obiekt strategiczny.
Płotko, ty to masz dostęp do myśli burmistrza.
W poniedziałek wycofa się z odwołania, a we wtorek odwoła wycofanie z odwołania ? Fantastico, elastico.
myślę, że znajdzie się ktoś ( może żona), kto przekona Burmistrza do stanowczości.Jeżeli mam utrzymywać podziemne przejście to muszę mieć pewność, że mam taki obowiązek.Póki co sprawa własności budzi szereg wątpliwości.
Panie Przemysławie niech się Pan nie ugina ! Twardym trzeba być, a nie miętkim !
Przewodniczący Michalak sugerował, że burmistrz nie ze wszystkimi rozmawia i w związku z tym ma z nim porozmawiać radny kluczowy. Ta rozmowa musiała być kluczowa dla sprawy.Kiedy burmistrz przestanie rozmawiać z panem Jakubem to jak powstanie następny odcinek vloga?
Sposoby uzyskania własności przez gminę wskazywała radna Szymczak.Jeśli gmina się na to zdecyduje, to odwoływanie się traci sens.
liczę że w tej sprawie wypowie się na sesji urzędowy mecenas Zygmunt K.Było pytanie radnej Szymczak, jest podręcznikowa odpowiedź z Urzędu Wojewody. Jak się mają takie odpowiedzi do rzeczywistości to już zupełnie inna sprawa. Obawiam się, że idąc tropem radnej Szymczak, Waligórski będzie zabiegał o przejęcie pyzowych dróg.
A ja bym chętnie poznał powody, dlaczego burmistrz zmienił zdanie. Co takiego zaszło w procesie myślowym burmistrza, że na tak krótkim odcinku czasu doszło do tak radykalnej zmiany stanowiska. Może były naciski z góry albo z dołu?
… ja wycofuję odwołanie, a wy głosujecie za obligacjami.
Płotka czy w twoim 70letnim życiu pomyślałeś kiedyś racjonalnie? Co mają jakieś obligacje w tym momencie do odwołania się od decyzji? Człowieku to przejście jest ważne dla mojego Osiedla, chce bezpiecznie przechodzić a nie stać 10min aż się rogatki otworzą. Zrób sobie herbatę i pisz odpowiedzialne komentarze. Jak nie to zapytaj się żony co masz pisać, ona Tobie doradzi. Wymagam od burmistrza i radnych dbania o nas mieszkańców. Płotka gdzie ty mieszkasz? Pewnie w centrum i masz wszystko gdzieś.
Aaaaa to o to szło. Czyli ja ci kapustę a ty mi buraki. To już jakiś postęp.
Sesja. Doświadczony radny ma kłopot z wyartykułowaniem czego chce,a w tle klucze.Pani mecenas ma rację.To powinno być stanowisko.
Kompromitacja. Opowiadanie takich dyrdymałów świadczy o elementarnej nieznajomości przepisów ustawy o finansach publicznych, a to dla radnego katechizm podstawowy.Zdecydowanie inne zdanie miał radny Marciniak ( i tutaj mnie nie zawiódł) oraz …..radny Waldemar z Czapur !!!
katechizm zostaw w spokoju Płotko, zapytaj się żony to ci powie.
gdybym powtórzył słowa żony na temat występu radnych w sprawie przejścia podziemnego, to nie byłyby to słowa z katechizmu. Wolę jednak miłosierdzie i zachętę radnych do nauki. Radni do nauki , kobiety na traktory !
Pani mecenas dobrze naprowadzała na cel,ale ostatecznie zaakceptowała zwrot „wydatkowanie środków” W stanowisku powinno się tego unikać.
Gdyby radnemu udało się samodzielnie sformułować jedno zdanie, to byłby punkt obrad pisany dużymi literami.
te blubry nie pójdą do wojewody a więc można pisać co się chce !
Nie zdziwię się jak padnie wniosek o stanowisko w sprawie sytuacji na granicy z Białorusią a także w sprawie cen benzyny !
Pan burmistrz zyska pewność, że chodzi o remont przejścia podziemnego, a nie o budowę nowego w lesie w Pecnej.
radny Kasprowicz pokazał na czym polega bolszewicka czujność !
Temat,który pojawił się na początku sesji był wynikiem rozmowy burmistrza z radnym.Mogli we dwóch jedno zdanie jakoś sklecić, ale wyraźnie to ich przerosło. Jestem pewien, że gdyby zwrócili się o pomoc do pani dyrektor SP 3 w Luboniu, to nie byłoby poruty.Poza tym dowiedziałem, że do tej pory w UM Mosina nikt nie robił kopii zapasowych.
Hakerzy zjedli i świstaki muszą zawijać w te sreberka od nowa.
To co dzieje się obecnie na sesji, to zabrnięcie w ślepy zaułek i wygląda groteskowo. Burmistrz nadużywa instytucji sesji nadzwyczajnej i nie dostarcza materiałów na czas.Klub Od Nowa zagrał w grę burmistrza i w obrazku to bardzo źle wygląda. Zamiast tego powinni negatywnie przegłosować uchwały i wysłać burmistrzowi sygnał:najpierw potrzebne materiały potem zgłoś się jeszcze raz.
Mówią,mówią i nic z tego nie wynika.
no właśnie, nic z tego nie wynika.Generalnie to jest pieprzenie w bambus ! Już dawno mówiłem, że Zjednoczona Opozycja w postaci klubu OdNowa to jest egzotyka. Dziwię się, że dalej w tej grupie jest Jan Marciniak którego dotychczasowe głosowania wskazują, że chyba nie do końca utożsamia się z taktyką Przewodniczącego Klubu. Czyżby kryzys ?
ten klub jest tak egzotyczny jak duet gminnych komentatorów karp zza granicy oraz płotka na emeryturze
@poliglota – fajne porównanie.
Nie wiem jak to poszło dalej, bo byłem zniesmaczony i nie chciało mi się słuchać tych treli budżetowych.
Klub chyba postanowił sobie strzelić samobójczego gola, ale z rozpędu strzelił ich więcej. Jeśli budżet klei się z WPF, to istny cud.To taktyka:
nie mamy informacji,więc trochę zabierzemy, ale za 2 tygodnie oddamy…
Według mnie ludzie rozsądni mają 2 wyjścia zytuacji kiedy są źle poinformowani. Można zagłosować przeciw uchwale,lub nie głosować wcale.
Szantaż.Mieloch wycofa odwołanie, jeśli radni przyjmą
oświadczenie.
@karp – to jest deal o którym pisałem wcześniej.
Teraz trochę zmieniłem zdanie.Myślałem, że Mieloch wycofał lub zadeklarował jasno, że wycofa odwołanie.
On powiedział tuż przed głosowaniem,że wycofa jeśli..
Uleganie szantażyście zachęca do następnych szantażów.Radny Kleiber trafnie wskazał przykład finansowania dróg powiatowych, które nie są własnością gminy. Jakoś bez zmrużenia oka wszyscy płacą staroście milionowe haracze,a kwota do 100tyś, to problem. Radna Szymczak wykonała pracę,której nie wykonało1 100 ludzi burmistrza.
Samo oświadczenie to trochę masło,maślane,bo jest mowa o ciągu ulicy Sowinieckiej, która jest własnością powiatu. Z używaniem słowa ciąg radni powinni uważać, bo „ciąg ulicy Sosnowej w Pecnej”został wykorzystany w niecnych celach.
dziwi mnie, że mecenas mówiła o poważnych wątpliwościach co do uzasadnienia decyzji WINB, a tu taki numer.Konstrukcja prosta jak cep: decyzja WINB zobowiązuje Burmistrza, a Rada przyrzeka że da forsę na remont.W razie uwag RIO Burmistrz zastawi się prawomocną decyzją i pocałujta . Czy można budżetować wydatek na mieniu które póki co nie jest gminne ? A co się stanie jak scenariusz radnej Szymczak się nie ziści ?Z tymi dobrymi radami z urzędu wojewody byłbym ostrożny.
Burmistrz, mimo uchwały Rady nie robi nic w sprawie obniżenia kapitału basenu,a koszty płyną?
Czy to też nie jest naruszenie dyscypliny finansów?
W dodatku na sesji władca mówił coś o tym,że przedstawi własną uchwałę o obniżeniu,czego kompletnie nie rozumiem. Bez przesady z tą troską o dupochron. Środki publiczne popłynęły też do lasu w Pecnej, a las z tego nie korzysta. Droga wprawdzie publiczna, ale jej wodociąg i kanaliza nie są potrzebne .Natomiast widzę niekonsekwencję
w nazewnictwie. Jeśli gmina chce wystąpić o komunalizację działki pod przejściem, to nie powinna dalej twierdzić,że jest ona w ciągu drogi(pasie drogowym). W drodze powiatowej wszystkie działki muszą należeć do powiatu. Była mowa że jest szansa dofinansowania przez starostwo.Tu znowu,jeśli coś
jest w pasie drogowym drogi powiatowej,to Rada Powiatu nie będzie mogła udzielić pomocy Mosinie na własną drogę.Ktoś powinien się zdecydować na jakim stanowisku stoi,bo nie można zjeść jajka i go mieć.
Po ewentualnej komunalizacji działki pod przejściem kolej straci prawo własności do torów i działki nad przejściem ? Niezły tort !
przecież to nie chodzi o działkę pod torami, tylko o tą przy blokach gdzie jest wejście. Kolej nie jest w ogóle brana pod uwagę jako właściciel przejścia tylko gminna albo powiat
Też nie wszystko rozumiem.Chyba najlepszym wyjściem
jest wyremontowanie,by służyło ludziom, a później jeśli ktoś chce niech się procesuje o zwrot nakładów.
@karp – hola, hola, zalecasz wydatkowanie środków na obiekt który w tym momencie nie jest mieniem gminnym ?
Który skarbnik to podpisze ?
Bez przesady.W całym kraju gminy uczestniczą w budowie chodników w pasie dróg powiatowych i krajowych dla dobra swoich mieszkańców.Tutaj przemawiają też względy bezpieczeństwa.
@gość – tak w całym kraju tak robią bo ten na kraj to patologia. Ja proponuję od razu wszystkie kompetencje centralne przekazać gminom. Poproszę wydać paszport Rzeczypospolitej Żwirowej herbu Waldemar. Nie godzę się na to by z podatków lokalnych dotować drogi wyższego szczebla, gdy nasze drogi gminne toną w błocie. Chyba że zlikwidujecie powiaty. Po coś je powołano. Proszę nie powołuje się na bezpieczeństwo, bo to frazes w dodatku zobrzydzony przez pewnego radnego co twierdzi że bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Niby Pijak,a jaki rozsądny.Kiedy droga powiatowa przebiega przez obszar zabudowany, to chodnik jest normalnym elementem drogi, a nie jakimś wymysłem.
Jeśli gmina dotuje budowę chodnika i stanowi np.30% kosztów inwestycji, to gmina musi płacić 50%.W zamian za te dodatkowe 20% spływa na gminę jednak splendor.Pan starosta przyjedzie i osobiście przetnie wstążkę.
oglądam teraz sesję i niedowierzam. O tym że burmistrz jest nic nie wart wiedziałem dawno. Ale ta rada? radna Szymczak płakała do kamery bo burmistrz się odwołał. Niech idzie wypłakać Grabkowskiemu w jak podłym stanie są drogi powiatowe. Leszczyńska i Główna w Krośnie to ruina. Jak po bombardowaniu. Idź tam rycz babo. Niech Grabkowski sypnie groszem a nie 10 baniek na pałac w Skrzynkach dał.
Zbychu w skrzynkach możesz zobaczyć coś co ciebie na pewno uraduje, sprawdź Zbychu. Na pewno jakieś szkiełko się dla ciebie ostanie, a i może ty sypniesz manną z nieba.
Radni rozdają nie swoje pieniądze to im łatwo składać deklaracje.
Zbychu ma racje!
tak , tak , Zbychu ma rację. Mosińscy radni chcą doprowadzić do transferu stulecia – przejąć od Powiatu tunel i go utrzymywać. Kilku radnych, z pieśnią o bezpieczeństwie mieszkańców na ustach,chce za wszelką cenę znaleźć uznanie suwerena.Takie staruchy jak ja nigdzie się nie spieszą i mogą na chwilę przez zaporami poczekać.Jestem ciekaw czy tak jak deklarował radnej Szymczak wicestarosta Łubiński Powiat wspomoże Gminę w doprowadzeniu tego tunelu do porządku.
Zaraz tam zalecam.Nie moje pieniądze, więc nie mnie decydować, ale sobie głośno myślę,co ja bym zrobił.
Tak właśnie,wyremontowałbym bo dalsza spychologia, to degradacja i do niczego nie prowadzi.Skarbnicy gorsze rzeczy podpisują, a burmistrz ma podkładkę w postaci decyzji WINB.Skarbnicy tolerowali np. proceder że pewien sołtys przynosił im pieniądze ze świetlicy w kieszeni.
Natomiast to coś co przyjęli wczoraj radni ma bardzo dziwną formę. Zapisano to w postaci wniosku.Wniosek do czego?
Zwykle udział gmin jest mniejszy niż 50%.
Przykład:
https://bip.obrzycko.pl/upload/files/2021-09-02-a65ba95bb2-236.pdf
Nasze panisko na powiecie jest trochę drogie.Musi być 50% i nie ma dyskusji,bo starosta się zbiesi i nic nie zbuduje.Starostwo układa budżet tak,by wykazać, że przez PIS traci dochody i tak na koniec czerwca miał być deficyt 85 mln, a była nadwyżka 80 mln.
Błąd.Nadwyżka wyniosła ok.60 mln.
Karp nudzisz. Weź się w garść.