Strona główna / Aktualności / „Przełomowe odkrycie w historii Puszczykowa!”

„Przełomowe odkrycie w historii Puszczykowa!”

Willa Mimoza jest niezwykłą perełką architektoniczną. Razem z innymi zabytkowymi budynkami tworzy charakterystyczny puszczykowski klimat. Niezwykłego odkrycia związanego z historią „Mimozy” dokonał Maciej Krzyżański, prowadzący Blog dla Puszczykowa.

Na początku XX wieku, w latach świetności do letniska Puszczykowo przybywało weekendami nawet kilkadziesiąt tysięcy turystów. To popularne miasto, swoją turystyczną markę wyrobiło sobie jednak już wcześniej.

– W miejscu dzisiejszej willi Mimozy działała restauracja „Waldschlucht”, co można przetłumaczyć jako „Leśny Wąwóz”. Właścicielem restauracji był Franz August Gaede (ur. 12.06.1864). „Leśny Wąwóz” działał już w 1904 roku, ale nie jest wykluczone, że sam obiekt był starszy. Na parterze „Leśnego Wąwozu” prawdopodobnie znajdowała się restauracja, a na piętrze pokoje użytkowe. Przed wejściem do restauracji znajdowała się wieża bądź ambona widokowa – podaje Maciej Krzyżański.

Willa Mimoza, rok 1904 i 1908 - pocztówki ze zbiorów Macieja Krzyżańskiego
Willa Mimoza, rok 1904 i 1908 – pocztówki ze zbiorów Macieja Krzyżańskiego

– Około 1908 roku budynek znacznie rozbudowano o kolejne kondygnacje pozostawiając parter tak jak w pierwotnej konstrukcji „Waldschlucht”, o czym świadczy rozstaw okien i drzwi widoczny na pocztówkach. W rozbudowanym obiekcie zlokalizowano restaurację ogrodową „Kyffhäuser”. W rozległym ogrodzie restauracji dostępna była altana przeznaczona na występy zespołów muzycznych. Specjalnością zakładu była „karlsbardzka kawa, wyborna kawa, towary cukiernicze, prócz tego dobrze pielęgnowane piwa i znakomita kuchnia”. Restaurację polecał Oscar Engel. Po odzyskaniu niepodległości budynek zmienił nazwę na „willa Mimoza” – kończy Krzyżański.

Willi Mimozie przywrócono dawny blask, rekonstruując pod nadzorem konserwatorskim wszystkie charakterystyczne elementy budowli. „Mimoza” zarządzana jest obecnie przez Bibliotekę Miejską Centrum Animacji Kultury i wykorzystywana na cele społeczno-kulturalne.

willa Mimoza w Puszczykowie
Willa Mimoza współcześnie
willa Mimoza w Puszczykowie - wewnątrz budynku
Willa Mimoza współcześnie – jedno z pomieszczeń
willa Mimoza w Puszczykowie - wystawa
Restauracja „Kyffhäuser”
Mimoza w Puszczykowie na starej pocztówce
Mimoza w Puszczykowie na starej pocztówce

Autor Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Sprawdź również

Kokotek w Mosinie

Zrujnowany Kokotek, ale z nadzieją. Czy długo oczekiwany remont wreszcie ruszy?

Trwają prace związane z planowaną rewitalizacją budynku Kokotka, jednego z najbardziej charakterystycznych budynków w Mosinie. …

Pałac, dwór Budzyń

Nowe plany miasta: dom dziennego pobytu dla seniorów w Dworze Budzyń

7 października 2024 roku odbyło się spotkanie dotyczące przyszłości Parku Budzyń wraz z budynkiem starego …

10 komentarzy

  1. Cóż, Mimozie można było przywrócić blask, Kokotkowi się nie da gdyż… no właśnie, niby dlaczego?

    • Ponieważ w Puszczykowie włodarzom zależy na rozwoju miasta, a w Mosinie każdy patrzy tylko jak zapchać własne kieszenie. Kto się będzie przejmował jakimś tam Kokotkiem, najpiękniejszym i popadajacym w ruinę budynkiem w tym mieście skoro można robić interesy na koszt mieszkańca w tym czasie.

      • Z remontem Kokotka jest jak z basenem, od lat tylko się o tym mówi. Szkoda, że nikomu realnie nie zależy na jego odrestaurowaniu, może też chodzi o atrakcyjne grunty w centrum miasta? Jeśli można w szybkim czasie wybudować drugi budynek urzędu za kilka milionów złotych to dlaczego nie odrestaurować historyczny obiekt, który może stać się świetną wizytówką miasta chociażby właśnie jak willa Mimoza.

    • Dlaczego niby małbym płacić za odbudowę tej ruiny? Zdajecie sobie oczywiście sprawę z kosztów takiego zabiegu czy tylko tak paplecie dla samego paplania? Masz problem jeden z drugim tak wam żal architektonicznych perełek? Kredyt konsumencki odbuduj i ciesz się perłą. Każdy widzę jak nie swoimi pieniędzmi to chętnie szasta na prawo i lewo.

      • Tak tak, Ty zapłacisz. Co za ameba… 😀

      • Bo to dobro wspólne mieszkańców Mosiny i jest wizytówką tego miejsca? Bo należy do miasta i marnieje? Bo może być użyteczną inwestycją, tylko starczy użyć głowy? I jeszcze jeden argument – bo Ty nie chcesz aby został odrestaurowany, więc ja tym bardziej tego chcę! 😀 :*

      • Ostatni argument i mnie przekonał 😉

  2. Oj. Lepiej zeby nie zaczynali bo się skończy jak z basenem. Spółka. Prezes. Dekoder. Mebelki. Pensyjka… Lepiej nie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *