„Regionalistyka historyczna najwyższej próby”. Wyróżnienie dla dziennikarza GMP!
8 czerwca o godzinie 17:00 w Pałacu Działyńskich w Poznaniu, miejscu symbolicznym, bowiem wykłady wygłaszał tu sam Jakub Krauthofer, odbyło się wręczenie nagrody naszemu redakcyjnemu koledze za cykl artykułów publikowanych na łamach GMP o tym przewrotnym poznańskim adwokacie.
– Jury było pod wrażeniem wnikliwości historycznej tych prac, a niekiedy wręcz oczarowane regionalistyką historyczną tak wysokiej próby, zwłaszcza że wszyscy wydeptaliśmy już własne ścieżki na groby kosynierów i ku wyspie na Jeziorze Góreckim w Wielkopolskim Parku Narodowym i po uliczkach Puszczykowa i Mosiny – uzasadniło Jury.
„I to właśnie jest owa gorzka mądrość historii.”
Jak informowaliśmy 21 maja, Wojciech Czeski, historyk, dziennikarz Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej, autor książki „Demagog Poznański. Rzecz o Jakubie Krauthoferze-Krotowskim” został nagrodzony w tegorocznym konkursie dla młodych dziennikarzy SDP 2021.
Wojciech Czeski nagrodzony został za cykl artykułów historycznych publikowanych na łamach GMP: „Węzeł gordyjski Rzeczypospolitej Mosińskiej” „Pożoga 1848”, oraz „Krauthoferowe wieści” numer 7 2020 z numeru listopadowego GMP, strony 28-29. Cieszymy się, że doceniony został wielki trud naszego Kolegi w odkłamywaniu historii Mosiny w okresie Wiosny Ludów.
Uzasadnienie Jury
Jury było pod wrażeniem wnikliwości historycznej tych prac, a niekiedy wręcz oczarowane regionalistyką historyczną tak wysokiej próby, zwłaszcza że wszyscy wydeptaliśmy już własne ścieżki na groby kosynierów i ku wyspie na Jeziorze Góreckim w Wielkopolskim Parku Narodowym i po uliczkach Puszczykowa i Mosiny.
Autor na swój własny sposób przedstawia wydarzenia historyczne, które w podręcznikach widnieją pod uogólniającą winietą „powstanie, zryw wolnościowy, bitwa, potyczka”. Jednak one wszystkie w zetknięciu z materią, do której autor dotarł penetrując cierpliwie archiwa i odczytując głosy świadków, pokazują, że to, co naprawdę się wydarzyło, tylko z najwyższym trudem daje się wcisnąć pod tak uogólniający tytuł rozdziału.
Gdy wejrzeć głębiej, okaże się, że te wydarzenia są, żeby odwołać się do tytułu jednej z prac, węzłem gordyjskim, splatającym najrozmaitsze ludzkie losy, interesy, ambicje, dążenia, przywary czy żądze. Zazwyczaj mamy do czynienia właśnie z gwałtownym zwęźleniem ludzkich losów, z czynami, których efekty zupełnie nie przystają do motywacji, z okolicznościami, których sami bohaterowie nie ogarniają. I to właśnie jest owa gorzka mądrość historii.
Porucznik Strzelców. Wielkopolskie ślady świętego Zygmunta Szczęsnego Felińskiego wiosną 1848 roku
Tymczasem, mamy przyjemność zapowiedzieć kolejną pozycję książkową, autorstwa Wojciecha Czeskiego pt. Porucznik Strzelców. Wielkopolskie ślady świętego Zygmunta Szczęsnego Felińskiego wiosną 1848 roku. Tytuł z pewnością zainteresuje wszystkich tych, dla których nie są obce losy naszej Małej Ojczyzny.
Tagi: Poznań
Wasze komentarze (3)
Brawo Panie Wojciechu!
Ciekawe, czy pojawią się gratulacje ze strony władz miasta? Wypadałoby uhonorować taki wyczyn chociażby miłym słowem, zwłaszcza, że przyczynia się to do promocji gminy.
a co z Medalem Rzeczypospolitej Mosińskiej ? Jest aby co warte to honorowe wyróżnienie ? W MOK-u brakuje miejsca na portrety wyróżnionych.
Gratulacje,czysta satysfakcja!