Uderzenie w gang narkotykowy. Pierwsze zatrzymania miały miejsce w Mosinie
W lutym w Mosinie przechwycono ładunek narkotyków o wartości ponad dziesięciu milionów złotych ukryty w transporcie ogórków. Był to przemyt ćwierć tony marihuany z Hiszpanii do Polski. Okazało się, że zatrzymani wówczas podejrzani, związani byli z działalnością większej grupy przestępczej.
W sprawie tej zarzuty usłyszało już 31 osób, a 20 podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych. Niewykluczone, że to nie koniec zatrzymań.
Zatrzymani za przemyt ogromnych ilości narkotyków
O rozpracowaniu grupy przestępczej, przemycającej do Polski narkotyki, poinformowało KWP w Poznaniu. Grupa, rozbita przez policjantów z wydziału antynarkotykowego, przemyciła do Polski ponad 3,6 tony marihuany, 5 kg kokainy oraz 10 litrów amfetaminy.
– Policjanci z wydziału antynarkotykowego KWP w Poznaniu w ostatnim czasie przeprowadzili szereg realizacji związanych z zatrzymaniem osób podejrzanych o przemyt narkotyków do Polski. Prokuratorom z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu przedłożyli obszerne materiały dowodowe, które pozwoliły na połączenie kilku odrębnych śledztw. Materiały te świadczyły o działalności zorganizowanej grupy przestępczej w wymiarze międzynarodowym. Transporty narkotyków były organizowane głównie z Hiszpanii, ale także z Holandii. W uzgodnieniu z prokuratorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu zaplanowano kolejne zatrzymania. Do ostatniej realizacji sprawy doszło 25 października br. Zatrzymano ośmiu kolejnych podejrzanych – poinformował Andrzej Borowiak rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Policji w Poznaniu.
Wcześniej w Mosinie policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn zajmujących się przeładunkiem towaru z naczepy ciągnika siodłowego do towarowego busa. Funkcjonariusze po przejrzeniu ładunku ogórków znaleźli kilkaset sprasowanych, foliowych paczek. Wewnątrz znajdowała się wysokiej jakości marihuana o łącznej wadze ponad 250 kg. W związku z tą sprawą do aresztu trafiło dwóch poznaniaków.
– Jedna z pierwszych spraw dotyczyła przemytu z Hiszpanii do Polski ćwierć tony marihuany. Pod Poznaniem [w Mosinie – przyp.red.] przechwycono ładunek narkotyków ukryty w transporcie ogórków. Zatrzymano wówczas pierwszych podejrzanych. Okazało się, że kilka innych przechwyconych przez policjantów transportów wiązało się z działalnością jednej i tej samej grupy przestępczej – tłumaczy rzecznik.
– Podejrzani tworzyli zorganizowaną grupę przestępczą, w której istniał określony podział ról. Rezydenci działający za granicą załatwiali narkotyki. Kolejne osoby zajmowały się transportem i przemytem przez granicę. Inni odbierali ładunki w Polsce i zajmowali się dystrybucją narkotyków. Trafiały one głównie na teren Wielkopolski – kończy Andrzej Borowiak.
W ramach śledztwa zostały podjęte przez prokuratora decyzje o zabezpieczeniu majątku należącego do podejrzanych, m.in nieruchomości w Hiszpanii. Jak informują policjanci, sprawa jest rozwojowa.
Tagi: kronika policyjna, Policja, Poznań, Wielkopolska
Wasze komentarze (7)
Ogórki w Luboniu i w Mosinie to nie zupełnie to samo.
Takie mnie naszło przemyślenie po lekturze artykułu.
Najlepsze ogórki kiszone są w Czapurach.
Zuzanna lubi je tylko na wiosnę !
O tak, Zuzanna nie wie o czym się mówi ale wie jak to się robi!
Po tym jak zakiszę ogóra, to lubię sobie zapalić.
Bardzo dobrze ale powinni zająć się gangiem sprzedającym klefedron i kryształy do nosa, dzieciaki chodzą z wytrzeszczonymi oczami i wymachują nadpobudliwe rękami, najbardziej widoczne zjawisko jest na krosnie
Tutaj można się wiele nauczyć.Poznałem nowe słówko-klefedron.Rozumiem,że od tego ogórki dobrze się kiszą, mózgownice również.