Zmarł Aleksander Doba – gościł także w naszym regionie
74-letni podróżnik i kajakarz zmarł, zdobywając najwyższy szczyt Afryki – Kilimandżaro.
Pierwsze sukcesy Aleksander Doba zaczął odnosić w latach 80′, kiedy w 13 dni przepłynął Polskę od Przemyśla do Świnoujścia. W 1999 roku samotnie opłynął Morze Bałtyckie – pokonanie 2719 kilometrów zajęło podróżnikowi 57 dni. W końcu, w 2013 roku Aleksander Doba jako pierwszy człowiek samotnie przepłynął Ocean Atlantycki od Afryki do brzegów Ameryki Południowej.
Podróżnik całkiem niedawno, latem 2020 roku, odwiedził także nasz region.– Aleksandra Dobę spotkaliśmy na przystani w Rogalinku, akurat był w trakcie nagrań i płynął kajakiem. Usiadł z nami, długo opowiadał nam o swoich wyprawach. Fantastyczny, przemiły człowiek, bez żadnego gwiazdorstwa – wspomina spotkanie z podróżnikiem Marek Kądzielak, mieszkaniec Rogalinka.

Aleksander Doba i Marek Kądzielak, mieszkaniec Rogalinka na przystani klubu UKS Kotwica Rogalinek latem 2020 roku.

Autograf Aleksandra Doby na kajaku redaktora GMP

Pamiątkowe zdjęcie z Aleksandrem Dobą i Karolem Okrasą, podczas kręcenia programu kulinarnego, do którego użyto kajaków z zaprzyjaźnionej, mosińskiej wypożyczalni
Tagi: kajaki, Rogalinek, Rzeka Warta, UKS Kotwica Rogalinek
Wasze komentarze (1)
Niech mu ziemia lekka bedzie