Dodatek węglowy – kiedy decyzje i pierwsze wypłaty?
Zamieszanie wokół dodatku węglowego trwa. Od 17 sierpnia urzędy oficjalnie przyjmowały wnioski o wypłaty świadczeń. Minęło ustawowe 30 dni na wypłatę dodatku: póki co nie ma ani decyzji, ani pieniędzy.
Jak poinformował w ubiegłym tygodniu mosiński OPS, na dzień 14 września nie wpłynęły środki od wojewody wielkopolskiego na realizację zlecenia wypłaty dodatków węglowych mieszkańcom gminy. Jednocześnie zapewniono, że gdy tylko środki się pojawią, tutejszy organ niezwłocznie przystąpi do wypłaty należnych świadczeń.
Niestety, bałagan wokół tej ustawy od początku jest spory. Najpierw nie było właściwych wniosków. Chwilę później pojawiła się informacja medialna o nieścisłościach związanych z pojęciem gospodarstwa domowego. Interpretacji tego zapisu było kilka, ostatecznie wyjaśniono, że zasada ma być uproszczona: jeden adres, jeden dodatek. Gmina zobowiązana jest to wykorzystania wszystkich dostępnych w jej bazie informacji (wypłat dodatków socjalnych, osłonowych, deklaracji wywozu odpadów, itp.), by ustalić stan faktyczny. – W przypadku deklarowanych kilku gospodarstw domowych zamieszkujących wspólnie w budynku jednorodzinnym (bądź w lokalu mieszkalnym), korzystających ze wspólnego źródła ogrzewania, podczas rozpatrywania wniosku nie można opierać się wyłącznie na fakcie złożenia kilku oddzielnych wniosków. Wspólne ponoszenie kosztów ogrzewania wskazuje bowiem na fakt współdziałania w celu zaspokojenia wspólnych potrzeb życiowych – tłumaczy Aleksandra Świderska, zastępca dyrektora Elektroenergetyki i Gazu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Według ustawy pierwsze decyzje w sprawie wypłaty powinny być już wydane. – Nie ma środków, nie ma decyzji. Czekamy – dowiedzieliśmy się w ubiegłym tygodniu w mosińskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Z informacji prasowych wynika, że pod koniec minionego tygodnia nastąpił transfer środków z ministerstwa do wojewodów. Optymiści zakładają, że pierwsze wypłaty mogą nastąpić jeszcze w tym tygodniu, tj. 19 – 23 września.
Wasze komentarze (11)
Wymieniłem węgiel na gaz i jestem dzięki władzuni ekofrajerem.
Byłem jeszcze bardziej ekologiczny -mam ogrzewanie na podczerwień…
Nie jesteś sam,witaj w klubie.
A ja palę czym popadnie w kopciuchu i w najbliższej przyszłości nic się nie zmieni. A kasa się na coś przyda.
Ja palę Informatorem Mosińskim. Te kłamstwa co tam piszą jarają się lepiej niż opony.
Jedyna wartość tego pisma… opałowa:)
A ja mam gaz. I jakoś nie mysle ze jestem ekofrajerem. No ale nie mam nastawionego programu na np 23 stopnie jak wielu moich znajomych.
Jak już to z powodu nie założenia fotowoktaiki i pompy ciepła mogę mówić ze byłem frajerem.
Z tego co słyszałem, to nawet na pompach ciepła ludzie zostali zrobieni na szaro. Najlepiej wyszli na tym ci, którzy paliliy w kopciuchach wszystmim co się dało. Bo raz, że dalej będą mogli to robić, a dwa, że jeszcze dostaną dotację, dzięki której wygenerują więcej kartonów i plastiku.
@orient z tymi pompami to częściowo prawda. Jak ktoś nie ma PV i prąd do nich ciągnie z sieci, to wylatuje poza limit 2000kwh.
Dlatego napisałem fotowoltaika i pompa. Wtedy prąd do pompy mam ze swojej instalacji i mi limit lata koło pióra
Ile osób wystąpiło w gminie Mosina o dodatek węglowy?
W zeszłym roku była dyskusja o osobach nie płacących za śmieci. Dziś znalazłem artykuł mówiący że gminy mają prawo odmówić wypłaty dodatku węglowego osobom które zalegają za opłaty za śmieci.A mogą wypłacić po uregulowaniu zaległości. Czas najwyższy się za nich wziąć! I to natychmiast!!