Pierwsza wyprawa w góry? Zobacz, czego nie może zabraknąć w twoim bagażu
Jeśli pierwszy raz planujesz wakacje w górach, na pewno zastanawiasz się, co zapakować do walizki lub plecaka. Musisz wiedzieć, że na górskich szlakach niekoniecznie sprawdzą się twoje ulubione ubrania i buty noszone na nizinach. Góry rządzą się swoimi prawami, niewykluczone więc, że przed wyjazdem musisz uzupełnić ekwipunek.
Jak przygotować się do wyprawy w góry?
Przysłowiowi najstarsi górale na pewno przyznaliby, że pogody w górach nie da się do końca przewidzieć. Potrafi ona się zmieniać bardzo szybko i nie zawsze meteorolodzy nadążają z przewidywaniami i uaktualnianiem prognoz w aplikacjach na smartfony. Dlatego wybierając się na górski szlak, trzeba być przygotowanym dosłownie na wszystko, zarówno na upał, jak i na deszcz. Najlepiej sprawdza się ubiór na cebulkę i lekki plecak, do którego trafi zapasowa odzież.
Jeśli chodzi o burzę, to na nią nie można się przygotować. Najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest zejście ze szlaku i powrót do pensjonatu, a jeśli to niemożliwe, udanie się do najbliższego schroniska, gdy tylko usłyszymy pierwsze, nawet bardzo dalekie grzmoty.
Jakie buty zabrać na wyprawę w góry?
Jeśli chodzenie po górach oznacza dla ciebie penetrowanie najniższych ich partii i najłatwiejszych szlaków, wystarczy wygodne obuwie sportowe, na przykład Nike Air Force 1 Shadow. Wentylowana cholewka i wysoka podeszwa zapewniająca dobrą amortyzację stopy gwarantują wygodę nawet na długim spacerze.
Jeśli jednak wyprawa w góry oznacza chęć wejścia na szczyt, a szlak górski wiedzie nie tylko po wygodnych ścieżkach, ale też po kamieniach, lepiej sprawdzą się buty taktyczne, projektowane z myślą o przeznaczeniu wojskowym. Zapewniają dobre oparcie stopie, chronią przed urazami, a dzięki podeszwie antypoślizgowej gwarantują idealną przyczepność do podłoża, nawet bardzo nierównego. Oferowane są w wersji z krótką i długą cholewką.
Bielizna termoaktywna – niezastąpiona w górach
Największą bolączką górskich piechurów jest skłonność do pocenia się, szczególnie przy długotrwałej marszrucie. O ile samemu poceniu nie da się zapobiec, to można ubrać się tak, by pot był jak najszybciej transportowany na zewnątrz i oddawany do otoczenia. Nie sprawdzi się koszulka nawet z najlepszej gatunkowo bawełny. Co prawda wchłonie pot, ale zatrzyma go w sobie, zamieniając się w mokry okład na plecach. A im wyżej, tym chłodniejszy i bardziej zdradliwy będzie wiatr. Mokra koszulka może stać się pułapką i przyczyną przeziębienia. Dlatego warto zaopatrzyć się w profesjonalną bieliznę termoaktywną. Trzeba jednak pamiętać, że słowa „termoaktywna” i „termiczna” nie są tożsame. Termoaktywna utrzymuje prawidłową wilgotność, termiczna zatrzymuje ciepło i nie jest polecana na sezon letni.
Lekka bluza na wyprawę w góry
Bielizna lub koszulka termoaktywna sprawdzi się jako jedyna warstwa odzieży w ciepły dzień i w niższych partiach gór. Jeśli jednak przed nami cały dzień wędrówki, trzeba mieć ze sobą dodatkową warstwę wierzchnią, która w razie potrzeby zapewni komfort termiczny.
Dobrym wyborem będzie bluza Adidas z elastycznego materiału. Lekka i cienka nie będzie obciążeniem w bagażu, natomiast zapewni przyjemne ciepło, gdy temperatura zacznie się obniżać. Atutem bluz są też kieszenie zapinane na suwaki, w których można schować np. telefon. Stylowa stójka zabezpiecza kark przed przewianiem.
Kurtka softshell dla ochrony przed silnym wiatrem
Wiatr w górach nie jest niczym nadzwyczajnym, dlatego do plecaka, oprócz bluzy, powinna trafić też lekka kurtka softshellowa. Zewnętrznie przypomina wiatrówkę lub tzw. kurtkę przejściową. W rzeczywistości kurtki softshellowe projektowane z myślą o noszeniu ich w górach gwarantują ochronę przed wiatrem i deszczem, jednocześnie zapewniając oddychalność. W tej kurtce nie zmarzniemy, ale też się nie spocimy. Większość takich kurtek ma co najmniej trzy kieszenie zapinane na zamki błyskawiczne. Softshelle są bardzo lekkie i elastyczne, nie krępują ruchów, schowane do plecaka zajmują bardzo mało miejsca i nie stanowią dodatkowego obciążenia.
Jakie spodnie założyć na wyprawę w góry?
Na pewno nie jeansy, bo krępują ruchy, i nie spodnie dresowe, które chociaż są wygodne, to nie ochronią nas przed deszczem i wiatrem. W górach najlepiej sprawdzają się spodnie softshellowe – lekkie, elastyczne, oddychające, ale nieprzepuszczające powietrza. Co prawda nie ochronią nóg przed intensywną ulewą, ale zwykły deszcz nie jest im straszny.
A co ze słońcem? Dobre spodnie górskie mają odpinane nogawki. Kiedy jest bardzo gorąco, łatwo przerobić je na krótkie spodenki.
Wasze komentarze (1)
Błagam. Kto pisał ten artykuł i z jakich źródeł korzystał ? Adidasy jakie podaliście w niższe góry ? Chyba na alejki spacerowe w Kudowie. Taktyczne w wyższe ? Przecież to zmasakruje stopy. To są buty o zupełnie innym zastosowaniu co sami piszecie.
Odpinane nogawki jak jest ciepło ? Super. A co z nakryciem na głowę i kremem od słońca ? Kto tego nie miał i wchodził w Tatrach wyżej latem ten wie czym to się kończy.
Z litości nie napisze o czymś tak oczywistym jak plecak, woda i jedzenie. Jak widzę osoby niosące w ręce puszkę piwa to mi ręce opadają.
Redakcjo, nie każdy się na wszystkim zna. Jak chcecie pisać takie art „sponsorowane” z linkami afiliacyjnych to są w PL sklepy jakie Wam to napiszą dobrze a nie niepoważnie.