– Wyglądało to tak strasznie, cud tylko, że nikt nie ucierpiał – napisała do nas Czytelniczka, dopytując o stan kierowcy samochodu, który wczoraj (11.10.) dachował przy Orliku na Nowym Osiedlu w Puszczykowie.
Jak informuje OSP w Puszczykowie we wtorek, około godziny 18, strażacy otrzymali wezwanie do pomocy do dachowania samochodu osobowego w Puszczykowie, na ulicy Niepodległości, przy Orliku. – Po dojeździe na miejsce zdarzenia i wstępnym rozpoznaniu zagrożenia okazało się, że w pojeździe znajduje się osoba poszkodowana – informują strażacy z puszczykowskiej jednostki. Zabezpieczono miejsce zdarzenia i użyto sprzętu hydraulicznego, w celu ewakuacji osoby poszkodowanej z auta.
Kierowcę samochodu przetransportowano do szpitala. Działania strażaków, policji i zespołu ratownictwa medycznego trwały ponad godzinę.


jednego dnia wypadek,kolejnego dnia,a raczej nocy okradziony sklep. Ciekawe czy ma na to wpływ wyłączenie na noc latarni ? Czy Policjanci z Puszczykowa w nocy patrolują teren Puszczykowa ?