Każde działanie jest ważne – pomoc dla Ukrainy
Pospolite ruszenie wokół pomocy uchodźcom zadziwiło wszystkich. Ogrom pomocy, dobrych intencji, zbiórek (zarówno pieniężnych, jak i rzeczowych), udostępniania własnych domów, dzielenia się absolutnie wszystkim, co możemy dać od siebie chwyta za serce i ogromnie wzrusza.
Część zbiórek rzeczowych jedzie na granicę, inne docelowo mają trafić bezpośrednio do ukraińskich miast. Wiele z nich to pomoc doraźna tu, na miejscu, by ułatwić start w naszym kraju tym, którzy przekroczyli granicę jedynie z plecakiem. Ci, którzy mogli, ruszyli na granicę pomóc z przetransportowaniem rodzin w głąb kraju: jeden z naszych gości miał być w naszej redakcji w poniedziałkowy poranek, poinformował jednak, że aktualnie jest w okolicach Przemyśla. By pomagać.
Akcje zbierania artykułów żywnościowych, kosmetycznych, leków są gorąco wspierane przez zdecydowaną większość mieszkańców. – Kupię chociaż parę paczek makaronu, pasty do zębów, szczoteczki. Pani, tyle ile mogę, z mojej emerytury, ale nie mogę patrzeć na to, co się dzieje i nic nie zrobić – tłumaczy starsza kobieta w sklepie, pakując kilka produktów do osobnej siatki, niż własne zakupy, by dostarczyć je do miejsca zbiórki. Takie punkty zorganizowane są przy urzędach miejskich, zarówno w Mosinie, jak i Puszczykowie, ale nie sposób nie zauważyć wielu mniejszych czy większych inicjatyw prywatnych.
Zbiórki odbywają się we wszystkich szkołach i przedszkolach. Inicjatorzy akcji pomocy to zwykle dyrektorzy szkół, którzy łączą siły z innymi podmiotami, by wspólnie osiągnąć lepszy efekt. Trzy szkoły: SP nr 2 w Mosinie, SP nr 1 w Mosinie oraz SP nr 2 w Puszczykowie działa wspólnie z mosińską Jadłodzielnią. – Dziś pomaga każdy: ofiarowując dary, pracując przy ich przyjmowaniu, dostarczaniu i wspierając akcje na wiele innych sposobów – podkreślają organizatorzy na funpage’u Jadłodzielni. – Każde działanie jest ważne! Każda zbiórka jest istotna! Każde miejsce noclegowe jest na wagę złota, a właściwie życia! – dodają. Niektóre szkoły współpracują z Caritas, inne z lokalnymi przedsiębiorcami, którzy na przykład dysponują busami do transportu.
– Dziś zamiast lekcji w-f nasza młodzież pomagała sortować i pakować zebrane w ogromnej ilości dary w naszej szkole – mówi Alicja Trybus, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Mosinie. W akcjach szkolnych uczestniczą wszyscy: uczniowie, nauczyciele i cała obsługa tych placówek, którzy poza wykonywaniem swoich standardowych obowiązków zawodowych, angażują się w pomoc.
Hotel Szablewski w Dymaczewie Nowym prosi o dostarczanie pustych słoików, najlepiej półlitrowych. Piszą na swoim funpage’u na Facebooku: – Nie jesteśmy obojętni wobec tragedii, która dzieje się za naszą wschodnią granicą! Może nie każdy wie, ale mamy małą produkcję słoików z trzymiesięcznym terminem przydatności. Dziś już 100 z nich pojedzie jako wsparcie dla uchodźców. Pomagajmy razem! Masz wolne słoiki? Przywieź je do nas, przydadzą się nam bardzo w kolejnej dostawie dla potrzebujących! – apelują pracownicy hotelu.
– Stanęliśmy na wysokości zadania – mówi Tymon Michalski, koordynator akcji pomocy uchodźcom przy firmie Foodmania na Krasickiego w Mosinie. – Nikt nie przewidział tej wojny miesiąc temu, żeby idealnie odmalować wszystkie ściany i położyć nowe płytki na wejściu. Chcemy zapewnić dach nad głową, łóżko, wyżywienie. U nas chcemy dać pomoc doraźną, na start, żeby się wygrzać, najeść, umyć, stanąć na nogi. Na daną chwilę mamy miejsce dla 40 osób. Może później pojadą gdzieś dalej, na zachód, do rodziny, czy podejmą pracę – dla nas to nieistotne, mogą tu zostać tyle, ile potrzebują, by stanąć na nogi. Współpracujemy też z kancelarią prawną, żeby pomóc w sprawach związanych z dokumentami, pozwoleniami czy podjęciem pracy – dodaje.
– Przyjmiemy pod swój dach matkę/rodziców z dwójką, trójką dzieci. Dysponujemy jednym dużym, niezależnym pokojem oraz dostępem do wszystkich mediów. Krosno – pisze pani Barbara na jednej z lokalnych grup. Takich propozycji są dziesiątki.
Dla każdego, choćby w małym stopniu zaangażowanemu w pomoc, należy się ogromny szacunek za poświęcone środki i czas. Pamiętajcie, dobro wraca!
Zbiórka w Szkole podstawowej nr 2 w Mosinie – fot. Jadłodzielnia Mosina
Zbiórka w Szkole podstawowej nr 2 w Mosinie – fot. Jadłodzielnia Mosina
Produkcja żywności z długim terminem ważności w Hotelu Szablewskim – fot. Hotel Szablewski
Paleta wystawiona na ulicy Krasickiego co chwilę znów się zapełnia nowymi produktami.
Paleta wystawiona na ulicy Krasickiego co chwilę znów się zapełnia nowymi produktami.
Tagi: Caritas, Jadłodzielnia, pomoc, Szkoła podstawowa nr 2, Ukraina, zbiórka
Wasze komentarze (13)
Wspaniałe,
szkoda tylko że urząd Miasta Mosina wraz ze sztabem kryzysowym NIEprzewiduje żadnej pomocy, (wiem to od samego szefa sztabu) ograniczają się tylko do informowania i posrednictwa.
Brawo mosiniacy – wstyd urzędasy.
Za wszystko powinni płacić Niemcy razem z Angelą Merkel na czele. Ona tego potwora wyhodowała. A teraz siedzi cicho zakluczona w szafie. Jak pierdyknie Elektrownia atomowa w Zaporożu to mamy jak byk trzecią wojnę światową za którą będą odpowiadać moim zdaniem wyłącznie Niemcy.
Gdyby nie NATO, to szkopy już by nas napadły,a sowieci z drugiej strony.
To całe NATO to nam jeszcze du*ą wyjdzie.Zacznijcie ludzie trochę sami analizować,czytać i używać mózgu zamiast wierzyć we wszystko co wam mówią w tv.
Jak widzę rosyjskie trolle się pojawiły…
Tylko NATO może nas uratować przed ruskimi inaczej już by tu byli.
Tylko czekać , jak w tej sprawie napisze kolejny list do Premiera nasze Słońce Mosiny !
@Płotka. Wojna na Ukrainie jest dobra okazją do robienia szwindli i desteukcji w gminie przez naszego geniusza. Teraz przy tym nieszczęściu jakie spotkało naszych braci Ukraińców wszyscy interesują się tym co dzieje się na wschodzie i uchodźcom w Polsce. Zobaczycie Mieloch przemyci w tym czasie lewe studium z korzsystnymi zapisami dla Wiązka i paru innych kolesi. Podobno tez dwie kolejne osoby odeszły z magistratu. Inspektorka z działu inwestycji i audytor finansowy. Nikt z tym aferzysta nie chce współpracować. Ludzie boją się wytykania palcami.
Nieąwtpliwie czas nie jest sprzyjający. Myślę, że studium zostanie jednak uwalone. Troche się niemu przyglądałem w aspekcie Zawarcia. Od cholery terenów pod zabudowę mieszkaniową mimo bardzo słabej infrastruktury drogowej. Jedna Starołęcka ma ten cały tłum przepuścić ?
Przepuści i to jeszcze jak. Palce lizać.
Most do Lubonia ma przepuścić. Niektórzy nie myślą,że ich słoność do łapownictwa bardzo szybko może przekroczyć możliwości przepustowe mostu,którego nie ma.
Sorry, ja bym was przez rzekę przepuścił,ale jaką mam gwarancję, że pan Pyza i Waldemary nie przejadą?
Co do zmian w magistracie to mam pytanie czy pracuje jeszcze ukochany pudelek Mielocha? Czy też już spitoliła?
Zapraszam na http://www.interspeak.pl bezpłatne lekcje języka polskiego dla osób z Ukrainy…