Kokotek ma szansę powrotu do życia? Jest koncepcja zagospodarowania
W Serwisie Samorządowym PAP, który jest wiodącym portalem informacyjnym dla samorządów terytorialnych, w kwietniu br. pojawił się artykuł informujący o Mosinie i gminnym programie rewitalizacji „RewitalizujeMY”. W materiale czytamy: „od 2018 r. działa także Komitet Rewitalizacji, pod kierunkiem Przewodniczącego Rady Miejskiej w Mosinie Dominika Michalaka. Komitet Rewitalizacji to forum współpracy i dialogu interesariuszy procesu rewitalizacji (…) z organami gminy, w sprawach dotyczących przygotowania, prowadzenia i oceny procesu rewitalizacji. Komitet pełni funkcję opiniodawczo-doradczą dla Burmistrza”.
Dyskusje na temat przeznaczenia Kokotka są jednak bezzasadne: koncepcja jego zagospodarowania jest już gotowa. Nie konsultowana i nie omówiona z Komitetem Rewitalizacji. Dokumentacja koncepcyjna została przekazana dopiero po pisemnej prośbie przewodniczącego do burmistrza.
Czego dowiadujemy się z dokumentu? Planowanym przeznaczeniem budynku jest utworzenie w nim Muzeum Ziemi Mosińskiej i Regionu. Pomieszczenia piwniczne zaplanowano wykorzystać jako techniczne. Na parterze w Kokotku planuje się wyodrębnić toalety dla niepełnosprawnych, pomieszczenie informacji, pomieszczenie ochrony oraz sale na wystawy. Koncepcja obejmuje rozbudowę budynku o przeszkloną altanę, w której odbywać się mają wystawy tymczasowe. Na piętrze zaplanowano część biurową, socjalną oraz sale wystawowe, a na drugim piętrze kolejne sale wystawowe. Wieżę budynku planuje się wykorzystać na cele obserwacyjne. Przy budynku ma także powstać winda dla osób niepełnosprawnych, która będzie poza aktualnym obrysem budynku i w odległości poniżej 4 metrów od granicy działki, co wymaga otrzymania odstępstwa od przepisów techniczno-budowlanych.
Problem stanowi zorganizowanie przestrzeni na wykonanie 21 miejsc postojowych dla samochodów osobowych oraz jedno miejsce dla osoby z niepełnosprawnością (ilość miejsc postojowych dyktują stosowne przepisy). Niestety, powierzchnia wokół budynku jest ograniczona – projektant sugeruje przeniesienie budowy miejsc postojowych na inną działkę.
Wykonanie koncepcji adaptacji budynku kosztowało 22 000 zł i zostało wykonane przez firmę TECH-ON z Obornik. Udostępniony projekt datowany jest na luty 2022 r., a do informacji komitetu, radnych oraz mieszkańców został przekazany w lipcu.
Sprawę Kokotka, jego aktualny stan techniczny oraz opinie na temat jego przeznaczenia szeroko omówiliśmy na łamach Gazety w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas jego remont wyceniany był na 6 – 8 milionów złotych. W ciągu minionego roku koszty materiałów budowanych oraz wykonywanych prac znacząco wzrosły. Kolejne miesiące bezczynności także niezbyt dobrze wpłynęły na jego stan.
Jeden z rysunków graficznych w projekcie koncepcyjnym przebudowy Kokotka – czerwone elementy do wyburzenia, niebieskie do dobudowania.
Zniszczony sufit na poddaszu użytkowym pod wieżą; źródło: ekspertyza budowlana Kokotka
Totalna destrukcja tynku oraz materiału ceramicznego ściany przedsionka kotłowni oraz garażu; źródło: ekspertyza budowlana Kokotka
Stan schodów zlokalizowanych w narożu północnym budynku, prowadzących na taras; źródło: ekspertyza budowlana Kokotka
Przykładowy stan pomieszczeń w budynku; źródło: ekspertyza budowlana Kokotka
Tagi: Dominik Michalak, Kokotek, muzeum, rewitalizacja, zabytki
Wasze komentarze (14)
Oczywiście, po co planując coś dla mieszkańców pytać kogokolwiek o zdanie. Przecież burmistrz wie najlepiej, wie wszystko.
Pomysł z muzeum jest dobry, sama widzę, że takie miejsca cieszą się zainteresowaniem, zwłaszcza, że obecnie dużo ludzi decyduje się na krótkie wycieczki i odkrywa małe miejscowości.
W budynku mogłaby powstać jeszcze kawiarnia.
Mam tylko taką myśl, że może firma miała zarobić te dwadzieścia tysięcy, a plan miał leżeć w szufladzie, aż Kokotek się nie zawali.
Czy gratulowali burmistrzowi, że po pół roku coś udostępnił?
Plan za dwadzieścia tysięcy to drobne przy kosztach projektu basenu.
I tutaj mamy cwaną próbę przemianowania sąsiedniej działki, która miała stanowić teren zieleni/teren parkowy na miejsca parkingowe i wszystko to nie po to, żeby ratować Kokotka tylko, żeby Mosinova miała więcej miejsc dla swoich klientów. To cała akcja burmistrza, który od dawna próbuje zmienić plan zagospodarowania tej okolicy. Przypomnę, że w tym miejscu nie brakuje miejsc parkingowych – wzdłuż kanału jest i wystarczająco dużo. Z drugiej strony, gdyby gmina baczniej przyglądała się lokalom komercyjnym, które nie spełniają warunków pod względem ilości miejsc parkingowych, to nie byłoby, żadnego problemu.
Proszę nie mydlić oczu, że chodzi o dobro Kokotka a szczerze mówić, że chodzi o interes developerów!
Mosinova czyli rodzina biznesmenów I. Już dosyć bajzlu narobili w Krośnie. Radni z Krosna (dwie osoby) milczą. Rodzinna firma I. sponsoruje też OSIR w Mosinie. Przypadek?
Kolejka skarbonka – mamy już izbę muzealną. Ciekawe kto to wszystko utrzyma
Od dawna zwracam uwagę, że w Mosinie są duże braki w obszarze dziennego pobytu ludzi starszych, domu/oddziału opieki paliatywnej. Czy robienie kolejnego, świecącego pustkami muzeum coś tutaj wniesie? Druga sprawa to ekspertyza za 20000 zł – nie widziałem jej całej, ale z tego co zostało udostępnione, to jej wartość merytoryczna jest wątpliwa – takie opracowanie mógłby wykonać średnio zdolny uczeń technikum budowlanego i zrobiłby to w ramach pracy dyplomowej! Ale nasi włodarze wolą zapłacić, przecież to nie ich pieniądze, żeby oszczędzać – żenujące!
Młyn i kamienica doń przylegająca powinny stac się perełkami Mosiny. Ktoś czeka na ostateczny upadek…
Halo halo, a czy szklana dobudówka i winda poza obrysem budynku nie naruszą jakiś regulacji dotyczących ochrony zabytków? Nie wiem, czy Kokotek taką ochroną konserwatorską jest objęty, ale warto się dowiedzieć, dlatego pytam. To może fajnie brzmieć: „wystawy tymczasowe” i inne bajery, ale okazać się totalnym koszmarem architektonicznym. Koniecznie do sprawdzenia.
Zabytek… jasne.
Rozebrać to dziadostwo!!!
Taniej i szybciej.
Nasadzić drzew i po kłopocie!
A kasę przeznaczoną na to coś dołożyć do młyna.
W tym pięknym budynku przyszło na świat całe pokolenie mieszkańców tego obszaru. Lata zaniedbań i brak jakichkolwiek napraw doprowadziły do takiego stanu Kokotka. Jak się władza zmieni to może ktoś się w końcu zainteresuje, i młynem i pałacem również. Oby nie było za późno.
Młyn i sąsiadujące kamienica są piękne i warte odnowy..natomiast tzw.kokotek jest z punktu architektonicznego potworkiem.
Jestem za muzeum. Nic nie trzeba robić. Wystarczy na tej ruinie powiesić tablicę: Muzeum Sukcesów Burmistrza Mielocha i już można sprzedawać bilety.
Dwa weekendy i na basen uzbierane :)