Na naszych oczach zamknęła się pewna epoka [FOTORELACJA]
9 września 2022 roku zapisał się na kartach historii Rogalinka jako ostatni dzień, gdy nad Wartą stały jednocześnie dwa mosty. Konstrukcja oddana do użytku w 1960 roku dzisiejszej nocy wpadła do Warty, tym samym znikając z krajobrazu okolicy.
– Mój dziadek to budował. Jakby żył, to chyba by mu serce dziś pękło – mówi kobieta, przyglądająca się odcinaniu kolejnych elementów stalowej konstrukcji nad Wartą. – Pamiętam, jak to budowali. Byłam małą dziewczynką, ale to było takie wydarzenie, że wszyscy w okolicy tym żyli – opowiada inna. Takich głosów, stojąc w piątkowe popołudnie na moście w Rogalinku, można było usłyszeć wiele.
– Historia Rogalinka wpadnie do wody – mówi mieszkaniec, stojąc z aparatem, oparty o balustradę nowej konstrukcji. Wielu budowniczych, którzy brali udział w budowie mostu, osiadła na resztę życia w jego okolicach, jak chociażby Tadeusz Niewiarowski, o którym pisaliśmy na naszym portalu. Tym samym most stał się dla wielu z nich sentymentalną budowlą, dzięki której założyli rodziny, zbudowali domy i znaleźli swoje miejsce.
Na moście pojawiło się w piątkowe popołudnie mnóstwo mieszkańców: starszych osób, całych rodzin, matek z dziećmi, grupek młodzieży. Kierowcy, przejeżdżający obok, zatrzymywali się, by spojrzeć, co się dzieje. Nic dziwnego: na naszych oczach znikała historia.
Tagi: budowa nowego mostu, Rogalinek
Wasze komentarze (5)
Szkoda, że stare przęsło nie zostanie wykorzystane w innym miejscu 🙁
N.p. na kładkę pieszo – rowerową.
Następne przeprawy są dopiero w Poznaniu i Śremie.
Ciekawe czy była wykonana jakaś ekspertyza przydatności konstrukcji.
Dokładnie, spójrzcie że po zdjęciu nawierzchni z mostu, nie widać korozji w konstrukcji. Może np. most miał zniknąć bo cena złomu niedługo znowu skoczy do góry i jeśli jest tu około 150t to w skupie będzie spokojnie 150-200 tys zł. Swoją drogą kto oficjalnie może być jego właścicielem?
Wykonawca miał skalkulować w ofercie budowy też wyburzenie więc na pewno cenę złomu wliczył w ogólną ofertę ale jak zwykle mądrzy mieszkańcy wiedzą lepiej ogarnijcie się
Ciekaw dlaczego straż ( chyba OSP Mosina) oświetlała prace prywatnej firmy. To OSP można wynająć ?
Dlaczego osp bo naczelnik z Mosiny musi być wszędzie i wszędzie się mądrzy, ciekawe dlaczego nie użył swojego podnośnika