Premier powołał komisarza gminy Mosina! Kim jest Marcin Lis?
Dzisiaj (30.11), po 17 dniach od referendum Prezes Rady Ministrów powołał komisarza, który tymczasowo będzie pełnił funkcję burmistrza gminy Mosina.
Do czasu przeprowadzenia wyborów, w miejsce odwołanego decyzją mieszkańców Przemysława Mielocha, stanowisko włodarza gminy Mosina pełnił będzie Marcin Lis. – Na podstawie art. 28f ust. ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym premier Mateusz Morawiecki powołał pana Marcina Lisa z dniem 30 listopada 2022 r. do pełnienia funkcji Burmistrza Gminy Mosina do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego burmistrza – poinformował Michał Zieliński, wojewoda wielkopolski.
Na decyzję rządu, w sprawie powołania premiera, mieszkańcy czekali ponad dwa tygodnie. W tym czasie, z urzędu nie wychodziły przelewy. Cierpiało na tym wielu mieszkańców, gdyż wiązało się to ze wstrzymaniem świadczeń rodzinnych i alimentacyjnych, a także pensji m.in. dla nauczycieli czy pracowników urzędu miejskiego. Na szczęście kryzys, związany z brakiem osoby zarządzającej gminą Mosina został zażegnany. Tym samym, wynagrodzenia i wypłaty zasiłków powinny w najbliższym czasie wpłynąć na konta mieszkańców.
Procedura powołania komisarza mogła potrwać krócej, lecz według nieoficjalnych informacji, decyzja była przeciągana ze względu na pojawienie się kontrkandydata na to stanowisko. – Wojewoda wielkopolski Michał Zieliński wnioskiem z dnia 18 listopada 2022 r., przekazanym przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, wystąpił o wyznaczenie Marcina Lisa do pełnienia funkcji burmistrza gminy Mosina – poinformował nas Jarosław Władczyk z Biura Prasowego Wojewody Wielkopolskiego. Ostatecznie komisarz został powołany dopiero 30 listopada.
Co wiemy o powołanym komisarzu?
Marcin Lis jest absolwentem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na kierunku gospodarka przestrzenna. Posiada doświadczenie jako samorządowiec, zarówno na funkcji radnego, jak i na stanowiskach urzędniczych. Pracował również w publicznej oświacie, jak i przedsiębiorstwach prywatnych w branży budowlanej oraz obrotu nieruchomościami. Odbył staż w Parlamencie Europejskim w Brukseli i Strasburgu oraz pracował w poznańskim biurze posła do Parlamentu Europejskiego.
Obecny komisarz gminy Mosina to były polityk Platformy Obywatelskiej, radny Swarzędza w latach 1998 – 2014 i kandydat na burmistrza tego miasta. Polityk został wyrzucony z PO, za kandydowanie na burmistrza z własnego komitetu, mimo że PO wystawiła w Swarzędzu na to stanowisko innego kandydata. Rozstanie z Platformą przypieczętował spaleniem organizacyjnej koszulki swojej byłej partii, co zostało zauważone przez lokalne media. Marcin Lis działał w partii Polska Jest Najważniejsza, a ostatnio angażował się w kampanię wyborczą prezydenta Andrzeja Dudy.
Od 2016 był urzędnikiem ds. public relations i marketingu oraz gospodarki mieniem ruchomym w Agencji Mienia Wojskowego, Oddział Regionalny w Poznaniu. Od 2019 roku pracuje jako doradca energetyczny i specjalista ds. kontroli przedsięwzięć w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
Komisarz rządowy przejmuje wykonywanie zadań i kompetencji burmistrza z dniem powołania. Zakres działania komisarza rządowego są takie same jak zakres działania ówczesnego włodarza, a więc również wchodzi w to np. wydawanie aktów prawa miejscowego.
Jak udało nam się dowiedzieć, komisarz będzie obecny na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej. Sesja rozpocznie się o godzinie 16:00 w sali Mosińskiego Ośrodka Kultury.
Tagi: burmistrz, gmina Mosina, komisarz, Marcin Lis, premier, Sesja Rady Miejskiej, wojewoda, wybory, władze Mosiny
Wasze komentarze (139)
Kolejny kandydat ze Swarzędza. Politycznie rozchwiany o niezaspokojonych ambicjach. Potwierdza się deficyt kadrowy Prawa i Sprawiedliwości.
Tymczasowy.
Tymczasowy, z zamiarem pobytu na stałe.
Gość ma specjalizację gospodarka przestrzenna, czyli coś co chyba najbardziej leży w Mosinie. Ciekawe.
Może sprawdzi te wszystkie wuzetki wątpliwej jakości.
Jednak oba Waldemary jeszcze razem na sesji.
Wyrok z NSA do Rady i Waldemara jeszcze nie dotarł?
The Waldemar Pierwszy Żwirski-Listopadowy zaprezentuje na sesji swój autorski program artystyczny: zrobi stójkę bez trzymanki na parapecie.
Włączyłem kiedy Przewodniczący kończył to tłumaczyć.
Podobno dziś pełni mandat,jutro już nie,ale nie wiem dlaczego.
Szkoda jednak Walasek miał swoje plusy. Smutne te Waldemara dzisiaj coś.
Właśnie przybył Pan Marcin. Wielki nieobecny. Podobno dowiedział się w ostatniej chwili gdzie jest Mosina. Podobno dowiedział się w ostatniej chwili gdzie jest Mosina.
Bzdury.Ładne słowa z obu stron na przywitanie.Tego dotąd brakowało.
Szkoda,że Przewodniczący nie zapytał go o obecne preferencje polityczne. Rada jest bardzo łasa na pochwały i pod ich wpływem podejmuje złe decyzje.
I tak skończyło się wycie popleczników mosińskiego kaznodzieji nr.1. Podoba się wam komisarz czy znowu coś was szczypie? :)))
Mdli mnie od tych słodkości na sesji. Nie tak powinna wyglądać współpraca. Muszą być różne zdania i tarcia a nie wzajemne wazelinowanie. Tak to nie może wyglądać.
Przemek,pozmywaj statki,żona wraca z pracy.
Do Lichenia! Już!
Jak na razie nowy daje radę.Jeśli nie będzie ulegał
podszeptom na uszko,które Mielocha zaprowadziły do lasu w Pecnej,to współpraca ma szansę się ułożyć.
The Waldemar Pierwszy Listopadowy ma immunitet na czas niekreślony ever albo list żelazny ever z Nowogrodzkiej. Glaca patrzy, kmini i się ciągle uczy.
Obejrzałem wczoraj fragmenty waszej sesji i mecz.
Sesja była lepsza,mecz chciałbym odzobaczyć.
Przy omawianiu jednej ze skarg w radnym z Daszewic uruchomił się sołtys.Szkoda,że to nigdy nie działa w drugą stronę i sołtys nie potrafi uruchomić w sobie radnego.
Chciałbym dodać,że rozpatrywanie skarg na sesji nie powinno polegać na tym,że jeden z radnych wciela się w rolę prokuratora i zaczyna przesłuchiwać skarżących.Zwłaszcza jeśli w innych sprawach ważnych dla gminy zawsze milczy w 13 językach.
W sprawie wypowiadał się jeszcze znany z dziwnych rozliczeń z gminą Don Riccardo.Jakieś egzotyczne lobby świetlicowe się tworzy.
Pan Marcin Lis pracuje jako doradca energetyczny i specjalista ds. kontroli przedsięwzięć w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Poznaniu.
Może zapisze się złotymi zgłoskami przy przy walce ze smogiem w Mosinie?
Obejrzałem jeszcze fragment w którym Przewodniczący tłumaczy dlaczego Wiązek traci mandat po 14 dniach od wyroku,bo byłem ciekaw dlaczego nie po 140 latach.Odczytane dywagacje prawnika wydają mi się dziwne,bo raz pisze,że wyrok jest prawomocny,bo nie przysługuje od niego odwołanie,a innym razem,że dopiero stanie się prawomocny.Uzależnianie sytuacji prawnej od tego czy wyrok jest opublikowany w przeglądarce też wydaje mi się dziwne.
A ten wyrok jest gdzieś opulikowany? Szukam na CBOSA i nic nie ma, ma ktoś link?
Czyli pisowaki komisarz. Aparatczyk partyjny. Chyba nikt nie jest zaskoczony.
Nie jest opublikowany.Została podana informacja na ewokandzie NSA o treści:
III OSK 7367/21 2022-11-16 Sala B niejawne 6391/6262 IV SA/Po 297/21 T. Dziełakowska
K. Bandarzewski (spr.)
M. Pocztarek Wygaśnięcie mandatu radnego Waldemara Wiązka
Oddalono skargę kasacyjną
Publikacja na orzeczenia.nsa nie jest chyba obwarowana żadnymi przepisami.Kiedyś jeden,jedyny raz byłem w WSA na sprawie w której odroczono wydanie wyroku.Spytałem czy po ogłoszeniu wyroku opublikują go w wyszukiwarce i odpowiedź sędzi brzmiała:Nie wiem jeszcze czy będziemy to publikować.Dlatego też stanowisko prawnika uzależniające stan prawny od publikacji wydaje mi się wątpliwe.Ktoś powinien zasięgnąć języka w innym samorządzie,który wygaszał już mandaty.To ważna kwestia,bo od niej zależy termin wznowienia dostaw żwiru do ZUK i ponownego wkręcania żarówek.
Czyli prezes Kujawska już może zamawiać na zimę!
Teraz The Waldemar Pierwszy Listopadowy odwołał się do ePiSkopatu.
Czyli był szeregowym urzędnikiem od przybijania pieczątek. Mega kompetencje do zarządzania gminą. :-)))
Być może lepsze niż odwołany bufon magistracki.
Gminę może czekać coś gorszego.Jeśli J.wystartuje w wyborach i je wygra.Wielu głosowało na Mielocha,bo rzekomo miał doświadczenie w samorządzie:UMWW,gmina Komorniki.Nikt nie sprawdził czym on tam się zajmował.
Nigdy na sesjach nie błysnął ani wiedzą o samorządzie,ani doświadczeniem w tych sprawach.Jego rzekoma wiedza była jak yeti.Tu jest ważna otwarta głowa i chęć do nauki i świadomość,że burmistrz gminy to nie król Wielkiej Brytanii.Jeśli ten P.O.
po jakimś czasie nie będzie na każde pytanie radnych
odburkiwał na piśmie,to już będzie lepszy niż demokratycznie wybrany przez naród mosiński burmistrz.
Kim jest J.?
Zajmował się serwowaniem gościom ciepłego i słodkiego kakao.
Gościem który chciał wywozić Mielocha na taczce.Nie wywiózł,a burmistrza nie ma.Do dziś nie może zrozumieć,że wywożenie na taczce nie powoduje utraty mandatu.Teraz pewnie będzie chciał wywozić Marcina Lisa,ale nawet jeśli ma taczkę,to wątpię by dał radę
pchać do Swarzędza.Jak go nawet wywiezie to kto będzie klepał przelewy?
Przewodniczący Michalak powiedział na sesji,że w sprawie mandatu Wiązka wszystko jest jasne,więc nie rozumiem dlaczego dla mnie jest ciemne.
Zrozumiałem,że wyrok NSA jest prawomocny z chwilą jego wydania i nawet się z tym zgadzam,ale reszta to bełkot mielochowego prawnika o nieznanym nazwisku i to jest co najmniej kontrowersyjne.Równie dobrze mógł napisać w opinii,że kanaliza w lesie należy mu się z mocy prawa.
Z całym szacunkiem dla Przewodniczącego,ale on też czasami się myli,pokładając wiarę w dyrdymałach prawników.Po objęciu stanowiska powiedział w wywiadzie dla GMP: ” My nie mamy innych narzędzi poza referendum, które jest teraz teoretycznie blokowane przez odwołanie od wyroku WSA do wyższej instancji, w której burmistrz, a w zasadzie Przemysław Mieloch, bo to pozew od osoby fizycznej, zarzuca radzie absurdalne rzeczy”.
https://www.gazeta-mosina.pl/2022/rozmowa-z-dominikiem-michalakiem/
To jak to się stało,że wyrok z odwołania burmistrza jest nieprawomocny,a burmistrza nie ma?Cud?
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/F46234BFD0
Czy jeśli teraz pan Mieloch zaskarży uchwałę z 2022 roku,to wróci do urzędu?Ktoś podsuwał radnym błędne interpretacje.
Proszę odezwać się do mnie na mail – podeślę tekst opinii, która była sporządzona przez kancelarie reprezentującą Rade w postępowaniu przed NSA (kancelarii która obsługiwała Radę Miejską w poprzednich latach, a obecnie zajmuje się tylko sprawami skarg na uchwały dot. wygaszenia mandatów radnych). Być może słowo pisane będzie miało lepsze zrozumienie niż mówione w moim wykonaniu.
Wierzę na słowo,że opinia brzmiała tak jak pan odczytał.
Ma pan wiele kontaktów w samorządach.Proszę je wykorzystać i zweryfikować prawidłowość tej opinii mówiącej,że mandat radnego wygasa w terminie T(wyrok)+14a, a nie w dniu wydania wyroku,w którym nawet opinia mówi,że wyrok jest prawomocny.Tylko nie w Dopiewie,bo tam nikogo nie wygasili,a podobno UG kupował produkty w sklepie Przewodniczącego.Tamtejsza opozycja nie zauważyła nawet,że im podsunięto 20 planów miejscowych bez uzasadnienia i je przegłosowała,wespół w zespół z żołnierzami wójta,a uzasadnienia dopisywał kierownik referatu planowania,jakiś czas po sesji.Robią ich tam w konia jak chcą.Najbardziej dziwi mnie,że prawnik odwołuje do publikacji wyroku,bo mnie wydaje się,że to zależy od kaprysu sądu.W grudniu zostanie wygaszony ostatni Waldemar.
Zakładając teoretycznie,że sentencja wyroku w jego sprawie zostanie opublikowana na orzeczenia.nsa następnego dnia,to czy Waldemar II wygaśnie szybciej niż po 14 dniach?Takie pytania mi się nasuwają,a zapoznanie się z opinią mi tych wątpliwości nie rozwieje.Rozumiem,że to opinia Jerzmanowskich.
W Mosinie robili na mnie dobre wrażenie,ale we Wronkach ich prawnik był przewodniczącym RN PK Wronki.
Kiedy ichni burmistrz po spotkaniu w Poznaniu z ówczesnym prezesem ZUK Mosina przyklepał go na stanowisko prezesa PK Wronki,to prawnik Jerzmanowskiego zorganizował konkurs,a RN zrobiła mu psikusa,bo przeciwnik Strażyńskiego dostał więcej punktów.Prawnik zarządził więc następne głosowanie,które wygrał już wcześniej namaszczony Strażyński.Na tym zakończono procedurę konkursową.
Różnie bywa z tymi prawnikami,nawet z renomowanych kancelarii.Ja im nie ufam z założenia.W każdej noclegowni dla bezdomnych można znaleźć człowieka,który ufał prawnikom.
Niestety to uroki wyroków podejmowanych na posiedzeniach niejawnych (z trybem uproszczeń wprowadzonych w 2020 roku i późn.). Wprowadza to dużo zamieszania w interpretacji. Przypominam sobie postepowanie w sprawie Pana Arka Cebulskiego, postanowienie sądu przyszło 15 lipca z posiedzenia (również niejawnego) z 8 lipca. Wszystkie organy uznały, że wygaszenie nastąpiło z dniem doręczenia postanowienia i to zostało zaakceptowane. Co do sprawy przed NSA – wczoraj otrzymałem informację, że wyrok jest kompletowany i przygotowywany do wysyłki stronom postępowania. W tej sprawie oprócz opinii którą przytoczyłem kontaktowałem się z dwoma innymi kancelariami oraz dzwoniłem do nadzoru prawnego UWW.
Wielce Szanowny Panie Przewodniczący, a co to za nowe porządki. Czy mamy rozumieć, że wraca ,,stare’’. Czy tylko wybrani mają mieć możliwość wglądu do opinii i to jeszcze spoza gminy. My Mieszkańcy też chcemy poznać treść tej opinii to my za nią zapłaciliśmy, nie Pan i nie karp – mieszkaniec Lubonia. Prosimy o jej opublikowanie. Chyba nie ma Pan nic do ukrycia? Skora ta opinia jest tak fachowa i nie zawiera tajemnicy państwowej nie ma powodu do chowania jej w ,,szufladzie przewodniczącego’’. Czy to już też będzie taka norma z niewygodnymi dokumentami?
nie leży w szufladzie tylko skrzynce mailowej – oczywiście udostępnię przez esesję jak tylko będę miał dostęp. Opinia nie była dodatkowo płatna, w ramach ścisłości.
Czyli rozumiem, że można ją było udostępnić przed sesją. Proszę o uzasadnienie zaniechania (oczywiście zaniechania rozumianego jako działanie).
dodatkowo przypomnę, że pełną treść opinii odczytałem podczas sesji więc @gość [piątek, 2 gru, 2022, 12:58:36 | #] to żadna tajemnica. Jeśli ktoś woli wersję pisemną (tak jak ja) udostępnię w formie o której mówię w poprzednim komentarzu.
A ja przypomnę, że zapoznawanie się z taką lekturą (zawiły tekst prawniczy) na sesji jest nieefektywne dla odbiorcy.
Zapytam wprost: kiedy Pan Przewodniczący otrzymał opinie?
Gościu ty jesteś zawsze taki dociekliwy,czy zaraziłeś się dzisiaj ode mnie.Nie upieram się też przy tym,by tylko karp z Lubonia zauważał np.błąd w podstawie prawnej uchwały o referendum,klepnięty bezmyślnie przez jakiegoś mielochowego prawnika.Im więcej będziesz zauważał ty,tym mniej zostanie dla mnie.
termin 14 dni wziął się z tego przepisu – art. 139 par. 5 Ppsa, który stanowi, że: „Wyrok wydany na posiedzeniu niejawnym, podlega niezwłocznie publicznemu udostępnieniu w sekretariacie sądu, przez okres czternastu dni.”. Przepis ten ma na celu „zastąpienie” ogłoszenia wyroku, w przypadku gdy zapadł on na posiedzeniu niejawnym (nie ma wtedy ogłoszenia). Publiczne udostępnienie, które zastępuje „ogłoszenie” trwa 14 dni – stąd interpretacja przepisów, że po 14 dniach następuje uprawomocnienie. To część opinii. Oczywiście zgadzam się, że różnie bywa z prawnikami, zasada ograniczonego zaufania jest wskazana ale w organie nadzoru usłyszałem, że mam na nich polegać (w tej sprawie) – więc co mi pozostaje? poszukam na e-wokandzie wyroków w sprawie wygaszenia mandatów radnych w trybie rozpraw niejawnych i zapytam jak oni poradzili sobie z tą sprawą (o ile takie są).
Nie wiem czy takie są,ale widziałem podobną.
https://katowice.kbw.gov.pl/uploaded_files/1506586362_Uchwala_Rady_Miast_Knurow_nr_XXVI-360-16_w_sprawie_stwierdzenia_wygasniecia_mandatu_radnego_Pana_Marka_Sanecznika.pdf
https://przegladlokalny.eu/marek-sanecznik-stracil-mandat-radnego-bo-nie-mieszkal-w-knurowie
A który to rok był ? W tekście 2016? Ciekawe ilu racjow w Polsce robi takie głupoty
[Komentarz ukryty, zawierał treści o charakterze zniesławiającym, znieważającym inne osoby ;(red.)]
Członkowie zespołu folklorystycznego The Waldemar’s czekają chyba aby ich opiłowano z zaszczytu bycia radnymi. Jeden już ma prawomocny tytuł geszefciarza a drugi cierpliwie czeka na otrzymanie tytułu.
Żeby mu tylko na święta karp nie staną ością.
Karp ma racje. Coś nie zadziałało i chyba dalej nie działa. Trzeba to wyjaśnić.
Jeśli jest wyrok prawomocny to nie powinniśmy widzieć go już na sesji. Na miejscu radnych zwróciłbym się interpelacją do przewodniczącego o wyjaśnienie na piśmie tej sprawy, dlaczego dopuścił osobę z poza rady do sesji, głosowania i zabierania głosu. Bo jeśli jest tak jak karp mówi to wszystkie głosowania przy takim błędzie mogą okazać się nieważne i trzeba dokonać ich reasumpcji.
Jakie to smutne czytać, jak radni chodzą ba smyczy anonimowych komentujących i reagują na każde ich żądanie. Czyżby się czegoś obawiali?
odpowiem – źle, nie odpowiem – jeszcze gorzej :) ja nie mam z tym problemu, chociaż forma komentowania w tym miejscu, przyznam jest mocno niewygodna. Od 7 lat mam stronę na fb gdzie w miarę możliwości na bieżąco odpowiadam na pytania – tam to na pewno idzie szybciej niż tutaj. W ubiegły poniedziałek spotkałem się nawet z anonimowym mieszkańcem komentującym z facebooka żeby wyjaśnić kilka kwestii – doceniam, że oprócz sieci czasem ktoś chce normalnie porozmawiać, zamiast obrzucać się błotem i wyzwiskami.
Nie byłoby by problemu aby w takich drażliwych sprawach działacz transparentnie. Nic nie szkodziło przed sesją zaprezentować dokument.
Przewodniczący i radni powinni w końcu zrozumieć, że ich działania będę oceniane i kontrolowane nie tylko przez po. burmistrza ale i przez mieszkańców. Będą wytykane niedociągnięcia, jeśli w ocenie – przy dochowaniu należytej staranności – wystąpią.
Transparentność kluczowych dokumentów jest kwestią zasadniczą, która będzie starannie oceniana przez mieszkańców nie tylko w okresie przed wyborami ale także na bieżąco. Gdyby takie dokumenty były dostępne do oceny mieszkańców, kto wie, może nie miałaby miejsca sprawa ,,wodociągu w lesie’’. Może karp w porę zauważyłby zarzucony haczyk.
Panie Przewodniczący wśród mieszkańców są osoby, co sobie dobrze radzą z językiem prawniczym. Potrafią czytać komentarze i orzeczenia; literaturę prawniczą, doktryny prawne, etc. Przedstawiając takie dokumenty można przecież wykorzystać ,,za darmo’’ ich wiedzę. Może nie byłoby potrzeby za każdym razem opłacać faktury za pomoc prawną.
To jeden z mieszkańców zauważył nieprawidłowość i przedstawił w komentarzach na GMP zeznanie majątkowe baseniarza Włodzimierza Koralewskiego. Nie była tym mieszkańcem mec. Paulina Kubacka z RN spółki basenowej ani ówczesny sekretarz, z wykształcenia prawnik, Monika Kujawska.
Nieskromny mieszkaniec Lubonia,który nie ma nic przeciwko temu,by takie rzeczy zauważali także mieszkańcy Mosiny,z obywatelem Mielochem włącznie.
Jest kontynuacja, bo poprzednia sekretarz nie zauważała jednego,a obecna nie zauważa błędów w oświadczeniach poprzedniczki.
Tak się składa, że Karp, z całym szacunkiem dla niego, oświadczenia Koralewskiego nie „wychwycił”. Podchwycił ten temat i lawina zmiotła prezesa aquaparku. Czy ta lawina jeszcze kogoś poturbuje?
A czy Przewodniczący ma coś do GMP?
Jak to rozumieć, że w lokalnym niezależnym medium elektronicznym jakim jest GMP, p. Przewodniczący pisze: ,, … chociaż forma komentowania w tym miejscu, przyznam jest mocno niewygodna…’’. Na czym niby ta niewygoda polega? Bardzo proszę to wyjaśnić, bo myślę, że zaniepokoiło to pewne wiele osób.
Moim zdaniem należy tylko dziękować redakcji GMP za stworzenie takiej platformy. To jest stricte niezależna medium. Każdy może pisać co chce. Czy to Panu przeszkadza?
Ja i moi znajomi mieszkańcy gminy bardzo dziękujemy GMP za wytrwałość i za umożliwienie czynnego udziału na lokalnym portalu. Uważamy to za bardzo wygoda formę komunikacji w gminie. Wątpliwości Przewodniczącego sa zdumiewające.
Mam coś do GMP – wielki szacunek za to, że jako media lokalne aktywnie uczestniczą w życiu naszej Gminy i to jest pozytywne. Źle mnie Pan zrozumiał – chodzi tylko o aspekt techniczny – żeby utrzymać wątek komentarzy trudno korzystać z urządzenia mobilnego ale może i to idzie rozwiązać. Może na przyszłość aplikacja dla urządzeń mobilnych? :) pozdrawiam redakcję!
Oj, Przewodniczący zatrząsnął portkami. Takiego kitu nie sprzeda. Moja księgowa jak źle coś obliczy mawia: to błąd systemu i że to sprawa li tylko techniczna.
Czy nie warto w takiej sytuacji nie brnąc dalej w ciemny las i powiedzieć jasno i prosto: przepraszam, to było faktycznie niefortunne.
Wydaje mi się, że ta dzisiejsza tu obecność p. Dominika nie należała do udanych. Ja wierzę, że jutro będzie lepiej.
Dziękujemy za rady i miłe słowa. Jak wiele portali zmagamy się z próbami ataków. Być może portal nie wygląda nowocześnie, jest natomiast stale aktualizowany i regularnie przechodzi audyty bezpieczeństwa. Z technicznego punktu widzenia, obecny system komentowania jest najbezpieczniejszym zarówno dla nas, jaki i odwiedzających. Tworzenie dodatkowych kont, przetrzymywanie wrażliwych danych, implementacje dodatkowych skryptów są niepotrzebnym zagrożeniem. Testujemy dodatkowe rozwiązania w zamkniętym środowisku, być może za jakiś czas pojawią się zmiany. Tymczasem, trzymamy się zasady, że lepsze jest wrogiem dobrego.
Bravo GMP tak trzymać!
Czy p.Dominik ma coś przeciwko niezależnym mediom?
Przewodniczący musi być czysty jak żona Cezara.
Marek,ty masz wyraźny problem z rosnącą ceną karpia.
Zamów sobie leszcze,bo nawet naturalnie do ciebie bardziej pasują.Leszcze o nic nie pytają,nie mają nigdy wątpliwości.Burmistrz Mieloch to docenił i obsadził leszczami rady nadzorcze spółek komunalnych.Dla całkowitej pewności,że leszcze nie dostrzegą nigdy żadnych nieprawidłowości,dał im nawet podwójne uposażenie.To była jednak rozrzutność,bo te ryby nie dostrzegają nic za pojedyńcze,a gdyby im wcale nie płacił,to też by nie dostrzegły.
Po tekście karpia niejaki marek byłby pęk z rozsierdzenia.
Przed sesją na której głosowano wygaszenie mandatu radca prawny MW wydał niejednoznaczną opinię dotyczącą jego działania na mieniu gminy.Nie wziął pod uwagę pełnego kontekstu sprawy.W porównaniu do wyroku WSA, można nawet powiedzieć,że był dla radnego bardzo uprzejmy w swojej opinii.
https://mosina.esesja.pl/posiedzenie/170359f1-4d07-4
Wyrok WSA był oznaczony przez jakiś czas jako prawomocny i po raz pierwszy spotkałem się z czymś takim,że następnie zmieniono oznaczenia na nieprawomocny.W mojej opinii to skutek zamierzonego działania mecenas 3 mosińskich radnych,która nie bazowała na merytoryce,ale na swych chorobach,które ją dopadały zawsze w terminach zawitych i tak wodziła sąd
za nos. W sprawie przed NSA sprawozdawcą był sędzia Bandarzewski,znany autor książek prawniczych.Jest szansa,że opisze kiedyś miałkość argumentacji pełnomocniczki mosińskich radnych,którzy dla przedłużenia mandatu i przemożnej chęci otrzymywania diety byli skłonni stawać na uszach.
W przypadku pana Cebulskiego uzasadnienie miało znaczenie ze względu na możliwość odwołania.Radny Wiązek nie ma się już gdzie odwoływać.
” W tej sprawie oprócz opinii którą przytoczyłem kontaktowałem się z dwoma innymi kancelariami oraz dzwoniłem do nadzoru prawnego UWW.”
Dziękuję za tę informację.To zmienia postać rzeczy,bo 3 podmioty się raczej nie mylą.Ja podzieliłem się tylko swoimi wątpliwościami.Covid w sądach trwa i trwa mać.
O karp się zestresował, bo jeszcze radni przestaną być na jego polecenia i straci nad nimi władzę, a przez to jakąkolwiek moc sprawczą. Bidulek. Czekam teraz na wzmożony hejt, typowy dla komentarzy na tej stronie ;-) a może radni pokażą w końcu, że myślą samodzielnie i mają własne zdanie…no chyba, że nie mają…
Gdzieś mam władzę.Ja chcę tylko skromnego pomnika karpia,który miał być koło basenu,ale w związku z brakiem basenu stanął pod znakiem zapytania.Mam jeszcze lichą nadzieję,że te wasze gamonie ze spółki basenowej nie przeżrą wszystkich środków i chociaż na skromniutki 2 metrowy pomniczek karpia coś zostanie.
Marek,zadaj kiedyś jakieś pytanie,najlepiej nie związane z twoim ulubionym karpiem.Kto wie może i tobie kiedyś ktoś odpowie na jakieś pytanie,czy wątpliwości.Nie bądź małostkowy jak odeszły burmistrz Humdinger.
Karp nie zauważył pierwszy niezgodności z prawem w prezesowaniu Włodzimierza Koralewskiego. Karp podchwycił temat-„przynętę” ;). To było działanie zespołowe. Pełen szacunek dla Karpia za jego zaangażowanie w tematy Gminy Mosina.
Radni nie będą się w to wtrącać.
Waldemarowi pewnie zależało,żeby osobiście i jeszcze jako radny uścisnąć prawicę nowo przybyłego p.o.burmistrza.Wyobrażam sobie ten kontakt w przerwie sesji:Cześć jestem Waldek-bardzo ważny radny tutejszej RM oraz członek miejscowego koła partii.Znam teren,ludzi i mogę pomóc w pełnieniu misji,ale potrzebuję kanalizy w lesie.Deal,my new friend ?
I cóż. Kolejny strolowany przez Karpia z „lubonia” ;) wątek komentarzy pod artykułem. Na 71 postów 18 jego autorstwa. Większość o kilometrowej długości i nie w temacie artykułu. Gratulacje dla moderatora.:-)
Lepsze 18 karpiowych wypowiedzi na temat gminy niż 1 nie na temat. Jeśli chodzi o samorząd, to mam nadzieję, że ktoś młody ze świeżym umysłem zostanie wybrany na burmistrza, a nie stara gwardia co tylko pod swoje interesy kręci lody.
Leon, zapomniałeś dodać całkiem dobre lody.
No to dolicz jeszcze jeden do rachunku.Będziesz wywoził komisarza,czy nie?Jakiej rady by udzielił szanowny wywoziciel taczkowy mieszkańcom Murowanej Gośliny?Kogo oni mają wywozić na taczkach,w sytuacji gdy ich burmistrz został uprzednio wywieziony do aresztu?Masz 10 minut na zastanowienie i odpowiedź.
Karpiowe posty to jest klasyczne bicie piany.W dodatku nie w temacie artykułu ktory dotyczy powołania komisarza. Mam nadzieję że nowym burmistrzem zostanie menedżer, a nie kolejny urzędas wożący się całe życie za publiczne pieniądze.
J, nie bój żaby.
Ten przykład z Knurowa,który podałem chyba nie jest dobry,bo za stary.
Mam przykład z wyrokiem z dnia 29.11.2022(wyrok NSA)z Aleksandrowa Łódzkiego.
https://lodz.tvp.pl/64875149/marcin-grabowski-stracil-mandat-radnego
Sygnatura NSA III OSK 5608/21
Wyrok WSA:
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/2946444B0E
Nie minęło 14 dni od wyroku.Można pytać w tamtejszej
Radzie czy radny stracił mandat,czy straci po 14 dniach od wyroku.
Stolyca apostolska oraz ePiSkopat przyjęły stanowisko, które mówi: The Waldemar Pierwszy Listopadowy jest radnym na wieki wieków amen.
Co ciekawe wyrok jest 29.11.2022,a następnego dnia odbyła się tam sesja i na e-sesji nie ma już radnego Mariusza Grabowskiego.Rada obradowała w składzie 19 obecnych,1 radny nieobecny.Brakuje w spisie bohatera wyroku.
Wygląda więc na to,że interpretacje są różne:kwadratowe i podłużne. Polska to być bardzo dziwna kraj.
Ciekawe co na to przewodniczący. Dzisiaj miał zdecydowanie nieudany show i chyba prędko nie zawita ba tę stronę.
jaki show @Gość [sobota, 3 gru, 2022, 0:01:14 | #] ? = – była taka decyzja na podstawie informacji jakie zebrałem i już tego teraz nie zmienię. Poddaje się wszelkiej krytyce i weryfikacji co sam uczyniłem. Nie miałem w tej sytuacji złych intencji. Póki co sprawa stoi w miejscu, komisarz nie może powołać nowego radnego bo nawet nie mam dokumentu, który mógłbym mu przesłać. Jak nastąpi skuteczne doręczenie, niezwłocznie prześlę do komisarza dokumenty. pozdrawiam i dobrej soboty!
@Gość- nie będę się wymądrzał na temat daty utraty mandatu przez przez pana W.W.
Przewodniczący zrobił to co mógł i ma za sobą opinię prawną. Wychodzi na to że powinien wyjść na ulicę i zapytać pierwszego lepszego przechodnia jak powinien postąpić. Przecież mosińska ulica wie wszystko najlepiej a na prawie to się zna wyjątkowo.
Na miejscu Przewodniczącego zwróciłbym się o opinię w tej sprawie do WOKiSS
Myślę , że
Płotka, ale czy ty nie rozumiesz, że w świetle tej opinii rajcy z Aleksandrowa Łódzkiego będą żądali nieważności wszystkich uchwał i reasumpcji głosowania. No i jak to dalej wyglądać. No chyba jeszcze prawnicy nie rządzą w tym kraju i mam nadzieje że tak się nie stanie. Do tej pory było, że to sądy wydają wyroki. No chyba, że mamy już prawnikokracje i trzeba się nauczyć z tym żyć. Jeśli się na to godzicie i popieracie to oki, bo ja nie.
Nie ma w tej sprawie dwóch prawidłowych rozwiązań. Ktoś popełnił błąd. Ja jestem zdania, że orzeczenia, które zaprezentował karp są w tej sprawie kluczowe, i jestem skłonny zaryzykować twierdzenie, że skład rady na ostatniej sesji był niezgodny z prawem. A jeśli tak to należy zgodnie z prawem w takich sytuacjach dokonać jak najszybciej reasumpcji głosowania. Rozumiem, że strach pomyśleć, co to znaczy w obecnej sytuacji uznanie uchwał za nieważne. Albo mylą się prawnicy gminy Mosina albo prawnicy gmin wskazanych przez karpia w orzeczeniach. Ktoś jest w błędzie. Nie można w tej sprawie przejść obojętnie. Najprostszym rozwiązaniem byłoby aby któryś z odważnych radnych złożył wniosek o stwierdzenie nieważności wszystkich uchwał wskazując na ten argument (nieprawidłowy skład rady). Ale takiego śmiałka z oczywistych powodów nie widzę. Dlatego wszystko jest w Pana rękach. Pan raczej przeciwko sobie takiego wniosku nie złoży, to akurat zrozumiałe. Ale są ku temu inne narzędzia. Prawnicy gminni wiedzą jakie.
Liczyliśmy Wszyscy, że po odwołaniu burmistrza Mielocha będzie już w gminnych organach wszystko działało poprawnie.
Prosimy nas nie zawieść! Wcale nas nie uspokajają Pana twierdzenia ,, … Oczywiście zgadzam się, że różnie bywa z prawnikami, zasada ograniczonego zaufania jest wskazana ale …’’
Ja też uważam,że Przewodniczący dopełnił należytej staranności,skoro weryfikował opinię prawnika zasięgając języka w kilku miejscach.Mnie co prawda uszy zafalowały,kiedy usłyszałem,że wyrok jest prawomocny i nieprawomocny.Rozmemłanie prawnicze działa na mnie jak płachta na byka,bo tworzy bałagan.Zgodnie z logiką karpia, w takim przypadku radnego Wiązka nie powinno być na sesji i jednocześnie powinien być.Ja nie jestem tak kulturalny jak p.Michalak,więc zadałbym prawnikowi pytanie pomocnicze.Gościu weź się na coś zdecyduj,bo
będziesz musiał odpowiedzieć na dodatkowe pytanie:które ze swoich kolan wolisz.
Może byłoby lepiej gdyby ta dyskusja przetoczyła się przed sesją,a nie po.Ja też w tej chwili nie jestem pewien nawet czy jestem karpiem,czy wiewiórką.Teraz
pozostaje tylko jedno:kontynuacja tej interpretacji.
Gdyby teraz wygasić drugiego Waldemara w dniu wydania wyroku,to ten by dokazywał jak zając w kapuście.
Można by mu to było zrekompensować tylko zlecenia z ZUK na wkręcenie miliona żarówek i przewinięcia silników nowych śmieciarek i autobusów,ale to rozwiązanie zbyt drogie.Można by też pokombinować i ujednolicić interpretacje na terenie kraju w taki sposób,że radni którzy oglądają tylko TVP tracą mandat po 14 dniach,ci co oglądają tylko TVN od razu,a reszta po 7.Kiedy się zmieni władza w kraju to się jakoś wyrówna.To też raczej nie przejdzie,bo wasze Waldemary należą do różnych plemion politycznych.W Puszczykowie Hutu z Tutsi zaczęli się
już naparzać,więc nie ma co ryzykować.
Niepotrzebne jest to całe zamieszanie z odwoływaniem radnych i ich odwoływaniem się do wszystkich świętych. Trzeba zaangażować plebana Adama, on dysponuje produktami takimi jak odpusty wszelakie. To jest to co przyda się w Gminie Mosina w wielu sytuacjach.
Ciekawe dywagacje. Ja natomiast czekam pilnie na opinię prawną,podpisaną przez gminnego odpowiedzialnego prawnika.
I ktoś jeszcze ma wątpliwości jak bardzo jest nam potrzebna niezależna platforma do dyskusji jaką GMP?
GMP bardzo wam dziękujemy!
Panie przewodniczący aktualne jest pytanie, kiedy Pan otrzymał tą opinię prawną, bardzo prosimy o odpowiedź!
Jeśli można to mam prośbę do Pana Karpia. Czy byłby Pan uprzejmy sprawdzić czy w którymkolwiek głosowaniu głos Wiązka miał krytyczny wpływ na wynik? Bo to – moim zdaniem, miałoby praktyczne znaczenie i czyniło dalszą dyskusję przedmiotową.
Ale tu chodzi o zasady. Albo przyszło ,,nowe” albo pozostajemy przy ,,starym”. Przyjęcie za prawidłowe rozumowanie #wióreckiego, którego skądinąd cenie najbardziej na tej platformie za bezkompromisowość, prowadziłoby to sytuacji, że znowu głównym rozgrywającym w gminie nawet nie będąc jego radnym jest WW1. Zapomnijmy w końcu o tym gentelmanie i róbmy w końcu od nowa coś porządnie. Lekcja wyciągnięta z tej sytuacji będzie wartością dodaną, z której obecny jak i każdy kolejny przewodniczący, jeśli zechce, wyciągnie prawidłowe wnioski.
Jak zauważył niedościgniony karp, który notabene wywołał problem, za chwilę pojawi się na tapecie WW2. Przewodniczący ma czas na podjęcie działań.
Skończmy ostatecznie z tą bylejakością. Czy kładziemy lachę i czekamy na wybory, nowego przewodniczącego i radnych?
@Wiórecki
Nie,nie było takiej sytuacji.Z tą możliwością podważenia uchwał o której ktoś pisał,to spora przesada,bo to nie takie hop-siup.Przewodniczący pisał,że pytał w tej sprawie nadzór,więc w razie czego UW stanie po jego stronie.Ja przypomnę,że słusznie wygaszony radny w przeszłości brał udział
w głosowaniach związanych z jego interesem prawnym,lub bardziej żony i nikt tych głosowań nie unieważnił.Niech z tej dyskusji wynikną jakieś pozytywy na przyszłość.Jak najwięcej materiałów na e-sesji.Opinie prawników nie powinny być anonimowe,bo biorą kasę z budżetu gminy.
Tak mniej poważnie,gdybym miał siłę sprawczą,to wysłałbym WW2 w dniu 20 grudnia na delegację do Aleksandrowa Łódzkiego i niech tam go wygaszają.
Trzeba chyba przyjąć,że WW1 sprawował mandat dłużej niż potrzeba ze względów humanitarnych.Człowiek nie ma dochodu,dopłaty bezpośrednie się nie liczą,więc w
sumie wszystko jedno czy obciąża budżet jako radny,
czy pobiera zasiłek z MOPS.
Sprawa jest prosta jak świński ogonek. Z jednej strony mamy wyrok NSA w sprawie gminy w Aleksandrowie Łódzkim, gdzie jak twierdzi karp radny nie może uczestniczyć w sesji, z drugiej strony prywatną opinie prawną na którą się powołuje się Przewodniczący RM w Mosinie, na podstawie której dopuszcza odwołanego prawomocnie radnego do obrad na sesji. Idąc na skróty – o ile tak można – mamy prawomocny wyrok NSA przeciwko prywatnej opinii prawnej. Mnie się zawsze wydawało, że piśmiennictwo prawnicze tworzy się m.in. w oparciu o zapadłe orzecznictwo, a tu miałoby wyglądać na odwrót, że wyroki należy interpretować pod opinie. No nie wiem. Ja bym nie dopuścił. Może się mylę. Liczę, że Przewodniczący to wyjaśni, on podjął decyzje.
A może tu tylko chodzi o taką życzliwą interpretacje prawa żeby jeszcze ta dieta. To idzie zrozumieć ale to trzeba mówić wyprost jasno i odważnie. Może te wszystkie wpisy są w takim razie niepotrzebne. Ja gdzieś słyszałem że na ostatnim roku przed emeryturą ludzie sztucznie podkręcają sobie wynagrodzenia do większej emerytury, korzystając z życzliwości pracodawcy, który na to pozwala.
Dziękuję Panie Karpiu. Jestem kontent, że głos tego wstrętnego indywiduum w niczym się nie liczy, na niczym nie waży. Dodam, że na stronie wsi Wiórek już włazi łapskiem w dupsko komisarzowi. Wstrętna kreatura – brrr!
PS. 1/ Jestem święcie przekonany, że ten facet swoim członkostwem kompletnie rozłoży PIS w Mosinie. Co za kretyn rekomendował i przyjął tego dupowłaza do partii? To jak pocałunek śmierci, a takim nieodpowiedzialnym postępkiem można każdą, najbardziej nawet pozytywną partię – unicestwić.
2/ Już prawnicy sumiennie i na każdym szczeblu dbają, by prawo było zawiłe, niejednoznaczne i pokrętne. Proste i przejrzyste pozbawia ich znaczenia i dochodów. Dlatego z praworządnością trzeba w Polsce coś wreszcie zrobić, bo ta prawnicza gangrena zalewa każdy cal naszego życia.
Jak mamy takich niepewnych prawników to może delegacja kopsnie się za swoje do Aleksandrowa koło Łodzi
W omawianym przypadku pracodawca zredukował wynagrodzenie pracownika do zera.Dlatego też pisałem
o wyzysku w środku Europy.Z dniem 1 grudnia 2022 zniknął problem niepodawania dopłat bezpośrednich w oświadczeniu majątkowym.Jedyny taki potwierdzony przypadek w Polsce,choć podobno WOKISS uznaje taki stan za normalny.W innych gminach chyba nie chodzą na szkolenia,bo wszędzie podają.karp
@J.
Dawaj komunikat o ilości moich postów,bo ja nie będę odwalał roboty za ciebie.
A może to nie była wcale opinią tylko taki esej prawny. Może warto by zainwestować w jakiegoś mędrcach prawnego żeby to ogarnął bo za chwilę będzie powtórka z rozrywki.
Wysoki Sądzie, przyznaję,że to ja jestem sprawcą zamieszania,ale w dobrej wierze.Niech ktoś wreszcie pokusi się o dokładną wykładnię kiedy wygasa mandat radnego.Jestem ździwiony,że tylko karpiem będąc,ale jednak obywatelem nikt w RP nie potrafi tego wyjaśnić.Dlaczego wyrok NSA wydany na posiedzeniu jawnym wchodzi w życie z dniem podjęcia,a na niejawnym po 14 dniach?Ja rozumiem to tak,że różnica polega na tym,czy radny lub jego pełnomocnik prawny nie może wejść na salę.Kto zabrania pełnomocnikowi radnego wejścia do sekretariatu NSA i zapoznania się z sentencją wyroku w dniu podjęcia?Takiego samego jak na ewokandzie i nic się innego przez najbliższy miesiąc nie stanie?GMP pisze artykuł 16 listopada,a radny WW1 nie wie tym,że zapadł ostateczny(prawomocny( wyrok,jego pełnomocniczka o tym nie wie i to jest tajemnica?Dlaczego art.139 ppsa § 5. ma decydować o tym kiedy radny traci mandat? Wyrok wydany na posiedzeniu niejawnym, podlega niezwłocznie publicznemu udostępnieniu w sekretariacie sądu, przez okres czternastu dni.Czy ktoś zabronił udania się pełnomocniczce radego WW1 w kierunku warszawskim i dowiedzenie się,że skarga została oddalona w dniu 16.11.2022? Są też telefony i ewokanda NSA.Przepis mówiący o tym,że coś leży w sekretariacie przez 14 dni ma decydować o mandacie radnego?W sekretariatach różne rzeczy leżą i mogą wpaść pod biurko. Sądy nie lubią obywateli i wolą covida. Podobnie jak pan Mieloch,ale niestety nie można ich odwołać w referendum.
covid narobił spustoszenia również w prawie i nasz burmistrz Mieloch o tym wiedział dlatego został odwołany bo mówił jak jest i prawde
Burmistrz Mieloch mówił ograniczoną prawdę.Napierw wyjechał do Niemiec z panem Jakubem, bo u nas nie było covida(oficjalnie),a w Niemczech był.Kiedy importerzy zarazków wrócili do kraju, to okazało się,że w gminie Mosina zmarła pierwsza ofiara w Polsce.Wtedy burmistrz zamknął targowisko na kartę rowerową,a dopiero po kilku tygodniach wydał zarządzenie o zamknięciu targowiska.Tym którzy przeżyli epokę covidową przypominam,że to wasz panikarz wezwał karetkę,która pobrała mu wymaz. Nie mając swojego wymazu,postanowił zajumać strażakom dekoder.Strażacy się wkurzyli i odebrali mu vloga.
Kiedy pociągnął wodę do lasu w Pecnej,to napisał,że to radni pociągnęli,więc radni się odwinęli i pozbawili gościa stanowiska w referendum.Naprawdę niesłychana głupota polityczna PM!.Obecnie zarządzający gminą Fox 1 powinien to wziąć pod uwagę i przynajmniej nie powielać błędów nieudolnego poprzednika.
Czy załoga wezwanej karetki pobierała wymaz poniższą metodą?
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-01-29/nowa-metoda-testow-na-koronawirusa-chinczycy-pobieraja-wymaz-z-odbytu/
Czy pełnomocnikiem The Waldemara Pierwszego Listopadowego jest tzw. doktór prawa świętobliwy Bartłomiej?
Karp, mleko się rozlało. Ale za chwile kolejny termin. Proponuje utrzymanie oznaczenia głównych bohaterów tej noweli jaki WW z odpowiednim numerem dla porządku.
Czy te 14 dni na pewno upoważniają radnego do uczestnictwa w sesji czy to jest tylko termin techniczny na służenie jakiś pism procesowych? Czy to ma w ogóle jakiś związek z prawomocnością orzeczoną w wyroku? Karp chyba przez przypadek dotknąłeś ciekawego zagadnienia. Ciekawe jak to się skończy?
To się skończy tak,że wszyscy włącznie z karpiem uznają,że należy uznać ściemę za prawdę.Ja nie chcę działać przeciwko interesom waszej gminy.Ktoś kiedyś w waszej gminie uznał za normalne,że radni robią w ZUK.Część radnych była za tym,że trzeba ich odwołać,a inni uznali to za normalne.Prezes ZUK się cieszył , bo miał kilka szabelek w spółce,które wraz z sympatykami mogli przegłosować każdą uchwałę.Widzę progres w obradach RM Mosina,ale dlaczego jeśli nie ma przewodniczącego jakiejś komisji,to jego zastępczyni z AW Parapety nie jest zorientowana w sprawie?Dlaczego Komisja Petycji zajmuje się skargą na pijaków,a nie zajmuje się sednem sprawy?
Jeszcze jedna interpretacja + zarządzenie Prezesa z 2015 roku.
https://bip.wsa.poznan.pl/54/informacje-o-wyrokach-wydanych-na-posiedzeniach-niejawnych.html
Moja interpretacja na podstawie poprzednich aktów brzmi:Jeśli coś na biurku w NSA leży,to Wiązkowi dodatkowe 14 dni się należy.
Ostatecznie to nie wielka porażka że był na sesji. Ważne aby zadbano żeby lasu były i pozostały lasami. Może by tak w tym względzie mały planik miejscowy dla Pecnej?
Karp podajesz wyżej:
Art. 139 § 5. Wyrok wydany na posiedzeniu niejawnym, podlega niezwłocznemu publicznemu udostępnieniu w sekretariacie sądu, przez okres czternastu dni.
I to niby cię przekonało?
Zupełnie nie.Tak było w opinii.Mnie się wydaje,że z wchodzeniem w życie wyroków jest jak z wchodzeniem do domu.Jeśli dziś przejdziesz przez drzwi wejściowe,to znaczy,że jesteś w domu,a nie to,że będziesz w nim za 14 dni.Trzeba jednak szukać pozytywów i lepsze 14 dni,niż 14 miesięcy lub 14 lat.W sekretariacie wyrok leży 14 dni,ale nikt nie każe się z nim zapoznawać po 14 dniach,bo z sentencją można się zapoznać już w dniu wyroku.
Może faktycznie nie ma co tracić czasu na wyjaśnienie tej sprawy a skupić się bardziej na rzeczach bieżących. Cenniejsze byłoby ustalenie jakie działania chce podjąć rada do końca kadencji pełniącego obowiązki burmistrza u to samo pytanie dla niego. Warto abyśmy poznali na piśmie plan działań. I ten plan warto by omówić.
Są sprawy formalne i moralne. Pan Cezary Tomczak pogodził się z popełnionym błędem i odszedł sam.Ma moją sympatię. Panowie WW brną w zaparte,nie wyciągają żadnych wniosków z wyroków i są wzorem cwaniactwa oraz obłudy.Celowo ciągną obecną Radę na dno.Wstyd.
Pan Tomczak postąpił honorowo, najbardziej żal Arka Cebulskiego bo jest pewne, że nie działa w złej wierze i z premedytacją. Każdy może się pomylić, liczy się skala pomyłki, jej okoliczności i sposób wybrnięcia z niej. Arka jeszcze mieszkańcy wybiorą na radnego jak będzie startował. Ciekawe czy przed końcem roku kalendarzowego 2023 w Gminie Mosina będzie jeden zwyczajny geszefciarz czy drugi osobnik też otrzyma tytuł.
A mnie ciekawi jak po burmistrz patrzy na sprawę wodociągu w Pecnej?
Cudowny Przemysław patrzy na ten temat z punktu widzenia niedokończonej roboty. Brakuje jemu do szczęścia kanalizy, i ja się pytam gdzie ona jest?
Pan Fox nie może na niego patrzeć,bo wodociąg jest pod ziemią.Trzeba odkopać i mu pokazać i wtedy wyrazi swoją opinię.
Może popatrzeć na czerwone hydranty pięknie zdobiące drogę i prywatny las w Pecnej.
His name is Fox,Martin Fox.
Lubi biegać,więc jest kwestią czasu kiedy do hydrantów w
Pecnej dobiegnie.Pomyśli,że Swarzędz to bida,której nie stać na zabezpieczenie p-poż lasów.Prawdziwy Eden mu się trafił.
Robimy zrzutke na kanalize w lesie w Pecnej ? Odstawiony wiazek od koryta sobie nie poradzi :-)
Zwierzęta leśne w Pecnej mają już z czego się napić i umyć a nawet pożar lasu-ich domu ugasić. Niepojętą sprawą jest aby w XXI w. nie maiły kanalizy i rąbały jedynkę oraz dwójkę w glebę. Tam tą kanalizę należy wybudować zgodnie z obietnicą! Ona im się po porostu należy!
Ja myślę że ta kadencja pana tymczasowego może być właśnie wykorzystana do zmiękczenia stanowiska w sprawie wodociągu w lesie. Żeby rada tylko tego nie przegapiła.
Czy nie można zrobić tego raza porządnie czyli podjąć uchwale o przystąpieniu do opracowania mpzp dla tych terenów? Wtedy zobaczymy co na to obecny Tymczasowy.
Chłopy dajcie mu te kanalize.
a właściwe oddajcie, bo kto daje i odbiera ten się w piekle poniewiera
Szanowna redakcjo GMP. Kilka dni temu skasowaliście mój post, ale uważam, że nie zrozumieliście mojej intencji. Zostałem niesłusznie oskarżony o pomawianie osoby. Chodzi o byłego radnego W. Ja pisałem o tym, że radny ten złamał prawo ponieważ startował i reprezentował obwód wyborczy, gdzie nie mieszka. Radny zataił to także przed swoimi kolegami z rady. Tam gdzie jest zameldowany nie da się mieszkać. Piszę tylko tyle, mam nadzieje, że taka informacja nie będzie uznana za obrażanie kogoś. Teraz i tak nie ma to znaczenia, ale gdy był radny powinien być pociągnięty za to do odpowiedzialności. Zresztą o tym fałszywym zameldowaniu już ktoś kiedyś pisał tu na forum.
Dymek czemu mnie to nie dziwi. Kombinatoryka tego jegomościa jest nieprzeciętna. Jeśli ten człowiek był radnym tyle lat, to nawet nie chcę wiedzieć ile na tym wszyscy straciliśmy. Jeśli doszło już do tego, że chciał budować w lesie kanalizację to nie wiem czy chcę wiedzieć, co wyprawiał w tej radzie wcześniej.
No ale na kanalizie się jednak potknął a szefa wywrócił do góry nogami. To chyba nie aż taki gieroj.
Jeśli dobrze kojarzę,to kiedyś przeszedł do obozu p.Springer i ta zakończyła byt polityczny.Później to samo stało się z burmistrzem Rysiem,a niedawno z Mielochem.
Dwóm ostatnim burmistrzom przedstawił ideę budowy szklanych domów w lesie w Pecnej i ci w to weszli jak w masło.Lokalny Cezary Baryka ,który pomógł się rozstać z urzędem się już trzeciemu burmistrzowi.
Taka to żwirowa historia.
Tak na marginesie,jeśli ktoś chciałby przegrać przed WSA i NSA,to powinien koniecznie zgłosić się do niego o namiar na prawniczkę.Radny Cebulski skorzystał,a WW2
będzie beneficjentem 20 grudnia 2012 +14 dni.
Szkoda mi tych 14 dni,bo myślałem,że Gwiazdor przyniesie pod choinkę prezent w postaci braku Waldemarów w RM Mosina.Nie lubię Gargamela.
Glaca miły jest i ładnie mówi białym wierszem.
Staram się nie ingerować zbytnio w wasze przejście pod torami,ale mam prośbę.
http://bip.um.mosina.pl/zasoby/files/rada/kadencja2018-2023/Wnioski%20KBiF%20od%201.06.2022/wniosek-kbif-01.12.2022.pdf
Czy nie można zrezygnować w recytacjach przewodniczących komisji i we wnioskach,ze sformułowaniami „komisja na swoim posiedzeniu” ?
Nie trzeba tego pisać, bo wiadomo,że komisja nie może się spotkać na nieswoim posiedzeniu.Będzie ulga dla uszu.Z góry dziękuję.
Jeszcze o tym co się dzieje w ciałach myślenia zbiorowego
po słowach wytrychach typu „opinia prawna”.To już tak ogólniej,bo tak jest wszędzie.Te słowa zawsze zdejmują ze wszystkich obecnych na sali wszelką odpowiedzialność i jest zupełnie nieistotne co padnie po nich.Nikt nie wnika w to,że w środku jest masło maślane.To już w oderwaniu od tej ostatniej co do której sam nie jestem pewien.
Zwykle jednak jak mi uszy falują podczas słuchania,to nie najlepiej dla opinii.Kiedy odsłuchałem powtórnie,to uszy falowały mi już przez cały czas i nie chciały się uspokoić.Coś nie tak z uszami lub z opinią.
Ciekawe dlaczego posiedzenie w sprawie The Waldemara Pierwszego Listopadowego w NSA było niejawne. Ktoś o to wnioskował? Jak wniosek argumentował jeżeli wnioskował? Czy autorami wniosku kierowało poczucie wstydu? Może na sali rozpraw ktoś planował dokonać czynu nieobyczajnego i stąd ta niejawność. Nie znam tych procedur prawnych bo w prawniczych tematach jestem jaroszem ale ciekawy jest powód tej tajemniczej niejawności.
covid wnioskował teraz sądy jadą po najcieńszej linii byle odwalić wyrok
A jednak.
Pan powołany podpisuje już odpowiedzi na pytania radnych.
http://bip.um.mosina.pl/zasoby/files/rada/kadencja2018-2023/odpowiedzi%20od%20numeru%20650/odpowiedz-718-2022.pdf
Ja chciałbym dopytać tylko czy Poddębice,Polna34,to jakaś
popularna u was Alma Mater?
Pan powołany podpisuje już odpowiedzi na pytania radnych.
Ja chciałbym dopytać tylko czy Poddębice,Polna34,to jakaś
popularna u was Alma Mater? To w związku z odpowiedzią na
pytanie radnego Kasprowicza o powołanie pana Jakuba od słynnego vloga na kierownika Środowiskowego Domu Samopomocy.Nie można dodać linka.