Remontowa partyzantka na mosińskim rynku
Do sklepu? Zygzakiem, wokół palet z kostkami brukowymi, albo brodząc w piasku. – Pani pójdzie tu środkiem, jakoś da się przeskoczyć – informują pracownicy, kiedy pytam ich, jak dostać się do bankomatu. Wjazd na parking pomiędzy znakiem a parkometrem. Wyjazd? Po krawężniku, wymijając przy okazji dziurę w asfalcie, tym samym jadąc przeciwnym pasem. Tak wygląda Plac 20 października od kilku tygodni.
Przebudowa sieci wodociągowej na rynku realizowana jest przez spółkę Aquanet. Wybudowano nowy wodociąg, nowe przyłącza do posesji, a w ramach porozumienia z gminą, na śladzie inwestycji, kładziona właśnie jest nowa kostka betonowa.
Rozbiórka chodnika na mosińskim rynku zaczęła się pod koniec lata. Prace objęły południową i częściowo zachodnią część Placu. Przez cały czas wykonywania inwestycji nie zamknięto jednak parkingu ani nie ograniczono ruchu pieszego w tej okolicy. Tym samym kierowcy, chcąc zaparkować w tym miejscu, wymijają parkometr i znaki, przecinają przejście dla pieszych lub przejeżdżają po krawężnikach. – Kierowcy tu partyzantkę urządzają samochodami, ale trudno im się dziwić – mówi mieszkaniec, stojąc przy parkometrze, obok którego przecisnął się właśnie samochód, wjeżdżający na parking. Na rynku nie wprowadzono zmienionej, tymczasowej organizacji ruchu: tym samym formalnie z parkingu przez długi czas nie było wyjazdu.
Teoretycznie znaki zakazujące ruchu pieszego stoją na niektórych odcinkach nowopowstałego chodnika, ale sklepy wzdłuż ulicy starały się przez cały czas wykonywania prac funkcjonować normalnie. I przez cały czas piesi „skakali” (i nadal to robią) pomiędzy pracownikami, sprzętem budowlanym, krawężnikami, chcąc dostać się do kwiaciarni, przychodni czy banku. – Tu trzeba mieć oczy dookoła głowy, i zdrowe nogi – podsumowała klientka, wchodząc na zakupy do rzeźnika.
– Nie jest łatwo. Ale widać koniec, chyba najgorsze już za nami – śmieje się ekspedientka z jednego ze sklepów, gdy naszą rozmowę zagłusza cięcie betonu.
Remont na Placu 20 października – stan na dzień 3.11.
Remont na Placu 20 października – stan na dzień 3.11.
Remont na Placu 20 października – stan na dzień 3.11.
Remont na Placu 20 października – stan na dzień 3.11.
Tagi: Aquanet, plac 20 Października, remont, rynek w Mosinie
Wasze komentarze (22)
Organizacyjny dramat! tymczasowa organizacja ruchu zerowa – dlaczego nikt – zarządca drogi, policja czy straż miejska nie kontrolują czy znaki i objazdy są zgodnie z projektem? to centrum miasta… spora inwestycja.. już pomijam ile ona trwa i ciągnie się w nieskończoność – odtworzenie jezdni będzie wykonywane w mrozie? Na to czekają?
I tak dobrze że robią. Ja szukam fachowca do ułożenia pary metrów kostki i to jest dopiero dramat.
Mieloch Quality
Powered by Łukowiak
Miałem napisać na ten temat komentarz, ale redakcja ubiegła mnie z publikacją. To jest jakaś kpina z BHP oraz zasad ruchu drogowego. Ja bym chciał wiedzieć, gdzie są nieudacznicy z Policji? Czy Policja w tym kraju jeszcze istnieje? Jeśli ktoś zatwierdził tymczasową organizację ruchu to powinien odpowiedzieć karnie za to. Na ten parking nikt nie powinien wjeżdżać i wyjeżdżać! Roboty to roboty, a nie deptak miedzy sprzętem budowlanym i tak jak redakcja napisała przeciskanie się samochodem między parkometrem, przejściem dla pieszych a znakami drogowymi. Do cholery jasnej czy to są Indie albo Bangladesz? Mieloch ty indolencie, czy ty jeździsz samochodem do pracy i nie widzisz tego? Łukowiak ty memejo to samo pytanie? Jaka tam jest organizacja ruchu? Kto ją zlecił, kto odebrał, kto zapłacił! Radni to samo pytanie. Śpicie?
Gdyby referendum było za odwołaniem wszystkich radnych, kierowników referatów, burmistrza i jego zastępców frekwencja byłaby z 90 procent najmniej.
Kierownicy referatów sami abdykują co rusz, nie trzeba referendum. Kilka dni temu zwolniła się kierownik referatu zamówień publicznych. Kto by chciał z tą zakałą Mielochem pracować? To wstyd. Szczegółowy bilans ktoś tu na forum opisał kilka dni temu. Poszukaj sobie @Lynx. A w ogóle to nie szczuje jak Mieloch, bo skończysz marnie.
Dziadostwo inside ;-) taka gmina. Pociąga mnie przenikliwy umysł Łukowiaka ;-)
Idąc tym tropem można odwołać też społeczeństwo.
Tak powinno być np.w gminie Żelazków.Tam głosowali do czasu na pijusa,bo im było tak wygodnie.Każdy kto miał coś do załatwienia w urzędzie,podlewał go wódą,co pozwalało pijakowi nie trzeźwieć przez wiele lat.Decyzje były jednak przyjazne,więc po co odwoływać swojego pijaka?Na każdym kroku robił okrutny obciach,ale społeczeństwo do pewnego momentu było z tego zadowolone.Przenosząc to na grunt mosiński,to wyborcy Waldemarów (zwłaszcza Żwirskiego) mają podobne cechy.Głosowali bo cwaniak,więc myśleli,że im też coś
załatwi,kiedy sobie załatwi już wszystko.Cieszyli się jak głupi z bateryjki kiedy pisał jakieś pismo w sprawie zakupu rękawic dla jego(i burmistrza)ulubionej jednostki OSP.Tak naprawdę była to lipa,bo to były zwykłe zakupy za które jest odpowiedzialny ktoś w urzędzie.
Branża sprzedająca produkty dla zwierząt domowych jest bardzo dochodowa. Gdy prezes wszystkich prezesów wystąpi w reklamie żwirku dla kota to hossa nie będzie miała końca.
Służby prześwietlą dokładnie dostawcę żwirku dla najważniejszego kota.Dogrzebią się,że 16.11 będzie wyrok
NSA i dostawca z Mosiny odpadnie.
No nie wiem czy odpadnie. Ma na swoim koncie 5 i 7 miejsce w kraju co do smogu! Mosina potęgą jest i basta!
Kolejny sukces Naszego miasta. Well done :)
https://epoznan.pl/news-news-133941-jest_nowy_ranking_najbardziej_smogowych_miejscowosci_w_polsce_w_wielkopolsce_zaskakujacy_lider
Mosina na szczycie grafiki.Dziękujemy burmistrzu dwóch kadencji.
bydzie wyngiel z gminy? czy hajcować jak leci?
bez opon oczywiście.
Widziałem już w pewnym reportażu,że ktoś już handluje ekogroszkiem z opon.W innym mówili,że ktoś palił płytami meblowymi i nie chciał przyjąć mandatu,bo Prezes mówił,że
tylko oponami nie można.
Ja tam nie wierzę tym rankingu w innym rankingu by się mogło okazać że gmina jest najczystsza w Polsce
Po tym jak Prezes powiedział,że tylko oponami nie można jest szansa,że będziecie piąć się w górę.Sama Stora to są
potężne ilości.
Przepraszam, ale trochę w innym temacie… Miasto Mosina wreszcie jest na pierwszym miejscu!!! Co prawda tylko w Wielkopolsce, ale zawsze. A rankingu ogólnopolskim jest na siódmym miejscu, też nieźle… A w jakiej dziedzinie? No, kto zgadnie? W zanieczyszczeniu powietrza.. massssakra…
https://tenpoznan.pl/smogowy-ranking-miast-jak-wypada-wielkopolska/
Jeszcze jeden link.
https://polskialarmsmogowy.pl/2022/11/smogowy-ranking-miast-polski-alarm-smogowy-wskazuje-liderow-zanieczyszczenia/
Problem widoczny na załączonych do artykułu zdjęciach wynika z braku nadzoru właścicielskiego, jaki powinien pełnić burmistrz lub wyznaczona przez niego osoba np. jego zastępca. Tak wyglądały i wyglądają wszystkie inwestycje: zakończony remont Szosy Poznańskiej, kanalizacja w Czapurach itd. Czy ktoś z Urzędu Miasta Mosiny regularnie wizytował te inwestycje? Jeśliby tak było, to na Szosie Poznańskiej nie zostawiono by dziurawego przejazdu kolejowego, starych słupów energetycznych, w Czapurach zachowane byłyby podstawowe zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego, a prace nie byłyby prowadzone w trzech miejscach jednocześnie. Oczywiście burmistrz powie, że to nie jego inwestycje, że to ZDW, że to Aquanet, ale ja pytam na czyim terenie? Jeśli na terenie gminnym to panowie biorący niemałe pieniądze za zawiadywanie majątkiem gminnym powinni tam być i interweniować kilka razy dziennie! A oni nawet nie nadzorują właściwie inwestycji odbywającej się pod oknami Urzędu Miasta! Lenistwo, głupota, arogancja – sam nie wiem z czego może to wynikać.
@AM- powiem tylko tyle: brawo, brawo, brawo. Nic dodać nic ująć. Burmistrz ma głęboko w tyłku to co się dzieje na mieście. On nie nadzoruje nic. Podczas remontu na rynku powinien być całkowity zakaz wstępu osób trzecich na płytę parkingu. Ale w państwie z tektury to widać standard. Mówiąc po poznańsku: Mieloch ty gimelorzu. Poruta i tyle.