Mieszkańcy gminy Mosina mogą już składać wnioski o zakup węgla na preferencyjnych warunkach. Oferowany mieszkańcom surowiec jest mieszanką importowaną z trzech krajów. Podpowiadamy, jak i gdzie złożyć wniosek.
Zgodnie z zapisami ustawy cena węgla dystrybuowanego przez gminę wynosi 2000 złotych brutto za 1 tonę (za każdy rodzaj paliwa stałego). Cena nie obejmuje kosztów dostawy. W ramach zakupu preferencyjnego będzie można kupić węgiel w dwóch transzach:
– maksymalnie do 1,5 tony do końca 2022 roku,
– maksymalnie do 1,5 tony od 1 stycznia 2023 r.
Jak podaje mosiński magistrat, w przypadku zakupu mniejszej ilość niż 1,5 tony w danej transzy, na kolejny zakup (sumarycznie do 1,5 tony) trzeba będzie złożyć kolejny wniosek. Węgiel w preferencyjnej cenie może kupić wyłącznie osoba fizyczna prowadząca gospodarstwo domowe, która otrzymała dodatek węglowy lub jest uprawniona do jego otrzymania i złożyła deklarację do CEEB.
Wnioski można składać w budynku nr 2 Urzędu Miejskiego w Mosinie, ul. Dworcowa 3.
- Wzór wniosku na zakup węgla na preferencyjnych warunkach (do pobrania)
- Instrukcja postępowania w celu dokonania zakupu preferencyjnego paliwa stałego
Jak podają urzędnicy, złożono już ponad 120 wniosków. – Po złożeniu wniosku o zakup preferencyjny paliwa na podany we wniosku numer telefonu wpłynie powiadomienie w formie wiadomości SMS o konieczności dokonania opłaty za zamówione paliwo na konto Urzędu Miejskiego w Mosinie – informują urzędnicy. – Po dokonaniu i zaksięgowaniu wpłaty wnioskodawca otrzyma kolejną wiadomości SMS z potwierdzeniem weryfikacji wniosku i informacją o możliwości odbioru bonu. Należy wówczas udać się osobiście do Urzędu Miejskiego w Mosinie w celu uzyskania bonu uprawniającego do odbioru paliwa stałego. W przypadku braku możliwość osobistego odbioru bonu istnieje możliwość odebrania dokumentu przez osobę upoważnioną notarialnie. Z otrzymanym bonem wnioskodawca udaje się do wybranego składu węgla w celu realizacji zamówienia. Wnioskodawca przekazuje bon wydającemu węgiel przedsiębiorcy – dodaje magistrat.
Transport ze składu węgla do domu oraz koszt dodatkowych usług pokrywać będzie mieszkaniec we własnym zakresie. Opał można także odebrać własnym transportem.Aktualnie urzędnicy oczekują na informację o terminie odbioru węgla. Węgiel, który będzie sprzedawać gmina Mosina jest mieszanką importowaną z Kolumbii, Kazachstanu i RPA.
W węgiel zaopatrzy naszą gminę Węglokoks S.A., z którą została podpisana umowa. Spółka wyznaczy termin odbioru węgla do dalszej dystrybucji przez lokalne składy opału dla mieszkańców. Listę przedsiębiorców z wybranymi składami węgla nie została jeszcze opublikowana. Jak tylko się pojawi, zaktualizujemy wpis.
Dodatki węglowe w gminie Mosina ruszają z opóźnieniem, w stosunku do innych regionów w Polsce. Powodem było wstrzymanie możliwości wydawania decyzji administracyjnych (przez około dwa tygodnie wstrzymane były też wszystkie przelewy) w związku z brakiem osoby decyzyjnej w urzędzie. 30 listopada na stanowisku komisarza powołany został Marcin Lis. Więcej: Premier powołał komisarza gminy Mosina.
Przy okazji ostrzegamy przed oszustwami na dodatki węglowe. Jak podają policjanci, łupem oszustów padają często nasze dane osobowe, na które próbują uzyskać kredyt.

Nikt nie widział jeszcze tego węglowego badziewia. Mam złożyć wniosek, zapłacić i czekać na przywóz 1,5 tony czarnych …. kamieni lub piachu. Jak widać Burmistrz od pierwszych dni stawia na promocję. Po uchwaleniu budżetu odwiedzi pewnie każde sołectwo z wielkim czekiem odpowiadającym kwocie asygnowanej w budżecie. Platforma Obywatelska, Polska Jest Najważniejsza, Komitet Wyborczy AD, Gmina Mosina, to piękny szlak kariery prawie taki jak szlak bojowy od Lenino do Berlina. Nie o take gminę walczyłem !
Kiedy miałem węglowe to było prostsze.Dzwoniłem do węglarza i pytałem jaki ma węgiel.a on mówił,że czarny.Ja na to żeby przywiózł 1.5 tony tego czarnego,ale takiego grubszego pod adres i było po zawodach.Zawsze był palny z jednym małym wyjątkiem kiedy zmieniłem składowisko,bo połaszczyłem się na niższą cenę.Ten był dymiący i niewątpliwie kamienny,bo jeden duży kamień mam do dziś.
2000 + transport , jakoś bardzo szału nie robi jak na „nie wiadomo co „
Tak już było za towarzysza Gierka.
Artykuł na GMP bez komentarza karpia dniem straconym. 🙂
Idą święta, ostatnie chwile na wolności.
@Abc.
Co ty chcesz od karpia?
Brawo… „miał” niewiadomego pochodzenia za 2tys + transport. Klękać i ooo dzięki ci panie za muł bagienny!!! 30 baniek dla pseudo kopaczy pławiących się w luksusach to jest coś….dość pisorów!!!
To jawna kpina. Umowa z węglokoksem który wciska naszej gminie największy syf którego nikt nie chce.
A że pisior został wyrzucony na zbity pysk no to nie ma co się dziwić. 2k za kamienie i błoto powodzenia!