Zła jakość powietrza w regionie. Poznań wprowadza zakaz palenia w kominkach
Mieszkańcy Poznania otrzymują alert SMS z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. – UWAGA! Dnia 12.01 prognozowana jest zła jakość powietrza w zakresie pyłu zawieszonego PM10. Zrezygnuj z aktywności na zewnątrz – brzmi komunikat. Według danych z czujników sytuacja jest fatalna, dotyczy również regionu Mosiny i Puszczykowa.
Niskie temperatury, brak wiatru, i jak bumerang wraca problem smogu, który mocno daje się we znaki także mieszkańcom naszego regionu. Jest to już kolejny dzień z rzędu, w którym jakość powietrza jest bardzo zła.
– Jakość powietrza bardzo zła. Zalecane jest unikanie wychodzenia na zewnątrz dla małych dzieci, osób starszych i przewlekle chorych – informują urzędnicy z poznańskiego ratusza. Jak ostrzegają, przy podwyższonym stężeniu zanieczyszczeń, tak jak w ostatnich dniach, nawet pojedyncze ich źródło (np. kominek) znacznie pogarsza lokalnie jakość powietrza. – Obniża to komfort życia nam i naszym sąsiadom – informuje urząd miasta w Poznaniu.
Dlatego miasto wydało dziś zakaz palenia w kominkach dla tych, którzy mają inne źródło ciepła. Poznań wprowadza takie ograniczenia ze względu na wczorajsze przekroczenie wartości 50 µg/m3 stężeń pyłów drobnych PM10 oraz prognozowanie utrzymania się tego przekroczenia także dzisiaj.
Z roku na rok dysponujemy coraz lepszą technologią do pomiaru zanieczyszczeń powietrza, a także mamy większą świadomość skutków jego złego oddziaływania na stan naszego zdrowia. Jak wynika z pomiarów, prowadzonych w całej Polsce, stolica Wielkopolski znajduje się w światowej czołówce miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Bezpośredni wpływ na wysokie stężenia zanieczyszczeń powietrza mają warunki meteorologiczne, takie jak wyżowy układ baryczny, inwersja temperaturowa, a przede wszystkim niewielki wiatr lub jego brak. Najbardziej narażone na zanieczyszczenia powietrza są dzieci, osoby starsze oraz przewlekle chore.
Region powiatu poznańskiego co roku bije rekordy zanieczyszczeń. W zestawieniach plasujemy się w czołówkach wśród najbardziej zanieczyszczonych miejsc na świecie! Jest to najgorszy wynik w całej Europie.
Jak wynika z prognoz, jakość powietrza ma poprawić się w czwartek (13.01).
Smog w Mosinie
Wasze komentarze (21)
Niech lepiej ten lewak jaśkowiak zajmie się Luvenom z Lubinia czyli notorycznym trucicielem.
Obiektywnie to z Lubonia. Jednak to raczej nie ta spółka spowodowała poziom PM10 na stacji GIOŚ przy Czereśniowej w Mosinie na poziomie 340-wczoraj w nocy.Takich odczytów raczej w Poznaniu i okolicach nie znajdziesz.
W Mosinie wystarczyłoby, żeby zakazać wykorzystywania pieców kaflowych – to niepojęte, że można jeszcze ogrzewać w taki sposób…
Nie wszyscy mieszkańcy mają piec gazowy w domach i mieszkaniach. Nie wszystkich mieszkańców stać na to żeby ogrzewać mieszkanie czy dom gazem. Czy mieszkania socjalne , komunalne w gminie Mosina są ogrzewane przez gaz?
Jak to nie wszyscy mają – teraz to wszyscy mają. Nie ma co tłumaczyć czyjejś ignorancji, lenistwa i skąpstwa. Tu chodzi o zdrowie mieszkańców – kto nie wjeżdża do Mosiny zwraca uwagę, że jakość powietrza pogarsza się w sposób diametralny – ale my zawsze litujemy się nad czyimś losem… Rzecz jest prosta – jeśli czyjeś zachowanie wpływa na zdrowie sąsiadów/mieszkańców to niezależnie od kosztów powinno zostać ono skorygowane. Nie stać Cię na zdrowe ogrzewanie (nie koniecznie na gaz) 100 metrowego domu – to przenieś się do 50 metrowego mieszkania – będzie taniej. Społeczeństwo nie może ponosić konsekwencji błędnych decyzji współobywateli.
@Gość – zapomniałeś jeszcze dodać, że tym wszystkim którym nie odpowiada powietrze w Mosinie proponujesz wyprowadzkę na Podlasie najlepiej do Plutycz.
Miłośnik pieca kaflowego
Ekspedyt Płotka
Niegodziwością jest – z powodu samolubstwa i egoizmu zasłaniać się „dobrem wspólnym” Jeśli ktoś zakupił sobie piec, dom, komin w rzeczywistości jeszcze normalnej legalnie – wziął kredyt i zaplanował życie w takich normalnych warunkach, to bzdurna propaganda ludzi, którzy sądzą, że prąd jest z gniazdka a ciepło z kaloryfera próbuje wpłynąć na JEGO PRAWO WŁASNOŚCI – To wy wleźliście na jego teren i próbujecie go zmusić, aby podporządkował się waszym nowym pomysłom. Niestety. 50 metrowe mieszkanie to nie jest tańsze rozwiązanie. Właśnie dzięki takiemu kretyńskiemu podejściu do rzeczywistości. Ale poczekaj cwaniaczku, jeszcze troszkę i życie ci pokaże. Nie, nie ogrzewam się paląc w piecu, ale rozumiem rzeczywistość i patrzę trochę dalej niż czubek własnego nosa.
Mosina ul. Leszczyńska dym okropny jak zaczną palić, chodniki nie po odgarniane lodowisko i to przy sklepach i innych działalnościach.Straż Miejska tylko robi przejażdki i niczego nie widzą za co im płacimy.Ja dopiero jak sie przewróciłem to stwierdziłem że Straz M. jest u nas zbyteczna.
Leszczyńska to kwintesencja mosińskości. Gdyby ktoś nieznajomy z innego miasta powiedział mi, żebym pokazał coś co jest najbardziej typowe dla Mosiny, poszedłbym z nim na spacer po Leszczyńskiej. Chodniki zastawione autami. Resztki zniszczonej zieleni. Chodniki pofałdowane, spękane, brudne. Na jezdni podczas opadów stoi woda pomimo że jest kanalizacja burzowa. Woda, którą samochody wychlapują na pieszych. Do tego szkaradne reklamy. Tu chce się żyć. Rzyć…
To zapraszam na Maderę tutaj czas się zatrzymał. W taką pogode jak dzisiaj jeszcze doradze byś gumiaki nałożył.
Ja mam gaz od kilku lat, ale jeszcze nie zapomniałem że sam kopciłem.Jeden z Gości się trochę zagalopował.
Zmniejsza ludziom o połowę metraż mieszkań, a co po następnej podwyżce cen gazu?Przeprowadzisz połowę ludi do mieszkań 10 metrowych?Samorządy już wielu mieszkańców wpuściły w pętlę zadłużenia,instalując w mieszkaniach komunalnych ogrzewanie elektryczne. Prawdziwe dotacje do wymiany pieców wprowadził Poznań, a okoliczne gminy będą dalej truć, bo zamiast przeznaczyć większe środki na wymianę, to co roku kapały, jakby proces chciały rozłożyć w czasie na 100 lat.
Przez to wielu ludzi ma po kilka źródeł ogrzewania i kopcą dalej, a gaz jest od święta.Teraz po tych podwyżkach na te smętne grosze z gminnych programów może nie być chętnych.
Gościu, spróbuj na początek zachęcić zarząd Stora Enso, by zaprzestali emitować tony szkodliwych substancji, w tym rakotwórczych LZO, lub wprowadzili się do 50 metrowego mieszkania.
Ja też mam gaz od dwóch lat ale po podwyżkach wracam do węgla i drewna,bo nie będę miał pieniędzy na jedzenie dla dzieci.
Karpu – niewiele mnie obchodzi co Ty masz do powiedzenia, bo przecież mieszkasz w Luboniu czy Dopiewie. Dyskutuj może ze swoimi sąsiadami zamiast wypowiadać się na temat miasta, w którym nawet nie mieszkasz…
Mnie niewiele obchodzi,że Ciebie nie obchodzi.
W Dopiewie?To już zniewaga.Rozmawiam z sąsiadami przez Wartę.
Węgiel i drewno też drożeją!
A trucie dzieci nie jest dla ciebie ważne?
Może powinniśmy zrobić tak wszyscy?
Opał drożeje i radni Lubonia podjęli zdecydowane środki zaradcze. Uchwalili sobie adekwatną podwyżkę.
W kłamliwym uzasadnieniu podano, że to konieczność
wynikająca z konieczności dostosowania diet do zmiany Ustawy o samorządzie gminnym.Redaktor GL jak zwykle był za.Mam nadzieję, że dostanie obniżkę w GL.
Chodzi o to że sama gmina posiada mieszkania komunalne, socjalne, które są ogrzewane węglem i drzewem. A tych użytkowników nie stać na opał chociaż by węgiel to palą byle czym, byle ciepło było. Taka polityka. Strażnik to tam nawet nie za puka do drzwi bo wie że tak ma być, bo to socjal od burmistrza.
Dodatek osłonowy promuje palących węglem, bo jest dla
nich o 25% wyższy. Tego czy ktoś zakupi za to C, czy
C2H5OH nie podlega sprawdzaniu.
Jeśli ten C2H5OH kupi zamiast w szkle w CH2CH(CH3) to w ogóle będziemy mieli wspaniałe O2.
A dla mnie autorytetem jest Jurek Owsiak,a on mówi ,, róbta co chceta” , więc ja używam kopciucha,a jak się komuś nie podoba smród z komina, to niech idzie na spacer do lasu.
Według nowoczesnych ludzi, to najlepiej, żeby wszyscy zamarzli i umarli, bo oddychają palą jedzą i prykają.
Siedzi jakiś pajac i odkrywa, że przy pewnych warunkach dym opada, ale żyjemy w takim klimacie, że czasem jest zimno, nie każdy s***a pieniędzmi, żeby pobierać energię z innego miejsca – gdzie nota bene ktoś inny wącha ten dym z komina, albo zjada napromieniowane ryby, ew. łudzi się, że ogrzeje go wiatrak bez wiatru i panel bez słońca.