Bójka uczennic pod blokami. W sieci krąży nagranie
Na redakcyjną skrzynkę otrzymaliśmy nagranie bójki grupy nastolatek, uczennic jednej z mosińskich szkół. Do zdarzenia doszło pod blokami przy ul. Sowinieckiej w Mosinie.
W pierwszych sekundach nagrania, wykonanego telefonem komórkowym, widzimy obrzucające się wyzwiskami nastolatki. Scena szybko przeradza się w bójkę, w której biorą udział łącznie cztery dziewczyny. Widoczne są bezpośrednie uderzenia pięściami, kopnięcia i chwytanie za włosy. Nikt nie próbuje powstrzymać nastolatek przed dalszą agresją. Co gorsze, słyszymy też głosy dobiegające od gapiów, które jeszcze bardziej dolewają oliwy do ognia. – Wy… jej!, Dobrze k…a!, Mocniej! – słyszymy odgłosy w tle.
– Proszę to nagłośnić żeby nie uszło to bezkarnie – mówi nam osoba, od której otrzymujemy nagranie. Dostała je od znajomego, który otrzymał je od kolejnego znajomego. Film trafił też do dyrekcji Zespołu Szkół przy ulicy Topolowej w Mosinie, którą zapytaliśmy o szczegóły, oraz o ewentualne konsekwencje wobec uczniów.
– Informuję, że w naszej szkole podejmujemy szereg działań mających na celu zapobieganie takim sytuacjom – wyjaśnia Paweł Zawieja, dyrektor Zespołu Szkół im. Adama Wodziczki w Mosinie. – O wczorajszym incydencie dowiedzieliśmy się z anonimowego telefonu, w godzinach popołudniowych. Z braku konkretnych informacji, wyjaśnieniem zaistniałej sytuacji zajęliśmy się od godzin porannych dnia dzisiejszego. Prowadzimy rozmowy wyjaśniające z rodzicami uczestników zdarzenia, informujemy odpowiednie służby. Informuję również, że podejmujemy działania dotyczące uczniów, którzy byli świadkami tego zdarzenia – dodaje dyrektor.
Jak przekazał nam dziś sierż.szt. Łukasz Paterski z KMP w Poznaniu, policjanci nie otrzymali zgłoszenia w tej sprawie, nie toczy się też żadne postępowanie.
Ze względu na sceny przemocy, postanowiliśmy nie publikować nagrania.
Tydzień Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem
W dniach od 20 do 26 lutego obchodzony jest Tydzień Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem w roku 2023. Prokuratorzy i ich asystenci biorą udział w jego obchodach m.in. pełniąc w siedzibach prokuratur dyżury, podczas których osobom pokrzywdzonym przestępstwem udzielane będą informacje o ich uprawnieniach i obowiązkach. Celem inicjatywy jest zwrócenie szczególnej uwagi na potrzeby i prawa osób pokrzywdzonych przestępstwem. Realizacji tego założenia służyć mają bezpłatne porady prawne i psychologiczne. Niestety bardzo często ofiary przestępstw nie dochodzą swoich uprawnień ze względu na brak świadomości prawnej oraz wstyd i brak odwagi. Projekt ten ma zatem także za zadanie przeciwdziałanie takim postawom oraz dodanie wsparcia potrzebującym.
Wasze komentarze (30)
Patologia…
Mosina, to stan umysłu XD
A gdzie to nagranie, chętnie bym obejrzał
Po telefonie do szkoły o zaistniałej sytuacji, otrzymałam odpowiedź, że nie działo się to na terenie szkoły także szkola nic za to nie może i odpowiedź brzmiała proszę iść zgłosić sprawę na policję ,a informacje konkretne były podawane 🙂
Jeśli to były uczennice szkoły, i nie działo się to na jej terenie tym gorzej świadczy o podejściu szkoły.
Najłatwiej zrzucić odpowiedzialność na szkołę, bo tak się utarło. Ale skoro nie działo się to na terenie szkoły, to właściwie dlaczego szkoła miałaby brać odpowiedzialność? Jeśli któraś z agresorek po szkole uczęszcza np. na basen albo kurs szydełkowania, to dyrektor basenu albo nauczycielka szydełkowania także, zdaniem szanownej pani, powinna brać odpowiedzialność za patologiczne zachowania nastolatki? A może… tak głośno sobie myślę, może to rodzice powinni w pierwszej kolejności interesować się swoimi pociechami? Jeśli pies kogoś pogryzie, odpowiedzialność spada w pierwszej kolejności na właściciela, ale rodzice jakimś cudem zawsze znajdą winnych dookoła.
I potem niestety jest jak jest, większość rodziców wychowanie swoich dzieci pozostawia tabletom i komórkom co kończy się tak jak się kończy.
[Komentarz ukryty, zawierał treści o charakterze zniesławiającym, znieważającym inne osoby ;(red.)]
Pleban Adam niech przyśle egzorcystę!
To jest ogólnopolski problem, czasy się zmieniły, teraz dziewczyny robią za chłopaków, a chłopacy za dziewczyny.
Czyli w szkole Zosia, a pod blokiem Zdzisiu.
Na ten temat najwięcej wie, umiłowany Jarosław.
chyba ty
Tylko DOBRA GUMA i SOLIDNE GUMOWANIE NA KOMISARIACIE czynią cuda. KAŻDY MUSI POZNAĆ SMAK GUMY na Milicji. Przeciagnac dobrze guma i zrobic lewatywe gumowa gruszka. Tylko Porządne LANIE na Komisariacie uczy rozumu !
Ciebie to nauczyło?
pewnie to on był milicjantem xd
to nie czasy PRLu gosciu, to ze ty tak dostawales to juz twoja wina 😛
To nie pierwsze tego typu „rozrywki” młodzieży z tego terenu. Tyle że tym razem ktoś to nagrał i przekazał dalej. Szkoła doskonale wie co się dzieje, ale jak widać, dopiero jak dojdzie do prawdziwej tragedii, to będzie szukanie winnych i przerzucanie się odpowiedzialnością.
Za moich czasów ……….. to by się nie wydarzyło.
I nie dlatego że byliśmy grzeczni bo normalni ludzie amnezji nie mają. Tylko jak by uczniowie z Internatu weszli na teren bloków to by wpierdol dostali. Porządek musiał być, a argumenty do rozmowy miały dopiero dwa stary Milicji 🙂
Z autopsji?
@Bąk , nie zrozumiałeś ironii i sarkazmu w mojej wypowiedzi . Nie rozumiem co ma szkoła do bójki uczennic, która na terenie szkoły nie miała miejsca ? . A rodzice czy opiekunowie gdzie ? Spłodzić i zapomnieć ? A za wszystko szkoła ma odpowiadać ?
Ma ktoś nagranie?
Mosina_moment
Wcale mnie to nie dziwi …zawodówka i penerstwo jakie tam chodzi przyćmi nie jeden zakład poprawczy …pewnie poszło o papierochy albo ilość rynku na buzi ….nie można brać odpowiedzialności za cały ściek świata niestety jaka patologia takie konsekwencje kłótni:(
Uczeń reprezentuje szkole zarówno na terenie jak i poza nim.
Szkoda że szkola po zgłoszeniu stwierdziła iż to nie ich brożka i nawet nie mają ochoty przeprowadzić pogadanki na temat bezpieczeństwa i poszanowania godności drugiej osoby.
W końcu szkoła ma edukować a tu jest przykład spychologi praktycznej.
Niestety taki incydent nie jest pierwszy w historii tej placówki i to w którym okresie czasu.
Tutaj nie trzeba chodzić na bloki żeby zobaczyć co się tam wyprawia. Wystarczy podejść pod okoliczny market i posłuchać ojczystego jeżyka kwiatu polskiej młodzieży. I to pod samymi oknami szkoły.
Chodzi o to, że to uczennice tej konkretnej szkoły to zrobiły,co może stanowić ostrzeżenie dla innych rodziców,aby do niej dziecka nie posyłać.
Na miejscu dyrekcji nawet bym się nie zastanawiał. Uczennice wydalić, sprawę przekazać policji.
A co ma zrobić szkoła dać uwagę? Jesteście śmieszni….
Zamiast zainterweniować to nagrywali
Szkoła nadzoruje uczniów i odpowiada za nich wtedy, kiedy przebywają w szkole – podczas lekcji, przerw, w stołówce, w internacie, itp.
Trudno nadzorować uczniów np. w toalecie, a tam też mogą się dziać niepokojące zdarzenia.
Kiedy uczniowie po lekcjach wychodzą ze szkoły – szkoła traci wpływ na uczniów. Czy szkoła ma śledzić uczniów na ulicach? To niemożliwe. W czasie pozalekcyjnym odpowiedzialność za niepełnoletnich uczniów przejmują Rodzice a pełnoletni odpowiadają sami za siebie. Czy szkoła może zareagować na wydarzenie, które się dzieje poza jej terenem? Co szkoła może zrobić? – czy może wyrzucić ucznia, który jest młodocianym przestępcą? Bo taki uczeń szarga dobre imię szkoły! Na jakie reakcje szkoły pozwala prawo szkolne?
To wszystko nie jest takie proste.