„Wody Polskie wpuszczają nas w kanał” – branża wodociągowa rozpoczęła protest
Na płocie oczyszczalni ścieków w Mosinie pojawił się baner: „Wody Polskie wpuszczają nas w kanał”. Plakaty podobnej treści pojawiły się także na innych budynkach organizacji działających w branży wodno – kanalizacyjnych w regionie, między innymi w siedzibie Aquanet na poznańskim Dębcu czy kościańskich wodociągach.
Akcja protestacyjna przebiega pod hasłem: „Nie chcemy upadłości branży wodno – kanalizacyjnej”. Oflagowanie budynków to inicjatywa Regionu Wielkopolska NSZZ „Solidarność”, Zarządu Wojewódzkiego Forum Związków Zawodowych województwa Wielkopolskiego oraz organizacji działających w przedsiębiorstwach.
Związkowcy alarmują: – Branża wodno-kanalizacyjna jako jedyna została pozbawiona możliwości waloryzacji kosztów – informuje portal koscian.net. – Sytuacja ta może w najbliższym czasie doprowadzić do utraty płynności finansowej firm zajmujących się dystrybucją wody i odbiorem ścieków – podkreślają. Państwowa spółka Wody Polskie negatywnie rozpatruje wnioski spółek z branży wodno – kanalizacyjnych o zmianę taryfy, co oznaczałoby podwyżkę cen za wodę i odbiór ścieków w cenie wyższej, która uwzględniałaby wzrost kosztów, jakie ponoszą firmy.
Związkowcy podkreślają, że brak zmian w taryfach może mieć negatywne konsekwencje w postaci jakości wody, awariach sieci oraz zwolnieniach pracowników. Zapewniają także, że nie odpuszczą, dopóki Wody Polskie nie podejmą działań, by złagodzić skutki podwyżek kosztów w branży.
To nie pierwszy sygnał w ostatnich tygodniach o problemach w branży wodociągowo – kanalizacyjnej: ostatnio pisaliśmy o cuchnącym problemie, związanym z wywozem nieczystości płynnych w Czapurach.
Będziemy wracać do sprawy.
Tagi: Aquanet, gmina Mosina, kanalizacja, Kościan, Poznań, protest, wodociąg
Wasze komentarze (25)
Czy oni strajkują o podwyżkę stawek za wodę i ścieki, czy odwrotnie, bo nie kumam?
Chcą podwyżek opłat za wodę by podwyższyć sobie płace.Spirala inflacyjna rozkręca się.
To jest wyzwanie dla Bartłomieja !
Raczej chyba dla nas a dokładnie dla naszych portfeli. Wszyscy zaglądają głęboko do tych portfeli za chwilę już nic nich nie będzie.
ja tego nie rozumiem jak komuś się nie podoba praca na budżecie to po co tam siedzi jest tyle możliwości. Chyba że siedzą tam za karę i muszą jà odbyć.
Z drugiej strony znają swoją wartość, pomimo rozpoczynającej się recesji jest rynek pracownika. Jak nie teraz to nigdy. Zaraz pracy i tak nie będzie. Chociaż są branże, że zawsze będzie za mało rąk do pracy.
Olewam wszystko co jest związane z NZSS „Solidarność” i Piotrem Dudą. Ta organizacja powinna być dawno zdelegalizowana.
To nie takie proste. Obecnie nie ma alternatywy
Wody Polskie wpuszczają w kanał Aquanet,a Aquanet puszcza wodę do lasu w Pecnej.Wart Pac pałaca…
Za wodę płacimy jakby z cudownego źródła była. A ta pisowska pseudo „Solidarność” jeszcze by chciała ludziom ceny podnieść bo ich kominowe place są niby zbyt niskie. Niech się ci monopoliści w cztery litery pocałują. Wzajemnie.
Za chwilkę sam będziesz się mógł pocałować, jak ci wody w kranie zabraknie. Czy Wszyscy myślą, że woda w rurach sama płynie???? Główna siłą napędową jest energia elektryczna, gdzie taryfy zostały zatwierdzone już w ubiegłym roku i podwyżki sięgają nawet kilkuset procent, to skąd Wodociągi maja brać na to pieniądze????
I co sobie myślisz, że jako obywatele będziemy optować za podwyżkami dla siebie? Szaleństwo… Aquanet nie jest przyjazną firmą dla naszego miasta, dlatego nikt nie będzie jej żałował.
A jeśli jest jakiś problem to w Rządzie jest jeden taki co wszystko obiecuje i pieniędzy ma pod dostatkiem – zapewne wypłaci z własnej kieszeni rekompensaty…
U nas wodą 3,36 zł/m3 z dostawą do domu a chleb 3,9 zł, jest logika?
1 m3 = 1000 litrów wody , 1 chlebek ok 1 kg …… myślcie …….
No to co prywatyzować? A może to zagrywka aby przejąć takie spółki przez skarb Państwa. Aquanet grupa orlen. Orlen przejmie aquanet i zaraz taryfy pójdą w górę. Obsadzą się na stołkach pisiorki.
Poziom dyskusji jak w podstawówce. Ludzie, bądźcie realistami.
Jeżeli w łańcuchu dostaw wody, jest używany zasób (prąd)które ma znaczący wpływ na jego cenę, a sam zasób zdrożał o kilkaset % to jak Wy chcecie utrzymać cenę produktu końcowego (wody)? Abstrahując od tego czy to Aquanet czy Aquazdzichu czy ktokolwiek inny. Kto ma w takim razie zapłacić różnice w cenie między kosztem produkcji/dostawy wody a jej cena końcowa ? Nie ma darmowych lunchy. I albo płacimy my na końcu jako konsumenci, albo ktoś inny dosypując z innej skarbonki np naszych podatków. Chyba ze ktoś ma inny pomysł to z chęcią posłucham.
Polityka Energetyczna Polski była od dziesięcioleci traktowana po macoszemu i teraz życie powiedziało sprawdzam. Brak Elektrowni Jądrowych, bloki węglowe na końcu cyklu eksploatacji, brak wystarczających inwestycji w OZE, niewystarczająca modernizacja sieci przesyłowych.
Czy chce podwyżki? Oczywiście że nie. Tak samo jak chce byś zawsze młody, piękny i zdrowy.
Kieruj te wywody na poziomie szkoły średniej do wyborców PISu. Jak się głosowało, tak teraz jest… Zapewne wybitni politycy jak Jacek 70 milionów Sasin czy Mateusz Prawdomówny Morawiecki będą zainteresowani Twoimi spostrzeżeniami ;)
Do @gość rozumiem że nie zna Pani/Pan odpowiedzi na zadane pytanie: jak pokryć różnice między kosztem produkcji a cena dla odbiorcy końcowego?
W pierwszej kolejności obniżyć koszty produkcji.
Z drugiej strony, z zasady jest tak, ze jeśli działalność danej firmy, czy to Aquanet czy Aquazdzichy prowadzi do ograniczeń na danym terenie, oraz drenuje lokalne zasoby, to miejscowości które są na danym terenie mają preferencyjne stawki na wykonywane przez Aqua firmy usługi. A u nas jak w trzecim świecie, Aquanet „święta krowa” może wszystko, a my mamy być szczęśliwi że w ogóle nam na cokolwiek pozwala i że raczy nam dostarczać wodę z naszych źródeł. To tak nie działa. Zastanawiam się jak chcą oni w obecnej sytuacji przekonać społeczeństwo żeby płacić więcej, żeby szanownemu Aquanetowi się opłacało lub przynajmniej bilansowało, skoro na każdym kroku rzuca mieszkańcom kłody pod nogi.
Mamy źródło czyli ujęcie, mieliśmy infrastrukturę na własność, a teraz tylko ograniczenia (i to nie małe). Stawki praktycznie takie same jak inni i żadnych profitów. Jawna kpina. Dostarczamy własną wodę dla Poznania i aglomeracji poznańskiej i jeszcze na tym tracimy. Poznań nas robi jak chce, a radni i ich poprzednicy, którzy do tego doprowadzili siedzą cicho.
A jaka jest cena prądu na TGE dla firm ? Czy cena prądu dla firm jest również regulowana przez URE ?
Aquanet czyli samo zło..monopolistą..woń z nimi.
Czy jest gdzieś rozwiązanie, w którym mieszkaniec może sobie wybrać sprzedawcę wody? Podobnie jak w przypadku prądu czy gazu ?
Niech protestują co mi tam, spółka Aqanet za nic miała do tej pory mój portfel i łupiła go bezkarnie, dlaczego ja dziś miałbym płakać nad spólką Aqanet?
„pogorszy się jakość wody, problem z odprowadzaniem ścieków” Czy to nie szantaż? Padnie to padnie po co drążyć, na to miejsce przyjdą inni i tyle w temacie rynek nie znosi próżni. Raczej nie spodziewajcie się poparcia wśród niezatrudnionych w Aqanecie :D