Strona główna / Aktualności / IPN chce usunąć pomnik w Puszczykowie. Mieszkańcy mówią „nie”

IPN chce usunąć pomnik w Puszczykowie. Mieszkańcy mówią „nie”

Warszawski Instytut Pamięci Narodowej dąży do usunięcia „pomnika niepodległości” w Puszczykowie, stojącego nieopodal dworca i zastąpienie go zupełnie nową formą upamiętnienia. Pomnik wpisał się w puszczykowski krajobraz, a działania IPN krytykowane są przez mieszkańców i organizacje społeczne. O sprawie poinformowało Cyfrowe Lapidarium Poznania.

Pomnik z podobiznami czerwonoarmistów

Pomnik stojący nieopodal puszczykowskiego dworca kolejowego powstał w latach 50. XX wieku jako wyraz wdzięczności dla Armii Radzieckiej za oswobodzenie Puszczykowa. – Pozostałością z tego okresu są płaskorzeźby, jakoby przedstawiające czerwonoarmistów, o czym według IPN świadczą „charakterystyczne dla uzbrojenia Armii Czerwonej” „pepesze”, dzierżone przez żołnierzy – tłumaczy autor Cyfrowego Lapidarium Poznania, który o sprawie poinformował w mediach społecznościowych.

Pomnik nie jest dziełem anonimowego artysty: autorem projektu obelisku jest znany w naszych okolicach rzeźbiarz, malarz i scenograf, Józef Kaliszan, który jest również autorem wielu charakterystycznych rzeźb plenerowych, stojących w Poznaniu, m.in. „Zrywu” na Cytadeli, popiersia dr. Karola Marcinkowskiego w poznańskiej Akademii Medycznej czy Pomnika Martyrologii Żydowskiej na skrzyżowaniu ulicy Królowej Jadwigi i Górnej Wildy. – Uchodzi za lokalnego „klasyka”, jednak dla IPN był artystą „na usługach komunistycznego reżimu” – tak o artyście pisze Cyfrowe Lapidarium Poznania.

Charakterystyczny obelisk został zdekomunizowany na początku lat 90., gdy puszczykowski samorząd podjął decyzję o zmianie wymowy tego pomnika. Ze szczytu zdjęto sowiecką gwiazdę, a miejsce odtąd honoruje „wszystkich, którzy oddali życie za Ojczyznę”. Na jego szczycie pojawiło się polskie godło państwowe, czyli orzeł w koronie. Pomnik ten, jakich w Puszczykowie wiele nie ma, stał się miejscem składania wieńców podczas Narodowego Święta Niepodległości. Tablica z inskrypcją wymieniana była dotąd dwukrotnie, a dokonywane zmiany finansowane były z publicznych pieniędzy.

„Nie widzimy sensu usuwania pomnika”

Pod informacją o podjęciu formalnych działań związanych z likwidacją obelisku, pojawiło się sporo komentarzy mieszkańców Puszczykowa. – Obecny napis (a zarazem przesłanie) chyba jednoznacznie uzasadnia pozostawienie pomnika – stwierdził pan Jacek. – Tym bardziej, że wpisał się od dziesięcioleci w krajobraz Puszczykowa. I w pamięć lat młodzieńczych: pamiętam „czyny społeczne”, w ramach których, jako uczniowie puszczykowskiej podstawówki, sprzątaliśmy otoczenie pomnika… – dodał. Głos zabrała także organizacja społeczna „Nasze Puszczykowo”:
– W zasadzie nic dodać nic ująć – podkreślili. – Nasze Puszczykowo nie widzi sensu usuwania pomnika (jego aktualny wydźwięk jest jednoznacznie pozytywny i jest raczej wiązany z upadkiem komunizmu oraz odzyskaniem niepodległości, niż z gloryfikacją okupanta). Nie widzimy także sensu zmian w bezpośrednim otoczeniu – jest jak najbardziej adekwatne do miejsca oraz okoliczności przyrody – podsumowało stowarzyszenie.

Jeden z mieszkańców zapytał także, jaki koszt dla miasta stanowić będzie zamiana obelisku na inny pomnik. – Nie „miasto”, a podatników – podkreśla Cyfrowe Lapidarium Poznania. – Pomnik stoi na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego, na działce Skarbu Państwa. Faktycznie mieszkańcy Puszczykowa i miejscy urzędnicy mogą nie mieć żadnego wpływu na los obelisku, a decyzja zapadnie na szczeblu wojewódzkim i centralnym – podkreślił autor.

Jak dowiedzieliśmy się z nieoficjalnych źródeł, w sprawie interweniował w IPN poseł Adam Szłapka.

Usunięcie obelisku stworzy precedens

Cyfrowe Lapidarium Poznania to działalność społeczna, w której jego twórca – Paweł Skrzypalik – w wirtualnej przestrzeni opisuje i dokumentuje funeralną historię miasta Poznania i jego okolic. Autor wielokrotnie występuje w roli eksperta przy inicjatywach zmierzających do upamiętnienia dawnych mieszkańców, a w swojej internetowej działalności opisuje miejsca pamięci, cmentarze i miejsca, które warto ustrzec przed zapomnieniem.

W tej sprawie stanowisko autora jest jasne: – Owszem, płaskorzeźby z sołdatami można usunąć, a otoczenie puszczykowskiego pomnika należy uporządkować, nie znajduję jednak racjonalnego uzasadnienia dla całkowitej wymiany obelisku i zastąpienia go przeciętnej urody standardowym projektem – podsumowuje. – Ponadto autor projektu, Józef Kaliszan, zrealizował upamiętnienia nadal istniejące w miejscach kojarzonych z hitlerowskim terrorem z okresu niemieckiej okupacji (np. Żabikowo) – usunięcie Kaliszana stworzy precedens i otworzy drogę do likwidacji kolejnych pomników jego autorstwa… – dodaje autor.

Obelisk w Puszczykowie. Fot. Cyfrowe Lapidarium Poznania
Obelisk w Puszczykowie. Fot. Cyfrowe Lapidarium Poznania

Autor Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Sprawdź również

Walentynkowy bieg – „Serce na Ręce”

Zazwyczaj Walentynki kojarzą się z romantyczną kolacją przy świecach, upominkami czy z wyjściem na miasto. …

Co Puszczykowo przygotowało na finał WOŚP?

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ma w tym roku finał 26 styczna w niedzielę. Tym razem …

13 komentarzy

  1. Czy To Edward mieszka w Puszczykowie? Jeżeli mieszka w Puszczykowie to czy ma blisko do sklepu ARTURO?

    6
    2
  2. Na pomnikach się nie znam. Zostawiam to zawodowcom.

    Ale spytam z innej beczki: kiedy wreszcie będzie basen w Mosinie. Mosina zasługuje na basen. Jeszcze nie jest za późno, jeszcze można uratować basen. Dlaczego mamy jeździć w takie korki do poznania i zostawiać u nich pieniądze skoro można byłoby zostawić pieniądze w gminie.

    3
    11
    • Radna mec. Paulina Kubacka zna odpowiedź na to pytanie. Od samego początku zasiadała w Radzie Nadzorczej basenu mosińskiego im. Przemysława Mielocha i Włodzimierza Koralewskiego. Porzuciła RN basenu i dostała się do Rady Miasta krótko po wybuchu afery basenowej.

      17
      • Radna mec. Paulina Kubacka należy do koła radnych milczących. Przemysław Mieloch złożył pod koniec 2022 r. zawiadomienie do organów ścigania, min. prokuratury, w sprawie działalności spółki basenowej. Ciekawe co radna będzie miała do powiedzenia organom ścigania? Czy były prezes basenu Włodzimierz Koralewski oddał już nienależnie pobrane wynagrodzenie z ponad 2-uch lat?

        12
  3. @Anonim , ma tak blisko , że praktycznie działką sąsiaduje z Arturo 🙂

    5
    3
  4. To pewnie można go tam często spotkać na zakupach jak kupuje kapustę. Każdy TW bardzo lubi kapustę.

    5
    3
  5. Kapustę to kupuje jego lokatorka,jedzenia im nie zabraknie.

    4
    3
  6. @Anonim , myślę , że wiele osób mu kapustę nadal przynosi do domu

    5
    3
  7. @Anonim , a do ciepłego kakao rurka z kremem , kapusta nie bardzo się komponuje

    4
    3
  8. Ten IPN to jakiegoś świra ma. Krzyżowcy normalnie, same krucjaty. Wystarczy wymienić tablice z ruskimi sołdatami na naszych i po krzyku. Swoją droga – już dawno powinni to zrobić jak orła mu domontowali.

  9. Zróbcie tam rondo z priorytetem wjazdu z przejazdu kolejowego. A obelisk na środek ronda.
    Nie wiem, czy będzie ładniej, ale na pewno bezpieczniej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *