Około godziny 13:30 w hali przy ulicy Przemysłowej w Luboniu wybuchł pożar. Słup dymu widziany jest z kilku kilometrów. Jak informuje portal epoznan.pl, na miejscu pracuje 28 zastępów straży pożarnej, w tym strażacy z Mosiny.
Płonąca hala stoi nieopodal centrum handlowego Factory Outlet.
Radio Poznań cytuje oficera prasowego poznańskich strażaków, ogn. Marcina Tecława: – Pożar jest rozwinięty, objął dużą część budynku, trwają działania gaśnicze, próbujemy dogasić pożar i obronić obiekty sąsiadujące, aby nie dostało się tam nam nic groźnego. Wszystkie osoby ewakuowały się przed przybyciem jednostek ochrony przeciwpożarowej, na szczęście nie ma żadnych poszkodowanych na tą chwilę w pożarze – informuje strażak dla Radia Poznań.
Aktualizacja 20:33:
Jak poinformował dyżurny wielkopolskich strażaków, sytuacja na miejscu jest opanowana, trwa dogaszanie, a zastępy wracają do baz.








Multichem produkują farby. Czy ujęcie wody na Dębinie jest bezpieczne? Tam jest przetwarzana poważna chemia.
Podobno jednak spaliła się hala Holger Food-branża spożywcza.
W tych budynkach Multichem miał swego czasu magazyny swoich produktów. Wcześniej tam była firma Baumal-okna ta co miała kiedyś swój zakład koło ZUK w Mosinie.
Cz tylko ja miałem wrażenie, że zapach dymu wyczuwalny był w Mosinie?
Ponoć poszło na Poznań. W Mosinie nawet latem ludzie palą w piecach więc tak, mogłeś mieć takie wrażenie.
Warto sprawdzić jakość powietrza na czujnikach smogu.Dziwne, że nie ma żadnych komunikatów władz dotyczących ochrony przed dymem, jeżeli nikt nie wie co się tam pali, to może jednak wypadałoby wydać jakieś ostrzeżenie?
Ktoś wie jak sytuacja.czy udało się ugasić?
Miejscowy pleban wparował tam ze swoim kropidłem i zrobił co należało.
Jak poinformował dyżurny wielkopolskich strażaków, sytuacja na miejscu jest opanowana, trwa dogaszanie, a zastępy wracają do baz.