Przyczepa z wyborczą reklamą na mosińskim rynku
Im bliżej do 15 października, tym więcej emocji związanych z wyborami: wiecami kandydatów, banerami w przestrzeni miejskiej oraz reklamami w internecie. W minionym tygodniu w mediach społecznościowych emocje wywołało zdjęcie przyczepy, ustawionej na mosińskim rynku. Jak się okazuje, umieszczonej bez zgody i bez opłat.
Przyczepa pojawiła się na mosińskim rynku w środę, 27 września, zajmując miejsce parkingowe pod „Szwalnią”. Jej zdjęcia pojawiły się w mediach społecznościowych jeszcze tego samego dnia, wywołując wzburzenie wśród mieszkańców, ale i nieraz ostrą wymianę politycznych poglądów.
Niektórzy sugerowali, że reklama została ustawiona za zgodą UM, czemu kategorycznie zaprzeczył burmistrz, Dominik Michalak. Jak udało się też ustalić, miejsce parkingowe nie zostało opłacone. Z jakąkolwiek inną reklamą podjęte działania mogłyby być szybsze i skuteczniejsze. Niestety, z reklamami wyborczymi w tym gorącym okresie nie jest tak prosto. – Procedura związana z usunięciem nielegalnych reklam wyborczych z przestrzeni publicznej opiera się na obowiązujących przepisach prawa – poinformował burmistrz. – Straż Miejska oraz pracownicy referatu Mienia Komunalnego zgodnie z procedurą skontaktowali się z pełnomocnikiem wyborczym komitetu telefonicznie oraz w formie komunikacji elektronicznej. Kontakt został ponowiony w dniu następnym tj. 28 września. Równolegle sprawę usunięcia „przyczepy” konsultowaliśmy z innymi instytucjami w ramach możliwości zawartych w Kodeksie Wyborczym – wyjaśnił burmistrz.
Przyczepa zniknęła z parkingu wieczorem, 28 września.
Zgodnie z obowiązującym prawem umieszczanie reklam w przestrzeni miejskiej dozwolone jest jedynie w wyznaczonych do tego miejscach. W Mosinie są to:
- Słup ogłoszeniowy na ul. Plac 20 Października w Mosinie;
- Słup ogłoszeniowy na ul. Krotowskiego (rejon skrzyżowania z ul. Garbarską);
- Słup ogłoszeniowy na ul. Poznańskiej (przy Szkole Podstawowej nr 1)
- Słup ogłoszeniowy na ul. Dworcowej w Mosinie (naprzeciwko wjazdu na parking pomiędzy MOK i GBS Mosina);
- Zewnętrzna powierzchnia ogrodzenia (z wyłączeniem bramy) Stadionu sportowego w Mosinie na ul. Konopnickiej 29;
- Metalowa balustrada oddzielająca górną i dolną płytę Targowiska na ul. Farbiarskiej w Mosinie.
Umieszczanie reklam w innych miejscach jest nielegalne, chyba, że są to prywatne posesje, których właściciel wyraził zgodę na umieszczenie ogłoszenia.
Wasze komentarze (12)
No wiadomo. Czarownica pisowska z Krakowa. Tfu.
Całe lata funkcjonują na zasadzie bezprawia.
Problem, że to wszystko akceptujemy.
Z obu stron pasować będą naklejone duuuże karne putasy!
Co za bzdury tyn „bulmisc” opowiada jakie prawa wyborcze. Ponoć w tym kraju obowiązuje jedno sprawiedliwe prawo dla wszystkich. Przyczepa ma tablice rejestracyjne, więc i ma właściciela. Niech szanowna naszą straż miejska przyjedzie założy blokadę i mandaty codziennie i kwita. No tak ale wszyscy teraz gacie mają pełne.
Wystarczy czytać ze zrozumieniem. Prawo wyborcze to nie to samo co Kodeks Wyborczy
A nie lepiej było spalić?
Ładna babka na ładnej przyczepie.
Faciate ma jak smok wawelski.
***** *** i konfederację.
Nie da ci ojciec, nie da ci matka, tego co może dać ci Konfederacja !
Jest jeszcze jeden przepis Kodeksu Wyborczego :
§ 1. Na ścianach budynków, przystankach komunikacji publicznej, tablicach i słupach ogłoszeniowych, ogrodzeniach, latarniach, urządzeniach energetycznych, telekomunikacyjnych i innych można umieszczać plakaty i hasła wyborcze wyłącznie po uzyskaniu zgody właściciela lub zarządcy nieruchomości, obiektu albo urządzenia.
§ 5. Komitetom wyborczym nie wolno przyjmować korzyści majątkowych o charakterze niepieniężnym,
Zawsze i wszędzie i po kolędzie ***** ***!