Sierpniowy numer GMP już dostępny!
Do punktów sprzedaży na terenie gminy Mosina i Puszczykowa trafił już najnowszy, sierpniowy numer Gazety Mosińsko – Puszczykowskiej. Pogoda niewątpliwie sprzyja czytaniu, więc zapraszamy do zapoznania się z nowym numerem! O czym piszemy?
Numer wakacyjny stał się, nieco przypadkiem, numerem rowerowym. Zapraszamy do poznania historii lekkiej i przyjemnej: Agnieszka zabrała swoją dziesięcioletnią córkę Zosię na tygodniową wycieczkę na dwóch kółkach wzdłuż polskiego wybrzeża. Po pokonaniu trasy Świnoujście – Hel już myślą o kolejnych wyprawach. Ich przygoda jest dobitnym przykładem, że warto dać szansę swojemu dziecku na sprawdzenie jego własnych możliwości. „Jedyną rzeczą, która może powstrzymać Cię przed spełnieniem swoich marzeń, jesteś Ty” – napisała Agnieszka w dniu, gdy wraz z Zosią ruszały rowerami spod niemiecko – polskiej granicy.
Dwa kolejne rowerowe tematy dotyczą bezpośrednio „naszego ogródka”. Piszemy o planowanej budowie drogi rowerowej do Żabinka, na której od lat pojawiają się kolejne kłody, rzucane przez biurokratyczną machinę. Pochylamy się także nad wynikami Badania Klimatu Rowerowego – jedynym takim badaniem, przeprowadzanym na terenie naszego kraju, w którym o drogach rowerowych mówią prawdziwi eksperci, czyli rowerzyści, a nie projektanci zza biurka.
Zapraszamy także do materiału o Zielonym Przylądku oraz historii szlaku, który łączy ludzi. Poruszamy także wiele bieżących tematów, ważnych dla Czytelników: wymiany kotłów, remontu dróg, zmiany cennika w strefie płatnego parkowania, sprawy Kanału Mosińskiego oraz wiele innych. Zapraszamy do punktów sprzedaży!
Tagi: nowy numer
Wasze komentarze (4)
W Mosinie i Luboniu sezon ogórkowy,a tymczasem w Komornikach sztuka będzie rządził kulturą,przynajmniej w sierpniu.Gangi samorządowe są takie zabawne.
http://bip.komorniki.pl/komorniki/biuletyn-informacji-publicznej/zarzadzenia-wojta/kadencja-2018-2023.html?pid=19275
Strażyński to człowiek Renesansu. Zna się na śmieciach budowaniu sal widowiskowo- sportowych oraz na kulturze.
Pozostaje powtórzyć za Dańcem :robio co chcą cholery jasne, robio co chcą !
Dla mnie to patologiczny kłamca,który prawdy nie zdołał z
siebie wydostać nawet kiedy wywalali go z Wronek.
https://pk-wronki.pl/aktualnosci/informacja-od-prezesa-zarzadu-pk.html
Wbrew temu co tam napisał,rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej kiedy był prezesem PK.Tradycyjnie czyli podobnie jak w Mosinie nie złożył oświadczenia majątkowego na koniec działalności,bo jego kłamstwa wyszłyby na jaw od razu.Perfekcyjnie opanował obsługę urządzenia biurowego o nazwie niszczarka do dokumentów i chętnie tego korzystał jeszcze długo po zakończeniu oficjalnej pracy w Mosinie.To chyba urządzenie późniejsze niż renesans.
Tak działa doktryna Neumanna w praktyce.Dla Brody to chyba ostatnia kadencja,jak w przypadku burmistrz Springer, która go przygarnęła po przegranych wyborach
i w ciągu jednego dnia zrobiła z niego specjalistę od spraw komunalnych.Miesiąc to trochę mało czasu na zrobienie porządnych przekrętów w kulturze,ale ja w niego wierzę.Może kupi im na złomie instrumenty muzyczne,za pośrednictwem pani Angeliki z Tarnowa Podgórnego,która towarzyszyła jego wałom w Mosinie.
Biedne Komorniki będą teraz miały kulturę dupiewwską.
A czy ktoś z was wie jak tam sprawa w ZUK/PUK .CZY zostały jakieś podjęte kroki do zwolnienia z stanowiska Kujawskiej i Fydrychowicza ,bo jest cisza