Wybory: listy z podpisami trafiły do dodatkowej weryfikacji [AKTUALIZACJA]
Po opublikowaniu decyzji miejskiej komisji wyborczej o odrzuceniu kandydatury Marcina Lisa, rozgorzała dyskusja na naszym portalu, a także w mediach społecznościowych na temat zasadności takiej decyzji. O sprawę zapytaliśmy przewodniczącego miejskiej komisji wyborczej, Zbigniewa Grygiera.
Protokół opublikowany w BIP informuje, że komitet wyborczy KWW Nowe Otwarcie złożył 1694 popisów, jednak w procesie weryfikacji wadliwymi stwierdzono 302 z nich: 8 z powodu złożenia wadliwego podpisu, 70 z powodu braku lub wadliwie wpisanego nr PESEL, 2 z powodu braku lub wadliwie podanego imienia i nazwiska, 186 z powodu braku lub wadliwie podanego adresu, 36 z powodu braku prawa wybierania wyborcy. Ostateczna liczba prawidłowo złożonych podpisów wynosiła więc 1392, a do rejestracji kandydata potrzebnych było 1500.
– Warunkiem koniecznym było przede wszystkim podanie pełnego adresu: miejscowość, ulica, numer domu – tłumaczy Zbigniew Grygier. – Następnie sprawdzaliśmy, czy dana osoba jest w spisie wyborców, czy jest uprawniona do głosowania, i czy podała pełny pesel, który widnieje w ewidencji. Było też kilka zakwestionowanych podpisów – dodaje przewodniczący.
– U pana Michalaka mieliśmy dużo więcej złożonych podpisów, które weryfikowaliśmy, prawie 2600, a to i tak nie były wszystkie: wielu list w ogóle nie było potrzeby sprawdzać. Procedura jest taka, że gdy przekroczyliśmy liczbę 1500 złożonych poprawnie, przestaliśmy sprawdzać kolejne – wyjaśnia Zbigniew Grygier.
Przewodniczący miejskiej komisji podkreśla, że kryteria były równe dla wszystkich, a przy otwieraniu kopert, liczeniu i weryfikacji był obecny członek komisji oraz obserwator z ramienia komitetu Marcina Lisa. – Nie zakwestionowali oni żadnego z odrzuconych podpisów, uznając poprawność przeprowadzonej weryfikacji – dodaje.
Wczoraj (16.01.) listy z podpisami trafiły do komisarza wyborczego. Tam listy przejdą dodatkową weryfikację z powodu odwołania się od decyzji przez komitet wyborczy Marcina Lisa.
AKTUALIZACJA: Komisarz wyborczy uznał odwołanie za nieuzasadnione: „Siedem podpisów poparcia uznano za prawidłowe, które Miejska Komisja Wyborcza w Mosinie uznała za nieprawidłowe (…). Oznacza to, że prawidłowych podpisów złożono nie więcej niż 1 399, a więc liczba ta jest mniejsza od wymaganej w art. 478 § 4 pkt 4 Kodeksu wyborczego”.
Tagi: burmistrz, komisarz, Komisarz wyborczy, Komitet wyborczy, Marcin Lis, wybory, władze Mosiny
Wasze komentarze (35)
Osiem głosów odrzucono z powodu wadliwie złożonych podpisów. Na czym ta wadliwość polegała ? Na złożeniu trzech krzyżyków? Złożenia podpisu w języku ukraińskim, chińskim czy koreańskim ? A może podpisy zawierały wyłącznie małe litery ?
Tak to jest jak do roboty się biorę ludzie którzy bardziej chcą jak potrafią.
@Płotka chodziło o to, że zamiast pełnego podpisu była parafka.
To nie był wymysł jednej osoby tylko całego zespołu.Były niepełne nr.pesel więc te podpisy były też nieważne a Płotka przyczepił się o podpisy.
@Niezależna – jeżeli zamiast pełnego podpisu składającego się z imienia i nazwiska były parafy podpisów to należało to jasno napisać. Mam jednak co do tych zastrzeżeń wątpliwości ponieważ karta poparcia wymagała podpisu i nie zawierała zastrzeżenia, że musi być czytelny i składać się z imienia i nazwiska.
Na listach wyborczych odbiór karty do głosowania potwierdzamy parafa i nikt nic nie mówi.
#Płotka oni nas dymają. Zastanów się jak zainicjować odłączenie Czapur, pomożemy.
Przydałby się jakiś ,,kierownik”.
@Gość – to jest zadanie dla młodych czterdziestolatków. Ja jestem poza konkursem, ale chętnie wesprę wyzwolenie się z mosińskich rządów.
@płotka – idąc głosować na wyborach legitymujesz się dowodem tożsamości, taki drobny szczegół Ci umknął.
Sprawozdanie z prac komisji powinno zawierać także wyniki analiz poprawności podpisów dla pozostałych list. To by powstrzymało ludzi przed nieładnymi wpisami.
No to do liczb:) Mieszkańcy Czapur stanowią ok.8% populacji gminy, w pewnym uproszczeniu mielibyście budżet na poziomie 17-18 mln PLN. Przy odrobinie szczęścia może 20 mln.
Do tego na początek budynek UM, OPS, itp., plus administracja powyższych , utrzymanie edukacji oraz inne wydatki bieżące:) Zostanie pewnie tłuste 3 mln. Już pomijam fakt samego egocentrycznego podejścia, że oprócz Czapur nie ma już nic…, bo jak rozumiem z pewnością okoliczne wsie zostawilibyście Mosinie, bo nie będą Wam „wieśniaki” zabierać budżetu 🙂 Jakie to polskie:)
#Tego życzę: od twojego pustego gadania jestem już pewien, że pójście do Prezydenta Jaśkowiaka byłoby dla nas wybawieniem od tej mosińskiej patologii.
@Tego życzę – nie mówimy o powstaniu nowej gminy lecz o przyłączeniu do Poznania. W rachunkach należy wziąść pod uwagę nie tylko Czapury, lecz także Wiórek, Babki i Daszewice.
Wystarczy przestawić tablice drogowe z nazwą ,,Poznań ,, .
Zostało teraz tylko odwołanie do ePiSkopatu oraz stolycy piotrowej :)))
http://bip.mosina.pl/um/wybory/przedterminowe-wybory-burmistrza-2023/postanowienie-komisarza-wyborczego-w-poznaniu-iw-sprawie-odwolania-kww-nowe-otwarcie.html
Jak już ktoś wcześniej trafnie zauważył: dziś prawdziwych cyganów już nie ma 😉
Jarek to są twoje głupie wpisy a nie kogoś.Odpocznij umysł zacznie lepiej pracować,swoja nienawiśc lecz.
Jedź do Górki Duchownej na rekolekcje bo majaczysz.
#Płotka, czyli można rozumieć, że pozostała część wsi za Wartą, ze swoimi ogromnymi potrzebami związanymi z wodą/kanalizacją (Mieczewo, Rogalin, Rogalinek) już nie:). Z ciekawości zapytam skąd taki podział:):)
@Tego życzę – propozycja podziału jest prosta. Wymienione przeze mnie miejscowości graniczą (z wyjątkiem Wiórka) bezpośrednio z Poznaniem. Mieszkańcy tych miejscowości mają ścisłe związki z Poznaniem ( praca , szkoła, lekarz, itd). Odległość do centrum Poznania z Czapur to jakieś 8-9 kilometrów a nie jak do Mosiny 13-14 km.
Co do Mieczewa to lepiej chyba byłoby dołączyć do Kórnika. Rogalin i Rogalinek póki co ze względu na swą historyczną tożsamość, powinny pozostać po staremu w granicach gminy Mosina.
# tego coś tam;
A dlaczego od razu podział. Ja bym to nazwał wyróżnienie. To ty wprowadzasz podział nie #płotka. Zadałaś pytanie z tezą. Te chwyty już się opatrzyły. Płotka nie daj się podejść!.
Hahahaaa drobna płoteczka w imieniu mieszkańców dzieli gminę gzie kto ma należeć? Płotka na tą chwilę to możesz podzielić, ale ,,robaczka na haczyku”. Nie wypowiadaj się za wszystkich mieszkańców!!!
A to, że wszystko jest możliwe, to oto pierwszy z brzegu przykład:
wszystko na to wskazuje, że nowym burmistrzem gminy będzie osoba, której wynagrodzenie miesięczne zbliża się do kwoty brutto miesięcznego czynszu najmu za lepszej jakości pokój z opłatami i wifi w Poznaniu. I takiego zarządcę i menadżera mieszkańcy najpierw wyłonili z pośród najbardziej znamienitszych osób w gminie, a potem go wybrali. Można tylko podziwiać.
Zgłoś się do piwosza to ci załatwi lepszą ofertę, moim zdaniem najlepszy pośrednik nieruchomości w okolicy. Jeśli wynajmujesz mieszkanie w Poznaniu nie ma lepszego. Pozdrawiam
@Kozioł – trzeba mieć wizję, której tak bardzo Mosinie brakuje.
Po aktualizacji:
Ta sprawa śmierdzi. Najpierw nieważne potem ważne. To niepoważne. Powinien to sprawdzić niezależny sąd. Czy można się odwołać od tej decyzji komisarza do sądu?
Pewnych rzeczy nie zrozumiem – 14.09.21 uchwała w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego Arkadiusz Cebulskiego – Michalak głosuje za wygaśnięciem, potwierdzając niezgodne z ustawą postępowanie kolegi. Dalej ten sam kolega zostaje zgłoszony przez KWW Dominika Michalaka do Miejskiej Komisji Wyborczej – jak dla mnie standardy etyczne w ogóle się nie zmieniły, dalej brniemy w to mosińskie bagno.
Bagnem jest część mosińskiej opinii publicznej która kreuje się na zbawców a nie potrafią wystawić głowy poza czubek własnego nosa bo do krytykowania wielu, do radzenia trochę mniej a do roboty już w ogóle nikogo
A może właśnie umie oddzielić zasady obowiązującego prawa od prywaty. Czy wówczas, po koleżeńsku, miał być przeciw?
Jeśli jest coś do spieprzenia to daj to Cebulskiemu
Dokładnie przez arka Przemek miał przegibaną kadencję zero wsparcia
przemek tylko ryśka lubi i vice versa
Zdechłe kaczki obecnej kadencji
Bagno bagnem stoi.
Sam zastanawiałem się juz od początku o Cebulskim jak tak może być ale madrala pcha się.Standarty etyczne żadne jak bagno było tak będzie jesli się nie zmieni starych cwaniaków.
Prokuratora tu porzeba, pilnie.
Czy wiadomo, czy Lis będzie się bronił po sądach, czy jest w ogóle taka możliwość?
Byłoby dobrze, gdyby sąd sprawdził te wybory od początku do końca, za dużo jest niejasności.
Lis ma poparcie króla cyganów.