Maluchem przez Amerykę Południową. Niezwykła podróż Pawła Arkadego Fiedlera
– Zielona Bestia ma się dobrze i jest już w domu – poinformował podróżnik Arkady Paweł Fiedler, który przemierzył 19 134 kilometrów swoim „maluchem” przez Amerykę Południową.
Wnuk słynnego polskiego podróżnika z Puszczykowa wcześniej tym samym Fiatem 126p przejechał Afrykę i Azję.
– Po przejechaniu 19 134 km w Ameryce Południowej, przemierzeniu wzdłuż i wszerz kilkukrotnie Andów, odwiedzeniu Chile, Argentyny, Urugwaju, Peru, Ekwadoru i Kolumbii, część podróżnicza projektu PoDrodze Ameryka Południowa zakończyła się – opowiada podróżnik. – Największym problemem były strome przełęcze w Andach. Jedno z nich pokonałem na wstecznym biegu. Moment na podsumowania przyjdzie niebawem. Drogę Zielonej Bestii oczywiście opiszę dokładnie w książce. Trochę też będzie w filmie – opowiada Arkady Paweł Fiedler.
– Dziękuję partnerom za ogromną pomoc w organizacji wyprawy i Wam za to że towarzyszyliście mi w drodze. Niektórzy z Was jadą ze mną Maluchem już 15 lat. Teraz czas na filmy, książkę i spotkania – dodaje Arkady Paweł Fiedler.
Znanego Malucha oraz jego niestrudzonego kierowcę będzie można w najbliższym czasie spotkać w muzeum Arkadego Fiedlera w Puszczykowie.
Podróż do Ameryki Południowej stanowiła kontynuację serii wypraw znaną jako PoDrodze, którą podróżnik realizuje od 2009 roku. Początkowa ekspedycja „maluchem” prowadziła wzdłuż granic Polski, a następnie Fiat 126p pokonał trasę przez Afrykę, a później Azję. Więcej szczegółów na temat jego podróży można znaleźć na profilu PoDrodze.