Mosina w centrum uwagi – wizyta przedstawicieli władz
12 listopada Gmina Mosina gościła posłankę na Sejm RP Ewę Schädler, wojewodę wielkopolską Agatę Sobczyk, radną Powiatu Poznańskiego Dominikę Buczkowską oraz dyrektora Gabinetu Wojewody Wielkopolskiej Piotra Pałczyńskiego. Wizyta miała na celu m.in. omówienie bieżących inwestycji.
Wydarzenie rozpoczęło się spotkaniem z burmistrzem Dominikiem Michalakiem, który z dumą przedstawił gminę, podkreślając kilka realizowanych inwestycji. – Była to wyjątkowa okazja, by zaprezentować inwestycje, które zostały dofinansowane m.in. z Ministerstwa Sportu i Turystyki – skatepark, oraz z rządowego programu dotacyjnego Fundusz Rozwoju Dróg (ul. Budzyńska) – chwali mosiński magistrat.
Częścią wizyty była również prezentacja potencjału Ochotniczej Straży Pożarnej w Mosinie. Strażacy zaprezentowali nowoczesny sprzęt ratunkowy oraz omówili swoją codzienną działalność i zaawansowane technologie wykorzystywane w akcjach ratunkowych. Szczególną uwagę poświęcono nowatorskim rozwiązaniom teleinformatycznym, które mają na celu poprawę sytuacji operacyjnej podczas akcji ratunkowych. Wymiana doświadczeń miała także na celu omówienie tematów związanych z cyfryzacją dokumentów ratunkowych.
– Wymieniliśmy się zebranymi doświadczeniami, m.in. w trakcie powodzi oraz ostatniego pożaru szpitala w Puszczykowie. Z dużym zainteresowaniem przyjęliśmy, że wspomnianą tematyką jest szczególnie zainteresowana Pani Wojewoda i po tragicznym pożarze kamienicy w Poznaniu zabiega o możliwość digitalizacji wielu dokumentów i udostępnienie ich służbom ratowniczym, w celu skuteczniejszego prowadzenia działań ratowniczych – relacjonują strażacy OSP.
Kolejnym punktem wizyty była prezentacja działalności Środowiskowego Domu Samopomocy w Mosinie. Kierownik placówki Jakub Modrzyński zaprezentował ofertę wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami oraz osób wymagających szczególnej opieki. Rozmawiano o planach rozwoju ŚDS i perspektywach finansowania, aby sprostać wyzwaniom.
zdjęcia: mosina.pl
Tagi: Agata Sobczyk, gmina Mosina, inwestycje, Urząd Miejski w Mosinie, wojewoda, Województwo Wielkopolskie
Wasze komentarze (60)
Ku chwale Mielochowi!. Mieloch zasiał. Michalak zbiera. Czy będzie po nim co zbierać? Inwestycje opisane w tekście zapoczątkował i zdobył na nie finansowanie nieudacznik Mieloch.
Taaaa kraina mlekiem i miodem płynąca. W mosińskim kranie propagandy woda zawsze ciepła. Aż niedobrze się robi czytając ten język propagandy na oficjalne stronie Mosiny. Panie Michalak zmień pan pr-owców. Kiepski lans działa tylko na szkodę. Remont Budzyńskiej to kpina. Skejt park to zbyteczny fajerwerk w zacofanej gminie. Osp potęgą jest i basta. Trzeba polansowac trochę pana el comendante. Prawa ręka Zośki S.
@kamyczek po trochu prawda. Michalak to tylko radny na ten moment. Jego efekty poznamy za 5-6 lat najwcześniej, bo dopiero wtedy widać efekty zarządzania. Natomiast gloryfikowanie Mielocha to grube nieporozumienie. W zasadzie, żadna z tych rzeczy nie jest spektakularnym sukcesem. Dom pomocy potrzebny, straż też, ale to nie są ewenementy na skalę kraju. Remont drogi? Mój Boże. Litości. Remont 150 metrów drogi raz na 40 lat to brzmi niepoważnie.
Szkoda, że na zakończenie wizyty nie odbyła się konferencja prasowa, Łukasz Kasprowicz miałby o co pytać.
Partyjna wizyta Polski 2050, taka z serii ,,Z gospodarska wizytą w…,,
Ukradli pomysł Gierka !
@płotka – lata lecą, u władzy coraz młodsze roczniki, a propaganda na tym samym poziomie. Gospodarskie wizyty to wyjątkowa komedia. To fałszywe zainteresowanie, troska, bezinteresowność. Jacy oni są wspaniali! Słabe to. Nie na takiego Michalaka głosowałam.
Gość. Jasne, lata lecą, coraz młodsze roczniki u władzy, ale zasady jej zdobywania i utrzymywania ciągle takie same i niezmienne. A Naród, jak ciemny, tak ciemny
Mosina zajęła 866 miejsce,w ogłoszonym dzisiaj Rankingu Samorządów „Rzeczpospolitej” w grupie gmin miejsko-wiejskich.Komentarz zbędny.
Czego narzekacie. Ładne fotki ma burmistrz z komendantem. Długi wyborcze trzeba spłacić.
Mogli na tą wizytę chociaż ogrzewanie włączyć, bo tą bidna wojewodina w palcie siedziała i kubkiem się ogrzewala
Tak sobie czytam te wasze komentarze i coś wam powiem – weźcie się ludzie ogarnijcie wreszcie! Typowa prasówka z wizyty kogoś wyżej a wylewacie masę szamba i dajecie upust waszego przerośniętego ego. Właśnie mija rocznica jak mieszkam w Mosinie 13 lat i od kąd sięgam pamięcią każda władza jest zła i nie taka jak być powinna. Wybory żeście przespali? Trzeba było samemu startować albo na sąsiada głosować to byście mieli blisko żeby pod płot iść mu marudzić. Weźcie się proszę za swoją robotę, innym dajcie pracować a jeśli jest coś co waszym zdaniem można zrobić inaczej/lepiej – są inne sposoby na poinformowanie o tym odpowiednich ludzi w Urzędzie niż robienie kolejnej gownoburzy w komentarzach. Bo źle się to czyta.
Szanowny Panie gdybyś mieszkał z 50 lat to od razu ciąg przyczynowo – skutkowy byłby znany .
Czego mozna wymagać od ludzi , dla których nie jest wazne dobro mieszkańców tylko ważne jest własne koryto ,którego trzymaja się rękami i nogami .Robią interesy na skalę gminy i w nasie maja dobrobyt reszty…
Spokojna dyskusja, trochę wesoła aż tu nagle tyle hejtu Gatekeeper od Ciebie. Trochę krytyki politycznej na pewno nie zaszkodzi. Żebyśmy się z bardzo nie zamdlili od tej urzędowej propagandy sukcesu. Co do samej wizyty to powiedziałabym, że dziwna. Wojewoda przyjeżdża oglądać krótką. Niczym się wyróżniającą drogę i mocno przepłacony skejtpark, który chyba z resztą nawet nie jest jeszcze czynny. I to zaraz po kontroli NIKu? Coś mi tu nie pasuje. Wizerunkowo, bardzo zły moment by na to wybrała, a jak wiadomo na tym poziomie polityki jest to niezwykle ważne.
Znalezione aktualności z sieci:”Polski Alarm Smogowy opublikował właśnie Barometr Programu Czyste Powietrze, który będzie aktualizowany co tydzień. Według raportu autorów Barometru Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska nie przeprowadzają kontroli Programów Ochrony Powietrza, pomimo, że przyjęto je w każdym województwie (władze województwa, na którego obszarze poziom przynajmniej jednej szkodliwej substancji w powietrzu przekracza normy, mają obowiązek przygotować taki program, okrślający kroki, które samorząd może podjąć, aby przywrócić jakość powietrza).
Z blisko 2,5 tys. polskich gmin mniej niż 5 proc. poddano kontroli POP w ubiegłym roku. Skontrolowano wówczas 110 gmin. 61 z nich nie realizowało działań w zakresie ograniczenia emisji pyłów i wymiany źródeł ciepła, kolejne 19 gmin nie realizowało kontroli w ramach wyeliminowania spalania odpadów, a 5 gmin nie złożyło sprawozdań za 2021 r. lub 2022 r. Całkowita liczba nałożonych kar – jak poinformowali eksperci – wyniosła 2,3 mln zł. Zgodnie z przekazanymi danymi, liczba kontroli POP wzrosła w I półroczu br. do 383. Nałożono 23 kary na łączną sumę 240 tys. zł”
Niestety ale PAS to tacy trochę ekoterroryści. Po pierwsze, więszkosć z tych urządzeń pomiarowych, to chińskie zabawki bez jakiejkolwiek kalibracji czy homologacji. To sobie można samemu zmontować i udawać że coś tam mierzy. Niestety. Zagłębiałem temat, bo sam u siebie chciałem taką stację zamontować, ale nie – dla bajeru i wyników które mają zgrubną dokładność nie będę kasy wydawał. Druga sprawa, to nawet jeśli 100% wymieni piece na ekologiczne to i tak smog będzie w naszym mieście. Żeby pozbyć się smogu należałoby wyburzyć większą część rozhasanej deweloperki ostatnich kilkunastu lat. Chyba że gmina ustawi wielkie wentylatory, które będą rekompensowały brak naturalnego przewietrzenia. Tak więc sorry, ale PAS to polityka tylko i wyłącznie, a dbanie o środowisko jest tylko na sztandarze.
W Mosinie wymiana źródeł ciepła na mniej „dymiące” jest bardzo ważna ze względu na ukształtowanie terenu i zabudowanie korytarzy powietrznych (a przynajmniej ich części). W takich miejscach źródła ciepła powinny być tym bardziej niskoemisyjne.
Osobo Gatekeeper, nikt nikomu nie przeszkadza w pracy. Walimy młotkami i siekierami jako mieszkańcy do drzwi burmistrza?, szarpiemy urzędników?, rzucamy kamieniami w budynki urzędu gminy? Nie. Nikt nikomu nie przeszkadza. Prasa zadała temat i sobie komentujemy. Od roboty samorządowej jest burmistrz z całą swoją świtą. Mieszkańcy są tylko i wyłącznie, od oceny tych działań. Weźcie się za robotę- samorządową, by faktycznie, było się czym chwalić i jak, ktoś to zauważył, w odpowiedni sposób- tępa propaganda jest odrzucająca.
Oni tam w tym swoim pałacu zapomnieli ,ze oni doprowadzili do usunięcia poprzedniego burmistrza.
Jak się będą ociągać to taczka (referendum) czeka…
Jednych trzeba kontrolować, by zmusić do działania. Inni sami działają i dobrze na tym wychodzą.
„W 2014 r. wspólnota mieszkaniowa zdecydowała o tym, by odłączyć się od zasilanej węglem kotłowni i zainstalować pompy, które wykorzystują naturalne ciepło spod ziemi. Decyzja została podjęta po tym, jak systematycznie rosły opłaty za dostawy cen ciepła dostarczanego do budynku”
https://www.fakt.pl/pieniadze/mieszkancy-tego-bloku-nie-boja-sie-rachunkow-za-prad-i-cieplo-jak-to-zrobili/x04ltqn
chyba bardziej coś konkretnego będzie wiadomo o perspektywach Michalaka dla gminy jak zobaczymy autorski projekt budżetu. Czas już chyba na jego przygotowanie właśnie mija. Czy redakcja ten projekt opublikuje, bo chyba mieszkańcy powinni poznać, co im przygotował burmistrz?
Pierwszy autorski budżet był uchwalony w 2023 na 2024.
W projekcie na 2025 pewnie zobaczymy progres…
Ileż to autorskich budżetów przerabialiśmy jako podatnicy ?Od zawsze je przerabiamy 🙂
Dziś CBA zatrzymało prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka w związku z aferą Collegium Humanum. Zarzut to, że zarabiał grube pieniądze będąc w spółkach samorządowych w radach nadzorczych. Bardzo proszę by redakcja zbadała temat wykształcenia osób będących w radach nadzorczych mosinskich spółek oraz innych osób z wyżyn władzy. ZUK, PUK, TBS, burmistrz, zastępcy, sekretarz. Jakie mają skończone studia i ile osób ma dyplomy Collegium Humanum. To jak widać ważna sprawa.
Na co Ty liczysz? teraz bezie cisza…
Tak czytam i jednak widać zaściankowość Mosiny i pewne ograniczenie intelektualne. Jak ktoś uważa że celem zapraszania Wojewody, Posłów, Radnych jest pochwalenie się osiągnięciami to naprawdę jest ograniczony 🙂 Tu się zabiega o pieniądze i poparcie projektów. Środowiskowy dom samopomocy utrzymuje Wojewoda, chcemy zagospodarować budynek w Pecnach na kolejny bo takie są potrzeby społeczne więc potrzebna jest kasa. Remont drogi Wojewódzkiej, Kasa na spot , na straż pożarną itd. I przekłada się to na konkretne pieniądze dotacje i projekt. Już na najbliższej sesji zostaną np. przyjęte dwie indywidualne dotacje od powiatu i wojewody na straż OSP w Mosinie. Więc puknijcie się w te puste makówki bo z jednej strony oczekujecie pozyskiwania środków zewnętrznych z drugiej krytykujecie podejmowane działania. Niestety pieniądze z nieba nie spadają.
Do centrum,
Komuna się skończyła w 1989 rok. Michalak wtedy na świat przyszedł. Tymczasem 35 lat później hołduje się gospodarskim wizytom politykierów. Jeśli twoim zdaniem „Centrum” prawidłowa dystrybujcja publicznego pieniądza polega na „załatwianiu” to ja się wypisuje z takiej demokracji. To jest zwykłe kupczenie. Dotacje i każde inne środki powinny być transferowane w sposob jawny, zrozumiały w drodze, np. konkursów. Remont drogi wojewódzkiej robi nie wojewoda, ale marszałek i jest to jego psi obowiązek. Niestety nasz nowy burmistrz komunę umysłową odziedziczył jak wielu Polaków młodego pokolenia chyba z mlekiem matki. Niestety trzeba nam jeszcze kolejne 30 lat, by to wypełnić. Muszą dojść do władzy ludzie z prawdziwym wykszatalceniem, obyci w świecie, oczytani. A nie absolwenci Collegium Tumanum i im podobni. Tak jak piszesz pieniądze z nieba nie spadają, dlatego ich marnowanie na spiżowe pomniki jest jawną zbrodnią przeciw lokalnej społeczności. Kim ten człowiek się otoczył? Sprzedawczykiem i nieukiem. Urzędnicy co mądrzejsi to uciekli już za Mielocha. Zostały jeno zgliszcza.
@Centrum – jeżeli piszesz o ograniczeniach intelektualnych, to Twój wpis jest najlepszym tego świadectwem. Łykasz propagandę jak ryba powietrze.
Nie łyka, a tworzy propagandę
Raporty PAS o czystości powietrza w Polsce oparte są na wskazaniach czujników instalowanych przez instytucję państwową – GIOŚ.
Z pewnością nie pracują na niehomologowanych urządzeniach.
https://powietrze.gios.gov.pl/pjp/content/measuring_air_assessment_measurings
Jeśli PAS to ekoterroryści, to jak nazwać zadymiarzy kopcących z kominów i rur samochodowych przy stanie dzisiejszej wiedzy.
Trucicielami.
Kto bardziej szkodzi zważywszy, że publikacji PAS nie trzeba czytać, a trucizny z kopciuchów wdzierają się do płuc dorosłym, dzieciom i zwierzętom oraz opadają na ziemię przenikając do rošlin, gleby i wody.
To sobie wejdź na ich stronę (PAS) i zobacz gdzie mają zlokalizowane czujniki. A poźniej wejdź na stronę instytucji państwowej i też zobacz gdzie mają swoje stacje pomiarowe. Niestety – mapki się totalnie nie zgadzają, a najbliższa stacja pomiarowa dla pyłu PM2.5 jest w Poznaniu i Zielonej Górze. Jakby nie robić kombinować z pomiarami, nijak z tego nie da się odczytać co się dzieje w Mosinie.
PAS (oficjalnie o tym nie mówią) posiłkuje się siecią mierników Airly i LookO2 (czyli Kanarka). A to są najogólniej mówiąc chińskie zabawki. Które ktoś może sobie obok komina zwiesić i od razu mamy przekroczenia.
Znam temat aż za dobrze, więc radzę doczytać zanim coś się napisze.
To jest komentarz od radnego madrali ktory płakał jak wyleciał.
Czy myślisz, że jeżeli fałszywie naznaczysz rozmówcę – były radny który płakał – to to coś zmieni?
Siejesz propagandę jak Gomółka
Niech się spotykają nawet i z papieżem. Problem jest taki, że ludzie tu oceniają działania, a nie efekty. Spotkania z władzami innych jednostek samorządowych są zwykłym wywiązywaniem się ze swoich obowiązków.
Kończy się kolejny rok burmistrzowania, teraz już w normalnej pełnej kadencji. Jakie są efekty spotkań burmistrza? Wybudowane 200m ul. Mieszka I, remont 500m ul. Głównej w Krośnie, nie do końca zrozumiale remonty ul. Pożegowskiej i kawałka ścieżki rowerowej wzdłuż Leszczyńskiej, skatepark i schody za 600.000zł. Sala gimnastyczna w Krosinku chcąc nie chcąc idzie jeszcze na konto poprzedników. Ale oprócz tego bałagan w ZUK, podwyżki wynagrodzeń rady, podwyżki opłaty za śmieci, koniec marzeń o remoncie dojazdu z Poznania przez Luboń i Puszczykowo, kontynuacja problemów komunikacyjnych, brak inwestycji, które burmistrz miał w programie/zapowiadał (np. promenada wzdłuż kanału). Do kompletu jeszcze problemy z realizacją ścieżki rowerowej do Żabna. Jak na prawie dwa lata działalności to wypada bardzo słabo.
@JC czy pamiętasz jak wyglądał remont ścieżki dwa lata temu? Naprawdę uważasz, że tak powinna wyglądać infrastruktura rowerowa? Jeździsz rowerem?
Taktyka wyborcza na kolejną kadencję polega na spiętrzeniu wielu inwestycji pod koniec urzędowania obecnego burmistrza.Prymitywne ale skuteczne.
Ogólnie to już nikogo nie dziwi, wręcz denerwuje takie podejście. A i efekt z tego słaby, bo tych chudych lat, które mają miejsce też nie da się tak łatwo ukryć.
„W wyniku kontroli funkcjonariusze stwierdzili 125 czynnych kotłów pozaklasowych (kopciuchów), a także 61 miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń i 67 kotłów III i IV klasy, których okres używalności wkrótce się kończy”- przekazują.
„Ponowne kontrole wykazały, że 33 z tych kopciuchów zostały zastąpione przez kotły gazowe i kotły na paliwo stałe V klasy (głównie na pelet). Osoby, które zostały ukaranie mandatami i mimo to nie wymieniły kopciucha staną przed sądem. Kontrole będą trwały aż do skutku, niech nikt się nie łudzi, że jemu się uda…”- dodają.
https://epoznan.pl/news-news-156938-trwaja_kontrole_straznikow_miejskich_niech_nikt_sie_nie_ludzi_ze_jemu_sie_uda
Za każdą karą dla indywidualnego mieszkańca powinna iść kara za mieszkanie komunalne ogrzewane niezgodnie z wymogami przepisów. Niech gmina też płaci. I jeszcze kary dla gminy za narażanie mieszkańców na niebezpieczeństwo podczas poruszania się błotnistymi drogami. Za uszkodzone auta dla kierowców, a dla pieszych za pranie ubrań pobrudzonych błotem.
@Płotka
Czy gdyby gmina płaciła kary za ogrzewanie mieszkań niezgodnie z przepisami, to burmistrz miałby postępowania za naruszenie dyscypliny finansów publicznych?
Za to czym się pali w piecu odpowiada użytkownik mieszkania komunalnego, a nie właściciel czyli gmina nawet jeżeli jej obowiązkiem jest wymiana czy naprawa urządzeń grzewczych. Trudno w tej sytuacji mówić o możliwości wymierzenia kary gminie a tym bardziej burmistrzowi. Aby zmusić gminę do wymiany źródła ogrzewania, pozostaje najemcy droga sądowa.
Tak @Płotka uważasz? A co ma zrobić najemca mieszkania komunalnego jak dom sprzed 100 lat, dachówka ledwo się trzyma na dachu, dach ten nie ocieplony, poddasze nieużytkowe(strych) nie ocieplone, w oknach i drzwiach szpary, dom od zewnątrz nie ocieplony, przyłącza gazu brak. I w takiej beznadziejnej sytuacji ma ktoś wymieniać kopciuchy na fotowoltanikę, pompę ciepła, piec gazowy czy też na pellet za swoje?
Czy najemca ma prawo wymienić piec w mieszkaniu komunalnym?
z drugiej strony, dlaczego reszta mieszkańców ma finansować najemcom takie remonty i wymiany?
Od 1 stycznia 2024 r. ogrzewanie domu kopciuchem, czyli piecem/kotłem niespełniającym norm żadnej z klas województwie wielkopolskim są ZABRONIONE.
Przykład ze Swarzędza pokazuje prawidłowe zachowanie funkcjonariuszy SM i co za tym idzie władz samorządowych tego miasta (SM podlega burmistrzowi).
Przypomnę, że na wymianę mieliśmy 6 lat.
Jeśli w Mosinie nie przestrzega się prawa (dot.uchwały antysmogowej), czy w innych aspektach jest inaczej?
Można przekraczać wyznaczoną prędkość, śmiecić, parkować gdzie popadnie, hałasować po 22.00…
Cud się nie zdarzy, uchwała antysmogowa nie zniknie. Wymienić kopciuchy trzeba.
Co należy zrobić.
Każdy z nas złożył obowiązkową deklarację w CEEB dot. źródeł ciepła. Jeśli urzędnicy z Mosiny nie mają do niej dostępu należy utworzyć swój własny spis urządzeń grzewczych. Obejść wszystkich właścicieli kopciuchów. Zaoferować pomoc w napisaniu wniosków o dotację do wymiany (dotacje można łączyć).
Rozpoczęcie procesu wymiany gwarancją nie wymierzania kary.
Oczywiście 150 kopciuchów z mieszkań komunalnych podlega tym samym procedurom.
@Płotka
Czy to oznacza, że jeżeli mieszkaniec mieszkania komunalnego złoży wniosek do urzędu o zmianę pieca, to jeżeli urząd określi termin:
1) szybko, to wówczas to chroni mieszkańca przed mandatem Straży Miejskiej?
2) późno lub w sposób nieokreślony, to wówczas mieszkaniec wnosi do sądu o nakaz zmiany ogrzewania i wówczas to chroni mieszkańca przed mandatem, bo „sprawa jest w toku” i sąd nakaże gminie zmianę ogrzewania?
Właściciel wynajmowanej nieruchomości ma obowiązek zapewnić sprawne działania istniejących instalacji i urządzeń związanych z budynkiem (umożliwiających najemcy korzystanie z wody, paliw gazowych i ciekłych, ciepła, energii elektrycznej), dźwigów osobowych oraz innych instalacji i urządzeń, stanowiących wyposażenie lokalu i budynku określone odrębnymi przepisami.
Do obowiązków wynajmującego należy w szczególności:
1) utrzymanie w należytym stanie, porządku i czystości pomieszczeń i urządzeń budynku, służących do wspólnego użytku mieszkańców, oraz jego otoczenia,
2) dokonywanie napraw lokalu, napraw lub wymiany instalacji i elementów wyposażenia technicznego w zakresie nieobciążającym najemcy, a zwłaszcza:
a) napraw i wymiany wewnętrznych instalacji: wodociągowej, gazowej i ciepłej wody – bez armatury i wyposażenia, a także napraw i wymiany wewnętrznej instalacji kanalizacyjnej, centralnego ogrzewania wraz z grzejnikami, instalacji elektrycznej, anteny zbiorczej – z wyjątkiem osprzętu,
b) wymiany pieców grzewczych, stolarki okiennej i drzwiowej oraz podłóg, posadzek i wykładzin podłogowych, a także tynków.
Prawo dokładnie określa obowiązki właściciela nieruchomości i najemcy.
Wymiana źródła ciepła jest po stronie właściciela budynku.
Jeśli w komunalkach są kopciuchy i na dokładkę budynki są w złym stanie technicznym, należy rozważyć montaż pieca 5kl. czystości spalin na pellet lub drewno. Obecnie nie ma dofinansowań z programów pomocowych do urządzeń 5kl. spalających węgiel.
Niby tak, jest tylko jeden malutki problem. Bo sumując to wszystko dochodzimy do wniosku, że to tak naprawdę mieszkańcy miejscowości składają się na te wymiany i remonty dla wynajmujących. A jeżeli składamy się na zadania będące wymogiem wobec wynajmującego, to także powinniśmy partycypować w zyskach 😛
Mieszkam w domu z lat 60. Na posesji mam mały budynek, który wynajmuję. Od początku był prąd, woda że studni, szambo i kopciuch. Od wielu lat biorę kredyty na modernizację budynków. Jeden kredyt kończę spłacać, biorę następny. Kredyty nie są wysokie, ale pozwalają na jedną inwestycję w budynki raz na 2/3 lata. Przyzwyczaiłam się do nie posiadania większych pieniędzy na tzw. życie. Spłacanie kredytu jest priorytetem. Jeśli mi się udało wymienić okna, ocieplić fundamenty, dach, ściany, doprowadzić wodę miejską, gaz, kanalizację, wymienić ogrzewanie, to wszyscy inni też to mogą zrobić.
Od kilku lat jestem emerytką i cieszę się, że wiele lat temu odważyłam się na rewolucyjne zmiany, które zapewniły mi spokojne życie na starość.
No i za chwilę Pani starość dobiegnie końca. A ostatnie lata życia, zamiast na wypoczynku w Grecji, Turcji, zakończy Pani na pakowaniu w styropian i pasienie banków- swoim kosztem i komfortu finansowego. Więcej styropianu i będzie dobrze.
Od 16 listopada 2020 r. uruchomiona została automatyczna stacja jakości powietrza w Mosinie, przy ul. Czereśniowej. Na stacji prowadzony jest pomiar pyłu zawieszonego PM10. Dane ze stacji dostępne są już na mapie bieżących danych pomiarowych portalu Jakość Powietrza GIOŚ oraz na stronie Systemu monitoringu jakości powietrza województwa wielkopolskiego.
Dodatkowo informujemy, iż miasto Mosina znajduje się w ” strefie wielkopolskiej” będącej jedną z trzech stref wykorzystywanych w rocznych ocenach jakości powietrza w województwie wielkopolskim.
Info że strony GIOŚ
Czy znajdzie się ktoś dociekliwy kto zbada wykształcenie najważniejszych osób w gminie czy nie są absolwentami Collegium Humanum? Wykształcenie funkcjonariuszy jest chyba jawne?
Wiceminister Tomasz Lewandowski mówi, że za brak właściwego ogrzewania właściciel lokalu, czyli gmina, za która odpowiada burmistrz
https://radiopoznan.fm/informacje/pozostale/lokatorzy-kontra-uchwala-antysmogowa_-poznan-nie-wymienia-przestarzalych-piecow
Jakie z powyższego odniesienie do Mosiny?
Wiem,że nie otrzymamy odpowiedzi od Burmistrzów,bo to przestraszone medialne niemowy.
Zachęcam do lektury paragrafu 2 pkt 2 uchwały Nr XXXIX/941/17 Sejmiku Województwa Wielkopolskiego z dnia 18 grudnia 2017 r.
Uchwała obejmuje: mieszkańców, podmioty prowadzące działalność gospodarczą, właścicieli i zarządców budynków wielorodzinnych (spółdzielnie i wspólnoty) i samorządy lokalne (mieszkania komunalne i budynki użyteczności publicznej), jeśli posiadają w użytkowaniu instalacje na paliwo stałe (kotły, piece, kominki) o mocy poniżej 1 MW. Za przestrzeganie przepisów uchwały odpowiedzialna jest osoba /podmiot eksploatujący instalację – nie jest tu istotny tytuł własności, lecz fakt użytkowania.
Wiceminister Tomasz mówi to co lud chciałby usłyszeć. Lewicowiec w liberalnym stroju.
Baraki przy ulicy Opolskiej zostały wybudowane w czasie II Wojny Światowej jako mieszkania dla mieszkańców wysiedlanych z kamienic w centrum miasta. Przez kolejne dziesiątki lat baraki o niskim standardzie pełniły funkcje mieszkaniowe dla ok. 350 rodzin. Miasto zadecydowało o ich likwidacji. Lokatorów baraków systematycznie przenoszono do innych lokali komunalnych, a na terenie po barakach pomiędzy powstało nowe osiedle mieszkaniowe docelowo dla 1400 rodzin.
W tym roku poznańscy strażnicy przeprowadzili 769 kontroli z przestrzegania uchwały antysmogowej – tutaj sprawdzany był rodzaj posiadanego kotła. W wyniku tych kontroli nałożonych zostało 125 mandatów za spalanie odpadów oraz 29 mandatów z zakresu uchwały antysmogowej.
Mieszkania komunalne na ul. Opolskiej to tylko część mieszkań.
Odpowiedzialność burmistrza tak czy tak pozostaje.
Tak, to Poznań wybudował mieszkania przy Opolskiej.
W Puszczykowie za remizą OSP powstał blok z 10 mieszkaniami komunalnymi (po wyburzeniu pięciu budynków gospodarczych).
Tylko w Mosinie cisza w tym temacie.
@Płotka
Czyli wracają pytania:
Czy to oznacza, że jeżeli mieszkaniec mieszkania komunalnego złoży wniosek do urzędu o zmianę pieca, to jeżeli urząd określi termin:
1) szybko, to wówczas to chroni mieszkańca przed mandatem Straży Miejskiej?
2) późno lub w sposób nieokreślony, to wówczas mieszkaniec wnosi do sądu o nakaz zmiany ogrzewania i wówczas to chroni mieszkańca przed mandatem, bo „sprawa jest w toku” i sąd nakaże gminie zmianę ogrzewania?
Każdy wynajmujący liczy się z tym, że proszenie właściciela o wymianę źródła ogrzewania skończy się podniesieniem wys. czynszu.
Oczywiście wynajmujący może w porozumieniu z właścicielem sfinansować wymianę kopciucha i odliczać koszt w czynszach.
Pytanie, dlaczego wynajmujący miałby inwestować w nie swoje mieszkanie.
Wynajmujący może także wnieść do sądu o nakaz zmiany ogrzewania, ale nie zrobi tego, bo liczy się z rozwiązaniem umowy i wyprowadzką.