Nowe stawki wynagrodzeń dla burmistrza i radnych gminy Mosina
Podczas II Sesji Rady Miejskiej w Mosinie radni ustalili wysokość diet i wynagrodzenie burmistrza. Ostatecznie, większość radnych zagłosowała za nowymi stawkami, które ich zdaniem mają odzwierciedlać rosnące koszty życia. Razem z innymi świadczeniami, kwoty będą stanowić znaczącą część budżetu mosińskiego samorządu.
Radni ustalają wynagrodzenia burmistrza
Mosiński samorząd ma możliwość samodzielnego ustalania wynagrodzeń dla radnych i burmistrza. Jednak kwoty muszą znajdować się w ustalonych przedziałach na szczeblu centralnym. Obliczanie konkretnych kwot wynagrodzeń opiera się na kwocie bazowej.
Jak zdecydowała rada, Dominik Michalak będzie otrzymywał pensję w wysokości 10 100 zł netto. Dodatkowo burmistrz będzie otrzymywał dodatek funkcyjny o wartości 3450 zł. Jak przewiduje uchwała Rady Miejskiej, burmistrzowi przysługują również inne świadczenia określone przepisami prawa, w tym dodatek specjalny (30% wymienionych dwóch powyższych składników – wynagrodzenie i dodatek specjalny), dodatek funkcyjny oraz dodatek za wieloletnią pracę (staż pracy). Za takimi ustaleniami zagłosowało 19 radnych, przeciwko byli jedynie radni: Jerzy Falbierski i Ryszard Rybicki.
Dyskusja na temat wynagrodzenia burmistrza
Uzasadnienie wysokości wynagrodzenia przedstawiła sekretarz gminy, Dorota Tomyślak. W dyskusji na temat wysokości wynagrodzenia włodarza wziął udział jedynie radny Marcin Paetz. – Nie dostrzegłem w uzasadnieniu żadnego konkretu, który pokazuje, że kwota wynagrodzenia burmistrza jest właśnie taka. Z czego wynika akurat ta kwota w przypadku naszego burmistrza – dopytywał radny Marcin Paetz, prosząc o przedstawienie danych odnośnie gmin ościennych.
Sekretarz gminy, Dorota Tomyślak, przedstawiła uzasadnienie obowiązujących przepisów samorządowych. – Wiodące rozwiązania dotyczą stawek maksymalnych – dodała sekretarz odnośnie nawiązując do okolicznych gmin. Na tym zakończyła się dyskusja na temat wynagrodzenia burmistrza.
Wysokość diet radnych gminy Mosina
Więcej uwagi radni poświęcili tematowi diet. – Wysokość diet różni się w zależności od tego, jak duża jest gmina – rozpoczął przewodniczący RM Ziemowit Maląg.
W przypadku gminnych radnych wysokość ich diety co miesiąc nie może przekroczyć 2,4-krotności kwoty bazowej, a więc dieta radnego, którą otrzymuje co miesiąc, nie może być wyższa niż 4 294,61 zł. W przypadku gmin o mniejszej liczbie mieszkańców kwota ta jest mniejsza, jak w przypadku gminy Mosina, która mieści się w przedziale od 15 do 100 tys. mieszkańców.
Dyskusja na temat diet radnych
W dyskusji, poprzedzającej głosowanie, po raz kolejny wziął udział radny Paetz, który zapytał wprost – jak bardzo obciążany jest budżet gminy, i jak wysokość diet kształtowała się w poprzedniej kadencji samorządu (2018-2024).
Jak przedstawił przewodniczący Ziemowit Maląg, budżet za poprzedniej kadencji na diety dla wszystkich radnych obciążany był kwotą 31 tysięcy złotych w skali miesięcznej. Według obliczeń przewodniczącego, teraz będzie to kwota ok. 35 tys. Dodał też, że wskaźnik, kształtujący diety nie był zmieniany od 2018 roku.
Radny Paetz, zaproponował aby rada swoje działanie „nieco potaniła” przekazując dobry sygnał dla społeczeństwa, na co przewodniczący zareagował, że de facto wynagrodzenia radnych się zmniejszyły, jeśli brać pod uwagę postępującą w ostatnich latach inflację.
Wniosek formalny, na pozostawienie diet na dotychczasowym poziomie złożył radny Ryszard Rybicki. W sprawie ustalenia wysokości diet, na poziomie kadencji 2018-2024 głosowało 3 radnych: Falbierski Jerzy, Paetz Marcin oraz Rybicki Ryszard. Reszta radnych była za podwyżkami.
Radni zarobią więcej, niż za poprzedniej kadencji ale mniej niż w sąsiednich gminach
Radni uchwalili nowe, wyższe stawki, które obciążą miesięcznie budżet na poczet diet. W głosowaniu przeciw wyższym stawkom byli radni Falbierski, Rybicki, ostatecznie od głosu wstrzymał się radny Paetz. Za ustaleniem przedstawionych przez radę wysokości diet radnych głosowało 18 radnych.
Jak tłumaczy przewodniczący Ziemowit Maląg, diety radnych się nie kumulują – przysługuje tylko jedna, korzystniejsza dieta. – Dodać także należy o potrąceniach z diet w przypadku nieusprawiedliwionych nieobecności na planowanych w rocznym planie posiedzeń sesjach rady i komisjach. Odpowiednio jest to 15% podstawy wymiaru diety w przypadku nieobecności na sesji i 10% w przypadku nieobecności na komisji, której jest się członkiem – wyjaśnia przewodniczący. – Warto też odnieść się do wysokości diet w sąsiednich gminach, w których liczba ludności wynosi ponad 15 tys [podobnie jak gm.Mosina – przyp.red.], jak np. gmina Kórnik by zauważyć, że diety mosińskich radnych (uwzględniając wprowadzone zmiany) są na niższym niż u sąsiadów poziomie – dodaje Ziemowit Maląg.
Diety radnych
Ostatecznie, Rada Miejska w Mosinie uchwaliła następujące stawki (w stosunku do kwoty 4 294 zł):
- 65% kwoty maksymalnej otrzyma Przewodniczący RM – 2 791,50 zł
- 50% kwoty maksymalnej dla Wiceprzewodniczącego Rady oraz Przewodniczących Komisji – 2 147,30 zł
- 40% kwoty maksymalnej dla Wiceprzewodniczących Komisji oraz radnych zasiadających w więcej niż trzech komisjach – 1 717,84
- 35% kwoty maksymalnej dla pozostałych radnych – 1 503,11 zł.
Tagi: budżet, burmistrz, Dominik Michalak, Marcin Paetz, radni, Radni o gminie, Ryszard Rybicki, Ziemowit Maląg
Wasze komentarze (40)
W redakcyjnych wyliczeniach diet, na samym końcu chyba wkradł się błąd. Zaokrąglając 3200 zł x 21 radych wychodzi grubo ponad 60 tys miesięcznie a nie 35tys. Do tego wyższe stawki za pracę w komisjach, przewodnictwo etc…. coś tu nie pasuje?
W obliczenia wkradł się błąd, wynikający z błędnej interpretacji przedstawionych w czasie sesji informacji. Ostatecznie, dzięki uprzejmości czytelnika, otrzymaliśmy zatwierdzone wysokości stawek dla radnych, wyrażone w procentach (w stosunku do kwoty bazowej). Za nieporozumienia, najmocniej przepraszamy.
Czy Redakcja GMP mogłaby podać w złotówkach ile kosztują nas łącznie radni i burmistrz ze świtą w naszej gminie? W ujęciu rocznym brutto wraz ze wszystkimi dodatkami. Mam wrażenie że mamy do czynienia z kwotami absurdalnymi. Możecie zdobyć takie dane i je upublicznić
Szkoda ,że burmistrz nie pamięta o pracownikach ZUK/PUK ,którzy za miskę ryżu muszą sprzątać nasza gminę a pani prezes rozwala społeczne i gminna kasę. tego się nie widzi ,że pracownikom obiecuje się podwyższki od 2lat i niby w budżecie niema kasy .Wstyd i hańba panie Burmistrzu tylko dba pan o swoją d………. A nie to co pan obiecał pracownikom na spotkaniach już pan zapomniał aby je spełnić !!!!gdzie pana lojalność wobec tego co pan obiecał
Populista radny Paetz z PiS-u tyle blubrów z siebie wycisnął i przy głosowaniu diet dla radnych: „ostatecznie od głosu wstrzymał się radny Paetz”. Przy głosowaniu wynagrodzenia dla burmistrza rozumiem, że populista radny Paetz był na TAK. Ten człowiek toczy walką wewnętrzną ze samym sobą, przedziwna kreacja.
Można się nie zgadzać z radnym Paetzem który jednak
przedstawił publicznie swój pogląd. Rysiu Rybicki i Sławek Falbierski byli przeciw i swojego sprzeciwu nie wyartykułowali przed głosowaniem poprzez zabranie głosu w dyskusji. Lud mosiński chciałby wiedzieć dlaczego Panowie byli przeciw. Być może ich argumentacja byłaby inspirująca do innych radnych. Udział w sesji nie polega tylko na głosowaniu ale na przedstawianiu swoich racji.
Najważniejsze aby nie mieć rozdwojenia jaźni, pier…olić populistyczne blubry a głosować w tej samej sprawie na wspak.
Niepisane prawo dotyczące ustalania stawek wynagrodzeń mówi , że jak radni burmistrzowi wynagrodzenie , tak burmistrz radnym zatwierdza diety . A wszelkie argumentacje i wyliczenia można niczego świadomej gawiedzi artykułować . Swoją drogą – argument że podwyżki diet się należą bo wyższa inflacja , to szczyt chamstwa i bezczelności . Radni podejrzewam mają pensje związaną z ich stosunkiem pracy . Dieta powinna być rekompensatą za utracone wpływy z pracy .
Ciekawe czy byłoby tylu chętnych tak chętnie doradzać i nazywać się wielkimi radnymi gdyby musieli zasiadać tam w czynie społecznym.
Uchwała o dietach zawiera procenty od podstawy wymiaru diety, która wynosi 4.294,61zł.
Kwotowo wg. moich wyliczeń wygląda tak: przewodniczący rady-2.791,49;z-ca przewodniczącego-2.147,31; przewodniczący komisji-2.147,31; zastępca przew. komisji-1.717,84;radni,którzy zasiadają w więcej niż w trzech komisjach-1.717,84; pozostali radni-1.503,11.
Dla porównania, w poprzedniej kadencji: przewod. komisji-1.521,00; radny będący członkiem dwóch komisji-1.280,00.
Widzi mi się, że niektórzy zacni radni postanowili podreperować swój budżet w komisjach wyborczych eurowyborów. Nie ma dla radnych zakazu pracy w komisjach wyborczych. Mimo to uważam, że funkcja radnego dla zachowania niezbędnego prestiżu, wymaga powstrzymania się od udziału w tego rodzaju pracach.
Panie Janie Marciniak, co Pan sądzi o składzie Komisji Rewizyjnej. Są w niej radni proburmistrzowscy i z tzw. przystawki. Podobnie jest w Komisji Skarg , Wniosków i Petycji. Mówiąc krótko poczynania burmistrza maja kontrolować radni z jego komitetu i wasalnego planktonu. W składzie Komisji Rewizyjnej powinna być reprezentacja wszystkich klubów a jak ich nie ma to poszczególnych ugrupowań wyborczych. Dobrą tradycją było przewodniczenie Komisji Rewizyjnej przez radnego z obozu opozycji. W tej chwili mamy : dwóch zastępców burmistrza którzy startowali z jego komitetu, Komisję Rewizyjną i Skargową obsadzona wyłącznie przez radnych burmistrza i radnych wasali z komitetu Wiesławy. Kto zatem będzie kontrolował burmistrza ? On sam siebie. Tak zabetonowanego układu nie było nawet za czasów Zofii. Wyjątkowa arogancja i bezczelność. Będzie Pan chyba musiał za pięć lat ponownie stanąć na czele Koalicji Samorządowej do walki z nepotyzmem i kolesiostwem. Niestety Burmistrz i jego otoczenie odradzają to z czym Pan przez lata walczył. To niczym hydra. Liczy się poklask i propaganda na każdym kroku. Objęcie szefostwa Klubu OdNowa przez radną Szymczak wskazuje, że w swoim wystąpieniu nad raportem o stanie gminy i udzieleniu absolutorium będzie wnioskowała o zaliczenie Dominika do grona zbawicieli.
@ Płotka-odniosę się do pierwszych zdań wpisu. Ustawa o samorządzie gminnym mówi w art. 18a ust.2 ” W skład Komisji Rewizyjnej wchodzą radni, w tym przedstawiciele wszystkich klubów(…)”.Statut Gminy Mosina potwierdza ten zapis ustawowy. Także w Statucie jest mowa o Klubach Radnych. Klub może liczyć minimum trzech radnych.Na chwilę obecną mamy tylko zgłoszony Klub Od Nowa, z którego w Komisji Rewizyjnej jest trzech radnych. Skład Komisji uzupełnia dwoje radnych z Komitetu Wyborczego Gmina Mosina 2024. Komisja Rewizyjna, zgodnie ze Statutem liczy minimum 5 osób. Komitety Wyborcze: Prawa i Sprawiedliwości, Trzeciej Drogi, Unii Sołeckiej BCW maja w radzie po dwóch przedstawicieli, a więc nie mogą tworzyć klubu. Nie oznacza to jednak, że mając na uwadze pełną transparentność i współpracę, przedstawiciele tych ostatnich mogliby być dokooptowani do Komisji Rewizyjnej na jednej z kolejnych sesji.
Której komisji jest szefem fakturowy klucznik co wyleciał z RM z hukiem?
Arkadiusz Cebulski jest przewodniczącym Komisji Skarg, Wniosków i Petycji.
Czyli nic nie zrobili a juz sobie przyznali z naszych obywateli pieniędzy podwyżki Uposażenie burmistrza tej biednej gminy jest wyższe niż pensja ministra rządu naszego kraju (niecałe 18k brutto). Banda cwaniaków i złodzieji. I każdy przetarg ustawiony i wszystko prepłacane 3-4 krotnie. Ręce opadają. Za samą tą decyzję ten gówniarz w roli burmistrza powinien być w referendum natychmiast odwołany.
Jeśli uważasz że przetargi są ustawione, a dodatkowo przepłacane 3-4 krotnie, to proponuje to zgłosić do prokuratury a nie wypisywać swoje przemyślenia na forum gazety. Zastanawia mnie jedynie, czy te 3-4 krotne przepłacanie dotyczy cen jakie można uzyskać na rynku konsumenckim za podobne usługi czy na przetargach publicznych?
Pensje radnych może i wywołują emocj ale zapewniam, że nie dla diet tam poszli. Funkcja radnego, jak widzę tutaj od lat to możliwości jakie nie przysługują zwykłym zjadaczom chleba. Układy, szemrane interesy, wykorzystywanie swojej roli i autorytetu wśród innych. Dieta to tylko mały dodatek.
Ciekawe czy znajdzie się teraz miejsce w radzie nadzorczej albo nawet w zarządzie jakiejś spółki miejskiej dla byłej radnej mec. Pauliny Kubackiej. Praktykę w RN basenu przez +/- 2,5 roku ma zaliczoną na pełnej epie.
I kasa. Legalna i bokiem.
Po owocach ich poznacie tak mówi biblia! I tu rodzą się wątpliwości czy to nie będą zgniłe owoce?
Wszystko prawie poukładane, szkoda że osoby pracujące na rzecz gminy w spółce gminej dostają najniższą krajową, a firmy zewnętrzne pobierają duże pieniądze za swoje usługi.
W końcu zarówno Burmistrz, jak i Radni zasłużyli. Zarządzają bogatą gminą, mieszkańcom żyje się lepiej, prawie już nie mamy problemu z kiepskimi drogami. Aż żal, że nie można było więcej dorzucić. Nie to co w pobliskim Kościanie, zapyziałej biednej gminie, w której w tym samym czasie zarówno Burmistrz, jak i solidarnie Radni obniżyli swoje uposażenia. Tam widocznie nie dotarła inflacja…
Medale rozdane, podwyżki przyznane, nie myślałem, że tak szybko zatęsknię za stratą, nic nie robiącą i trochę nieudolną radą.
I tak się robi propagandę! Oczywiście że obniżyli, ale nie dodałeś że wyjściowo mieli wyższe uposażenie (i po obniżce dalej jest wyższe) niż naszych po podwyżce. Taka manipulacja.
PS. Niech Radny Maląg nie porównuje pod żadnym względem naszej gminy do Kórnika.
Tyle tylko, że w Kościanie radni i burmistrz obniżyli sobie (minimalnie) stawki ze znacznie wyższego poziomu, niż ten do tej pory obowiązujący w Mosinie. Finalnie i tak „kasują” sporo więcej, niż ich odpowiednicy u nas.
Tak anonim, masz rację, równajmy do sąsiednich gmin wynagrodzeniami Burmistrza i Radnych, przecież nie musimy mieć na ich tle żadnych kompleksów.
Ostatecznie na tych minimalnych obniżkach Kościan zaoszczędzi 115 tys. rocznie. My na minimalne podwyżki musimy dorzucić (wg wyliczeń Radnego Maląga) prawie 50tys.
Tak jest. Nowa władza szuka oszczędności budżetowych zaczynając od podwyżek dla siebie. Wszak też chcą jeść.
Tak , tak, chcą jeść, bo jak by nie było to tłuste koty !
Mam nadzieję, że burmistrz ze swoją świtą nie zapomni o szefach jednostek pomocniczych i podwyżkach dla tych osób. Mamy 28 szefów, przypominam.
Ponad 10 000 zł netto w jednym elemencie składowym uposażenia? Wychodzi na to, że burmistrz zarabia więcej niż premier Polski. Czy redakcja mogłaby zrobić tabelaryczne zestawienie każdego elementu uposażenia burmistrza? Proszę o podanie kwot brutto i netto w każdym elemencie składowym uposażenia oraz podanie kwoty ogółem brutto i comiesięcznej kwoty do wypłaty! Chyba takie zestawienie pokaże radnym ich „BŁĄD” a wyborcom uświadomi kogo wybrali na swoich przedstawicieli.
Sądząc po absurdalnych wydatkach inwestycyjnych w urzędzie zaległa się taka ekipa cwaniaków jakiej jeszcze tu nie było. I ta kasa dla Michalaka i radnych to jest pikuś. Mamy przed sobą kilka lat klasycznego TKM.
Jedynym który mógłby opanować te zarobkowe zapędy byłby Jan Marciniak. Marciniaka odstawiono na lewy tor bo nie pasował do mosińskiej filozofii zarządzania.
@Płotka podzielam Twoje zdanie. Bardzo będzie brakować pana Jana w tej radzie. Jedyna osoba, która potrafiła zadać niewygodne pytanie. Jedyna osoba, która dyskutowała na forum z czytelnikami. Można było się nie czasem zgodzić z panem Janem, ale zdanie pana Jana mimo to należało szanować.
Natomiast polityka ciepłej wody w kranie, sukcesów i udawanego dialogu, zwłaszcza na fejsbooku to polityka, którą można sprowadzić do zdania: będzie tak jak było. Wystarczy wejść na mosina kropka pl albo otworzyć informator i mamy wrażenie, że rządzi Mieloch. A jego przecież nie ma od dwóch lat.
Z zdaniem że rządzi Mieloch się można podpisać. Michalak wyrósł w światku wałów i lewizn. Uczył się od najlepszych. I nauka nie poszła w las.
Bardzo mnie cieszy, że pobożne życzenia internetowych komentatorów nie mają przełożenia na rzeczywistość.
Członki sowieckiej zorganizowanej grupy przestępczej PiS mają zostać pozamykane w klatkach.
Tak się bawi szlachta
Radni Gminy Mosina ustalili wysokość uposażenia netto dla burmistrza w wysokości ponad 18 000 zł! Na uposażenie składa się uposażenie zasadnicze netto w wysokości 10 100 zł, dodatek funkcyjny w wysokości netto 3450 zł, dodatek specjalny w wysokości netto 4 065 zł i dodatek za staż pracy w wysokości około 1000 zł! Co daje kwotę razem netto powyżej 18 000 zł. By uzyskać faktyczne dane o zarobkach brutto Burmistrza Gminy Mosina należy doliczyć składki na ubezpieczenia emerytalne w wysokości 19,52%, składki rentowe wysokości 8%, składki chorobowe w wysokości 2,45%, składki na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości 9% oraz podatek od wynagrodzenia przy dochodzie do 120 000 zł 12% i powyżej 120 000 zł 32% podatku. Szanowni Państwo może warto zażądać tabelarycznego zestawienia uposażenia brutto i netto by uzyskać pełną informację co faktycznie „zrobili” radni. Jeszcze raz proszę redakcję Waszej gazety, by upubliczniła zestawienie netto i brutto wydatków jakie muszą ponieść mieszkańcy gminy Mosina na utrzymanie burmistrza. Warto również sprawdzić ile zarabiają zastępcy burmistrza i sekretarz urzędu.
Uwaga Radni Gminy Mosina ustalili wysokość uposażenia netto dla burmistrza w wysokości ponad 18 000 zł! Na uposażenie składa się uposażenie zasadnicze netto w wysokości 10 100 zł, dodatek funkcyjny w wysokości netto 3450 zł, dodatek specjalny w wysokości netto 4 065 zł i dodatek za staż pracy w wysokości około 1000 zł! Co daje kwotę razem netto powyżej 18 000 zł. By uzyskać faktyczne dane o zarobkach brutto Burmistrza Gminy Mosina należy doliczyć składki na ubezpieczenia emerytalne w wysokości 19,52%, składki rentowe wysokości 8%, składki chorobowe w wysokości 2,45%, składki na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości 9% oraz podatek od wynagrodzenia przy dochodzie do 120 000 zł 12% i powyżej 120 000 zł 32% podatku. Szanowni Państwo może warto zażądać tabelarycznego zestawienia uposażenia brutto i netto by uzyskać pełną informację co faktycznie „zrobili” radni. Jeszcze raz proszę redakcję Waszej gazety, by upubliczniła zestawienie netto i brutto wydatków jakie muszą ponieść mieszkańcy gminy Mosina na utrzymanie burmistrza. Warto również sprawdzić ile zarabiają zastępcy burmistrza i sekretarz urzędu. CDN.