Od 1 października w gminie Mosina wzrosną opłaty za wywóz odpadów do 39 zł miesięcznie
W lipcu magistrat poinformował o 25% wzroście wytworzonych odpadków w 2024 roku. Z miesiąca na miesiąc system gospodarowania odpadami zaczął odnotowywać deficyt. Radni mieli przeanalizować sytuację i podjąć decyzję o podwyżkach.
Od 1 stycznia 2023 roku utrzymywana była stawka 33 zł za osobę, zamieszkującą dane gospodarstwo domowe, jeśli śmieci były segregowane. Właściciele nieruchomości, którzy nie zdecydowali się na selektywne zbieranie odpadów musieli uiścić 66 zł za osobę. Pomimo rosnącej płacy minimalnej oraz rosnącej liczby odpadów, gmina spodziewała się rosnących kosztów, ale nie zmieniała stawki.
Wraz z początkiem 2024 roku nastąpił gwałtowny wzrost ilości śmieci, który przekroczył prognozę magistratu. Opłaty, które uiszczają mieszkańcy nie wystarczają już na pokrycie kosztów zarządzania odpadami komunalnymi. Z miesiąca na miesiąc budżet odnotowuje deficyt.
– „O ile w ostatnich latach ilość odpadów ustabilizowała się na poziomie ok. 14 tys. ton na rok, to sytuacja diametralnie zmieniła się w roku bieżącym. W okresie od stycznia do maja br. Gmina odebrała od mieszkańców aż 7 171 ton odpadów. W analogicznym okresie roku 2023 było to 5 741 ton. Oznacza to wzrost strumienia odpadów aż o 25%! Największy wzrost odnotowano w ilościach odpadów wielkogabarytowych (aż o 56,3%), odpadów zmieszanych (aż o 25%) oraz bioodpadów (o 34,7%)” – podawał w komunikacie Urząd Miejski.
Jakie decyzje podjęli radni?
Największe zainteresowanie podczas sesji Rady Miejskiej, która odbyła się 29 sierpnia, budziły punkty dotyczące gospodarki odpadami, a przede wszystkim nowych stawek za odbiór śmieci. W porządku obrad znalazły się m.in. uchwały dotyczące:
- zmiany regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Mosina,
- wyboru metody ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia nowych stawek,
- pokrycia części kosztów gospodarowania odpadami z dochodów własnych gminy.
Radni przyjęli uchwałę zmieniającą uchwałę w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi na terenie gminy Mosina oraz ustalenia stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Czternastu radnych zagłosowało na „tak”, czworo radnych było na „nie”, dwóch wstrzymało się od głosu, a jeden był nieobecny. Poniżej przedstawiamy wyniki jawnego głosowania:
Za przyjęciem uchwały opowiedzieli się:
- Arkadiusz Cebulski
- Mateusz Fabisiak
- Zbigniew Grygier
- Łukasz Grzybak
- Weronika Hoffa
- Elżbieta Jarecka
- Anna Kędziora
- Ziemowit Maląg
- Wiesława Mania
- Donata Mrozik
- Piotr Nowaczyk
- Michał Sobieski
- Jolanta Szymczak
- Marcin Zawartowski
Przeciwni przejęciu uchwały byli:
- Jerzy Falbierski
- Rafał Łakomy
- Marcin Paetz
- Ryszard Rybicki
Od głosu wstrzymali się Artur Silski oraz Adam Monikowski, a nieobecny był Maciej Patela.
Jak radni uzasadnili swoją decyzję?
W uzasadnieniu uchwały możemy przeczytać, że określając nową ustawę opłaty za zagospodarowanie odpadów komunalnych „wzięto pod uwagę przewidywalną średnioroczną liczbę mieszkańców zamieszkujących gminę Mosina, przewidywaną masę wytwarzanych na terenie gminy odpadów komunalnych, przewidywane koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi […] i ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
W oszacowaniu kosztów funkcjonowania systemu w roku uwzględniono koszty:
- z tytułu odbioru i transportu odpadów z nieruchomości zamieszkałych
- z tytułu prowadzenia PSZOK
- z tytułu utrzymania aplikacji Ecoharmonogram
- z tytułu zagospodarowania odpadów w instalacji
- z tytułu administrowania systemem.
Dalej w uzasadnieniu uchwały możemy przeczytać, że z analizy pierwszego półrocza 2024 roku wynika, że wielkość całkowita generowanego strumienia odpadów komunalnych w gminie wzrosła w tym roku w relacji do roku poprzedniego aż o 25%, a dochody za obecną stawkę nie pokrywają kosztów funkcjonowania systemu.
Nowa wysokość stawki w wysokości 39 zł będzie wynosiła 72,8% dopuszczalnej stawki maksymalnej, którą ustawodawca zaplanował w wysokości 53,56 zł (w 2023 roku 33 zł stanowiło 73,3% dopuszczalnej stawki, wynoszącej wówczas 44,99 zł). Właściciele nieruchomości, którzy nie segregują odpadów, będą zmuszeni zapłacić dwukrotność stawki, czyli 78 zł miesięcznie za osobę.
Jakie koszty generuje gospodarowanie odpadami komunalnymi? Stawki za wywóz śmieci w gminach powiatu poznańskiego
Według danych z pierwszej połowy 2024 roku (styczeń – czerwiec) całkowity koszt funkcjonowania systemu oszacowano na kwotę 15,6 mln zł, a przychody wynosiły 14 mln zł. Prognozowany deficyt określono w wysokości 1,6 mln zł. Po podniesieniu stawki do 39 zł przy segregacji odpadów, od października do grudnia ma wygenerować dochód w wysokości 0,6 mln zł. Pozostały milion ma być dołożony z innych dochodów gminy.
Na grupie Gmina Mosina na portalu Facebook głos w tej sprawie zabrał jeden z mieszkańców, który przedstawił swoją opinię:
„– Rada Miejska w Mosinie przyjęła uchwałę, która skutkuje najwyższą opłatą za wywóz śmieci w całej aglomeracji poznańskiej. Od teraz mieszkańcy naszej gminy będą musieli płacić aż 39 zł miesięcznie za osobę.
Dla porównania, w innych gminach opłaty kształtują się następująco:
- Mosina – 39 zł miesięcznie,
- Czerwonak – 38 zł miesięcznie,
- Murowana Goślina – 38 zł miesięcznie,
- Swarzędz – 36 zł lub 34 zł miesięcznie,
- Kleszczewo – 35 zł miesięcznie,
- Pobiedziska – 35 zł miesięcznie,
- Dopiewo – 35 zł miesięcznie,
- Buk – 35 zł miesięcznie,
- Stęszew – 35 zł miesięcznie,
- Komorniki – 35 zł miesięcznie,
- Puszczykowo – 35 zł miesięcznie,
- Suchy Las – 33 zł miesięcznie,
- Luboń – 33 zł miesięcznie,
- Kostrzyn – 31 zł lub 29 zł miesięcznie,
- Kórnik – 30 zł miesięcznie,
- Tarnowo Podgórne – 29 zł miesięcznie,
- Poznań – 28 zł lub 25 zł miesięcznie,
- Rokietnica – 26 zł miesięcznie”.
Mieszkaniec gminy również odniósł do przebiegu obrad radnych:
– „W trakcie sesji burmistrz Dominik Michalak w swojej wypowiedzi o „cwaniakowaniu” przez mieszkańców zasugerował, że to właśnie nasza postawa jest powodem tak wysokich opłat. Inni radni również mówili o naszej „mentalności”. Jako mieszkaniec Gminy Mosina uważam, że to niesprawiedliwe i bolesne słyszeć takie słowa.
Czy mieszkańcy innych gmin, gdzie opłaty są niższe, również „cwaniakują”? Dlaczego tamte samorządy potrafią znaleźć rozwiązania, które nie obciążają tak drastycznie swoich mieszkańców?” – pyta rozgoryczony mieszkaniec.
Swoje niezadowolenie wyrazili w komentarzach również inni mieszkańcy, którzy podkreślają istotę sprawdzenia ilości osób zamieszkujących dane gospodarstwa domowe. Swój punkt widzenia przedstawił również burmistrz Dominik Michalak:
– „Liczba osób zgłoszonych w systemie gospodarki odpadami wynosi 33 260 tj. o 21 osób więcej niż jest oficjalnie zameldowanych w Gminie. Wiemy jednak, że jest mieszkańców więcej – niestety trudno to oszacować. I tutaj trudno użyć innego określenia jak „cwaniakowanie” gdy ukrywa się faktyczną ilość osób na danym gospodarstwie domowym. Korzystamy z wielu baz danych by krzyżowo sprawdzać faktyczną ilość – później nakładamy opłaty wraz z odsetkami. Staramy się również uzyskać dane o zużyciu wody na danej nieruchomości, a od stycznia chcemy wprowadzić zmianę stawki naliczania opłat w blokach na „od zużytej wody” – wzorem innych Gmin.
Pan Wiktor pyta jak sobie radzą w innych Gminach – odpowiedź jest prosta – dopłacają do systemu z innych opłat i podatków. Taka Gmina Kórnik, która jest wielokrotnie od nas bogatsza, ma deficyt na poziomie 2 mln złotych. Luboń około 400 tys. złotych. Dopłacą do systemu z innych źródeł. My również dopłacimy pomimo tej podwyżki, która wejdzie w życie od października – około 1 mln złotych z dochodów własnych Gminy. P.S wzrost masy odpadów zmieszanych rok do roku to 25%, śmieci gabarytowych to ponad 50%….” – zakończył wypowiedź burmistrz.
Temat podwyżki za gospodarowanie odpadami komunalnymi na pewno będzie rozgrzewał lokalną społeczność do czerwoności. Mieszkańcy liczą, że wraz ze wzrostem opłat wzrośnie także jakość usługi i śmieci będą wywożone na czas, a każdy z mieszkańców otrzyma niezbędne worki do segregacji odpadów.
Tagi: budżet, Dominik Michalak, gmina Mosina, opłaty, powiat poznański, PUK, Sesja Rady Miejskiej, śmieci, uchwała, wzrost opłat, Zakład Usług Komunalnych, ZUK
Wasze komentarze (31)
Sołtys wsi będąc jednocześnie radnym siedzi jedną dupą na dwóch weselach. I zamiast dbać ze wszystkich sił o swoich, to w dupę lezie magistratowi. Taką drogę wybrał sołtys Wiórka panisko Piotr Nowaczyk. To dla niego hańbiące głosowanie. Taką drogą idąc, burmistrz może sobie hamak w gabinecie powiesić i się bujać nic nie robiąc. Przecież taka miernota musi mieć nad sobą bat lub choćby ostrogi, inaczej zapaskudzi swoją indolencją całą gminę.
Olek a ty ile płacisz za te twoje śmieci? zgłosił już ktoś ciebie do kontroli? może najwyższy czas!
Mistrzu ty pytaj się ile płaca za śmieci ci co wynajmuja nieruchomosci Ukraińcom et consortes! Nastepne pytanie kto płaci za smieci generowane przez tych co wykanczja mieszkanie i domy nabyte w tzw stanie deweloperskim, etc etc .Mosinskie głąby znaja tylko jedno słowo :podwyzka….
Rybicki popisał się na sesji „mądrościami” o śmieciach. Unikalny rozkmina jemu wyszła. Cikawe kiedy wróci z kasą fiskalną na obchód targowiska.
Jak ktoś wspomniał, najpierw radni podnieśli sobie diety. A teraz wiadomo dlaczego:), żeby było ich stać na opłacenie wzrostu podatku śmieciowego :) Ale tak poważnie, to poczekajmy do końca września, aż czempiński Selekt rozstrzygnie przetargi na odbiór śmieci dla swoich gmin członkowskich. Tam koszty odbioru były są i będą rynkowe, czyli realne. W Mosinie zamówienie na odbiór jest w ramach tzw. IN HOUSE, czyli gmina płaci własnej spółce komunalnej za odbiór na podstawie wyliczonych prze spółkę kosztów. Zmierzam do tego, że jeżeli w Selekcie po przetargach ceny wzrosną do 38-39 złotych, to nie ma co na burmistrza i radnych pomstować, ale jeżeli nie wzrosną, no to…. burmistrz będzie musiał rozważyć odbiór odpadów w ramach przetargu, a prezesowa ZUK, tak będzie musiała kombinować, żeby przetarg wygrać. Tak więc poczekajmy z ocenami. Wiórecki, łączenie funkcji sołtysa i radnego, jest zgodne z prawem. Ja obie funkcje łączyłem przez 13 lat i jako radny zawsze byłem w opozycji do każdego burmistrza. Najwięcej jako wieś dostaliśmy za czasów Zofii Springer, Ryś Jerzy chciał mnie bić na sesjach, a Mieloch Przemysław miał mnie gdzieś i jako radnego i jako sołtysa, więc dołożyłem wszelkich starań, aby zniknął z funkcji. Nikt nie może powiedzieć, że się nie starałem pozbyć się takiego szkodnika. Bycie w opozycji kosztuje sporo stresu i wykazywania więcej starań. Granie z burmistrzem, to laba. Tak to widzę po mojej przygodzie z mosińskim samorządem. Pozdrawiam wszystkich
Ze starości zapomniałem o rzeczy najistotniejszej. Nie wiem, czy jeszcze działa przy radzie miejskiej i burmistrzu tzw. komisja śmieciowa? Dlaczego pytam. Byłem jej członkiem kilka lat i w tym czasie system śmieciowy przez kilka lat zamykał się zyskiem. Komisja pilnowała tematu, spotykała się rozmawiała dopingowała burmistrza do działania i jakieś efekty były. Jednak co do szczegółów musiałby się wypowiedzieć jej wieloletni przewodniczący Jan Marciniak. Poproszę go by odniósł się do sprawy. Śmieci, a szczególnie ich cena powinna być w zainteresowaniu nas wszystkich. Już dzwonię
W poprzedniej kadencji rada powołała Komisję ds. monitorowania gospodarki odpadami. Przewodniczyłem jej. Spotykaliśmy cyklicznie. Otrzymywaliśmy bardzo dobre, wnikliwe sprawozdania. Trzymaliśmy rękę na pulsie.W 2022 roku odnotowana została po raz pierwszy nadwyżka finansowa w gospodarce odpadami, jak pamiętam 260 tys.zł, a w 2023 roku wynik był jeszcze lepszy – 430 tys. Z budżetu nie musieliśmy dosypywać dodatkowych środków, a więc opłaty wnoszone przez mieszkańcow (33 zł/mieszkańca) całkowicie pokryły wydatki i jeszcze była górka. Dziś w wyniku wczorajszej decyzji rady, opłata od 1 października wyniesie 39 zł od mieszkańca i jeszcze gospodarkę odpadami w bieżacym roku wesprze kwotą 1 mln.zł. z budżet, a więc z naszych podatków. O przyczynach tego stanu rzeczy pisze GM-P(na podstawie informacji urzędowych) oraz mówili panowie Burmistrzowie podczas wczorajszej sesji. Nie jestem już radnym, a więc trudno mi zweryfikować podawane informacje. Sesja, a w jej porządku punkt dotyczący podwyżki opłat miała odbyć się w lipcu. Na wniosek radnych punkt zdjęto. Argumentowano, że sprawa wymaga dogłębnej analizy i dodatkowych wyjaśnień. Po miesiącu sprawa wróciła. Mniemam, że przez miesiąc radni zgłębili niełatwe zagadnienie i ostatecznie zagłosowali, tak jak zagłosowali.
Odstąpienie w lipcu od decyzji w sprawie opłaty, to był zwykły unik spowodowany strachem. Co tam było do zgłębiania. Nic ! Radni pozoranci !
Niestety
taki światowiec samorządowy a nie wie, że w obrocie budżetowym nie ma czegoś takiego jak ceny rynkowe. W budżetówce wszystkie ceny są windowane kilkukrotnie od realnych tłumacząc to wieloma względami. Choćby „odpowiedzialnością”, „gwarancją”, „certyfikatami” itd itp. Przykład – zamów kontener na śmieci, cena powiedzmy tysiąc, jak dodasz że FV na gminę, miasto, szkołę (ogólnie budżetówkę) to cena magicznie robi się dużo wyższa.
„Łukasz Kasprowicz- były radny gminy Mosina”- ze STAREJ paczki nie jedyny były radny. Nadużywanie tak się skończy, że w kolejnym wpisie posądzisz kogoś o to, że chciał ciebie przejechać szkolnym autobusem… Widzisz bratku, wielu nadal jest, a ciebie w radzie już nie ma podobnie jak Jasia i (nomen omen) Małgosi. Takie to życie już jest. Prawda o WAS jest taka, że zawsze rozwalaliście mosiński samorząd nie wnosząc do niego niczego pozytywnego. Wybraliście łatwą drogę ciągłego ataku na burmistrza, kimkolwiek by on nie był. Ryliście pod panią burmistrz Zofią Springer, Burmistrzem Rysiem i burmistrzem Mielochem. Donosiliście nawet do samego diabła i co? I nic, tylko sromota, a na końcu mierny burmistrz Michalak z równie miernymi zastępcami. Zapewne byście niszczyli też i Marciniaka, gdyby chłopinie udało się wcisnąć na stołek włodarza gminy. Na jego szczęście, mieszkańcy gminy zadbali o to, by ten cwaniaczek nigdy już nie dostał się do mosińskiego magistratu. Zapytam nieśmiało, co takiego stało się w klubie OdNowa, żeście się tak poróżnili między sobą? Czy nie przez akcję „wodociąg na Sosnowej w Pecnej”? Warto było tak kłamać, oczerniać, mataczyć, oszukiwać i tworzyć nieistniejące byty? Opłaciło się? W jaki sposób przekonaliście niektórych, zdrowo myślących radnych, by podpisali się pod waszymi plugawymi donosami?
Kto to, to zamieścił? Stawiam na wyautowanego i rozgoryczonego Przemusia.
Łukasz – Ty jesteś tym wyjątkiem który przypieczętowuje moją prawdę.
Nie chcieli Marciniaka to mają Jolantę. I to jest wielki sukces Dominika. Brak w Radzie Marciniaka jest aż nadto widoczny. Jeden z niewielu który wiedział o co w tej samorządowej robocie chodzi.
Nie będę się rozwodził nad wczorajszą debatą na temat śmieci bo szkoda czasu. Chcę tylko powiedzieć, że radni głosujący przeciw powinni zabrać głos i powiedzieć dlaczego będą głosować przeciw. Może mają jakieś cudowne recepty na samofinansowanie się systemu w ramach dotychczasowych opłat.
O wstrzymujących się od głosowania powiem tylko jedno : słupy samorządowe. W tak ważnej sprawie nie można uchylać się od decyzji i trzeba się na coś zdecydować. Wstrzymanie się od głosu oznacza bezradność i powinno być sygnałem do rozważenia decyzji o rezygnacji mandatu.
Popieram @Wióreckiego ! Władza uchwałodawcza powinna być rozdzielona od wykonawczej. Inaczej zachowaniem sołtysa jako radnego rządzi inwestycyjna kalkulacja.
Panie Łukaszu, rozumiem że podśpiewuje Pan sobie pod nosem ? Najlepiej nam było za Zofię …..
Tłumaczenia rządzących gminą to zwykła manipulacja. Czyli nie zmienia się nic.
Blubry marycha bawiły i śmieszyły.wypowiedzi radnych niemerytoryczne brak wiedzy i umiejętności artykułowania argumentów aż poraża. Najlepsza była dyskusja barda Mosiny Szewca,aż mi się płakać chciało z wierzba płaczącą.
Szzewc zawsze był od młodych lat mocny w tzw. pysku i zawsze łapał wiatr w żage…
Zawsze namawiano mieszkańców aby oporządzali trawniki/łąki kwietne, krzaki oraz drzewa przed swoimi posesjami w ramach czynów społecznych. Zarządy osiedli wynajmują do obsługi kosiarek pracowników ZUK bo oni mają ubezpieczenie OC w przypadku np. zbitej szyby czy uszkodzonego lakieru na samochodzie. W przypadku powyższych zdarzeń mieszkaniec społecznik płaci z własnej kieszeni albo z własnego OC. A tutaj mamy przypał z wierzbą, o którą dbał mieszkaniec od wielu lat i jakaś kapuś na niego doniósł. Najgorsze jest to, że urzędasy z UM z ochrony środowiska na czele z kierownikiem Radosławem Łucką są bezduszne i przeciwko mieszkańcowi z którego podatków są opłacani. Okazuje się, że zgodnie z „prawem” nie wolno nawet kosić trawnika poza granicami swojej posesji bo jak kapuś doniesie to można dostać mandat za niewłaściwę pielęgnację tranika/ łąki kwietnej.
Ogarnij się poncjusz i nie pij tyle w weekend
Gosc sobota, 31 sie, 2024, 22:36:55 fentanyl szkodzi tobie, nie zażywaj go więcej.
Ja mam tylko jedno,aczkolwiek bardzo proste ekonomiczne pytanie min.do Pana Burmistrza i Rady.Czy są mieszkańcy w Gminie Mosina,którzy mają zaległości w opłatach za odbiór śmieci?Jeżeli są Tomkowi,to jaka jest ogólna zaległość finansowa?I ostanie pytanie co uczyniono prawnie, względem tych osób ,by dokonali spłat zaległości względem swoich miejsc zamieszkania?
A może pomyśleć o bonusach dla emerytów bądź niepełnosprawnych. Dla nich to duży wydatek
Nie ma bardziej przykrej informacji, że p. Burmistrz zgadza się na żyłkowanie mieszkańców. Czas na zmiany. Szczerze nic w tej gminie się nie zmienia na rzecz mieszkańca, zwłaszcza tego poza Mosina, zła zbiorowa komunikacja , śmieci, które w wielu przypadkach powinny stanowić formie odzysku, komunikacja darmowa dla mieszkańców Mosiny, ale już tych poza miastem to nawet ograniczenie możliwości dojazdu do Poznania, a przecież Zawarcie mogło by mieć tzw kółeczko, czyli dojazd do ronda na Starołęckiej ( rozwidlenie z ul Głuszyna , ale częściej i oszczędniej. Wstyd mieć takich rządzących.
Dobrze ,że jest mozliwość wysłanie tych krypto burmistrzów w kosmos . To właściwe miejsce dla wszystkich lewusów…
Jakże się cieszę że się wyprowadziłem z tej gminy. Syf i mogiła. Mosina to stan umysłu. :)
my również się cieszymy pozdrowionka dla ciebie
Hahahhaa z Ryś wam nie pasował hahahaha
rysiu, rysiu ty…
https://www.youtube.com/watch?v=tTr0MBN2zgc
Certyfikat dla każdego
https://wiadomosci.wp.pl/kup-pan-certyfikat-cala-polska-ze-znakiem-jakosci-7065670930479680a
Panie burmistrzu, mi się wydaje że to rada „cwaniakuje”, bo zamiast uszczelnić system, kontrolować płacących i niepłacących, to Panowie sobie jaja robicie i odpowiedzialność za własną niekompetencję przenosicie na tych którzy uczciwe płacą. To jest „cwaniakowanie” ktorego poziomu mieszkańcy nigdy nie osiągną.
W każdej gminie zwolnienia dla emerytów i niepełnosprawnych. A w gminie Mosina cisz na ten temat. Brawo MY
U nas w Puszczykowie takiego nie ma też a gdzie takie som?