Orkiestra znów głośno zagrała!
Jak zawsze mawia Jurek Owsiak „Oj, będzie się działo” i działo się! 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za nami. Na ostateczną kwotę zbiórki przyjdzie nam poczekać prawdopodobnie do marca. Jednak to w niedzielę 28 stycznia nasze serca rozgrzały się do czerwoności.
Było głośno, radośnie i energicznie. Muzyka, atrakcje i smakołyki cieszyły wszystkich, którzy odwiedzali lokalne sztaby lub organizowane zabawy. Motto 32. finału WOŚP to „Tu wszystko gra OK!”. W tym roku zebrana kwota zostanie przekazana na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych.
Tegoroczne wydarzenie obejmuje 1680 sztabów, w tym 101 zagranicznych. W naszej okolicy najwięcej atrakcji przygotowały sztaby z Mosiny, Puszczykowa oraz Czapur. Co się działo?
O godzinie 9 ruszył XX Mosiński Rajd Orkiestrowy na targowisku przy ulicy Farbiarskiej. Numer startowy jeden i dwa zostały wylicytowane za 1027 i 1028 złotych. Od 10 swoje drzwi otworzył Środowiskowy Dom Samopomocy w Mosinie. Uczestnicy wraz z rodzinami oraz tłumy gości mogły wziąć udział w warsztatach kulinarnych i zdobyć nowe umiejętności z zakresu pierwszej pomocy podczas pokazów zorganizowanych przez strażaków. W ŚDS nie zabrakło licytacji – udało się uzbierać prawie 4000 złotych.
W Krajkowie o 12 biegacze mali i duzi ruszyli w 10. Biegu Zimowym. Start i meta zorganizowane były na terenie Karczmy Podkowa Leśna. Do biegu gotowych było mnóstwo biegaczy w różnym wieku. Trasa przebiegała przez malownicze tereny Rezerwatu Krajkowo.
Na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury zaprezentowały się grupy taneczne, muzyczne i teatralne. Gwiazdą wieczoru były zespoły Wiele piorunów na raz oraz Beat Wise. Wcześniej wystąpił m.in. Grupa AKTIV, Maja Jandy czy Carlos Ramirez i Paweł Szumiło, a w Sali Kolumnowej przez całe popołudnie fani planszówek mogli wziąć udział w Planszówkowym Graniu dla WOŚP. W programie nie mogło zabraknąć licytacji. Jedną z propozycji był voucher na grę w kręgle z burmistrzem Dominikiem Michalakiem – został wylicytowany za 1700 złotych. Na licytujących czekało wiele innych fantów, które również zostały oddane za rekordowe sumy.
W Puszczykowie w hali widowiskowo – sportowej przy ulicy Podgórnej liczne atrakcje rozpoczynały się w samo południe od Nordic walking. Następnie swoje talenty zaprezentowali m.in. Matylda Janiak, Aleksandra Szklarz i Sebastian Przyłucki, a pokaz taneczny przygotowała Margot Lampa-Słabosz. Poza tym kreatywne warsztaty przeprowadził Klub Puszcza, a gry i zabawy odbywały się wraz ze strażakami z OSP Puszczykowo. Fani planszówek mieli okazję zagrać w wiele gier ze Stowarzyszeniem Gier Planszowych Kości. Dla tych, którzy lubią rozrywki sportowe przygotowano atrakcje w postaci strzelnicy ASG oraz rozgrywek Molkky. Oczywiście nie zabrakło licytacji. Najciekawszymi propozycjami był voucher na spędzenie dnia na farmie wiatrowej, trening gry w Molkky z Anną Kołeczek-Szyszko czy voucher na lekcję języka francuskiego.
W Czapurach Koło Gospodyń Wiejskich wraz z Malinowym Domkiem zapraszali na:
- kawiarenkę ze specjałami KGW,
- atrakcje dla najmłodszych,
- hobby horse,
- vouchery na licytację,
- liczne koncerty.
O 20 na zakończenie Finału WOŚP i tradycyjne Światełko do Nieba czapurskie gospodynie przygotowały 70 cm zimne ognie. Wyjątkowym przedmiotem na licytację był voucher od sołtysa Czapur oraz Rady Sołeckiej na mycie okien i strzyżenie trawnika. Voucher ostatecznie podwojono i dwóch mieszkańców wsi wylicytowało go za 1030 zł. Poza tym kąskiem do wylicytowania było wiele ciekawych przedmiotów i atrakcji – m.in. kolekcjonerska moneta od prywatnego darczyńcy.
Był hałas, moc, energia, a przede wszystkim dobra zabawa. Wszystkim, którzy uczestniczyli w atrakcjach organizowanych przez sztaby uśmiech nie schodził z ust. Najważniejsze jest to, że ze szczytnego celu zbiórki, każdy w razie potrzeby będzie mógł skorzystać. O godzinie 20:00 licznik zbiórki wskazywał 100 mln 362 tysiące 721 złotych. Jak głosi słynne hasło głoszone na zakończenie finału – WOŚP będzie grało do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej.
Tagi: Czapury, Mosina, Puszczykowo, WOŚP
Wasze komentarze (12)
Patrzcie, ile mamy w gminie fajnych pozytywnych ludzi, którym chciało się poświęcić swój czas, energie i środki na ten szczytny cel. Bardzo bym się cieszył, gdyby to ci ludzie kandydowali na radnych. Potrzeba nam nowej energii i totalnej zmiany.
Termin zgłoszeń kandydatów na radnych upływa już 4 marca 2024.
Komitety już mają swoich kandydatów na radnych. Trwa praca nad programami a właściwie programem Mosińskiego Frontu Jedności. Nam potrzeba mądrej opozycji która wprowadzi Gminę na zupełnie nowe tory najpierw myślenia a potem działania. Obecna władza niestety naśladuje poprzedników. To już jest zgrana płyta !
Mam nadzieję, że będą jakieś nowe twarze, które nie siedzą w tym bagnie. Na pewno zagłosuje, nawet na niedoświadczonych bo i tak gorzej już być nie może. Swoją drogą kampania już trwa. To jest jedyny okres, kiedy przynajmniej udają, że coś robią.
Ja i rodzina będziemy głosować tylko na nowe osoby. Nawet jeśli się nie sprawdzą, to gorzej być nie może. Na pewno na żadnego króla Facebooka nie zagłosujemy.
Jeśli nie zobaczę w tym ugrupowaniu ani jednej osoby która w jakikolwiek sposób była zamieszana w politykę (lub krytykanctwo) lokalną to mają mój głos. A jeśli to tylko zbieranina malkontentów, to ich wybór może być gorszy niż to co mamy obecnie.
A ja wolę żeby było tak jak było.
Totalna zmiana powinna nastapić bo inaczej będzie tak jak było i jest nie ma czym się chwalić naszą Gminą.Ludzie obudżcie się i zróbmy zmiany bo Radni są bezradni i siedzą latami.Burmistrz nie ma swojego zdania.
Interesujące,który z radnych nie będzie kandydował.He,he.
Czy ekspertka od budowy basenu radna mec. Paulina Kubacka będzie kandydować na burmistrza Mosiny?
Na burmistrza Mosiny tylko nadaje się celsjusz kelvin fahrenheit!
Ekspertka od budowy basenu nawet, niech nie mysli o kandydowaniu,bo to śmiechu warte.