Gazeta Mosińsko-Puszczykowska
Dzieci mogą korzystać już z nowego placu zabaw w Mosinie. Powstał on w Ptasim Parku przy ulicy Dworcowej. Założeniem było, żeby miejsce stało się ekologiczne i edukacyjne. Plac został sfinansowany w całości ze środków zewnętrznych.
13 sierpnia odbył się odbiór techniczny nowego placu zabaw. Za realizację projektu oraz inwestycję odpowiedzialny jest Lider Zielonej Wielkopolski. Na nowym obiekcie poza typową infrastrukturą dla placu zabaw można znaleźć tablice między innymi ilustrującą ptaki i odpowiadające im godziny aktywności. W założeniu plac zabaw ma służyć nie tylko do spędzania wolnego czasu przez dzieci, ale także poznaniu nowych wiadomości. Konstrukcja inwestycji została częściowo wykonana z drewnianych elementów, dzięki czemu miejsce jest przyjazne dla środowiska.
Burmistrz, Dominik Michalak, na portalu Facebook podkreślił, że po wielu miesiącach problemów formalnych udało się zrealizować projekt. Poprawiona zostanie jeszcze stacja ładowania telefonów, która została zdewastowana przez wandali. Urząd Miejski apeluje o zachowanie czystości i szanowanie wspólnego mienia, które ma służyć lokalnej społeczności, a przede wszystkim dzieciom.
Urynowa Tężnia w Parku Ptaka jakoś ładniej wygląda po liftingu. Sztynks szczochów przestał się unosić w powietrzu. Ten wiecheć wymontowany z tężni trzeba przeciąć na pół i sprezentować Zośce Springer oraz Sławkowi Ratajczakowi.
Ekologia..nowa religia..ten plac zabawa jest taki sam jakich tysiące powstały i powstają..
Urynową Tężnię trzeba koniecznie przerobić na kapliczkę poświęconą świętemu Janowi Pawłowi II a w Kokotku zorganizować izbę pamięci ojca Pio.
Proszę mnie poprawić jeśli się mylę. Stary plac nie był jakiś bardzo zdewastowany. Stary olać zdemontowaniu zamontowana nowy bo jest akurat dofinansowanie. Wyprodukowano zatem śmieci do utylizacji- elementy starego placu. Co jest w takim razie tutaj ekologiczne? Produkcja zbędnych śmieci? Stacja ładowania telefonów. Czy to jest naprawdę urządzenie pierwszej potrzeby? Co za cymbał wymyśla takie rzeczy.
ten plac sie rozpadał bo nikt nie naprawiał go a to stawiała jeszcze pani springerowa
Czytam komentarze i zastanawiam się czy mieszkańcy Mosiny będą kiedyś zadowoleni. Raczej nie, prędzej zdewastuja. Czy to Zośka albo któryś z burmistrzów osikal te witki albo zdewastował ładowarkę czy jak czytałam plac przy Chopina. Czy byli to mieszkańcy albo ich dzieci. Bez odpowiedzi.
nowe piaski dla okolicznych kundelków
Mieszkańcy będą zadowoleni gdy w końcu będzie nowy prężny burmistrz i będą robione sensowne inwestycje a nie takie pierdoły-za zawyżone rachunki..