Gazeta Mosińsko-Puszczykowska
7 października 2024 roku po godzinie 18:00 służby zostały zaalarmowane do wypadku w miejscowości Grzybno. Zdarzenie miało miejsce obok remizy Ochotniczej Straży Pożarnej. Mężczyzna jadący quadem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
Pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy z OSP Grzybno, którzy natychmiast podjęli działania ratunkowe. Niestety, pomimo blisko godzinnej reanimacji, życia kierującego quadem nie udało się uratować. Na miejsce wypadku wezwano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR).
Zginął 35-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Brodnica, który był strażakiem-ochotnikiem lokalnej jednostki OSP. Okoliczności zdarzenia badają policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Śremie.
Jest to bolesna strata dla lokalnej społeczności, zwłaszcza że 35-latek wielokrotnie brał udział w akcjach, ratując życie innych.
Aktualizacja 08.10.2024:
– Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący quadem, na prostym odcinku drogi, nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem, przewrócił się na prawy bok, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Niestety, w wyniku zdarzenia, kierujący czterokołowcem poniósł śmierć na miejscu – poinformowała Ewa Kasińska, oficer prasowy KPP w Śremie.
– Na polecenie prokuratora zwłoki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu. Quad był niezarejestrowany i nieubezpieczony, został zabezpieczony do dalszych oględzin przez pomoc drogową – dodaje policjantka. – Obecnie wszelkie okoliczności i przyczyny tego zdarzenia badają policjanci Wydziału Kryminalnego prowadząc czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Śremie – kończy.
