„Codziennie żyliśmy w wielkiej niepewności czy przeżyje” – zbiórka dla pana Błażeja
Pęknięcie tętniaka doprowadziło do amputacji nogi, a jego córki założyły zbiórkę, aby pokryć koszty rehabilitacji, protezy i dodatkowo bezobsługowego pieca centralnego ogrzewania. Dzięki lokalnym inicjatywom i pomocy ludzi dobrej woli udało się zebrać blisko 50 tys. zł. Na portalu zrzutka.pl wciąż brakuje jednak 40% potrzebnej kwoty.
Pomoc dla Pana Błażeja
Rehabilitacja, proteza i nowe źródło ciepła – to najpilniejsze dla rodziny rzeczy, które przeważają możliwości finansowe, nawet niejednego z nas. Córki pana Błażeja proszą o wsparcie, żeby ich ojciec mógł wracać do sprawności. Kiedy, pan Błażej został przewieziony na SOR, lekarze stwierdzili pęknięcie tętniaka prawej tętnicy biodrowej. Wykonali operację ratującą życie, ale z powodu niedokrwienia prawej nogi musieli ją amputować z wyłuszczeniem w biodrze. Mężczyzna w wyniku zakażenia i komplikacji spędził w śpiączce ponad 2 miesiące, przebywając pod respiratorem i terapią nerkozastępczą.
„Walka o życie toczyła się każdego dnia. Codziennie żyliśmy w wielkiej niepewności czy przeżyje. Cudem przeżył ten straszny czas. Na Oddziale Intensywnej Terapii spędził 114 dni – napisała na stronie zrzutka.pl córka Anna”.
Po 3 tygodniach od opuszczenia szpitala, życie pana Błażeja znów zawisło na włosku. Objawił się kolejny tętniak, tym razem tętnicy biodrowej lewej. Dzięki szybkiej reakcji lekarzy, diagnozie i zabiegu, udało się uniknąć powtórzenia tragicznej sytuacji.
Córki mężczyzny chcą walczyć o jego powrót do sprawności, do zdrowia oraz samodzielności. Tylko regularna rehabilitacja może mu w tym pomóc oraz proteza nogi, dzięki której będzie mógł sam funkcjonować. Kolejnym problemem jest piec centralnego ogrzewania, który znajduje się w piwnicy. Wcześniej pan Błażej dbał o ciepło w domu, ale teraz stało się to niemożliwe.
Córki pana Błażeja mają 20 i 19 lat. Pracują dorywczo oraz studiują zaocznie, nie są w stanie sfinansować takich wydatków. Bardzo proszą o wsparcie, ponieważ dopiero wkraczają w dorosłość, ale doświadczyły już bardzo wiele w swoim młodym życiu. Dla nich każda złotówka ma znaczenie.
Społeczność Rogalinka zorganizowała festyn charytatywny, z którego dochody zostały przeznaczone dla mężczyzny. Udało się zebrać ponad 12 tysięcy. Dodatkowo, zorganizowane zostały charytatywne spływy kajakowe (Drużyna Szpiku kajaki2.pl oraz KajakiRogalinek.pl).
W momencie publikacji artykułu na łamach naszego portalu, do zakończenia zbiórki zostało już „tylko” 40% kwoty.
Rodzinę można wspomóc na portalu zrzutka.pl. „Rehabilitacja, zakup protezy prawej nogi i wymiana źródła ogrzewania’’. Numer zrzutki: 5gb8fs.
Tagi: charytatywny spływ kajakowy, Drużyna Szpiku, gmina Mosina, kajaki, pomoc, proteza, rehabilitacja, Rogalinek, spływ kajakowy, zbiórka