Strona główna / Aktualności / Jarmark Wielkanocny w Mosinie. Promocja świąt czy polityki?

Jarmark Wielkanocny w Mosinie. Promocja świąt czy polityki?

Podczas niedzielnego Jarmarku Wielkanocnego na mosińskim rynku doszło do sytuacji, która wywołała poruszenie wśród wielu mieszkańców. W trakcie wydarzenia – zorganizowanego i współfinansowanego ze środków publicznych – pojawili się przedstawiciele jednego z komitetów wyborczych, prowadząc działania o charakterze promocyjnym.

Obecność polityków w czasie świątecznego wydarzenia stała się przedmiotem żywej dyskusji.

– Chciałbym zapytać, dlaczego na dzisiejszym jarmarku Świątecznym na rynku został zorganizowany heppening wyborczy jednej z partii?” – zapytał Przemysław Raźny na Facebooku. Jak dodał, „miałem wrażenie, że jarmark Świąteczny był tylko dodatkiem do tego heppeningu”. W jego ocenie doszło do kontrowersyjnej promocji politycznej pod przykrywką gminnego wydarzenia współfinansowanego z budżetu gminy.

Głos w sprawie zabrał Dominik Michalak, burmistrz gminy Mosina, który jednoznacznie odciął się od politycznego charakteru części wydarzenia: „Mosiński Ośrodek Kultury jest organizatorem wydarzenia kiermaszu, nie zapraszaliśmy ani nie organizowaliśmy żadnych innych elementów wykraczających poza motyw świąteczny – te pytania proszę kierować do przedstawicieli poszczególnych komitetów wyborczych kandydatów na Prezydenta RP” – napisał Michalak w dyskusji pod postem. Jak dodał: „Mam na to taki wpływ, gdzie ktoś się pojawi, jak każdy organizator otwartych wydarzeń.

W tym kontekście padło też pytanie do burmistrza o koszty organizacji jarmarku i zasady jego promocji. W komentarzach nie zabrakło emocji. „Gonić dziadów…” – napisał lakonicznie jeden z mieszkańców, wywołując falę ripost. „Gdyby z innej opcji przyjechali, to by było dobrze” – zauważyła Pani Irena. „Dziadów tam nie widziałam” – odpowiedziała na obraźliwy komentarz kolejna mieszkanka.

Wiele osób próbowało spojrzeć na sytuację z dystansem. „Rynek jest dla wszystkich otwarty. Impreza trwała kilka godzin, a 'wizyta’ około godziny i była bez związku z jarmarkiem. Odbyłaby się również bez niego. Ale czepiać się umiemy – w tym jesteśmy mistrzami” – zauważył Pan Jarosław.

Pojawiły się też wątpliwości natury prawnej. Pan Michał przytoczył artykuł 156 ustawy Prawo ochrony środowiska, wskazując, że nagłośnienie użyte podczas agitacji mogło naruszyć przepisy. Z kolei Przemek Raźny, autor posta, skierował pytanie bezpośrednio do radnej Jolanty Szymczak: „Dlaczego wykorzystuje Pani imprezy gminne i swoje stanowisko do promocji wyborczej jednego z komitetów? (…) Używają Państwo nagłośnienia w tym celu, zakłócając przebieg gminnej, legalnej imprezy.”

Nie wszyscy jednak dostrzegli problem. „Pani Jolka nie krzyczała przez tubę, serio! Nikt nie zakłócał żadnej imprezy!” – ripostowała Pani Małgorzata.

Nie zabrakło też głosów apelujących o spokój i rozsądek. „Jeśli coś nie jest zakazane przez prawo, to jest dozwolone – czy się to komu podoba, czy nie” – podsumował Pan Andrzej.

Zarówno wydarzenie, jak i jego polityczny kontekst pokazują, że w Mosinie emocje polityczne bywają równie gorące jak grzane wino i żurek na jarmarku. Pytanie, czy przestrzeń publiczna powinna być wykorzystywana do agitacji wyborczych – zwłaszcza w trakcie świątecznych wydarzeń – pozostaje otwarte.

Autor Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Sprawdź również

Wybory Prezydenta RP 18 maja 2025

Wybory Prezydenta RP 2025 – najważniejsze informacje dla mieszkańców Mosiny i Puszczykowa

Już w niedzielę, 18 maja 2025 roku, w godzinach 7:00–21:00, odbędzie się głosowanie w wyborach …

zakupy świąteczne Wielkanoc

Wielkanocne zakupy z głową

Zbliżające się Święta Wielkanocne to nie tylko czas refleksji i rodzinnych spotkań, ale także – …

23 komentarze

  1. Mosiński wstyd.
    Niedziela Palmowa przypomnę, Święto zostało ustanowione na pamiątkę przybycia Chrystusa do Jerozolimy. Rozpoczyna okres przygotowania duchowego do świąt, będącego wyciszeniem, skupieniem i przeżywaniem męki Chrystusa.
    A tymczasem banda dzikusów (bo inaczej nie można tego określić) z Mosiny postanowiła wykorzystać ten dzień do agitacji politycznej wykorzystując do tego Mosiński Jarmark Wielkanocny i to z wykorzystaniem nawet nagłośnienia zakłócającego tą piękną imprezę.
    Hucpa na całego. I do tego robili to na jarmarku gminnym, gdzie mieszkańcy i goście przybyli licznie z dziećmi.
    Jeszcze raz powtarzam mosiński wstyd i hańba.
    A do organizatorów tego całego badziewia politycznego – ludzie ogarnięci amokiem politycznym – opamiętajcie się.
    Pytanie jest takie – czy Burmistrz Michalak wyraził na to zgodę, bo jeżeli nie, to czemu straż gminna nie interweniowała i czy ktoś poniesie konsekwencje tego?.
    Niezależnie od przekonań politycznych każdego uczestnika piszę to zbulwersowany tym, że pod bokiem burmistrza (czy tez może z przyzwoleniem?) wykorzystuje się imprezę gminną tym razem do celów politycznych.

    16
    19
  2. Wstyd to jest mieć za sąsiadów ludzi ogarniętych nienawiścią do innych szczególnie do tych którzy maja inne przekonania polityczne. Falę nienawiści wśród Polek i Polaków wzbudza tylko jedna określona opcja polityczna, która wszędzie widzi zło a u siebie nie.
    Plac jest dla wszystkich, nawet tych , którzy świąt nie obchodzą z takich czy innych powodów. Więcej tolerancji!

    14
    16
    • Falę nienawiści wśród Polek i Polaków wzbudza tylko jedna określona opcja polityczna, ta która promuje osiem gwiazdek i „wypier…”

      14
      16
      • To akurat nieprawda. Z bezczelnego i niegodnego zachowania słynie PiS. W całości odpowiedzialni za śmierć prezydenta Gdańska. Metody i półprawdy, która ta partia serwuje to szambo.

        10
        15
      • Co ty bredzisz człowieku? ***** *** i „wypier…” wzięło się z powietrza? Prawie wszyscy znają te hasła… Nawet 80 letnie babunie.

        5
        8
  3. Dni coraz cieplejsze, święta za pasem, a ludzie nadal kłócą się o coś tak trywialnego i nieznaczącego jak polityka… Dziwi i fascynuje mnie zarazem, ile zaangażowania i wysiłku wkładają w te polityczne przepychanki. Jest tyle fajnych i ciekawych tematów do poruszenia i zgłębienia, jednakże schodzą one na dalszy plan, niestety na korzyść jakiś gadających głów w garniturkach i partii politycznych. Stąd mój mały apel, polecam cieszyć się życiem, ograniczyć oglądanie telewizji i polityki w Internecie. Polecam podchodzić życzliwie do innych ludzi, nie szufladkować na starcie, żartować i rozmawiać na tematy na które warto, a nie tracić czas na politykę. A jak powszechnie wiadomo dobrego kandydata na prezydenta obecnie nie ma, podobnie jak nie ma partii politycznej, która faktycznie przedstawia jakąś wartość. Od lat jesteśmy zmuszeni wybierać zbuki z grzędy… stąd, po co się tym pieklić?

    8
    6
    • z tego co wiem to wykorzystywanie przez radnego mienia gminnego do prywatnych celów (tutaj popierania któregoś z kandydatów) jest zabronione a konsekwencją złamania tego prawa jest odwołanie z funkcji radnego – to już w naszej gminie przecież niedawno miało miejsce.
      Impreza Gminna to ewidentnie przecież mienie gminy.
      Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Mosinie powinna w trybie pilnym zbadać, czy nie doszło do naruszenia prawa – (oops!! zapomniałem, kto wchodzi w skład tej komisji w naszej Gminie).

      Wojewoda też może z urzędu wszcząć postępowanie wyjaśniające.

      12
      7
  4. Jan z Czarnokurza

    „O jarmarku i politykach, i palmie”

    Na rynku sztandary, tam gdzie palmy stać miały,
    Zamiast Hosanny – hasła się rozlegały.
    Zamiast pokory, ciszy i skupienia,
    Słychać wyborcze głosy uniesienia.

    Mieszczanie w rynsztoku słów się przekomarzali,
    Jedni biadali, drudzy wtórowali.
    Zamiast osła – baner, zamiast pokory – mowa,
    A w tle zupa parskała jakby jarmarkowa krowa.

    I tak się święto w jarmark polityki zmieniło,
    Gdzie miało być sacrum, tam się gadanie rozliło.
    A lud prosty, choć zupa smakowała,
    Westchnął: „O Panie, gdzież ta Niedziela Palmowa cała?”

    13
    3
  5. Pytanie do Burmistrza Dominika Michalaka
    Czy organizatorzy wiecu wyborczego kandydata Rafała Trzaskowskiego mieli oficjalne zezwolenie urzędu w Mosinie na prowadzenie akcji wyborczej w tym wykorzystywanie własnych urządzeń nagłaśniających i rozdawanie ulotek?
    Jeżeli tak, to proszę opublikować to zezwolenie i koniec sprawy
    jeżeli jednak nie było takiego zezwolenia to wyjaśnić należy fakt prowadzenia kampanii wyborczej na terenie publicznym bez stosownego zezwolenia oraz rolę jednej z radnych Rady Miejskiej w Mosinie w tym wydarzeniu oraz czy nie było to ewidentne wykorzystanie mienia gminnego (jakim był Wielkanocny Jarmark Mosiński) do prywatnych celów. politycznych
    Mieszkańcy przyszli bowiem nie na wiec wyborczy (nie widziałem plakatów ani ogłoszeń o tym fakcie) ale na jarmark. I na pewno nie wszyscy którzy przyszli na jarmark to zwolennicy jednego kandydata a zostali (bez własnej woli) wciągnięci w agitację polityczną.

    18
    3
    • No właśnie. Czy Burmistrz oraz dyrektor MOK-u o tym byli poinformowani?

      9
      4
      • Dobrze, że ktoś napisał o jakiego kandydata chodzi. Bo już wiem jaka klika się za nim kryje. Dla mnie Trzaskowski to ani brat ani swat. Nie żeby mnie ani nie grzeje. Ale dlaczego lokalny establishment typu radna z Czarnokurza robi zbiegowisko i agituje na nim? Mam pytanie do osób, które tam były. Czy był też tam były burmistrz Waldemar Krzyżanowski? Wiem, że udziela się w sztabie PO i Trzaskowskiego. Jeśli tak to jest to podwójne świństwo. Jako były urzędnik wysokiego szczebla winien wiedzieć gdzie jest granicą do rego smaku. Wiem, że wojskowi to nie są geniusze, emerytowani w wieku lat 40 zwłaszcza. Poproszę o i informację jeśli ktoś wie czy Krzyżanowski tam był? Ciekawe co na to aktualny burmistrz? W kampanii razem się prowadzali.

        6
        9
  6. Najlepszym sędzią w tej sprawie będzie ksiądz kanonik Edward Majka.

    7
    11
  7. Malowanie jajek i lepienie baranka z masła z Czaskovskim było było na rynku w Mosinie? Wow! Delicious!

    3
    5
  8. Sztab wyborczy tęczowego dupiarza robi co może aby wypromować swojego kandydata…

    9
    10
    • Na czele tego politycznego zamieszania stanęła Jolanta Szymczak, która jest pierwszą obrotową Burmistrza, przewodniczącą klubu radnych ..OdNowa,,, przewodniczącą Komisji Promocji i radną Rady Seniorów Powiatu Poznańskiego.
      Mimo tylu zaszczytów, niestety nie potrafiła odróżnić imprezy o bardzo wyraźnym rodowodzie religijnym od zwykłego politycznego pohukiwania. Pokazała brak politycznych kompetencji i jako działaczka się skompromitowała.
      Tak wygląda mosińska elita samorządowa. Do garów a nie do rządzenia !

      13
      5
      • Dlaczego w Mosinie nie ma jeszcze pomnika albo ulicy Największego Polaka z Wadowic, ja się pytam?!

        7
        3
  9. P.Szymczak juz dawno nie powinna byc Rradną, jak i wielu takich jak ona stare w domu albo Klub Seniorów.

    10
  10. Teczowemu zaklamanemu dupiarzowi to i tak nie pomorze

    7
    5
  11. Panie Burmistrzu Dominik Michalak W nawiązaniu do sytuacji, która miała miejsce podczas Jarmarku Wielkanocnego w Mosinie 13 kwietnia 2025 roku, chciałbym przedstawić kilka uwag dotyczących obecności przedstawicieli jednego z komitetów wyborczych na tym wydarzeniu.

    Zgodnie z informacjami zawartymi w artykule Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej, jarmark był wydarzeniem współfinansowanym ze środków publicznych i organizowanym przez Mosiński Ośrodek Kultury. Podczas tego wydarzenia pojawili się przedstawiciele jednego z komitetów wyborczych, prowadząc działania promocyjne, co wywołało kontrowersje wśród mieszkańców.

    W swojej odpowiedzi na pytanie, kto finansował „promocję” kandydata, stwierdził Pan, że należy to wyjaśniać z komitetem, a nie z Panem jako burmistrzem. Jednakże, skoro wydarzenie było współfinansowane z publicznych pieniędzy i zorganizowane przez jednostkę gminną, to mieszkańcy mają prawo oczekiwać transparentności oraz wyjaśnienia, na jakiej podstawie przedstawiciele polityczni uzyskali możliwość prowadzenia agitacji na takim wydarzeniu.

    Dlatego też proszę nie tylko o wskazanie, kto poniósł koszty przejazdu komitetu, ale również o informację:

    Czy organizator miał świadomość planowanej obecności komitetu?

    Czy były zgody lub umowy na wykorzystanie przestrzeni jarmarku do celów promocyjnych?

    Czy istnieją procedury regulujące takie sytuacje podczas wydarzeń publicznych?

    Uważam, że dla dobra przejrzystości i zaufania społecznego warto takie kwestie jasno wyjaśniać i uregulować na przyszłość.

    8
    3
    • @Jaro nie miej mi tego za złe ale jesteś naiwny. Zadałeś zbyt trudne pytania. Nie dostaniesz na nie odpowiedzi. W Mosinie mamy samorządowe przedszkole i zarazem samorządowy dom starców. Tu nie ma standardów i transparentności.

      5
      2
      • Trudne? Wydaje mi się, że normalne i przejżyste. Ja chcę wiedzieć dlaczego moje pieniądze zostały użyte do współfinansowania kampanii. W tej gminie to chyba trzeba wszystkich urzędasów wywieźć na taczkach.

        7
        4
      • @Jaro z całym szacunkiem, rozumiem i popieram, ale liczysz na odpowiedź tutaj w komentarzach czy złożyłeś oficjalne pismo? Bo jeśli to pierwsze to gratuluje geniuszu, a jeśli drugie to czekam na odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *