W poniedziałek, 27 stycznia służby otrzymały niepokojące zgłoszenie, że na terenie stawów w Grzybnie znaleziono martwe dziki. Sytuacja od razu wzbudziła obawy, zwłaszcza w kontekście trwającej w regionie walki z afrykańskim pomorem świń (ASF), groźną chorobą zakaźną, która dziesiątkuje populację dzików i świń.
Trudna akcja w grząskim terenie
Na miejsce natychmiast wysłano strażaków z JRG w Śremie oraz Ochotniczych Straży Pożarnych w Żabnie i Grzybnie, którzy pomogli w wydobyciu ciał zwierząt.
Strażacy, wyposażeni w specjalistyczne ubrania ochronne i maski, musieli zmierzyć się z trudnym, podmokłym terenem. Choć dziki nie znajdowały się w wodzie, grząski grunt znacznie utrudniał akcję. Stan zwierząt wskazywał, że leżały tam od kilku dni.
Na miejscu pojawili się inspektorzy weterynarii, którzy pobrali próbki do badań laboratoryjnych. Wyniki mają potwierdzić lub wykluczyć obecność wirusa ASF. To nie pierwszy taki przypadek w Grzybnie. Na początku stycznia w tym samym miejscu również znaleziono truchła padłych dzików, po zbadaniu, okazało się, że były zarażone ASF. Wiele wskazuje więc na to, że mamy do czynienia z kolejnym ogniskiem tej śmiertelnej dla zwierząt choroby.
ASF: Cicha epidemia, która niszczy hodowle
Afrykański pomór świń to choroba, która budzi ogromne obawy nie tylko wśród myśliwych ale przede wszystkim hodowców trzody chlewnej. Choć nie jest groźna dla ludzi, jej rozprzestrzenianie się powoduje ogromne straty ekonomiczne. Wirus jest wyjątkowo zaraźliwy – przenosi się przez bezpośredni kontakt między zwierzętami, ale także przez skażoną karmę, wodę czy nawet odzież osób mających styczność z zakażonymi osobnikami.
Gmina Brodnica, do której należy Grzybno, od dawna znajduje się w strefie objętej ograniczeniami II stopnia. Oznacza to m.in. zaostrzone kontrole transportu świń, zakaz polowań na dziki w wyznaczonych obszarach oraz obowiązek zgłaszania i badania wszystkich przypadków padłych zwierząt. Mimo tych środków, ASF wciąż zbiera swoje żniwo.
Dlaczego padłe dziki są tak niebezpieczne?
Martwe dziki to jedno z głównych źródeł rozprzestrzeniania się wirusa ASF. Ich ciała, pozostawione w środowisku, mogą zakażać inne zwierzęta, a nawet skazić glebę i wodę. Dlatego tak ważne jest szybkie usuwanie i utylizacja padliny. Każdy taki przypadek, traktowany jest przez inspektorów weterynarii priorytetowo.
Jedno jest pewne, walka z afrykańskim pomorem świń wciąż trwa, a każdy padły dzik to kolejne wyzwanie dla służb i hodowców.
Jak postępować w przypadku znalezienia martwego dzika?
Leśnicy przypominają, że osoby, które znajdą truchło dzika, powinny przestrzegać kilku podstawowych zasad:
- Nie dotykaj tuszy.
- Dokładnie ustal lokalizację.
- Zgłoś znalezisko.

