Gazeta Mosińsko-Puszczykowska
Czym wyróżnia się gmina Mosina na tle innych gmin? Zdecydowanie teatrem. Udowodniła to poprzednia edycja festiwalu FesTTeatr, która przyciągnęła widzów na dziewięć spektakli.
Wśród nich znalazły się także przedstawienia zespołów młodzieżowych, które publiczność przyjęła z wyjątkowym entuzjazmem. Jednym z takich zespołów była grupa Między wierszami, działająca przy Mosińskim Ośrodku Kultury pod opieką doświadczonej reżyserki Ajżany Prendke. To właśnie im przyjrzymy się bliżej.
Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że Między wierszami to w pełni żeński zespół, to w jego składzie jest także jeden chłopak – choć akurat nie miałem okazji go spotkać. Na rozmowie otoczyły mnie młode kobiety pełne pasji, energii i zapału do działania. Większość z nich jest w grupie od samego początku, czyli od Walentynek 2023 roku, kiedy to powstał ten wyjątkowy teatr.
Ale stworzenie dobrze funkcjonującego zespołu teatralnego nie zawsze jest łatwe. Jak przyznają aktorki, początki bywały trudne – nie wszyscy potrafili odnaleźć się w tej artystycznej wspólnocie. Teraz jednak są jak rodzina. I to taka, w której wszyscy naprawdę się lubią.
Młodzi artyści z Między wierszami to wciąż nastolatkowie, którzy mierzą się z codziennymi wyzwaniami szkoły i dorastania. Dlatego zajęcia teatralne są dla nich czymś więcej niż tylko hobby – to przestrzeń wolna od ocen, miejsce, gdzie mogą być sobą i wyrażać swoje emocje.
Ich ostatni spektakl doskonale to oddaje. Sztuka inspirowana książką W górę schodami w dół autorstwa Bel Kaufman w humorystyczny sposób ukazuje absurdy systemu edukacji. Co ciekawe, dramaty wystawiane przez Między wierszami nie są gotowymi scenariuszami – każdy członek grupy ma wpływ na ich treść. Dzięki temu spektakle są autentyczne i niosą w sobie przekaz… między wierszami.
Teatr to dla tych młodych ludzi nie tylko rozwój artystyczny, ale także sposób na budowanie pewności siebie, kreatywności i odwagi. Jest też miejscem, gdzie można poznać innych pozytywnie zakręconych ludzi, których energia jest wręcz zaraźliwa.
Takie właśnie wrażenie wyniosłem ze spotkania z nimi – że to grupa młodych pasjonatów, którzy wiedzą, co chcą robić, i robią to znakomicie. Ich kolejny spektakl ma być dłuższy i jeszcze lepszy, choć na razie nie chcą zdradzać szczegółów. Jedno jest pewne – Między wierszami ponownie zobaczymy na przyszłorocznym FesTTeatrze.
A najlepszym podsumowaniem ich pracy niech będą słowa, które usłyszałem podczas próby:
„Jeśli dajesz radę w teatrze, dasz sobie radę w życiu.”
