Pożar na Pożegowie odebrał Panu Piotrowi dorobek życia. W kilkanaście minut stracił wszystko, co gromadził przez lata. Mieszkańcy organizują pomoc, by mógł wrócić do swojego domu.
Pożar na Pożegowie – zbiórka
W nocy z 1 na 2 października na mosińskim Pożegowie wybuchł pożar w jednym z budynków wielorodzinnych. Ogień w ciągu zaledwie 20 minut pochłonął mieszkanie Pana Piotra. Z płomieni udało się uratować jedynie łazienkę. Sam właściciel wybiegł z domu w swetrze i kapciach. Został dosłownie z niczym.
Na miejscu działały jednostki JRG-9 Mosina, OSP Mosina oraz OSP Puszczykowo. Dzięki ich sprawnej akcji ogień nie rozprzestrzenił się na inne lokale. „Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i profesjonalizmowi jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych oraz Państwowej Straży Pożarnej ogień nie rozprzestrzenił się na pozostałe części budynku wielorodzinnego. Ich szybka i skuteczna akcja pozwoliła uniknąć jeszcze większych strat – za to należą się im ogromne słowa uznania i wdzięczności” – podkreśla burmistrz Dominik Michalak.
Stracił dorobek życia
„Wczorajsza noc była niezwykle trudna dla jednego z mieszkańców Pożegowa. W wyniku pożaru stracił on swój dorobek życia. To ogromna tragedia, która pokazuje, jak kruche potrafi być nasze poczucie bezpieczeństwa” – napisał w mediach społecznościowych burmistrz Mosiny.
Pan Piotr obecnie mieszka w lokum tymczasowym, jednak bez wsparcia nie będzie w stanie odbudować zniszczonego mieszkania. Jak informują sąsiedzi, potrzebne są środki na materiały budowlane i wykończeniowe, sfinansowanie prac remontowych i instalacyjnych oraz zakup podstawowych mebli i sprzętu AGD.
Zbiórka dla sąsiada
Mieszkańcy Pożegowa zaapelowali do społeczności o solidarność. „Jako mieszkańcy Pożegowa chcemy mu pomóc stanąć na nogi, ale potrzebujemy też Waszego wsparcia. Każda wpłata, nawet najmniejsza, ma ogromne znaczenie. Razem możemy sprawić, że Pan Piotr znów poczuje się bezpiecznie i odzyska nadzieję na normalne życie” – piszą organizatorzy zbiórki.
Samorząd również podkreśla znaczenie wspólnego działania. „W takich chwilach niezwykle ważna jest solidarność i życzliwość ludzka – liczy się każdy gest pomocy i otuchy” – zaznacza samorząd.
Lokalna mobilizacja
Wsparcie mieszkańców może realnie przyspieszyć powrót Pana Piotra do normalnego życia. Odbudowa mieszkania, które uległo niemal całkowitemu zniszczeniu, wymaga nie tylko wsparcia finansowego, ale również pomocy przy pracach remontowych.
Na chwilę obecną udało się zebrać 1 950 zł z zakładanych 100 000 zł – to zaledwie 1% potrzebnej kwoty.




Gazeta Mosińsko-Puszczykowska


Chętnie bym pomógł, ale po informacji, czy było ubezpieczenie mieszkania.