Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Mosinie pojawił się temat zmiany modelu zarządzania miejskim targowiskiem. Zastępca burmistrza Roman Kolankiewicz poinformował o nowej koncepcji – co, jego zdaniem, miałoby odciążyć gminę finansowo.
– Mamy taką koncepcję i rozmawiamy o tym, aby przekazać spółce targowisko, tak aby to zarządzanie pozwoliło na utrzymanie działu związanego z targowiskiem. Tak, aby nie generować dla nas dodatkowych kosztów – powiedział Kolankiewicz podczas obrad rady. Wiceburmistrz dodał również, że pozostaje otwarty na inne pomysły dotyczące nowej koncepcji zarządzania terenem.
Obecnie targowisko w Mosinie funkcjonuje w oparciu o porozumienie zawarte między gminą a Zakładem Usług Komunalnych/Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych. To właśnie ta spółka odpowiada obecnie za jego obsługę.
Pomysł zmian nie przeszedł bez echa wśród radnych. Radna Weronika Hoffa zwróciła uwagę na stan targowiska i zasugerowała, że obecny model zarządzania może być niewystarczający.
– Czy powołanie takiej komórki czy spółki, która mogłaby odjąć część tych zadań, na przykład obsługę targowiska, zarządzanie targowiskiem, byłoby zasadne? W mojej ocenie bardzo zasadne, zwłaszcza, że gołym okiem widać, że tam nie za bardzo zaprowadzony jest porządek na tym targowisku. Czy możemy więc mówić o prawidłowej realizacji zadań? Moim zdaniem nie – mówiła Hoffa. – Jeżeli spółki mają tych zadań za dużo i mają problem z ich wykonywaniem, należałoby rozważyć, czy zarząd ma wpływ na to, co w tych spółkach się dzieje – dodała.
Z kolei jeden z czytelników, komentując przebieg sesji, wyraził swoje obawy wobec pomysłu utworzenia kolejnego bytu organizacyjnego.
– Dzisiejsza sesja oprócz przegłosowania wniosków i zmiany budżetu niczego nowego nie wniosła poza pomysłem – w mojej ocenie absurdalnym – powołania kolejnej spółki „Targowiskowej” i generowania dodatkowych kosztów – napisał na łamach portalu.
W związku z wypowiedzią zastępcy burmistrza oraz głosami radnych i mieszkańców, redakcja wystąpiła do Urzędu Miejskiego w Mosinie z prośbą o wyjaśnienia. Pytamy m.in. o to, jakie są przesłanki ku zmianie obecnego modelu zarządzania oraz czy prowadzone są analizy finansowe, które uzasadniałyby przekazanie tego zadania do innego podmiotu?
Targowisko Miejskie przy ul. Farbiarskiej w Mosinie to nie tylko przestrzeń codziennego handlu, ale także punkt na mapie lokalnych wydarzeń. Miejsce przyciąga mieszkańców i gości szeroką ofertą produktów – od świeżej żywności z lokalnych gospodarstw po odzież, chemię gospodarczą i artykuły codziennego użytku. Służy również jako plenerowa przestrzeń dla gminnych wydarzeń promocyjnych, akcji informacyjnych i imprez kulturalnych. Dni targowe przypadają na wtorki, piątki i soboty.
AKTUALIZACJA, 3 kwietnia 2025 r.:
W odpowiedzi na zapytania redakcji, Urząd Miejski w Mosinie jednoznacznie zaprzeczył, jakoby rozważano powołanie nowej spółki komunalnej dedykowanej zarządzaniu targowiskiem. Jak informuje Joanna Nowaczyk, koordynator ds. obsługi mediów, obsługą targowiska – tak jak dotąd – będzie zajmować się spółka gminna, a zmiany, o których wspomniano podczas sesji, dotyczą „optymalizacji procesowej oraz kosztowej”.
Zgodnie z informacją przekazaną przez Urząd, roczne koszty ponoszone przez Gminę w związku z utrzymaniem targowiska w 2024 roku wyniosły m.in.: 11 412 zł z tytułu inkasa (5%), 24 148 zł za energię elektryczną, 3.965 zł za wodę i ścieki oraz 1 500 zł za przegląd obiektów budowlanych tj. zielonego rynku.



znowu amatorszczyzna w wykonaniu burmistrzów.
Pomysł bez żadnych wyliczeń finansowych i na końcu ludzie, którzy mieli gminę wyprowadzić (podobno) na nowe poziomy zarządzania, proszą ciemny lud o receptę co mają zrobić z targowiskiem.
Sami nie są w stanie nic sensownego wymyśleć !!!!!. To za co im płacimy ciężkie pieniądze? Za błyszczenie?
A co do targowiska to przecież wystarczy tylko zapytać jednego radnego, którego mają na wyciągnięcie ręki, i ten im powie jak dorobić się na targowisku.
Teraz to ZUK zarabia a gmina tylko dopłaca do biznesu. Tak właśnie działa ekonomia po mosińsku wg. kasjera Michalaka.
Proponuję zlikwidować tzw straż gminną .Jeżdżą bez powodu kilkukrotnie przez miejscowości.nabijając kilometrówki.Pieniądze będą może wreszcie na pływalnię.
Popieram. Straż gminna nic nie wnosi. Jeżdżą i nic nie widzą. Albo reforma albo likwidacja.
Jeżdżą. Źle. Nie jeżdżą. Też źle. Chyba ktoś tu dostał madacik.
Ja myślę że jest już czlowiek który potrzebuje pracy i kasy. To dla niego będzie ta spółka. Wygra w „uczciwym” konkursie. Powołana zostanie rada nadzorcza złożona z „wybitnych” prawników, którzy też potrzebują pracy i płacy, bo są tak wybitni, że na rynku prawniczym nikt ich nie chce. Ile to już tęgich głów prawniczych przewinęło się przez gminne spółki? Była nawet radna, prawniczka w spółce basenowej. I przez trzy lata nie spostrzegła, że prezes Koralewski ciągnie dwie sroki za ogon. Prezes co nawet łopaty w ziemię nie wbił. Ludzie obudźcie się. Wy mieszkańcy jesteście w jakiejś śpiączce. Mamy gminny teatrzyk dla dzieci.
Rada nadzorcza zuk/puk nielepsza. Anonim z tej rady napisał list pochwalny o obecnej prezes, bo na końcu listu podziękować jej za pracę choć jest taka dobra. Pod tym listem nie podpisał się nawet z imienia nazwiska. Imbecyl. Lepiej wypożyczyć z ZOO małpy i posadzić je w radzie nadzorczej. Efekt ten sam i pieniędzy mniej wydamy.
Uzasadnienie powołania nowej spółki targowiskowej bez jakiego kolwiek uzasadnienia przedstawil ojciec referendum, gdzie mamy gorzej niż było ,a może to przyszły burmistrz? Aktualny wciąż się uczy
Gdzie wy usłyszeliście lub przeczytaliście, że chodzi o nową spółkę? Przecież do tej pory było to zlecenie zarządzania ZUKowi, a teraz, przynajmniej ja to tak zrozumiałem, że chodzi o przekazanie w całości, nie wiem chyba chodzi o dzierżawę czy najem gruntu i niech się zajmują wszystkim, włącznie z ewentualnymi inwestycjami. Chyba tak w Śremie to funkcjonuje.
Sprecyzować warunki rozpisać przetarg na zarządzanie targowiskiem. Już otwarcie ofert uświadomi niedowiarkom ile gmina rocznie traci pieniędzy.
W jakim sensie traci, przecież niemal cala opłata targowa idzie do gminy, zuk zdaje się jakiś niewielki procent z tego ma i ma się z tego utrzymać. Na co gmina te resztę z opłaty targowej przeznacza, bo na pewno nie na inwestowanie w targowisko. Przecież gmina na tym nie traci, tylko zarabia, nie dokłada jakiejś dodatkowej kasy na to. Są tutaj jacyś logicznie myslacy jeszcze, czy już wszystkich wycięło?
Głównym problemem targowiska jest syf w sobotnie popołudnie. Handlujący zostawiaja na placu pełno śmieci. Również ci co dokarmiają kaczki i łabędzie, rzucają na ziemię puszki po kukurydzy.
Puszki po kukurydzy to głownie zostawiają wędkarze, wystarczy przejść się na spacer wzdłuż Warty albo kanału i zobaczyć ile syfu tam zostawiają.
Co by tu jeszcze spiprzyć Panowie?
proponuję wieżę widokową 🙂
Pani Hoffa jest strasznie stronnicza w stosunku do spółek. Nie wiem czy panstwo wiecie dlaczego.. przegrała obronę sprawy sadowej jednego z pracowników o odszkodowanie. Teraz kac zawodowy zasłania jej racjonalne myslenie. A mówią ze prawnicy sa obiektywni. Życie wszystko weryfikuje.. Panowie Burmistrzowie wasze spółki to prawie 200 waszych wyborcow dodając rodziny.. sami podsumujcie.
@kp. To bardzo ciekawe co piszesz o radnej adwokatce. W ogóle czy ta pani powinna brać sprawę tego pracownika w swoje ręce skoro pełni równolegle funkcje publiczną? Czy to zgodne z etyką zawodową? Formalnie rada miejska nic nie ma do spółek gminnych, no ale delikatne powiązanie jednak jest. Bardzo trafną uwagę poczynił Pan/Pani w sprawie pracowników i ich rodzin. Burmistrz chyba nie zdaje sobie sprawy, że ci pracownicy mają głos wyborczy i ich rodziny mają. Każde zaniechanie będzie zapamiętane.
Odniosę się tylko do tego , co przeczytałem i zadam kilka pytań
1\ kto zarządza targowiskiem i czerpie zeń dochody? Spółka ZUK/ PUK, czy gmina i kto za co odpowiada w związku z targowiskiem?
2/Czy i w jakim procencie spółka ZUK/ PUK rozlicza się z gminą z dochodów uzyskanych z targowiska?
3/ Ile w latach 2022,2023, 2024 gmina dołożyła do funkcjonowania targowiska z budżetu gminy?
4/ czy prezes spółki przedstawiła radnym dochody, koncepcje zarządzania targowiskiem i pomysł na przyszłość?
5/ czy burmistrzostwo nie potrafi wymóc na zarządzie spółki, aby jej pracownicy, lepiej przyłożyli się do sprzątania targowiska i okolicy. Po co spółka?, odrębna komórka?
Konstatacja jest taka, po pierwsze:
1 burmistrzostwo robi w ciula nowych, nie doświadczonych i nie zaangażowanych radnych, co słychać po wypowiedziach na sesjach, i jednych i drugich( radni, burmistrzowie)
2, czy tak na prawdę, z powodu kilku papierków(śmieci) konieczna jest zmiana formuły funkcjonowania i zarządzania targowiskiem, a działa to ze 20 lat. Czy to ma być może zmiana, dla zmiany?
3 Burmistrz niech dopilnuje, by najlepsza prezes poprzez swoich pracowników zadbała o estetykę targowiska i otoczenia
4/ Pani Hoffa, nie znam jej, ale po jej wypowiedziach, że ona się nie zna i nie zagłębiła się w temat, bo nie ma kluczowych danych. W mojej ocenie jej wypowiedzi i postulaty na wysokim poziomie ogólności dobitnie o tym świadczą.
@Autochton. Jeśli by coś z tego jeżdżenia radiowozem straży miejskiej wynikało to by nikt nie narzekał. Gdyby ciebie to interesowało to ja żadnego mandatu nie dostałem od straży. Obawiam się że dostać mandat od straży miejskiej w Mosinie to jak wygrać w totolotka. A powodów do wystawienia mandatu jest bez liku na mieście. No ale wiadomo nikt nie chce rozsierdzić wyborców w małym zapyziałym miasteczku.