Wieża widokowa, która przez 11 lat przyciągała mieszkańców i turystów niedługo przejdzie do historii. Po decyzji o jej rozbiórce, która zapadła w 2024 roku, dziś pojawiają się plany budowy nowego obiektu. Burmistrz Mosiny, Dominik Michalak, podzielił się szczegółami inwestycji podczas spotkania z przedszkolakami z Przedszkola im. Janka Wędrowniczka.
Wieżę widokową na Gliniankach czeka rozbiórka
„Dzisiaj odwiedzili mnie wyjątkowi goście – przedszkolaki z przedszkola im. Janka Wędrowniczka w Mosinie. (…) Jako jedni z pierwszych mogli również zobaczyć, jak będzie wyglądać nowa wieża widokowa” – napisał Michalak w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, że samorządowcy przesądzili o rozbiórce starej konstrukcji. „Doprowadzenie tej budowli do możliwości użytkowania pochłonęłoby zbyt duże środki (…) Nie dałoby nam to gwarancji bezproblemowego wieloletniego użytkowania” – tłumaczył w 2024 roku wiceburmistrz Mosiny Roman Kolankiewicz. Przegląd techniczny wykazał uszkodzenia, które wymagałyby wymiany m.in. belek wiążących słupy. Ostatecznie wieża została zamknięta już w czerwcu 2022 roku, po interwencji policji. Koszt samej rozbiórki został wyceniony na 150 tys. zł.
Nowa wieża – stalowo-kompozytowa z systemem przeciwpożarowym
Jak tłumaczy burmistrz Michalak, w marcu br. gmina złożyła wniosek o dofinansowanie budowy nowej wieży w ramach Funduszy Europejskich dla Wielkopolski z działania 07.01 Rewitalizacja. Choć nie jest jest jeszcze znany koszt budowy nowego obiektu, konstrukcja ma być stalowo-kompozytowa, a jej wysokość odpowiadać poprzedniej. Co istotne, na szczycie zaplanowano montaż systemu przeciwpożarowego dla Wielkopolskiego Parku Narodowego.
„Przez ostatnią dekadę próbowano reanimować wieżę kosztem przewyższającym jej budowę. Zasadniczo wszystkie elementy – łącznie z klatką schodową – nadają się do wymiany i przebudowy. Jeśli mam wydać te pieniądze – wolę dołożyć i zrobić raz a porządnie” – komentował Michalak w dyskusji z mieszkańcem, Tomaszem Ostrowskim.
Rewitalizacja, wysokość, lokalni wykonawcy
Komentarze pod postem burmistrza pokazały, że temat wzbudza spore emocje. „To już lepiej byłoby rewitalizować obecną, jeśli nowa nie będzie wyższa” – napisał Ostrowski. I jak dodał: „Konstrukcja powinna mieć taką wysokość, żeby było widać całą gminę – Wartę wraz z Rogalinkiem i Czapurami – pewnie 10 m do obecnych by wystarczyło”.
Wśród sugestii pojawił się również pomysł zlecenia prac góralom, którzy „najlepiej znają się na konstrukcjach drewnianych”. Michalak zareagował z uśmiechem, podkreślając, że „oczywiście znajdzie się taki podmiot za proporcjonalną cenę, ale ryzyko 10-letnie przerzuca się na kwotę oferowaną w przetargu”.
Więcej niż wieża?
Oprócz samej wieży, w komentarzach pojawiły się postulaty rozszerzenia inwestycji o kładki pieszo-rowerowe. „Wydaje mi się, że z tego samego źródła można uzyskać wsparcie dla inwestycji związanej z budową kładki pieszo-rowerowej, która połączy Zawarcie z obszarem WPN w Luboniu” – zauważył sołtys Czapur Artur Silski. Michalak odpowiedział, że Luboń będzie łączył się mostem dla ruchu kołowego w ramach innego działania, ale zachęcił do analizy dostępnych programów.
Przedszkolaki zachwycone
Na koniec warto wspomnieć o najmłodszych uczestnikach wydarzenia. „Serdecznie dziękujemy Panu Burmistrzowi za ciepłe przyjęcie i niezwykle ciekawe oprowadzenie naszych przedszkolaków po Urzędzie Miasta!” – napisało Przedszkole Niepubliczne im. Janka Wędrowniczka. „To była niezapomniana lekcja o pracy samorządu i wielka przygoda dla naszych małych odkrywców!”
Podsumowanie
Wieża widokowa na Gliniankach służyła mieszkańcom przez 11 lat. Została zamknięta po interwencji patrolu policji w czerwcu 2022 roku. Stwierdzono wówczas, że korzystanie z niej może zagrażać bezpieczeństwu. Następnie, w wyniku obsunięcia skarpy, zamknięto część ścieżki, prowadzącej do nieczynnego obiektu.
Nowa wieża widokowa w Mosinie to ważny element rewitalizacji i rozwoju turystyki w regionie. Jak pokazała dyskusja, oczekiwania wobec inwestycji są wyższe, niż planowana wysokość nowej konstrukcji.



Mirek Kordylewski to najlepszy budowniczy drewnianych wież widokowych.
No brawo Panie Burmistrzu za taką odważną decyzje promują naszą Mosinę . A co do drewnianych wież
widokowych to w Polsce istnieją i mają się świetnie tylko muszą być zadbane i wykonane z właściwego
drewna a nie byle było tanio, bo tak się kończy jak z naszą starą wieżą. Dla przykładu podam wieża widokowa
” Joanna ” k. Sławy Śląskiej wys. 40m lub w Krynicy Zdrój 49,5 m (kolos) – cieszą oko i przyciągają turystów.
Pozdrawiam – stary mosiniak
Od kiedy policja ma uprawnienia budowlane do zamykania tego typu obiektu- zamordowali tam kogo?
Co na to inspektor budowlany, budowla nie wyglada na uszkodzona?
Nie ma czego żałować. Fatalna lokalizacja (lub mała wysokość dotychczasowej). Pomysłodawcy dotychczasowej wiedzy powinni zostać publicznie napiętnowani. Jak ktoś napisał: niezbędny jest widok Warty i Rogalińskich łęgów.
Żeby były takie widoki to jest potrzebny obiekt 100 metrów wysokości, a nie 30. A to kosztuje. Nie martwmy się tym. Już 15 maja rusza okresowe równanie dróg gruntowych w naszej gminie. To jest prawdziwe zmartwienie, a nie wieża dla znudzonych poznaniaków.
Kogoś poniosło z tymi 100 metrami.
35 metrów powinno wystarczyć- najlepiej jakby to jakiś droniarz mosiński sprawdził.
Ogłosił to na spotkaniu z przedszkolakami. Idealne miejsce. Zabawne jest to wszystko. Robi nam się niezły Bareja.
można się tylko spodziewać, że kolejne decyzje będą ogłaszane w formie teatrzyku kukiełkowego w żłobkach albo przez klauna na urodzinach w sali zabaw.
oficjalny przetarg na budowę wieży zostanie rozstrzygnięty w konkursie rysunkowym na zajęciach plastycznych. później komisja ds. liczenia misiów i ciasteczek zrobi kalkulacje, a komisja kredek i plasteliny oraz komisja drzewków i motylków to klepnie. ewentualne skargi i uwagi rozważy komisja ojoj nu nu ds. krzyku i płaczu
endrju zrobiłeś mi dzień tym komentarzem. Przepięknie to ująłeś 🙂
Faktycznie trochę niepoważne podejście, martwi mnie co innego- nic nie jest konsultowane z mieszkańcami na etapie pomysłu, jak było w kampani obiecywane.
Mam wrażenie że jesteśmy traktowani jak małpy w zoo które mają cieszyć się z każdego nowego pomysłu który się nagle pojawi na ich wybiegu bez możliwości wyboru.
Za tą wieżę i inne buble mosińskie takie jak tężnia w parku, toaleta na targowisku, chlebowy domek POWINNA IŚĆ SIEDZIEĆ Springerowa i jej świta
Dobrze, że Springerowej nie udał się myk z budową smażalni opon w Mosinie.
Nie wydaje mi się, żeby budowanie nowej wieży miało jakkolwiek sens. Wstęp zapewne będzie darmowy, co oznacza, że wieża na siebie nie zarobi. W okolicy nie ma żadnej infrastruktury, która mogłaby generować zyski (poza małymi budkami), co oznacza, że „zewnętrzni” turyści tylko wygenerują ruch, zanieczyszczenie, śmieci nie dając nic w zamian. Czy ta chwila napawania widokiem jest warta setek tysięcy?
Chciałem przypomnieć, że obok Mosinovej znajduje się pustostan, który powinien zostać przekształcony w park a na ten czas jest tam ordynarny, dziki parking – wydaje mi się, że zagospodarowanie tego miejsca już bardziej się przysłuży społeczności aniżeli wieża na infrastrukturalnej pustyni…
Kolejną rzeczą, nad którą włodarze powinni się skupić, to okolica ZUK/starej obróbki mebli – już dawno powinien tam powstać duży parking, oraz przejście podziemne do peronów. Na ten moment mamy zawaloną ulicę Dworcową, bo ktoś zapomniał przywrócić strefę płatnego parkowania.
Na koniec, chciałbym zaapelować do burmistrza o wcześniejsze zaplanowanie i przygotowanie alternatywnych objazdów, podczas przebudowy drogi 431 – za chwilę wszyscy staniemy w korkach…
Co ma piernik do wiatraka?
Gmina powinna rozwijać się równomiernie i nie zapominać o żadnym w wymienionych przez ciebie miejsc.
To że gmina nie potrafi wykorzystać potencjału WPN którego wieża widokowa była dużą atrakcją do przyciągnięcia turystów i co za tym idzie inwestorów jest dużym zdziwieniem i porażką tym bardziej że dużo środków zostało już tam zainwestowane.
Nowa wieża powinna być wyższa- stanąć w pobliżu nowej stacji transformatorowej na Pożegowie- bardziej stabilnym i dostępnym gruncie i utrzymywać się zarówno z systemu monitorowania parku dla WPN jak również świadczyć usługę dla operatorów GSM.
Starą wieżę skrócić o połowę i zrobić z niej taras widokowy na glinianki.
Czy drewniana wieża im. Zofii Springer i Mirosława Kordylewskiego została po wybudowaniu poświącona przez księdza proboszcza Edwarda Majkę?
Chłopiec z plakatu w krótkich spodenkach na spotkaniu z przedszkolakami ogłasza, że zbuduje im wieżę widokową.
Słuszną linię ma nasza władza, można by rzec, – ciemny lud mosiński tego nie zrozumie, stąd w przedszkolakach cała nadzieja burmistrza na zrozumienie.
Z ludem mosińskim nie warto rozmawiać i coś im wyjaśniać – szkoda cennego czasu fircyka, lepiej zająć się fejsem.
Mosina nie zasługuje na to aby poznać szczegóły tego przedsięwzięcia – bo jak mniemam już wszystko jest znane, łącznie z projektem, skoro Gmina ubiega się o dotację.
I miał być podobno tajemniczy inwestor z którym Michalak prowadził rozmowy.
Jaki burmistrz takie skutki tych rozmów – i znowu, jak zwykle, to Gmina weźmie na siebie całość finansowania – bo kto bogatemu zabroni?
Ciekawe cziy ten dziwak Mieloch rozliczył się już z budowy basenu.
Nie rozliczył się i się nie rozliczy. Radni jego i siebie też nie rozliczyli i nie rozliczą. Nie zrobi tego też nowa władza choć ma prawny obowiązek. To były publiczne pieniądze i ot tak sobie wyparowały. Mieloch jeśli masz honor oddaj je. Oddaj pieniądze podatnika.