Rozbudowa drogi Rogalinek – Mosina właśnie wchodzi w fazę realizacji. Jak informuje wykonawca, firma TRANSBRUK, już 23 czerwca 2025 roku rozpoczną się prace związane z rozbudową drogi wojewódzkiej nr 431 na odcinku Mosina – Rogalinek.
„Firma TRANSBRUK […] wykonawca zadania pn: ‘Rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 431 Mosina – Rogalinek’, niniejszym pismem zawiadamia o rozpoczęciu robót budowlanych od dnia 23.06.2025.” Prace obejmą dwa odcinki DW 431: od km 7+376,57 do km 7+848,22, od km 7+893,54 do km 9+579,83.
Zakończenie całej inwestycji zaplanowano na 15 maja 2026 roku. Do tego czasu mieszkańcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami w ruchu. W związku z rozpoczęciem robót wykonawca apeluje o ostrożność: „Prosimy kierowców o bezpieczną jazdę, pieszych o bezpieczne poruszanie się oraz stosowanie do oznakowania.”
Duże pieniądze, duże zmiany
Wartość zadania to 23 696 460 zł, z czego 15 806 121 zł pochodzi z Funduszy Europejskich. Pozostałe 7 890 339 zł stanowi wkład własny Samorządu Województwa Wielkopolskiego.
Celem inwestycji jest nie tylko poprawa komfortu przejazdu i skrócenie czasu podróży, ale przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa użytkowników drogi – pieszych, rowerzystów i kierowców. Przebudowany zostanie m.in. odcinek od ul. Rzeczypospolitej Mosińskiej do mostu w Rogalinku. W kolejnym etapie Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich zapowiada modernizację skrzyżowania Mocka/Szosa Poznańska. Rozbudowa ok. 25 kilometrów drogi wojewódzkiej nr 431, podzielona została na dwanaście etapów (mapa poniżej).
Cierpliwości potrzeba
Choć skala inwestycji budzi uznanie, to mieszkańcy i kierowcy już teraz wyrażają obawy co do nadchodzących utrudnień. Szczególnie że Mosina codziennie zmaga się z dużym natężeniem ruchu i korkami. Rozpoczęcie prac może ten problem pogłębić, zwłaszcza że na razie nie ujawniono, jak będzie wyglądać tymczasowa organizacja ruchu.
O szczegółach i etapach robót będziemy informować na bieżąco. Jedno jest pewne – nadchodzące miesiące będą testem cierpliwości dla kierowców i mieszkańców, ale także ważnym krokiem w stronę nowoczesnej infrastruktury drogowej w naszej gminie.



Co tam będą robili ?
Powstanie chodnik ze ścieżką rowerową aż do mostu w Rogalinku, przebudowana będzie droga oraz skrzyżowanie z ul. Nadwarciańską w Puszczykowie, a między Orlenem a skrzyżowaniem z DW430 będą dwa ronda. Szkoda tylko, że nie będzie oświetlenia wzdłuż tej drogi. Z resztą, co tu dużo mówić, nawet na moście nie ma oświetlenia więc po zmroku (a w listopadzie-grudniu to już jest w okolicach 16:00) ciemno jak w … króliczej norze
Fantastyczna wiadomość. Bardzo się cieszę, że w końcu ruszają prace. 🙂
Może i dobrze tylko dlaczego aż rok czasu? Epoka kamienia łupanego minęła!
Słaba ta ekipa.
Fantastyczną wiadomością było by rozpoczęcie budowy obwodnicy Mosiny – czy to Czerwonki czy też innej obiecywanej kiedyś. Dobrze, że będzie remont ale rozpoczynana inwestycja raczej nie odkorkuje trudnego (zwłaszcza w godzinach popołudniowych) ruchu samochodów przez miasto Mosina.
Rozpocznie się bowiem gehenna komunikacyjna, która potrwa ładnych parę lat.
Rok budowa tego odcinka, kolejny rok rondo Szosa Poznańska/Mocka i następny rok droga od ronda do wylotu na Krosinko. I razem z przebudową odcinka od wylotu Mosiny do Dymaczewa stanowić będzie przez 4-5 lat (może z małymi przerwami) komunikacyjny dramat mieszkańców Mosiny.
Jakże w świetle tego co czeka kierowców w Mosinie cyniczne jest (symbolicznie) przywrócenie strefy płatnego parkowania na ulicy Dworcowej.
Zamiast zachęcać mieszkańców – będzie bardzo uciążliwy remont, skorzystajcie z dojazdów pociągiem (zwłaszcza, że Gmina Mosina przecież corocznie dopłaca do kolei metropolitalnej) i dodatkowo od rana totalnie jest zajęty parking przy dworcu, to mamy komunikat od Michalaka i radnych: w DOOPIE MAMY WAS – radżcie sobie sami a nam (raczej do ZUK-u) dajcie kasę. KASA KASA KASA
(za 100 tys. zł. kupują nagłośnienie to może adekwatnie przygotowują sobie kolejne podwyżki? – w końcu ciężko pracują dla naszego dobra).
przydałoby się rondo na wyjeździe z Puszczykowa, ale chyba nikt tego nie planuje…
ronda tam na pewno nie będzie.
Projekt tego nie przewiduje.
Będzie zwykły wyjazd z wysepką między pasami od strony Nadwarciańskiej.
czyli będą korki na pół Puszczykowa
Jest! Mamy to! Pierwsze narzekania w końcu się pojawiły. Nie będę wchodził w rozbudowane polemiki bo to się mija z celem.. Nie wiem czy zdają sobie Państwo sprawę ale poza samym miastem Mosina też jest świat, gdzie żyją ludzie. Chcą jechać porządną drogą, czy też bezpiecznie dojechać z Rogalinka do Mosiny rowerem. A teraz czekam na minusy, gdzie aby zachęcić pierwszy postawię samodzielnie. Miłego dnia życzę i uśmiechu 🙂
Pozdrawiam
Generalnie nie wygląda na to, że ludzie narzekają na sam fakt budowy i to, że nareszcie będzie na tym odcinku ścieżka rowerowa i chodnik. To narzekanie raczej na to, że nie ma żadnych sygnałów, by była jakaś sensowna koncepcja zmniejszenia uciążliwości komunikacyjnych wynikających z tej budowy. O budowie wiadomo od dawna i było mnóstwo czasu na opracowanie i wdrożenie rozwiązań tymczasowych, tak by w momencie startu budowy wszystko było przygotowane. Mieszkańcy już od dawna powinni być poinformowani o zmianach, przebiegu tymczasowej organizacji ruchu, ramach czasowych poszczególnych rozwiązań. A u nas jak zwykle – budowa rusza lada moment, a mieszkańcy nie mają pojęcia, jakie rozwiązania są przygotowane na ten trudny czas. Trudno się zatem dziwić, że rośnie frustracja.
Michalak odpuścił temat i zostawił własnemu losowi. Jakoś to będzie i niech się martwi WZDW i wykonawca. Tyle, że odpowiedzialni mają w pompce to jak długo będzie trwał przejazd samochodowy przez Mosinę.
Z tym minusowaniem samego siebie: nie rób z siebie głupszego niźli jesteś! Po co Ci to?
Kiedy rondo koło Dino? To miejsce aż się o to prosi.
pewnie ten odcinek od nowego ronda na styku drogi z Poznania i Rogalinka do wylotu na Krosinko powstanie na końcu, na razie chyba nawet nie zlecono projektowania.
Jak jeszcze przy Dino powstanie rondo to będziemy chyba w Polsce rekordzistami w liczbie rond na bardzo krótkim odcinku drogi (bo jest jeszcze rondo Budzyńskie).