Woda z wodociągu wiejskiego Rogalin nie spełnia wymagań sanitarnych – poinformował Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Poznaniu. W próbce wykryto bakterie grupy coli. Mieszkańcy mogą korzystać z wody tylko po jej przegotowaniu.
Badania kontrolne przeprowadzone przez Sanepid wykazały obecność bakterii grupy coli w wodzie dostarczanej mieszkańcom tzw. Zawarcia (Rogalin, Rogalinek, Sasinowo, Świątniki, Mieczewo, Radzewice) . Jak poinformował PPIS w komunikacie z 22 października 2025 r., jakość wody „odbiega od wymagań obowiązującego rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz. U. z 2017 r. poz. 2294) ze względu na obecność bakterii grupy coli”.
Zalecenia dla mieszkańców
Sanepid wyraźnie wskazuje, że woda z wodociągu Rogalin nadaje się do spożycia wyłącznie po przegotowaniu. „Przegotowanie wody jest również konieczne do przygotowania posiłków, mycia spożywanych na surowo owoców i warzyw, mycia zębów, mycia naczyń oraz kąpieli noworodków i niemowląt” – czytamy w komunikacie.
Z wody można natomiast korzystać bez ograniczeń do pozostałych celów domowych, takich jak kąpiele (poza najmłodszymi dziećmi), prace porządkowe czy spłukiwanie toalet.
Dezynfekcja i możliwe skutki uboczne
Inspektor sanitarny poinformował również, że w związku z prowadzoną dezynfekcją wody może wystąpić pogorszenie jej smaku i zapachu. Wynika to ze „zwiększonej zawartości związków chloru w wodzie” – podkreślono w komunikacie.
Proces dezynfekcji ma na celu przywrócenie bezpieczeństwa sanitarnego wody i eliminację bakterii. Mieszkańcy powinni jednak zachować ostrożność do czasu wydania kolejnego komunikatu przez Sanepid.
Wodociąg wiejski Rogalin
Wodociąg wiejski Rogalin eksploatowany jest przez spółkę „Majątek Rogalin” Sp. z o.o. z siedzibą przy ul. Nowej 3 w Rogalinie, 62-022 Świątniki. System ten zapewnia dostawy wody dla około 3 780 mieszkańców okolicznych miejscowości. Dobowa produkcja wody wynosi 532 m³.
W ramach procesów uzdatniania stosuje się napowietrzanie i filtrację, a woda jest stale dezynfekowana podchlorynem sodu. Mimo stałego chlorowania, kontrola Sanepidu wykazała obecność bakterii grupy coli, co spowodowało wprowadzenie obecnych ograniczeń w jej użytkowaniu.
Aktualizacja (30.10.2025). Woda z wodociągu Rogalin znów zdatna do spożycia
Dobra wiadomość dla mieszkańców Zawarcia. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Poznaniu poinformował 30 października, że jakość wody z wodociągu wiejskiego Rogalin spełnia obowiązujące normy i jest zdatna do spożycia.
Jak przekazano w oficjalnym komunikacie, „kontrolne badania jakości wody pochodzącej z wodociągu wiejskiego Rogalin wykazały, że jej jakość w zakresie zbadanych parametrów bakteriologicznych jest zgodna z wymaganiami rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r.”. Oznacza to, że mieszkańcy mogą ponownie korzystać z wody zarówno do celów konsumpcyjnych, jak i gospodarczych.
Komunikat obowiązuje od 30 października 2025 r. i anuluje wcześniejsze ostrzeżenie o niezdatności wody do spożycia, które obowiązywało po wcześniejszych badaniach.



Gazeta Mosińsko-Puszczykowska


dziesięciolecia zaniedbań kolejnych władz gminy, niestety nadal kontynuowane, bez jakichkolwiek szans na rozwiązanie wydaje swoje „zatrute owoce”.
Oto część mieszkańców Gminy Mosina żyje w 21 wieku jak w średniowieczu – nie ma bowiem dostępu do bezpiecznej wody pitnej. Przypominam, że 45% wody dla aglomeracji poznańskiej pochodzi z ujęć wodnych w Mosinie.
Michalak – wzorem poprzedników, chowa głowę w piasek i tyle.
Jak dadzą dużo chloru do wody to na ten moment bakterie znikną – pytanie na jak długo skoro są jakieś przecieki tj. kontakt wody pitnej ze skażonymi wodami. A to już stwarzać będzie cały czas zagrożenie realne dla zdrowia mieszkańców w tym zwłaszcza dzieci. Bakterie znikną (może tylko na jakiś czas) a zagrożenie cały czas będzie.
Jak można teraz żyć, czerpiąc wodę z baniaków kupowanych w sklepach?
Zamiast rozwiązywania realnych problemów gminy Michalak odprawia cały czas te swoje chochole tańce a to na konferencjach czy też przyjmując bardzo znamienitych (jakichś tam podobno prominentów politycznych).
Tylko dlaczego kasjer i jego przydupasy nie znajdują czasu i nie mają pomysłu na rozwiązywanie problemów realnych, które (jak widać) często bardzo boleśnie dotykają samych mieszkańców gminy.
Co ciekawe w sprawie wody bytowej na Zawarciu kasjer Michalak (jak zwykle niestety przy takich problemach) milczy.
Zadam też pytanie – GDZIE SĄ RADNI Z ZAWARCIA? – może zajęci są robieniem kolejnych selfi z wojaży rodzinnych?
PS – z tego snu samouwielbienia koła wzajemnej adoracji czyli radnych i Michalaka (przekonanego o wyjątkowości swojego wielkiego (anty) burmistrzowania) wybudza czasami krytyka, na którą to Michalak reaguje histerycznie. Niech lepiej tak histerycznie zareaguje na realne zagrożenie mieszkańców Zawarcia – którzy przecież są mieszkańcami Gminy Mosina!!!.
tyle, że te jak piszesz 45% to dostarcza spółka Aquanet a nie majątek Rogalin. A w wodzie z Aquanetu to jakoś nie słyszałem o jej zatruciu bakteriami Coli.
teraz bakterie Coli a co jeszcze może się znaleźć w tej wodzie, dostarczanej do domów, za jakość której dodatkowo nikt nie bierze aktualnie odpowiedzialności (Majątek Rogalin/Gmina??).
Pytanie też gdzie te bakterie dostały się do wody pitnej?.
Obstawiam styk nieszczelnej archaicznej instalacji wodociągowej chyba z czasów jeszcze wczesnego Gierka (bez żadnych remontów do dzisiaj) i otoczenie CZĘŚĆI szamb przydomowych, które zatruwały I ZATRUWAJĄ glebę przez dziesiątki lat, bowiem ze szczelnością to na pewno niewiele miały i mają wspólnego.
Problem jest rzeczywiście taki, że mieszkańcy korzystający z tej wody będą żyli na tykającej bombie bowiem nie wiadomo jaki jeszcze syf może wniknąć do tej wody.
A gotowanie wody w domu do wszystkiego jest raczej nierealne.
W Rogalinie tuż obok ujęcia wody są cztery bloki mieszkalne, czworaki i inne budynki gospodarcze również Majątku Rogalin – wszyscy korzystają z szamba.
A oni projektują kanalizację sanitarna dla Rogalina?
a gdzie jest kajakarz Kolankiewicz, który z taką pasją (przedwyborczą) tropił na fejsie wodociąg w lesie, w Pecnej.
I chłopak go tam znalazł !!!!
Może niech poszuka teraz jakiegoś wodociągu na Zawarciu? a „nóż widelec „znajdzie i problem się rozwiąże.
A prawda, zapomniałem, że on już wodociąg będzie miał (czy też już ma) w Mieczewie i to od wydaje się bezpiecznego Aquanetu – więc już nie potrzebuje szukać innego źródła.
Kontrola szczelnosci przydomowych szamb, kontrola odbiorców nieczystości – czy aby cześć ścieków nie ląduje na polach i będzie po problemie.
Woda święcona zabija bakterie Pepsi i Coli, niech pleban uczyni znak w powietrzu nad wodą podczas ceremonii oczyszczenia.
Mieszkańcy zawarcia szczerze współczuję. Chociaż sobie też mimo że mieszkam po drugiej stronie rzeki.
Największym sukcesem radnych oraz poprzedniego burmistrza jest wodociąg do podlewania lasu w Pecnach. Wybudowany dla radnego który robił interesy z każdym kolejnym włodarzem. Wodociąg w lesie to mała aferka. Dużo wieksza jest wodociąg nazwany magistralą dla BORKOWIC. Mieloch oraz radni zdecydowali, że ludzie którzy kupili tanio działki od radnego i jego rodziny w polu dwa kilometry przed Borkowicami będą mieć lada moment nowiutki wodociąg. A w na zawarciu będziecie jeszcze latami pić żypurę. Oni tam mieszkaj 5 lat lub mniej. Dlaczego radni i burmistrz na to pozwolili? Magistrala nie jest dla Borkowic tylko dla osiedla byłego radnego i jego teścia.
Radni zdecydowali że wybudowana będzie ukica Polna w Krośnie. Tam połowa ulicy jest pusta. To da działki biznesmena meblarza. Ludzie w błocie brodzą a biznesmen dostał utwardenie drogi.
W trybie awaryjnym odciąć zainfekowane ujęcie w Majątu Rgalin i podłączyć wodę z rurociągu Mosina – Kónik. Przepłukać sieć dokonać wszelkich odbiorów i mieszkańcy będą mieć odpowiedną wodę. To musi zadziałać Województwo i skończy się śmirdząca woda i wszelkie dolegliwości. POWODZENIA
Aktualizacja (30.10.2025): Woda z wodociągu Rogalin znów zdatna do spożycia. Szczegóły w artykule.