Ulica Mieszka I w Mosinie na ostatniej prostej. Zbliża się koniec budowy!
Ponad 2,6 mln złotych – tyle kosztuje budowa ulicy Mieszka I, która połączy Osiedle nr 3 „Przy Strzelnicy” z Krosnem. To aktualnie jedna z ważniejszych inwestycji drogowych w Mosinie, która zbliża się ku zakończeniu. Mieszkańcy ulicy mogą już odliczać dni do momentu, gdy zamiast omijać dziury i kałuże, pojadą równą nawierzchnią.
Projekt obejmuje ponad 600 metrów nowej drogi, która połączy ulicę Strzelecką z Leszczyńską. Inwestycja nie ogranicza się jedynie do ułożenia kostki brukowej. Budowana jest również kanalizacja deszczowa, modernizowana infrastruktura telekomunikacyjna, a także obustronne chodniki. W skrócie – pełen pakiet komfortu.
Co ciekawe, na odcinku od ul. Leszczyńskiej do Łokietka zamiast klasycznej jezdni powstaje pieszojezdnia, co oznacza, że piesi i kierowcy będą musieli się dzielić przestrzenią.
Za realizację prac odpowiada firma Komplex-Bruk ze Śremu, a koszt całej inwestycji to dokładnie 2 615 649 zł. Jeśli więc ktoś liczył na nową drogę w promocyjnej cenie, może się zdziwić. Gminna infrastruktura to w ostatnich czasach spory wydatek.
Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki za sprawne zakończenie prac. A mieszkańcy okolicy? Już mogą szykować rowery, hulajnogi i wygodne buty zamiast kaloszy.
Tagi: drogi, inwestycje, Krosno
Wasze komentarze (12)
Tak to pewna radna dopięła swego. Znany w Mosinie przedsiębiorca będzie miał kolejną ulicę przy swoich coraz cenniejszych gruntach. Nie idą interesy na kanapach, to sprzeda się działki, których cena z każdą taką inwestycją pikuje niemal do nieba. Nie zazdroszczę gościowi, jest spryciarzem kóry wie, jak karmić radnych… Boli jednak to, że w w Gminie wciąż brakuje utwardzonych dróg. W niektórych mejscach ludzie czekają dziesięciolecia na chociażby jedną utwardzonę drogę. Tak przy okazji zapytam, co z odwodnieniem Nowego Krosna. Wydano około 10 milionów na zbiornik, a dalszych kroków jak nie było, tak nie ma. Ta inwestycja przypomina budowę ulicy Gałczyńskiego, zwanej pewnie słusznie ulicą donikąd. Ciężkie miliony wywalone dla kilku beneficjentów – niebywała rozrzutność. Może gazeta przypatrzy się tym sprawom nieco bliżej tak jak chociażby wodociągowi w Pecnej, aczkolwiek akurat ten przykład jest mocno nietrafiony!
Gazeta w formie. Tekst kopiuj wklej ze strony gminy + gminne zdjęcia. Może redaktorzy pójdą na zatrudnienie do gminnego działu promocji?
No generalnie to gazeta sobie pewnych rzeczy nie wymyśli, te informacje jak koszty i szczegóły posiada tylko gmina. A co do zdjęć, jak są ładne, takie z drona to komu to przeszkadza, że gminne? Ja jut na stronie widzę i promocję i krytykę, tak jak jest i w zasadzie być powinno.
Ba,władza nie znosi krytyki,każda,nawet nasza gminna.
Mam wrażenie, że zwlaszcza nasza gminna.
Tą ulicę to budują już prawie rok.Na jednej z fotek za tym wystawnym murem to jakieś groby są?
Czy w budżecie gminy w ogóle zarezerwowano środki na odśnieżanie?
Czy też z braku środków stwierdzono, że „zim już nie ma, może się uda”?
Nie mieszkam w Mosinie, stąd pytanie – czy drogi z pełną zabudową z obu stron są już w gminie utwardzone i utwardza się teraz te z niezabudowanymi działkami?
Przypuszczam, że co roku utwardza się jakąś drogę za niemałe pieniądze. Szkoda by było ją niszczyć, gdy rozpoczną się budowy na pustych działkach.
zrobili ulice, wow, osiągnięcie na miarę lądowania na księżycu. myslałem, że to obowiązek, dbanie o infrastrukturę i jej rozbudowa. codzienna robota, a tu nagły zwrot akcji i pełny sukces. jakby sami łapami równali teren.
A propos zabudowanych ulic.
W całej Polsce od stycznia ruszyły kontrole zgodności wpisów do Centralnej Ewidencji Energetyczności Budynków. Strażnicy Miejscy lub wyznaczeni pracownicy z urzędów muszą odwiedzić każdy dom. Sprawdzają źródła ciepła, a przy okazji opłaty za wywóz ścieków lub faktury do Aquanetu.
Jakie ulice w gminie już sprawdzono?
W jaki sposób szanowna redakcja ocenia ważność tej inwestycji? Co ona wnosi w funkcjonowanie gminy? Nie dyskutuje z zasadnością, oby wszystkie od lat zabudowane ulice z błota zostały w końcu zmodernizowane, ale co akurat w ul. Mieszka I jest takiego ważnego?
odpowiedź prosta – spytaj radnej co to umie załatwić i ona wie najlepiej komu ważnemu ulica jest potrzebna. Po prostu, te puste działki deweloperskie będzie można szybko zabudować i dobrze spieniężyć. Referendum to była farsa i zrobienie w bambuko naiwnych mieszkańców. Bo nadal nic się w tej gminie nie zmieniło – Gmina to cały czas dojna krowa dla wybranych.