Redakcja GMP | piątek, 3 sty, 2025 | komentarze 62

Zmiany i nowe zasady segregacji odpadów w gminie Mosina w 2025 roku

Od stycznia 2025 roku mieszkańcy gminy Mosina muszą dostosować się do zaostrzonych zasad segregacji odpadów. Wprowadzone przepisy zobowiązują do oddzielania pięciu nowych frakcji, takich jak szkło, drewno czy metal. Jednocześnie zmiany w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przynoszą nowe limity i obowiązki dla mieszkańców. Przedstawiamy szczegóły nowych regulacji i co oznaczają dla gospodarstw domowych.

Ważne zmiany w PSZOK – nowy system segregacji odpadów budowlanych

Od 1 stycznia 2025 roku w gminie Mosina zaczął obowiązywać rozszerzony system segregacji odpadów budowlanych. Dotychczas mieszkańcy byli zobowiązani do rozdzielania takich odpadów na gruz, styropian pobudowlany oraz zmieszane odpady budowlane. Nowe przepisy wprowadzają dodatkowe wymogi, polegające na wydzielaniu kolejnych pięciu frakcji.

Według inicjatorów zmiany mają na celu poprawę efektywności recyklingu oraz zmniejszenie ilości odpadów trafiających na składowiska. Od 2025 roku mieszkańcy będą musieli oddzielnie segregować następujące odpady:

  • Zmieszane odpady z materiałów ceramicznych – elementy ceramiczne z budynków mieszkalnych.
  • Drewno  – materiały powstające podczas prac remontowych.
  • Szkło odpadowe – elementy szklane stanowiące wyposażenie budynków.
  • Tworzywa sztuczne odpadowe – plastikowe elementy poremontowe.
  • Żelazo i stal – metalowe elementy poremontowe.

Nowe limity w PSZOK

Zmiany w systemie segregacji odpadów budowlanych to nie jedyne nowości, jakie czekają mieszkańców gminy Mosina. Od niedawna w mosińskim PSZOK  obowiązują limity dotyczące przyjmowania odpadów w punkcie znajdującym się przy ul. Sowinieckiej 6G.

Zgodnie z nowymi regulacjami w 2025 roku zużyte opony nie będą już odbierane bezpośrednio z posesji. Mieszkańcy będą zobowiązani samodzielnie dostarczać je do PSZOK (maksymalnie 4 sztuki na osobę raz na 3 lata).

Limity obejmą również odpady budowlane, gruz poremontowy oraz styropian budowlany. Dodatkowo bioodpady z pielęgnacji zieleni nie będą przyjmowane od właścicieli nieruchomości korzystających ze zwolnienia z opłaty za gospodarowanie odpadami (posiadających kompostowniki).

Wzrost opłat za gospodarowanie odpadami

Jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów, od 1 października 2024 roku mieszkańcy gminy Mosina odczuli podwyżki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Minimalna stawka wzrosła do 39 zł na osobę. Decyzja Rady Miejskiej wynika z narastającego deficytu w systemie gospodarki odpadami, który w 2024 roku wyniósł 1,6 mln zł.

Dla budynków wielorodzinnych z co najmniej ośmioma lokalami wprowadzono też nowy system naliczania opłat, uzależniony od ilości zużytej wody.

Punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych tzw. PSZOK w Mosinie

Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Mosinie aktualnie jest czynny:
Poniedziałek, środa, czwartek, piątek: 11:00–19:00; Sobota: 9:00–17:00 (zdjęcie archiwalne)

segregacja odpadów budowlanych

segregacja odpadów budowlanych; źródło: ZUK

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Wasze komentarze (62)

  • Gość
    piątek, 3 sty, 2025, 15:48:17 |

    Unijna gospodarka odpadami zaczyna iść w dziwnym kierunku. Za chwilę żeby coś wyrzucić to trzeba będzie mieć doktorat, albo przynajmniej zatrudnić konsultanta do segregacji, ważenie i oddzielania odpadów. Taki asystent przedPSZOK przed właściwym oddaniem śmieci, wróć odpadów. A to nie koniec podziału na kolejne frakcje. Kto tym będzie zarządzał, woził, przerabiał. Remont mieszkania, przed blokiem właściciel ustawi 5 różnych kontenerów. 1 na ramy drewniane okien, 2 na szyby, 3 na obudowę prysznica, 4 na skute płytki z podłogi 5 na gruz, bo żelazu i stal odbiorą osoby za darmo.
    Dlaczego redakcja pokazuje bramę ZUK zamiast budynku parlamentu europejskiego lub sejmu polskiego?

  • Wodnik Szuwarek
    piątek, 3 sty, 2025, 17:18:50 |

    Zamiast 5 kontenerów będzie 1 na gruz a reszta do lasu.
    Taka to będzie poprawa efektywności recyklingu.

  • Gość
    piątek, 3 sty, 2025, 17:56:33 |

    To samo chciałem napisać Wodniku. Już teraz w lasach jest aport śmieci pomimo, że można zawieść „nieposegregowane” na pszok. Te nowe -asady spowodują, że lasy zapełnią się odpadami. Ludzie są leniwi. Ciekawe co zrobi gmina wtedy.

    • Gość
      piątek, 3 sty, 2025, 18:06:09 |

      Dokładnie tu jest problem. Co z tego że można zawieźć za darmo (tak naprawdę to nie za darmo – jest to zawarte w opłacie za śmieci) do pszok jak nikt nie jest w stanie sprostać wymaganiom co raz bardziej skomponowanej i obwarowanej segregacji.

      • Gość
        piątek, 3 sty, 2025, 18:07:55 |

        *skomplikowanej. Pomijając już, że nie dość że płacimy za usługę to jeszcze naszymi rękami jest realizowana. Przecież później wystarczy już tylko sprzedać jak surowiec wtórny.
        Ech, będzie tych śmieci w lasach coraz więcej niestety.

        • Gość
          piątek, 3 sty, 2025, 18:34:33 |

          Uwielbiam być upokarzany. Najpierw stoisz i czekasz przed szlabanem na wjazd na PSZOK, Później kontrola panierów czy jesteś upoważniony do zostawiania odpadów w akurat tym PSZOK. I teraz najlepszy pracownik PSZOK wskazuje ci palcem co gdzie i jak masz położyć w którym kontenerze co jak on wie najlepiej i ciebie nauczy segregacji poza tym pracownik ma zadania kontrolne w stosunku do obywatela. Opisałem PSZOK z innego miasta, ale słyszałem, bo na szczęście jeszcze nie byłem, że kobieta została zmuszona do wyrzucenia odpadów do wysokiego kontenera, spadła i złamała nogę.
          Nie tylko lasy zapełnią się odpadami.

        • Gość
          sobota, 4 sty, 2025, 11:01:21 |

          Wtedy nam podniosą opłatę za śmieci aby zakupić kamery do monitoringu lasu plus parę osób do obsługi plus samochody etc…

  • Mieszkaniec
    piątek, 3 sty, 2025, 19:20:52 |

    Jeżdżę na PSZOK dość często. I nie wiem z czym ludzie mają problem. Zaczynajac od samego segregowania co robię już w moim gospodarstwie domowym. Naprawdę podzielenie odpadów na poszczególne „kupki” to rocket science ? W Szwecji na robocie znajomy segregował nawet odpady powstające przy kładzeniu instalacji elektrycznej. Jeden pojemnik na przewody z izolacją, drugi na te bez, same izolacje osobno. Na Pszoku nigdy nie spotkałem się z niemiłą obsługą. Nie czekałem przy szlabanie, ponad czas potrzebny na jego podniesienie. Kontrola wniesionych opłat? I prawidłowo. Inaczej na „nasz” pszok zjeżdżała by cała okolica. To że pracownik pokazuje palcem co gdzie wyrzucić-a co, ma rozwijać czerwony dywan i odprowadzać ? I tak, pracownik Pszok wie lepiej, co gdzie powinno iść-każda frakcja ma swój kod odpadów- chociażby na odpady szklane są dwa osobne kody, gdzie dla nas szkło to szkło. Historia o kobiecie zmuszonej do wchodzenia na wysoki kontener . Nie wiem czy jest prawdziwa, jak tak to zostałem złamane podstawowe przepisy BHP PSZOKU o jakim mowa „w innym mieście”. W tym u nas nigdy nie musiałem wchodzić gdziekolwiek. Argument o tym że będzie więcej śmieci w lasach też z czapy. Jaki jest sens jechać dalej do lasu poza Mosine jak na miejscu jest PSZOK w samym mieście ? Nigdy nie rozumiałem ludzi jacy tak robią-to na logikę się kupy nie trzyma. Po cholerę jechać dalej i narażać się na kary, jak w ramach wnoszonej opłaty można te odpady zawieźć na PSZOK? W przypadku remontów nie właściciel ustawia kontener(ile z was ma kontenery w ogródku na odpady z samochodem hakowym na wypadek remontu?) tylko firma jaka ów kontener przywozi i potem zabiera. Zmiana będzie dotyczyć owej firmy, jaką będzie musiała teraz owe odpady bardziej segregować, o ile tego nie robiła już wcześniej.

    • Gość
      piątek, 3 sty, 2025, 19:59:26 |

      To pojedz sobie do najbliższego lasu i policz dzikie wysypiska. Chodzę na spacery codziennie. Nie masz pojęcia co leży w najbliższych lasach i przydrożnych rowach. Skończ pieprzyć urzędasie głupoty, bo guzik widziałeś i guzik wiesz. Tak ja też segreguje odpady, aż do przesady. Nawet papierowe etykiety odrywam od butelek jak jakiś idiota. A ludzie to w dupie mają. A jak będą musieli dzielić odpady budowlane na 4 frakcje to nikt tego robić nie będzie. Polska to nie Szwecja. I nigdy nią nie będzie. Nie żebym nie chciał.
      A remonty wielu Polaków robi chałupniczo. Bo taniej. Odpad do lasu i spokój. Z księżyca się urwałeś człowieku.

    • Gość
      piątek, 3 sty, 2025, 20:22:16 |

      Złamała, gips miała, rozpytaj dokładnie to się dowiesz dlaczego o tym się nie mówi. I druga sprawa płacę 2x po 39zł i wrzucam wszystko do zmieszanych. Wychodzi taniej, bo nie tracę czasu na segregację. Nie zajmuję się gospodarką odpadami, bo to nie moja rola, wypełniam kubeł po brzegi potem następny i oczekuje odbioru.
      Dajmy na to w takich Chinach zabierają jak leci, segregują, odzyskują i spalają otrzymując energię.

    • Gość
      piątek, 3 sty, 2025, 20:41:55 |

      Nie widzę w artykule info nt. co zrobimy ze zużytymi ubraniami, butami, kocami, pościelą, zasłonami, kapeluszami czy dywanami. ZUK to będzie odbierał z domów czy trzeba będzie dymać z dywanem pod pachą do PSZOKu? Cena 39zł się utrzyma dłużej czy jednak nie?

      • Dziadzia Moroz
        piątek, 3 sty, 2025, 21:01:40 |

        Cena 39 się nie utrzyma bo już dawno jest za niska. Gmina czyli my dopłacamy do systemu odbioru. W zamian segregacja będzie wymagana jeszcze bardziej skrupulatna.
        Jak to mawiali kiedyś: eksportujemy do Związku Radzieckiego stal, a oni w zamian biorą od nas węgiel. Czysty zysk.

  • Mieszkaniec
    piątek, 3 sty, 2025, 21:15:47 |

    Szanowny Panie, nie jestem urzędnikiem, to tak na początek (choć przyznam że bardziej oczekiwałem wskazania na pracownika ZuK -a tu niespodzianka- urzędnik 😉 )Co do meritum-w lesie jestem codziennie. Czy to na rowerze, czy to biegając. I wiem ile jest dzikich wysypisk. Tym bardziej dziwi mnie to , że ludzie nadal wywalają tam śmieci. Po cholerę nie wiem, skoro można to wywieźć do Pszoku. Co do rozpytywania (o to złamanie) przepraszam ale niby gdzie mam to robić? Jakiś link do takiej wiadomości poproszę. Oczywiście też że Polska nigdy nie będzie Szwecja, ale w końcu i u nas zacznie się podchodzić do kwestii segregacji „na serio”. Spotkał się Pan kiedyś z karą naliczana w hotelu za brak segregacji śmieci w pokoju? Ja tak, właśnie w owej Szwecji. Zasady gospodarowania frakcjami (odpadami) będą coraz dokładniejsze i formalne. I stanie się to również normą w Polsce. Tylko zabierze to więcej czasu (zarządzanie zmianą po stronie samorządowej się kłania, ale to inna historia)Można napełniać kubeł po brzegi i oczekiwać odbioru. Jasne, tylko że za jakiś czas proszę się nie zdziwić jak ceny pójdą jeszcze bardziej w górę, bo to czego my nie posegregujemy będzie musiał zrobić ktoś inny, oczywiście nie za darmo. A kto będzie segregował odpady poremontowe na 5 frakcji? Np ja. Dlaczego miałbym tego nie zrobić. Więc jednak nie wszyscy mają to gdzieś.

  • kaczucha
    piątek, 3 sty, 2025, 21:32:17 |

    Bardzo ciekawa dyskusja. Widać indolencję gminy oraz jak bardzo nasze społeczeństwo jest jeszcze niedojrzałe. Fajnie, że dyskutanci przywołują kulturę innych krajów. Zawsze uważałem, że podróże kształcą. Pozwolę sobie podzielić zdanie pesymistycznie nastawionej części dyskutantów. Też obawiam się, że skończy się to wielkim śmietnikiem. Kiedy 10 lat temu wprowadzana była rewolucja śmieciowa miały się skończyć dzikie wysypiska. Nie skończyły się. W lasach wciąż można spotkać części samochodowe, meble, sprzęty AGD i rtv czy zwykłe śmieci bytowe.
    Nasi włodarze nie panują nad tym, tak jak nie panują nad wieloma dziedzinami naszego życia, nad którymi maja władzę. Kto oglądał kiedykolwiek sesję rady miejskiej w cyrku się nie śmieje.

    • Gość
      piątek, 3 sty, 2025, 23:49:47 |

      Oglądałem ostatnią sesję, na końcu nie ma dźwięku. Ale z zapowiedzi rozbudowy PSZOKu to wynika, że będzie dodatkowy plac, będzie zadaszony, taka gimela na używane meble i stare pralki. jeszcze nie było mowy czy to będzie sprzedawane czy oddawane czy jakie zasad wydawania. Boje się tylko jednej rzeczy, że jak przywieziesz zdezelowaną pralkę do dostaniesz op…., od pracownika ZUK, że nie dbałeś o sprzęt i PSZOK nie może odsprzedać z zyskiem.

  • Mieszkaniec
    piątek, 3 sty, 2025, 22:29:11 |

    Obwinianie jakiegokolwiek samorządu za śmieci w lasach jest nieporozumieniem. Śmiecą ludzie, a nie taki czy inny system. Należy postawić pytanie – dlaczego ludzie wywalają śmieci do lasu? Po raz kolejny pytam-po co miałbym zabierać AGD czy meble do lasu, skoro AGD można oddać nieodpłatnie przy zakupie takiego samego nowego, a meble zawieźć do PSZOK zamiast do lasu. Śmiem twierdzić że ci ludzie niezależnie od tego na ile frakcji co ma być segregowane, wywala te śmieci do rowu. Dlaczego ? Nie wiem, to pytanie do nich o motywację.

  • Gość
    sobota, 4 sty, 2025, 0:46:15 |

    Wyrzucają, bo jest szybciej, łatwiej i łatwo mogą uniknąć wykrycia i poniesienia kary.
    Nie wiem dlaczego przyszło Ci do głowy, że człowiek jest racjonalny, przecież już dawno zauważono, że nie jest.
    Segregacja odpadów będzie coraz bardziej szczegółowa, kontrolowana i nadzorowana. Za oddawanie odpadów nie podlegających recyklingowi będzie się płacić wysokie opłaty. Producenci pójdą na rękę społeczeństwu i zaczną produkować z materiałów „recyklingowalnych” i degradowanych podnosząc drastycznie ceny produktów. Tymczasem wszystko poza naszą Unią będzie się rozwijać swoim tempem. W takiej Kambodży władza samorządowa nie zajmuje się w ogóle odpadami i świat się od tego nie zawalił.

  • Gość
    sobota, 4 sty, 2025, 9:54:39 |

    W Japonii miasto Kamikatsu ogłosiło 20 lat temu „Deklaracja Zero Waste”
    Mieszkańcy segregują odpady na 45 kategorii i odnoszą niepotrzebne rzeczy do lokalnego sklepu z artykułami używanymi.
    Takich przykładów miast, które osiągnęły „Certyfikat Zero Waste” jest więcej.

    Trzeba zdecydowanie kłaść nacisk na edukację, (niestety) kontrolować zawartość pojemników i karać.

    Brak osiągnięcia wymaganego poziomu recyklingu odpadów (55% w 2025r.) będzie skutkował karami nałożonymi na gminy, co przełoży się na opłaty za odbiór odpadów.

    • Gość
      sobota, 4 sty, 2025, 10:11:29 |

      Co oznacza,po ludzku,poziom recyklingu 55 procent?

    • Gość
      sobota, 4 sty, 2025, 13:28:13 |

      Mówisz Kamikatsu, 1400 mieszkańców, może sprawdzisz Tokio jaki tam jest z segregacji odpadów?

  • gość
    sobota, 4 sty, 2025, 10:35:40 |

    Śmieci to dobry biznes i ZUK/PUK zarabia na nich krocie, a my płacimy spółce która jest własnością mieszkańców. Chciał bym zarządzać tak ekonomicznie ustawioną firmą

  • Ostatni człowiek rasy białej
    sobota, 4 sty, 2025, 11:02:51 |

    Kto by kiedyś pomyślał za za oddawanie posegregowanych surowców wtórnych jeszcze będziemy musieli płacić ? A złodziejom ciągle mało !!!!

  • gość
    sobota, 4 sty, 2025, 11:17:46 |

    A czy ktoś pyta mieszkańca o zdanie w temacie zadowolenia z sposobu prowadzenia w gminie spraw związanych z śmieciami ? Wyczekuję szerokiej ankiety w temacie albo poważnej debaty publicznej.

    • Gość
      sobota, 4 sty, 2025, 12:40:31 |

      Przecież pan burmistrz wszystko konsultuje. A jak nie konsultuje to znaczy że wie lepiej. Jako że był radnym to wie wszystko najlepiej. Radni zawsze wiedzą.

      • Gość
        sobota, 4 sty, 2025, 13:30:24 |

        Zgadza się to nasza lokalna Alfa i Omega a teraz to i Sigma.

  • Logik
    sobota, 4 sty, 2025, 11:37:38 |

    Polak głupi był zawsze. A po co wozić śmieci do lasu. Zostawcie sobie pod oknem lub przed drzwiami, aby napawać się ich widokiem. Rozwiązanie idealne dla bezmózgów. Problemem nie są śmieci, tylko zdurniałem społeczeństwo. Patrząc obiektywnie od władz po plebs.

    • Gość
      sobota, 4 sty, 2025, 13:37:52 |

      No właśnie dokładnie o tym mowa, można zostawić śmieci pod drzwiami, przyjedzie zuk, zabierze i posegreguje na tyle frakcji na ile życzy sobie unia i wszyscy są zadowoleni. Nikt nie jest stratny ani pokrzywdzony. Czy widzisz coś złego w takim sposobie gospodarki odpadami?

  • Gość
    sobota, 4 sty, 2025, 14:04:53 |

    W 2025 roku że 100% odpadów komunalnych, co najmniej 55% powinno być poddawane recyklingowi.

    Japonia odzyskuje 87% plastiku, 81,6% makulatury. Ma jedne z najwyższych wskaźników na świecie.

    W Tokio są 23 spalarnie odpadów (w całej Japonii ponad 1000), wzt. wiele setek ton odpadów komunalnych dziennie przerabianych jest na energię elektryczną i cieplną.
    W Polsce energia produkowana z odpadów, to mniej niż 1% zapotrzebowania.

    • Gość
      sobota, 4 sty, 2025, 15:35:42 |

      A po czyjej stronie jest segregacja odpadów? Mieszkańcy segregują, firma komunalna zbierająca śmieci czy spalarnia?
      W Poznaniu z grubsza 15 lat temu powstała spalarnia odpadów wraz z sortownią na Karolinie. Tuż po otwarciu spalarnia nie miała wsadu do spalania, bo zmieniła się zasady gospodarki odpadami. Wjechała Unia cała na biało.

  • gość
    sobota, 4 sty, 2025, 16:28:35 |

    Problem że obecnie za odbiór śmieci posegregowanych trzeba więcej zapłacić niż zmieszanych – wniosek segregacja niema sensu.

    • Gość
      sobota, 4 sty, 2025, 16:33:42 |

      Urząd nigdy publicznie nie przedstawił ile kosztowałby wywóz śmieci, gdyby w segregacje zaangażować zuk.

  • Mieszkaniec
    sobota, 4 sty, 2025, 20:32:24 |

    Trochę jeździłem po świecie i widziałem jak wygląda radzenie sobie z odpadami w krajach poza UE. I gwarantuje że nikt z was nie chciałby tego zobaczyć . Nasze dzikie wysypiska to przy tym pikuś.

  • Nikt
    sobota, 4 sty, 2025, 20:46:47 |

    Czytaj niektóre wypowiedzi obrazek jest jedny-zła UE nakazuje segregować odpady. O ona zła i niedobra. Ergo gdyby nie było UE żylibyśmy jak pączki w maśle a ZuK by sobie sam segregował i zarabiał na tym krocie. Złoty interes, głupi byłem że na taki biznes sam nie wpadłem. Tymczasem segregacja odpadów (surowców na frakcje po to prawidłowe nazewnictwo) obowiązuje w wielu krajach jakie nie należę do UE. Norwegia, Szwajcaria, Serbia, nie należą do UE. Podobnie jak Japonia czy Peru. Tak, nawet w tak odległym kraju uczą się segregacji i są na początku tej drogi.

    • Gość
      niedziela, 5 sty, 2025, 0:17:52 |

      Ponarzekałeś na narzekających na Unie, podałeś przykłady innych krajów zbierających odpady, nauczyłeś nas poprawnego nazewnictwa, „ale czy odpowiedziałeś sobie na jedno, zajebi…., ale to jedno zajebi… ważne pytanie, co lubię w życiu robić?
      Ja sobie odpowiedziałem i to nie jest segregacja surowców na frakcje.

  • A.
    niedziela, 5 sty, 2025, 0:56:44 |

    Jedna z ciekawszych dyskusji ostatnio. Dobrze, że jest to miejsce. Szkoda, że burmistrz i radni nie czytają tego i innych wątkow, nie dyskutują z internautami.
    Pomimo, różnicy zdań mamy ciekawe wymiany doświadczeń. Nie widać tego podczas sesji rady miasta. Dyskusje są płytkie, niemerytoryczne.
    W temacie segregacji boli mnie serce. Sama starannie segreguję, ale odnoszę wrażenie, że marnuję swoj czas. Flejtuchy wyrzucają od lat śmieci do lasu, albo mieszają w kubłach i mają to w nosie. Ludzie są wygodni. Całe to gadanie o ekologi to bajki. Ja żyje ekologicznie jak mogę, ale czuję się oszukiwana. Z segregacją poza Polską nie wszędzie jest ona tak szczegółowa. Są kraje UE, gdzie w miastach kubły spod domu odbierane są bardzo rzadko, trzeba pieszo zanosić do punktów zbiorczych na ulicy. Owszem jest podział na odrębne zbiorniki, ale jest też na zmieszane i nikt tego nie kontroluje.
    Nasza gmina też udaje, że segreguje. Na ry nku jest kilka kubłów z podzialem, a kilkanaście pojedynczych. Nawet koło nowego pomnika są dwa kubły nie wiadomo po co. Szpecą tylko piękny pomnik. Bezguście.

    • Gość
      niedziela, 5 sty, 2025, 12:58:37 |

      Dyskusja ciekawa, ale nic nie zmieni, bo decyzje już zapadły. Gazeta wydrukuje fraszkę na papierze, my będziemy segregować oni będą wyrzucać do lasu, urzędnicy będą z tym walczyć. Życie się kręci dalej.

  • Gość
    niedziela, 5 sty, 2025, 11:43:37 |

    Burmistrz Kioto (1,5 mln. ludzi) zapytany w 2016 roku, jak udało się mieszkańcom zredukować odpady o 49% powiedział, że podstawą jest budowanie świadomości ekologicznej mieszkańców i dążenie do celu razem z nimi.
    Pozytywnym efektem ubocznym był spadek konsumpcji energii elektrycznej o 26%.

    Zachłysnęliśmy się konsumpcją, co widać po ilości wystawianych worków z plastikiem i makulaturą.
    Nadszedł czas, by brać przykład z naszych dziadków i wrócić do umiaru.

    • Mieszkanka
      niedziela, 5 sty, 2025, 12:06:05 |

      Święte słowa. Skromność i umiar to cechy wyparte ze współczesnego społeczeństwa konsumpcyjnego. Tylko czy nasi włodarze sami dadzą przykład?

      • Gość
        niedziela, 5 sty, 2025, 13:09:07 |

        Ale, że co niby mają zrobić. Wyłączyć oświetlenie uliczne, żeby zredukować zużycie energii, czy mają nic nie kupować żeby nic nie wyrzucać? Już widzę jak trzej muszkieterowie zamieszkali by w urządzie po tym jak ich żony o tym by się dowiedziały.

        • Zygmunt Frojd
          niedziela, 5 sty, 2025, 13:36:49 |

          Zawsze mówiłem, że to baby są winne wszystkiemu zakupoholiczki konsumpcjonistki 🙂 (to był żart).

    • galla
      wtorek, 7 sty, 2025, 14:21:10 |

      Trudno zgodzić się ze stwierdzeniem, że liczba worków z plastikiem i makulaturą świadczy o zachłyśnięciu się konsumpcją. Za to akurat winę ponoszą producenci – większość produktów (w tym tych pierwszej potrzeby) zapakowana jest w kilka warstw plastiku, często owiniętych tekturą. Albo w tekturowe pudełka owinięte dla pewności kilkoma warstwami folii. Do tego opakowania są kilkukrotnie większe od produktu. Wystarczyłoby zmniejszyć opakowania i od razu worków z plastikiem/makulaturą byłoby mniej. No ale to trzeba by było wymusić na producentach, a oni mają to gdzieś, bo za opakowania, ich segregację i utylizację płacimy my, nie oni.

  • Gość
    niedziela, 5 sty, 2025, 13:43:58 |

    Jak uwolnić się od konsumpcjonizmu?

    1. Naucz się być zadowolonym z życia takiego, jakie jest, zamiast chcieć kupować rzeczy, aby je ulepszyć .
    2. Rób listy zakupowe zadając sobie pytanie: czy naprawdę tego potrzebuję?
    3. Jeśli naprawdę czegoś potrzebujesz, rozważ pożyczenie tego, zrobienie tego samemu lub znalezienie czegoś używanego.

    • Gość
      niedziela, 5 sty, 2025, 13:51:23 |

      Ja już jestem poziom master, właśnie sprzedaje samochód i rozkładam się, która noclegownia będzie najwygodniejsza. Ubrania zawsze mam tylko tyle ile o danej porze potrzebuję. Mam naprawdę tylko tyle ile potrzebuję.
      Dołączysz do mnie mistrzu?

      • Gość
        niedziela, 5 sty, 2025, 14:31:27 |

        Przesadzasz. Wystarczy zdrowy rozsądek. Gość z 13.43 całkiem sensownie pisze. Spójrz ile żywności leży na śmietniku.

    • wiórecki
      niedziela, 5 sty, 2025, 14:35:45 |

      A pracę chcesz mieć? No to kupuj dużo i polskie.

  • wiórecki
    niedziela, 5 sty, 2025, 14:10:50 |

    Problem śmieci w Mosinie jest nie do rozwiązania. Przy tej indolencji urzędników z ich szefostwem na czele nic mądrego i konstruktywnego nie wymyślą. Dla mieszkańców Czapur i Wiórka jest jedyne rozsądne rozwiązanie. Samemu się rządzić! SAMEMU!
    Należy więc podjąć energiczne działania nad uzyskaniem dla Czapur statusu MIASTA. Na wzór Puszczykowa z Puszczykówkiem – do tworzonej miejskiej aglomeracji włączyć Wiórek. Trzeba zrozumieć, że tylko taka przyszłość te wioski czeka. Bo albo przyłączenie do Poznania, albo stworzenie odrębnego, samorządnego miasta. Infrastruktura i potencjał ludnościowy jest najzupełniej wystarczający by tak ambitne zadanie postawić przed mieszkańcami. Tylko trzeba chcieć!
    Wiadomym jest, że gros mieszkańców to bieda z nędzą z uwagi na hipoteczne kredyty, ale te starania to z pewnością konieczność, bo Mosina nasze podatki sama zeźre na swoje pływalnie, autobusy czy inne deskorolkowe pierdoły. Sołtysie – nie musisz nikomu w dupę włazić jako radny. Stań się czymś więcej – póki władza i Ciebie nie skorumpuje.

    • Gość
      niedziela, 5 sty, 2025, 14:38:16 |

      Wygląda na to, że ostatnią sesję rady obejrzałeś. I przemyślenia się nasunęły. Może inni mieszkańcy też obejrzą. Opozycyjni radni mają poparcie mieszkańców i nie muszą spijać nektaru z dziobka burmistrza jak przewodniczący rady i pozostali.

      • wiórecki
        niedziela, 5 sty, 2025, 14:54:48 |

        Nie oglądam sesji bo mam za słabe nerwy.
        A przemyślenia o secesji naszły mnie w chwili wbicia pierwszej łopaty na Osiedlu Poznańskim. Każdy rozsądny i z jakąś choćby mglistą wyobraźnią wie, że Mosina jest i będzie pasożytować na naszych wioskach. I od tego trzeba uciec. Im wcześniej tym lepiej.

        • Gość
          niedziela, 5 sty, 2025, 15:31:41 |

          Na sesji radny AS delikatnie napomknął o podziale pieniędzy w gminie. Delikatnie liznął temat, zasugerował o innych proporcjach. Czy przykuło to uwagę jaśnie panującego burmistrza? Penie tak, ale nie dostał mocnego sygnału, takiego plaśnięcie w pysku, aby się ocknął.
          Na rozstanie z gminą M. są bliskie zera. Kiedyś Jaśkowiak chciał okoliczne gminy przyłączać do Poznania jak usłyszał, że Zielona Góra obszarem jest większa od Poznania. Ale mu przeszło, więc u też nic się nie ugra dla Czapur.

      • Gość
        niedziela, 5 sty, 2025, 15:26:01 |

        Wymień tych opozycyjnych radnych.

      • Płotka
        niedziela, 5 sty, 2025, 15:28:31 |

        Kogo zaliczasz do tych opozycyjnych radnych ? Ja tam żadnej opozycji w Radzie nie widzę.

        • Gość
          niedziela, 5 sty, 2025, 15:41:57 |

          Do opozycji zaliczam tego co się odezwie i zada pytanie. Wytrąca przez burmistrza z błogiego samouwielbienia chociaż na kilka sekund.
          Cóż jak mieszkańcy nie mają „porządnych” radnych, to trzeba mobilizować do pracy tych co się ma.

      • Gość
        niedziela, 5 sty, 2025, 15:39:14 |

        No właśnie. A kto według Ciebie jest opozycyjnym radnym?

  • Płotka
    niedziela, 5 sty, 2025, 16:35:58 |

    Gość @ masz niespotykany podział. Ja tam żadnej opozycji nie widzę. Widzę za to siedzącego obok radnego Paetza, człowieka o kamiennej twarzy który jak dotychczas na sesji ( oprócz ślubowania) się nie odezwał. Jego twarz bardzo mi przypomina facjatę posła Romanowskiego. Czyżby poseł Romanowski przebywał w Mosinie ?

    • Gość
      niedziela, 5 sty, 2025, 17:10:32 |

      Masz rację, ale inaczej nie umiem podzielić. Radni są na sesjach nieaktywni, mam wrażenie, że niektórych ta praca męczy i są znudzeni obowiązkami. Nie wiem jak na komisjach, może tam brylują elokwencją sypią z rękawa pomysłami i radami. A przychodząc na sesje są już wypompowani wcześniejszą ciężką pracą, eufemizm.

  • endrju
    niedziela, 5 sty, 2025, 17:24:40 |

    Oglądając kilka ostatnich sesji to można śmiało powiedzieć że połowa radnych faktycznie interesuje się problematyką i dyskutuje. Na prawdę doceniam to, tych co się odezwą i zadadzą jakiekolwiek pytanie, rzucą pomysłem lub wytkną błędy/problemy. Reszta powinna dostać jakieś nie wiem kary/nagany lub coś bo naprawdę żenujące jest to siedzenie i gapienie się w nicość.
    Panie Burmistrzu lub Przewodniczący Rady mam nadzieję że to czytacie. Nie wiem czy macie taką możliwość ale naprawdę żal patrzeć jak połowa Rady się angażuje a reszta siedzi. Wnoszę o dodanie na stronie gminy zakładki „Zadaj pytanie Radnym” wraz z udzielanymi odpowiedziami oraz rankingu i naliczania czasu w dyskusjach podczas sesji. Może to ich zmobilizuje. Zobaczymy kto się angażuje. Oglądam sesje i wiem kto ale niech to jest pokazane w jakichkolwiek liczbach. Interpelacje w ostatnim czasie to też bieda.

    • Gość
      niedziela, 5 sty, 2025, 18:35:22 |

      Zrobiliśmy błąd taktyczny BDM trzeba było zostawić w radzie nadal na stanowisku przewodniczącego a na burmistrza powołać kogoś innego. Przecież Rada ma dużą siła oddziaływania ( poprzednio miała). A teraz ani burmistrz nie dobry ani rada nie aktywna.
      Myślenie, że burmistrz czy przewodniczący będą aktywizować radnych do przeciwstawiania się i dyskutowania jest dość życzeniowym myśleniem, wręcz naiwnym. Nikt rozsądny działa działa wbrew sobie i stanowisku na którym pracuje. A słaba rada pozwala w dowolny i niekontrolowany sposób prowadzić politykę burmistrza i urzędu.

      • Kurczaczek
        niedziela, 5 sty, 2025, 18:58:48 |

        Prawie się z Panem/Panią zgodzę. Niestety poprzednia rada wcale nie była mocna merytorycznie. Była tak słaba jak ta teraz, tylko nieco bardziej gadatliwa. Samo gadulstwo nie jest przejawem siły intelektualnej. Przykład to to, że koncertowo dali się wykiwać Mielonemu i Waldkowi w sprawie wodociągu. Oraz w kilkunastu innych mniej medialnych sprawach.

  • Gość
    niedziela, 5 sty, 2025, 19:04:48 |

    Gminna gospodarka odpadami to komercyjna opłacalna działalność dla gminy. W Mosinie na sesjach nie ma mowy o innych rozwiązaniach i kosztach poza ZUK/PUK. A ostatnio promuje się pieniądze w nowy sprzęt może jest to konieczne ale mnie to nie przekonuje. Co do radnych uważam jak już tu wcześniej sygnalizowali niektórzy internauci mało kontrolują wydatki i decyzję decydentów Gminy. Dyskusje są mało dociekliwe i zastanawiam się czy już wcześniej uzgodnione ?

  • Płotka
    niedziela, 5 sty, 2025, 19:05:37 |

    Siłę oddziaływania Rady na burmistrza w skali 1-10 oceniam na 1 co pokazała ostatnia sesja budżetowa. Rada nie posiada cechy sprawstwa które jest wręcz nieodzowna w przypadku osoby która chce pełnić funkcję radnego. Przykład: radny Falbierski w swojej budżetowej mowie zwrócił uwagę burmistrzowi na brak działań w kierunku przygotowania terenów inwestycyjnych. Co radny Falbierski zrobił aby w budżecie tę sprawę nawet w minimalnym stopniu ująć. Czy zgłosił wniosek i odpowiednio go uargumentował ?
    Zabrać na sesji głos nie robiąc wcześniej nic, to zdecydowanie za mało to tylko na ,,1,,
    A tak na marginesie: rady Falbierski był tyle lat w Radzie ale efektów jego tam obecności ani nie słychać ani nie widać. Jego kolega z lewej strony Ryszard też osiągnięciami nie może się pochwalić. Radna Mania … itd. itd.

    • Gość
      niedziela, 5 sty, 2025, 20:06:06 |

      O przepraszam pozwolę się z Tobą niezgodzie co do radnej. Jej tyrady, wtrącenia i przemyślenia są tak płomienne, jakby objęła stanowisko przewodniczącego komisji dozgonnie.
      W późniejszym terminie zapytamy przewodniczącego Rady czy za komisje budżetu prowadzone w czasie przerw Sesji Rady mieszkańcy płacą dodatkowo czy tylko w ramach Sesji Rady.

Skomentuj