O „żołnierzu wyklętym” z Mosiny
Pamięci „Żołnierzy wyklętych” członkowie Mosińskiego Klubu Gazety Polskiej poświęcili jedno z ostatnich swoich spotkań. Okazało się, że w Mosinie mieszkają potomkowie ludzi, którzy służąc po wojnie w antykomunistycznym, zbrojnym podziemiu nie zaakceptowali faktu ustanowienia komunistycznej władzy w Polsce, „przywiezionej” z ZSRR.
6 | 08.03.2012
Kim byli „żołnierze wyklęci”?
Kim byli „żołnierze wyklęci” i jak można wytłumaczyć fenomen istnienia podziemnych oddziałów wojskowych tak długo po zakończeniu wojny?
12 | 08.03.2012
Zmiana przepisów na łowiskach
Zupełnie bez echa weszła niedawno w życie ustawa o ochronie zwierząt, zakazująca traktować je w sposób nieludzki. Do kompletu brakuje jeszcze ustawy o obronie przed człowiekiem całego świata roślinnego, planktonów, wirusów i pozostałych drobnoustrojów.
Na tropie Eleganta z Mosiny
A w 2003 roku przytrafiła mi się taka oto przygoda. Zacząć trzeba od tego, że dzień wcześniej w podziękowaniu za dobrą współpracę, właścicielom hotelu w Poznaniu wręczyłem statuetkę Eleganta z Mosiny. Został z wielką radością ustawiony w recepcji, jak to się mówi, na widocznym miejscu. Miał być atrakcją turystyczną dla przyjezdnych.
Rozczochrany kos
Może będzie trudno w to uwierzyć, ale ptak potrafi – podobnie jak pies – wymóc na człowieku coś, czego pragnie.
1 | 11.02.2012
Terapia przed telewizorem
Dla jednych to sposób na zaśnięcie lub tło do innych zajęć. Dla innych – weekendowa rozrywka z popcornem, colą i znajomymi. Dla (jeszcze) niewielu stał się podstawą psychoterapii. Bo okazuje się, że film potrafi zdziałać cuda.
Orzeł czy orzełek?
Przez kilka dni głośno było na temat „godła narodowego”, które na krótki czas zniknęło z koszulek piłkarskiej reprezentacji Polski. Mnie w tym wszystkim poruszyło coś, na co niewiele osób zwróciło uwagę – logo PZPN-u jest tak samo zgodne z zasadami heraldyki (nauki o herbach), jak nasze obecne „godło narodowe”. Nie wiedziałem więc, po co podniesiono taki nagły alarm.
Na tropie Eleganta z Mosiny cz. 4
Taka jest prawda, którą należy rozgłaszać wszem i wobec. Okazuje się, że nasz tytułowy bohater posiada bardzo bogatą historię swych narodzin. Jest to akurat ten wątek, który wzbudza wiele kontrowersyjnych emocji. Jak było naprawdę, jeszcze dokładnie nie ustaliłem, bowiem dopiero może przy pomocy Czytelników uda się ustalić jakieś niezbite fakty.
1 | 16.12.2011
O rybach na wesoło: Ryba na Wigilię
Zbliżały się Święta, więc Ewa wybrała się po ostatnie zakupy. W sklepie z rybami spotkała dawno niewidzianą koleżankę. I właśnie w takim wypadku czas przestaje mieć znaczenie, a uwaga (jak się za chwilę przekonamy) zeszła na dalszy plan. Wolno przesuwały się do przodu kolejki zajęte sobą.
Kącik Eleganta z Mosiny cz.3
– Pan mi się pyta, co wiem o Elegancie z Mosiny. U nas w domu on był od bardzo dawna. Bo ja, proszę pana, urodziłam się za Warszawą, tam mieszkaliśmy, a do Mosiny przeprowadziliśmy się krótko przed wojną w ‘39 roku.