Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze

Nie było „Rzeczpospolitej Mosińskiej”?

Nie było „Rzeczpospolitej Mosińskiej”, a Mosina nie była nigdy stolicą Polski – ta smutna dla wielu konstatacja niniejszego artykułu niech będzie gorzką pigułką, która pomoże wybudzić się z krainy historycznych iluzji.” – Wojciech Czeski

flaga gminy Mosina

Węzeł gordyjski „Rzeczpospolitej Mosińskiej”

Dnia 3 maja 1848 roku na mosińskim rynku Jakub Krauthofer-Krotowski ogłosił Rzeczpospolitą Polską ze stolicą w Mosinie – tak zadekretowana i bezdyskusyjna wersja historii obowiązuje do dnia dzisiejszego w naszym mieście. Z relacji świadków tamtych wydarzeń wynika jednak sporo wątpliwości co do rzeczywistej roli, jaką odegrał w nich Krauthofer.

Węzeł gordyjski „Rzeczpospolitej Mosińskiej”

Spreparowany życiorys Jakuba Krauthofera-Krotowskiego

Opowieść o Jakubie Krauthoferze-Krotowskim obrosła przez lata w mity i niedopowiedzenia, które przysłaniają nam prawdę o jego osobie. Jest to widocznie szczególnie na naszym mosińskim poletku, gdy dla celów wykreowania z niego lokalnego bohatera pomijano niewygodne fakty oraz przeinaczano niektóre epizody z jego życia. W niektórych przypadkach można nawet mówić o ich fałszowaniu – nie mnie jednak rozstrzygać, czy było to fałszowanie świadome czy niezamierzone.

spreparowany życiorys

Szpieg w przebraniu partyzanta?

Celem niniejszej rozprawy jest nakreślenie hipotezy rosyjskich inspiracji w działalności politycznej Jakuba Krauthofera-Krotowskiego w 1848 roku. Nie będzie to narracji z cyklu opowieści szpiegowskich, choć będzie momentami zahaczać o takie właśnie klimaty.

Szpieg w przebraniu partyzanta

Nieporządki Jakuba Krauthofera-Krotowskiego

Do znudzenia powtarzać będę, że życiorys Jakuba Krauthofera-Krotowskiego nadal nie został w pełni odkryty i opisany. Pełno w nim jest przemilczeń, niedomówień i tajemniczych zwrotów akcji. Podstawowym pytaniem, które pojawia się przy analizie jego życiorysu brzmi: „dlaczego ustatkowany człowiek, doskonale rozwijający swoje umiejętności legalnej walki z zaborcą, nagle zmienia się nie do poznania, wkraczając na drogę działań iście szaleńczych?”.

Nieporządki Jakuba Krauthofera-Krotowskiego

Niewielkopolski etos

Co roku w maju obchodzimy ogłoszenie Mosiny stolicą Polski w 1848 roku. Czy jest to powód do dumy? Przytaczamy pomijane przez lokalnych historyków źródła, z których przemawia śmierć i groza tamtych dni. Okazuje się bowiem, że twórcy Rzeczpospolitej Mosińskiej mieli na rękach krew niewinnych ludzi.

Jakub Krauthofer-Krotowski

Jakub Krauthofer-Krotowski jako rewolucjonista

Co roku w maju obchodzimy ogłoszenie Mosiny stolicą Polski w 1848 roku. Czy  jest to powód do dumy? W najnowszym, lipcowym wydaniu Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej będziemy publikować pomijane przez lokalnych historyków źródła, z których przemawia śmierć i groza tamtych dni. Okazuje się bowiem, że twórcy Rzeczpospolitej Mosińskiej mieli na rękach krew niewinnych ludzi (odważny artykuł w nadchodzącym wydaniu GMP pt. Niewielkopolski etos). Tymczasem publikujemy pierwszą część badań na ten temat, jaki ukazał się w gazecie drukowanej pt. Jakub Krauthofer-Krotowski jako rewolucjonista.

szubienica

Zygmunt Szczęsny Feliński – ambasador pamięci historycznej Rzeczypospolitej Mosińskiej

Wykład Wojciecha Czeskiego pt. Zygmunt Szczęsny Feliński – ambasador pamięci historycznej Rzeczypospolitej Mosińskiej, który został wyłożony podczas ostatniej, uroczystej Sesji Rady Miejskiej, 17 maja 2019 roku w Mosińskim Ośrodku Kultury.

Portret arcybiskupa Zygmunta_Szczęsnego Felińskiego

Zygmunt Szczęsny Feliński – Zapomniany bohater Rzeczypospolitej Mosińskiej

Minął niemal rok od kulminacji obchodów 170-lecia Rzeczypospolitej Mosińskiej. Pamiętamy o postaci Jakuba Krauthofera Krotowskiego, jednak do szerszej świadomości mieszkańców nadal nie przebiła się wieść o innym z bohaterów tamtych ważnych dni. Mowa tutaj o świętym arcybiskupie Zygmuncie Szczęsnym Felińskim (1822-1895).

Zygmunt Szczęsny Feliński

Drogowskaz na nasze czasy – Stanisław Wincent Kasznica

Po lekturze tekstu kolegi Tomasza Kaczmarka z zeszłego numeru Gazety („Adam Wodziczko zapomniany”) zdałem sobie sprawę, że w listopadzie 2018 roku przegapiliśmy jeszcze jedną, okrągłą rocznicę śmierci wybitnej osobowości związanej z Mosiną. Sam biję się w piersi, że nie popisałem się refleksem w sprawie przypomnienia o sześćdziesiątej rocznicy profesora Stanisława Wincentego Kasznicy, która przypadła na dzień 17 listopada 2018 roku.

Stanisław Kasznica

Adam Wodziczko zapomniany

Rok 2018 był rokiem szczególnym, bo jak wszystkim wiadomo obchodziliśmy setną rocznicę odzyskania niepodległości oraz setną rocznicę Powstania Wielkopolskiego. Licznymi uroczystościami upamiętniliśmy ludzi, którzy w czynny sposób przyczynili się do tych zwycięstw, które po 123 latach dały nam wolne państwo. Takich ludzi bez wątpienia możemy nazwać patriotami i jesteśmy im winni pamięć i szacunek. Ale czy pamiętamy o wszystkich, czy czasem kogoś nie pominęliśmy?

Glaz Wodziczki w WPN

170. rocznica powstania Rzeczypospolitej Mosińskiej: Dwa oblicza Jakuba Krauthofera-Krotowskiego

Trwają obchody 170. rocznicy powstania Rzeczypospolitej Mosińskiej. W ferworze świętowania, wspomnień i zabawy trzeba jednak podjąć próbę zadumy nad tymi wydarzeniami, które z perspektywy czasu nie wydają się być tak radosnymi. Zanim jednak o tym, chciałbym skupić się na dwóch etapach z życia Jakuba Krauthofera-Krotowskiego.

Jakub Krauthofer-Krotowski