Na skrzyżowaniu ulic Niezłomnych, Wawrzyniaka i Farbiarska powstanie małe rondo typu pinezka.

Skrzyżowanie, na którym powstanie rondo to miejsce o dużym natężeniu ruchu. Codziennie przejeżdżają tamtędy setki pojazdów. Zastosowanie takich rozwiązań porządkuje i uspokaja ruch.

Skojarzyć się to może z siłą oddziaływania słowa i obrazu. Czy mało wokoło Don Kichotów, którzy żyją obrazami z telewizji czy gazet? Daliby się pokroić za to, że przedstawiana przez nich wizja świata jest „jedyną słuszną i prawdziwą”, że nie ma innego świata oprócz tego przedstawionego w środkach masowego przekazu. Przykre to, ale tacy ludzie mogą żyć w jakieś alternatywnej rzeczywistości. Miguel de Cervantes wydawał się odkryć te prawdę już 400 lat temu.

Baranku Wielkanocny – Ks. Jan Twardowski

Powyższy link skłonił mnie do niniejszej korespondencji, a że Mosina to piękne miejsce warto o nie dbać.

Goszcząc, bodajże w styczniu b.r., w Mosinie byłem na wieży widokowej.  Zatrwożył mnie widok czapy dymu nad Mosiną. Wiem, że zima, nie ma funduszy trzeba sobie jakoś radzić ale uważam, ze odpowiedzialne służby miejskie winne bardziej skutecznie kontrolować co się spala się w domowych piecach. Jak spalać to już wyższa szkoła „jazdy” i inna „bajka”.

Anna Kreczmer, teolog z wykształcenia, mieszkanka Mosiny, Ziemię Świętą odwiedziła już wiele razy. Na kanwie wydarzeń, których była uczestnikiem napisała książkę pt. „Bliskie spotkania z półksiężycem”, której nić przewodnią stanowi zderzenie dwóch religii, a także uczucie między dwojgiem bohaterów powieści, dziewczyną z Polski i chłopakiem wyznającym islam. Jak para młodych ludzi poradzi sobie z problemem różnej wiary i kultury? Czy taka miłość może znaleźć swoją pełnię? Czy miłość do ludzi w ogóle, z tak różnych światów jest realna? Na te i inne pytania odpowiada autorka w swojej książce.

Stara, zużyta torba podróżna, foliowe worki, butelki po alkoholu… Wśród nich flaga Polski. Przybrudzona piaskiem, przysypana liśćmi – leży, porzucona wraz ze śmieciami pod drzewami na poboczu drogi, będącej szlakiem spacerowym na pograniczu Mosiny i Puszczykowa. Opisany obraz, pochodzący z niedzielnego spaceru, skłania do refleksji nad kondycją i znaczeniem patriotyzmu i jego „nowoczesną” formą.

26 listopada 2013r. uczniowie Szkoły Podstawowej w Krośnie, którzy należą do: Klubu Młodego Dziennikarza i Głosu Uczniów złożyli wizytę w Urzędzie Gminy Mosina, gdzie przyjął ich Waldemar Krzyżanowski, Zastępca Burmistrza. Inicjatorką spotkania były wychowawczyni kl. VI a, pani Kinga Jaworska (KMD) i pani Anna Bzdęga (GU).

Powstała w Poznaniu przed 10 laty fundacja  „Dom ulgi w cierpieniu” rozpoczęła  swoją skromną (jak na razie) działalność na terenie Puszczykowa z zamiarem poszerzenia jej też na Mosinę i okolice.

Jeszcze w lutym Akcja Katolicka parafii Mosina zorganizowała pieszą wędrówkę. Trasa rozpoczynała się przy kościele w Mosinie i kończyła u sióstr Elżbietanek na ulicy Wiosennej w Puszczykowie. Dopisywała raczej wiosenna aura.

21. marca to wyjątkowy dzień w roku, bo rozpoczyna się wtedy astronomiczna wiosna, a w naszej szkole odbywa się od czterech lat konkurs „MAM TALENT” dla klas IV-VI. W tym roku był to piątek, bardzo ciepły i słoneczny dzień.

Są grupą przyjaciół z Krajkowa, Baranówka i Mosiny. Łączy ich pasja i chęć stworzenia czegoś, czego jeszcze w Mosinie nie było. Czuwa nad nimi jak dobry duch, Dorota Lisiak z Baranówka.