Artykuły Rogalinek

Mieszkańcy Rogalinka, Rogalina, Świątnik, Mieczewa, Radzewic i Sasinowa mają do najbliższej stacji PKP w Puszczykówku do pokonania zaledwie od 5 do 10 kilometrów. Niestety, dojazd nastolatków do szkół w Poznaniu na pierwszą lekcję bez prywatnego transportu jest wciąż poza ich zasięgiem.

Za parę lat nareszcie będziemy mieć możliwość przemieszczania się z Mosiny do Kórnika w pełni wygodną trasą wraz z całą infrastrukturą, niezbędną w celu zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom tej drogi – także rowerzystom. Całość trasy podzielono na 4 etapy. Pierwszy jest już w realizacji, czyli most w Rogalinku oraz odcinek Świątniki – Mieczewo. Kolejne etapy przed nami.

W ubiegłym tygodniu na moście w Rogalinku policyjny dron kontrolował ruch. Policjanci z poznańskiej drogówki prowadzili działania w związku z niestosowaniem się do sygnalizacji świetlnej. W ciągu kilku godzin ujawnili 44 wykroczenia. Wczoraj opublikowali film, który ukazuje jak wygląda codzienność na przeprawie.

Z okazji 200-lecia kościoła pw. św. Marcelina w Rogalinie powstała niedawno sieć przyrodniczych szlaków pielgrzymkowych. Ich celem jest m.in. propagowanie modlitwy do Ducha Świętego, ekologicznej encykliki Laudato si’ papieża Franciszka, szacunku dla przyrody i historii, ale także zdrowego trybu życia (poprzez wędrówkę i postanowienia).

W środę, 27 października, w godzinach południowych dostaliśmy informację od naszych czytelników, że w okolicy trasy Mosina – Rogalin krąży sporo samochodów policji oraz nad mostem w Rogalinku widziany był dron.

Jeszcze niedawno poruszaliśmy na naszych łamach problem nagminnego łamania przepisów na moście w Rogalinku. Czytelniczka informowała nas o kierowcach, wjeżdżających na czerwonym świetle w miejscu, gdzie odbywa się ruch wahadłowy. Jedną z takich sytuacji zarejestrowała policyjna kamera. Tym razem skończyło się na wysokim mandacie.

Wykluczenie komunikacyjne to ich rzeczywistość. – Nie mamy jak dojeżdżać do szkoły. Ani do Poznania ani do Mosiny. Dzieciaki w Rogalinku nie mają żadnej alternatywy, żadnych możliwości. Chcąc jechać do Mosiny lub Puszczykowa, gdzie odbywa się wiele zajęć, nie mają po prostu możliwości dotarcia na nie – mówi mi Pani Ola, mieszkanka Rogalinka.

Michał mieszka samotnie i jest niepełnosprawny. Jego cały dom, a właściwie dobudówka, to jeden pokój z kuchnią i łazienką. Te warunki są i tak komfortowe w stosunku do tych, w których żył jeszcze do niedawna. Poprawiły się one znacznie, gdy jego losem zainteresowała się lokalna społeczność Rogalinka, którego jest mieszkańcem, oraz fundacja Szlachetna Paczka. Dzięki otrzymanej pomocy dom, w którym mieszka, przeszedł gruntowny remont. Wcześniej w zajmowanych przez niego pomieszczeniach nie było nawet łazienki. Obecnie brakuje jeszcze jednej rzeczy – …

Co jakiś czas na wahadle w Rogalinku dochodzi do zatorów. W lipcu duży korek spowodowany był dachowaniem samochodu osobowego. W ubiegły poniedziałek kierowcy znów skarżyli się na złą organizację ruchu.

Jakiś czas temu, kierowcy podróżujący przez most w Rogalinku, zmagali się z wadliwie działającą sygnalizacją świetlną, kiedy z obu kierunków włączone były zielone światła. Spowodowało to ogromne utrudnienia. Podobny problem powoduje wjazd na czerwonym świetle, na zasadzie „ja jeszcze zdążę”.

Od kilku dni, jak wynika z relacji mieszkańców Rogalinka, przy placu budowy mostu znajduje się chory bocian. Podejrzewają, że przez uszkodzoną nogę nie może swobodnie się poruszać oraz jest osłabiony. Pomimo podjęcia działań, takich jak poinformowanie urzędu gminy i straży miejskiej, ptakowi nie udało się jeszcze pomóc.

Na przekór deszczowej i pochmurnej pogodzie, zrobili to! 52 osoby wzięły udział w charytatywnym spływie kajakowym z Radzewic do Puszczykowa, którego celem było pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji Jasia.