Przejazd na ul. Śremskiej tymczasowo otwarty!
Po długich oczekiwaniach został wreszcie otwarty przejazd na ulicy Śremskiej. Jest to jednak tylko tymczasowe otwarcie, w trakcie remontu, która będzie kontynuowana prawdopodobnie w kwietniu, kiedy przejazd zostanie ponownie zamknięty. Chodź tyle dobrego dla mieszkańców dzielnicy, którzy się muszą od długiego czasu borykać z objazdami.
Kiedy we wrześniu 2014 roku publikowaliśmy informację Urzędu Miejskiego w Mosinie o rozpoczęciu budowy wiaduktu kolejowego na ul. Śremskiej, wydawało się, że przewidywany termin realizacji tej inwestycji jest bardzo długi. Nikt zapewne nie przypuszczał, że aż tak długi…
Zamkniecie przejazdu oznaczało ogromne utrudnienia w ruchu i praktycznie odcięcie części miasta, (aby dojechać do dzielnicy położonej za torami w kilka minut mieszkańcy muszą jeździć przez okoliczne wsie wiele kilometrów).

przejazd kolejowy ul. Śremska
Wasze komentarze (13)
A nie można było wcześniej tymczasowo otworzyć? Przecież już wcześniej było wiadome, że od razu tego nie skończą.
Ale bałagan….
Dziura na dziurze, dziurą przybita :)
Przejeżdżałem dzisiaj i nikomu nie polecam. Nie rozumiem jak można było coś takiego oddać do użytku? Czy włodarze tej gminy robią sobie jakieś żarty z mieszkańców? Przecież w każdym normalnym kraju, gdy oddaje się do użytku inwestycję (o ile można to tak nazwać), jest to … do użytku, tj przygotowane, tak, żeby można było przejechać czymś innym niż traktorem.
Olaboga ale drwina!
Czy ktoś kto to wymyślił wzorował się Czarnokurzem? Nie można było zaasfaltować?
A kto odpowiada za drogę przed i za przejazdem? Też wina PKP?
ulica Śremska jest drogą powiatową.
i w dodatku drogą, która znowu jest zamknięta. Już wczoraj ok. 14 nie można było przejechać. Pytanie tylko dlaczego?
Śmiechu warte
Gmina o początku 2015 roku nalegała na tymczasowe otwarcie przejazdu. Inwestorem jest PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.. Właścicielem drogi (ul. Śremska) jest Starostwo Powiatowe w Poznaniu. Wyłonionym w ostatnim przetargu wykonawcą inwestycji jest spółka Trakcja PRKiL. Gmina w żadnym wypadku nie jest stroną w tych relacjach. Mimo to gmina od początku trwania tej inwestycji dziesiątki razy spotykała się z przedstawicielami inwestora i wykonawcy także w sprawie uruchomienia tymczasowego przejazdu na ulicy Śremskiej. Odniosłam wrażenie, że tylko gminie zależało na tym, by uporządkować te sprawy…
@gosia tylko gminie? A mieszkańcom, nie?
@Anonim
Gmina, to przede wszystkim mieszkańcy. Urząd (Gmina w rozumieniu Gosi) wypowiadał się przed PKP właśnie w interesie mieszkańców – tak ja to rozumiem.