Utrudnienia ruchu w Mosinie potrwają dłużej
Od 16 sierpnia br. zamknięty jest odcinek ul. Targowej oraz przejazd kolejowy ul. Farbiarska / Targowa. Prace miały się zakończyć 15 września. Niestety, potrwają dłużej.
Zamknięcie odcinka drogi i przejazdu kolejowego związane jest z wykonaniem planowanej przebudowy układu drogowego. Wykonawca (TRAKCJA PRKiI S.A.) poprosił o przedłużenie terminu zamknięcia przejazdu kolejowego ul. Farbiarska / Targowa w Mosinie do 30 września 2017 r.
W związku z zamknięciem przejazdu wprowadzona zostaje tymczasowa organizacja ruchu drogowego (oznakowanie tymczasowe). Pismo od Wykonawcy robót: pismo
Pierwotnie, rozpoczęcie zaplanowanych prac, związanych z przebudową ww. przejazdu kolejowego wraz z dojazdami, nastąpiło w dniu 28 listopada 2016 r. Przed przystąpieniem do robót, Gmina Mosina uzgodniła z Wykonawcą czas niezbędny na realizacje zadania, który miał wynieść okres ok. 1 miesiąca. W trakcie prowadzonych prac przez Wykonawcę, działającego na zlecenie Inwestora PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. ujawniły się niespodziewane rozbieżności założeń projektowych z rzeczywistymi warunkami panującymi na terenie budowy. Prace zostały wstrzymane, a Wykonawca robót, w celu ograniczenia negatywnych skutków przedłużonej realizacji robót, w dniu 13 stycznia 2017 r. przeprowadził prace związane z tymczasowym odtworzeniem nawierzchni ul. Targowej (nawierzchnia wykonana z kruszywa). Przywrócił w ten sposób przejezdność dla ruchu drogowego przez przedmiotowy przejazd wraz z odcinkiem ul. Targowej, gdzie została zdemontowana istniejąca nawierzchnia jezdni oraz chodników z kostki brukowo-betonowej.
W dniu 30 marca 2017 r. Gmina otrzymała informację, iż brak możliwości realizacji robót spowodowany jest okolicznościami niezależnymi od Wykonawcy, wobec czego niemożliwe jest wskazanie ostatecznego terminu realizacji robót.
Gmina Mosina, od czasu powzięcia informacji o problemach realizacyjnych wielokrotnie interweniowała, zarówno u Wykonawcy robót oraz występowała do Inwestora z prośbą o zajęcie stanowiska w przedmiotowej sprawie oraz podjęcia niezwłocznych działań umożliwiających przystąpienie do realizacji robót jak i zakończenie utrudnień występujących w tym rejonie.
12 kwietnia 2017 r. Gmina Mosina zwróciła się do PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Centrum Realizacji Inwestycji w Poznaniu z prośbą o wyjaśnienie przyczyn opóźnień w realizacji przebudowy oraz przedstawienie informacji w przedmiocie procedur, jakie wdrożył Inwestor w celu wprowadzenia niezbędnych zmian w dokumentacji projektowej.
23 czerwca 2017 r. Gmina Mosina zwróciła się z prośbą o pilne przekazanie informacji w zakresie podjętych działań przez Inwestora. Dyrektor Projektu Jarosław Szczepaniak poinformował o przystąpieniu przez Wykonawcę do robót przygotowawczych związanych z przebudową wodociągu oraz o zaistniałych nowych okolicznościach wymagających zmian projektowych.
Nawierzchnia tymczasowa zastosowana na odcinku ul. Targowej i w rejonie przejazdu kolejowego ulega ciągłej degradacji, a wykonywane przez Wykonawcę robót, bieżące naprawy stanowić mogą tylko rozwiązanie doraźne i nietrwałe. Gmina Mosina, będąc w stałym kontakcie z Wykonawcą robót, każdorazowo interweniowała o wykonanie pilnych, bieżących napraw i poprawy stanu nawierzchni tymczasowej.
(źródło: www.mosina.pl, www.czasmosiny2.pl)
Wasze komentarze (49)
Tutaj ładnie proszą o przedłużenie zamknięcia, a na Śremskiej po 3 latach zamknięcia przejazdu nawet zwykłego sorry ludziska. Chamstwo.
PKP umywa ręce, bierze kasę, a problemy mieszkańców ma gdzieś!!!
Kto na to pozwala i za ile? Bo logiki w tym nie ma.
Żeby tam się jeszcze coś działo…dawno nie widziałem żadnego robotnika na farbiarskiej. Powrót z pracy to teraz męczarnia. Dwa przejazdy zamknięte a trzeci(Sowiniecka) w katastrofalnym stanie. Po każdym deszczu 2km/h bo można koło zostawić w dziurze. Nie dość że przepustowość marna to jeszcze ludzie wpuszczają z prawej strony samochody ciężarowe, a auta za nimi stoją na przejeździe.
W skrócie – komunikacyjna katastrofa.
to co się teraz dzieje to jakiś żart!
3 lata trwa paraliż komunikacyjny miasta, a burmistrz pewnie dalej czeka na wyniki rozmów … słabo
Anonim, naprawdę nie możesz tego zrozumieć, czy tylko tak udajesz?
Roman a Ty uważasz że wszystko jest w porządku?
Władze gminy może i działają ale zupełnie nieskutecznie – a w kość dostają mieszkańcy – mam nadzieję, że odwdzięczą się Mielochowi i Rysiowi podczas wyborów i więcej tych panów już nie zobaczymy. Równie nieudolnych samorządowców trudno było by znaleźć.
Pokaż, co potrafisz Rambo!
Rambo, jak na głowę spadnie tobie meteoryt to także wskażesz burmistrzów jako winnych? Władze Gminy lichy wojowniku, to także radni, o czym z pewnością nie wiesz i nigdy nie wiedziałeś, o czym świadczy twój durny wpis. Tych radnych jest 21 osób, więc masz co robić szarpiąc tych także bogu ducha winnych ludzi o to, z czym nie może poradzić sobie kolej.
Żal mi ciebie!
Ja mam tylko jedno pytanie – czy to prawda, że burmistrz Mosiny nie posiada prawa jazdy?
A jakie to ma znaczenie? Byle był na czas kiedy jest taka potrzeba.
A znaczenie ma bo piechurowi może być ciężko zrozumieć problemy kierowców. Dla przykładu w pierwszej kolejności może chcieć wybudować choćby basen a nie obwodnicę, może puścić przez centrum ciężki transport nie zdając sobie sprawy z uciążliwości dla ruchu osobowego i dla stanu nawierzchni, z mniejszą gorliwością może egzekwować terminowość robót drogowych, które nie utrudniają mu życia…
Aleś popłynął Polaku Mały! Zgodnie z twoją teorią należałoby przyjąć, że kolejne misje kosmiczne mogą być przygotowywane wyłącznie przez astronautów, bo tylko oni kierują statkiem kosmicznym, gdy ten znajdzie się na orbicie… Jak się zastanowisz, zapewne szybko odkryjesz (liczę na to), że takich przykładów jest bardzo dużo. Gdyby iść twoim tropem Polaku Mały nie byłoby wielu odkryć i wynalazków, wspaniałych konstrukcji, wzorów użytkowych itd.
Nie wiem, czy facet ma to prawo jazdy czy nie, ale czy należy mieć nadzieję, że mając prawo jazdy znajdziesz jakieś nowe, rewolucyjne rozwiązanie nowatorskiego napędu dla auta? Czy ten dokument jest tego gwarancją?
Czy ma prawo jazdy, czy go nie ma ważne żeby dbał o interes wszystkich mieszkańców, czyli zajął się rozładowywaniem ruchu drogowego.
Rozładowanie ruchu, to zadanie w pierwszej kolejności dla kasy, potem dla służb drogowych różnej maści i służb policyjnych.
Pieniądze pozwalają zaprojektować i wybudować potrzebną infrastrukturę drogową.
Służby odpowiadają za sprawną organizację oraz kontrolę ruchu drogowego.
Jeśli chodzi ośrodki przeznaczone w budżecie Mosiny na zadania związane z transportem oraz łącznością, dane na ten temat można znaleźć tutaj:
http://bip.mosina.pl/zasoby/files/rada/kadencja_2014-2018/uchwaly/uchwala_615.pdf
Wyjaśnienie znaleźć można w Planie wydatków w Dziale 600 (szczególnie w Rozdziale 60016).
Jak się poszpera, to się znajdzie…
Dla bardziej dociekliwych zachęta, by zajrzeć do załącznika nr 2 pt. Wydatki majątkowe.
Ja tam nurkuję a potem pytam, pytam i znów zagłębiam się w te dokumenty, które dla wszystkich dostępne są na BIP Mosina.
Jak widać problemem jest nadmierna biurokracja urzędowa, brak stanowczości i pewności siebie w podejmowaniu decyzji i realizowaniu programu wyborczego, który miał te patologie wyeliminować. Miało być lepiej a jest o wiele gorzej.
Wasz…mości, może wymienisz te patologie, to rozwiniemy następny temat. Ten staje się powoli nudny.
Jeśli jest gorzej to proszę wymień listę tych gorszych rzeczy. Mnie też wiele rzeczy się nie podoba, dajmy na to te ciągłe opady, które przeszkadzają normalnie żyć. Doprawdy nie wiem jednak, do kogo się zwrócić o to, by było ich mniej. Jak się wkurzę, pójdę dp burmistrza by pogadał z kim trzeba, by załatwił, albo kazał służbom rozgonić chmury.
A tak na poważnie mości, dawaj listę patologii i gorszych rzeczy.
Nie dziękuję.
Pozwoli Pan, że się wtrącę Panie urzędniku mosiniak. Broni Pan stołka i wmawia nam jak to w Mosinie dobrze i wspaniale. Można zauważyć i to nie tylko tutaj, że straciliście już dawno społeczne zaufanie. I nie trzeba wymieniać w podpunktach co jest nie tak bo ludzie widzą jak jest, co oczywiście próbujesz skrzętnie tuszować. Co za czasy, że urzędy zatrudniają już propagandystów. Lepiej niż za Gierka.
SandJoe. Niby w którym miejscu chwalę Mosinę za to, że jest tutaj tak dobrze? Źle strzelasz z tym urzędnikiem. Nie chce się śledzić dokumentów tworzonych przez urzędników gminy, ale w zamian chce się byle co gadać. By stanowić skuteczną pozycję (bo jak widzę w takiej roli chcesz wystąpić) należy uważnie śledzić wszystko, co dzieje się w gminie. Nie wystarczy bezinteresowna nienawiść do nieznanych tobie ludzi, ale potrzebna jest wiedza, którą nabywa się między innymi z dokumentów publikowanych na BIP. Głupotą też jest mówienie, że nic się nie dzieje, skoro jak widać wokół jednak jakiś ruch jest. Żeby jednak być precyzyjnym należy ruszyć swoje cztery litery, pojeździć po gminie, popatrzeć i przy okazji porozmawiać z ludźmi. Może też pójść na którąś z sesji Rady Miejskiej, może na Komisję itd. Lenistwem nie zdobędzie się wiedzy o własnej gminie.
Do roboty SandJoe, dużo pracy przed tobą. Możesz jej nie lubić, ale uwierz mi, tylko dzięki niej doznasz oświecenia.
Z jakiej racji zarzucasz mi niewiedzę na temat tego co dzieje się w gminie? Oblałem jakiś test czy co? Swoimi słowami tylko potwierdzasz moją teorię. Dobranoc
I tu nie chodzi o nienawiść. Naprawdę. Chodzi o miasto, które umiera ale jak widać lepiej czytać bezsensownie stosy dokumentów niż zabrać się do pracy.
Na czym według ciebie polega umieranie miasta? Konkretnie i na temat proszę. Ja tego nie dostrzegam. Owszem, jest dużo problemów, ale żeby zaraz „umiera”? Wiele problemów, które przeżywa miasto nie jest winą samego miasta, czy jego mieszkańców. To, co dzieje się w mieście i w gminie zależy także od warunków zewnętrznych. Podobne problemy, albo większe ma Luboń i inne gminy, że nie wspomnę Poznania. Nie dostrzegasz tego, że dzisiejsze problemy Mosiny dotyczą wielu gmin i miast?
Na czym moim zdaniem polega umieranie Mosiny? To co teraz przychodzi mi na myśl:
– przeciągające się inwestycje (długo by wymieniać wszystkie)
– komunikacyjny dramat (w dużym skrócie)
– śródmieście pełne patologii i starych ruder
– jedno wielkie dzikie wysypisko śmieci
– w czasie deszczów bagno
– dwa urzędy zajmujące wielkie jak na małą gminę budynki – ten na placu i ten przy MOK
– niewykorzystywanie budynków, które zostały zrealizowane za pieniądze podatników np. tężnia solankowa, zielony rynek…
– dziwne zakończenie imprezy dożynkowej i zastąpienie jej jakimś dniem burmistrza
– bezustanny fetor pochodzący z Aquanetu
– nieustanne zadymienie spowodowane spalaniem śmieci
To tylko kilka pierwszych lepszych przykładów. Najgorsze jest to, że są to fakty ogólnie znane, ale tak naprawdę nikt się tym nie zajmuje, no może poza rzekomą rewitalizacją, ale efektów jak nie było tak nie ma. Tylko wyrzucone pieniądze niemałe w błoto na przygotowanie opracowań i projektów.
Jakby się zastanowić to miasto nie umiera, one już umarło. I nie widać perspektyw.
Powód jest prosty. Użyj argumentów, bo te są podstawą do poważnej dyskusji. Bez nich twoja wypowiedź staje się niewiarygodna.
Dla mnie za dużo tej wiedzy. Niech inni szperają.
Zapytam jeszcze Polaka Małego czy wie, że nie wszyscy konstruktorzy znakomitych samolotów byli pilotami?
Brak licencji pilota nie przeszkodził nieżyjącemu już twórcy Mig’ów na wielkie konstrukcje.
Nie posiadali licencji, a tworzyli wielkie rzeczy:
Tomasz Alva Edison,
Amelia Mary Earhart,
Richard Byrd,
Stefan Banach,
Henry Ford,
Bill Gates,
Steven Paul Jobs i wielu wielu innych.
A zaczęło się od prawa jazdy… według Małego Polaka, ten kawałek papieru jest gwarancja sukcesu.
To fakt. Papiery to nie wszystko. Liczy sie glowa.
I się zaczęło – urzędnicza sfora się odezwała. Co –
dostaliście nakaz żeby nagle w sobotni wieczór włączyć się do dyskusji? Już kiedyś Mosiniakowi wytłumaczyłem, że nie dyskutuję z ludźmi, którzy dla posłuchu przypisują mi słowa, których nie wykorzystałem – to niski poziom dyskucji. Gdyby szanowny Pan czytał ze zrozumieniem, to zapewne uzmysłowił by sobie, że prawo jazdy w tym wypadku nie jest kluczem do sukcesu a do zrozumienia problemów kierowców… Rozumiem, że chce Pan sprawić wrażenie oczytanego, jednakże do jakiej licencji Pan nawiązuje wymieniając te nazwiska? Nie ma żadnej logiki i funkcji wspólnej łączącej wymienione osoby z urzędnikiem państwowym…
Oczywiście brak prawa jazdy to nie tragedia, jednakże może coś mówić o człowieku, i jak najbardziej stanowić wykładnik przy wyborze na funkcje społeczne.
Tak jak napisałem wczoraj, idę do pracy. Obiecałem pomóc sąsiadowi przy remoncie domu.
Dlatego krótko!
Zżera cię nienawiść człowieku. Bądź dobrym człowiekiem, a poczujesz ulgę.
Nie tłumacz się, bo nie ma to najmniejszego sensu.
Idę spać. Nudy, a ja muszę jutro iść do pracy.
Iść? Aha … :)
Chyba nikomu tutaj nie zalezy specjalnie na Mosinie. Tak sobie mysle.
Chciał bym poruszyć inny wątek związany z zamknięciem przejazdu i pracami prowadzonymi w tym obszarze – panuje tam straszny bałagan rozumiem, że „tam się pracuje” ale stan w jakim wykonawca robót zostawił to miejsce na ostatni weekend wręcz woła o pomstę do nieba – myślę że straż miejska mogła by się sprawą zająć – kilka mandatów i raz że plac budowy będzie odpowiednio zabezpieczony dwa całe roboty zostaną zakończone w ekspresowym tempie.
Jestem za!
W takim razie trzeba zgłosić i niech to skontrolują. O to właśnie chodzi, jeśli my mieszkańcy sami nie zadbamy o swoje sprawy to nikt za nas tego nie zrobi.
W końcu ktoś zgłosił sprawę do nadzoru?
Potwierdzam. Bardzo niebezpiecznie, brak wytyczonych miejsc którędy można byłoby normalnie przejść. Trzeba lawirować pomiędzy kilkumetrowymi wykopami i pracującymi z ciężkim sprzętem robotnikami.
– stan na poniedziałek 18 września
Mosina rano popołudniu samochody stoją w ogromnych korkach aby jechać w kierunku Krosna, zamknięta Łazienna, Kolejowa tylko została Leszczyńska. Kto wydał zgody na zamknięcie tych ulic i zapomniałem remont chodnika przy szkole nr 1 w Mosinie zamiast w wakacje to teraz. Jest super…..
No właśnie na co oni czekali tyle czasu, aż ludzie wrócą z wakacji, dzieci pójdą do szkoły? I teraz właśnie wszystkie prace ruszają? Po co, żeby do mrozów sie nie wyrobić i jeszcze bardziej miasto rozpierdzielać i korkować??? Kto jeździ autem ten wie o czym piszę.
„Kto jeździ autem ten wie o czym piszę.” Należy dodać, darmowym autobusem.
Rozumiem frustrację przedsiębiorców za Śremską bo sam wybieram inne punkty tylko dlatego, że są bliżej. Ostatnio próbowałem się dostać tam samochodem – pół godziny stania na przejeździe plus dojazd rozklekotaną drogą, później powrót i kolejne pół godziny korku na Leszczyńskiej. Dziwię się, że mieszkańcy jeszcze się nie zagotowali i nie okupują urzędów odpowiedzialnych za taki stan.
Jakich urzędów? Kolej to nie urząd, ale przedsiębiorstwa najczęściej o strukturze spółek prawa handlowego…
Auta korkują całe miasto. Stoją na wszystkich przejazdach aż do ronda przy mostowej i leszczyńskiej. A wawrzyniaka cała stoi. A tu jeszcze przejazd na Farbiarskiej mają zamknąć. To jest skandal. A co robi władza – jedzie na wycieczke na wegryr, a jaaaak. I kto ma się wziąć za to PKP? Bo jak na razie tylko zwykli mieszkańcy coś z tym próbują robić. Taki mamy samorząd k… jego mać.
W obecnej sytuacji mamy korki wszędzie: jadąc do pracy, wracając, przy szkole, przy targowisku itd.
Nasza „Władza” może dba o interesy gminy, niestety tylko na jej poziomie i nie zawsze. Przejazd kolejowy nie należy do gminy, dlatego niczego nie wymaga, tunel na Śremskiej tak samo nie buduje gmina i z tego powodu też niczego nie wymaga. Dlaczego nie wymaga się od inwestora realizacji pewnych tematów przed: np. otwarcie tunelu na śremskiej przed modernizacją przejazdów, zakazu zamknięcia przejazdu jeżeli 3 z 4 nie będą czynne (co do ilości przejazdów można dyskutować), itd. Gmina nie informuje o problemach związanych z dojazdem do Poznania, gdzie wielu z nas pracuje. Kiedy zakończy się inwestycja w Łęczycy (wiadukt), kiedy znikną korki na skrzyżowaniu w Łęczycy (światła – wydane kilkaset tyś. zł na nic), itp.
Wszystko wygląda pięknie, gmina się stara o dofinansowania. Czasami nie wychodzi. Ciekawe co z „Czerwonką” w pierwszym etapie i czy wycofa się z rozwiązania problemu komunikacyjnego po decyzji WZDW (tylko na tym opiera się nowa inwestycja).
Krzysztofie, widzę cię w roli Burmistrza. Jesteś wizjonerem, uzyskasz na pewno dużo! stwórzmy jeden front i idziemy po władzę!
Remonty w gminie zawsze kulały. Ludzie, którzy zajmują się ich realizacjami mają generalnie społeczeństwo w dupie. A gmina jako w tym przypadku organ kontrolny przyzwalając na taki stan rzeczy też ma nas w czterech literach.
Czy zwykli mieszkańcy mają na to jakiś wpływ? Gdzie można złożyć skargę – chodzi mi o ten wiadukt na śremskiej. Przecież to jest kurwa żart. Zamknęli i co, Kto za to beknie, Kto dostanie kary/?? Jak zadośćuczynią za to mieszkańcom. Nie wierzę, że nic się z tym nie da zrobić. Za to powinno być więzienie i tyle.